Skocz do zawartości

Gość krzysiek7809
 Share

Rekomendowane odpowiedzi

Szanowni koledzy może coś poradzicie na tę przypadłość..
Przedwczoraj zabrałem się za synchronizację gaźników, wszystko niby poszło ok, silnik ładnie pracował, synchronizacja wyszła. Gdy wczoraj chciałem dokończyć składanie moto i przepalić, okazało się że jest z tym problem - nie udało się. Po kilku próbach sprawdziłem świece i doszedłem do wniosku że padły, bo tłukły iskrę wszędzie tylko nie we właściwe miejsce. Dziś kupiłem świece i gdy poszedłem do garażu okazało się że pod motocyklem jest kałuża benzyny, która przelała się przez filtr powietrza. Uznałbym zdarzenie za przypadek, ale już raz w zeszłym roku to przerabiałem:( Czy ktoś wie co może powodować przedostawanie się benzyny do filtra? Taka sytuacja niestety generuje koszta wymiany filtru i przysparza mi sporo stresu... Będę wdzięczny za pomoc. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

też tak miałem, ale regulacja gaźników wyjaśniła wszystko. Mechanik dziwił się, że jeszcze mi się jaja nie zapaliły podczas jazdy :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

primo to zaworki iglicowe - nie trzymają i należy je zweryfikować i wymienić albo wyczyścić gaźniki, drugą sprawą jest to że albo zostawiłeś kranik na pri, albo masz kranik do roboty

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

primo to zaworki iglicowe - nie trzymają i należy je zweryfikować i wymienić albo wyczyścić gaźniki, drugą sprawą jest to że albo zostawiłeś kranik na pri, albo masz kranik do roboty

Witam.

Zgadzam sie z przedmówca:

kranik na pri

zaworki iglicowe

usterka kranika

lub usterka kranika i jednocześnie zaworek(ki) iglicowy podwieszony lub zużyty - najprawdopodobniej te dwie rzeczy na raz, bo inaczej nie ma możliwości wypływu paliwa ..jak kranik sprawny ..odetnie paliwo, jak zaworki sprawne - nie "puszczą" paliwa nawet jak kranik jest niesprawny lub na pri.

 

Jestem na 100% pewien,ze masz paliwo w oleju... wymień olej i filtr oleju.

pozdrawiam

nezka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za podpowiedzi:)

Ciężko jest mi określić przyczynę - za pierwszym razem miałem taką sytuację, gdy jakiś lekko ślepawy kierowca przy parkowaniu przewrócił mi moto, wtedy też zalało cały airbox, ale teraz synchronizowałem gaźniki i na pri ustawiałem tylko co jakiś czas, żeby moto nie zgasł, bo przewód od gaźnika był podpięty pod wakuometr. Potem zostawiłem na rezerwie, a na drugi dzień niespodzianka, więc może faktycznie kranik puszcza..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 years later...

Witam, mam problem z banditem 650 gaznik, jakis tydzien temu chcialem sobie zrobić przejażdżkę motorem lecz motor przerywał i troche dymił nie chciał wejsc na obroty.

Zostawilem go i na drugi dzień pod banditem była plama benzyny, paliwo bylo w filtrze powietrza, oraz w silniku z olejem, zlałem go. Z baku zleciało jakieś 5l.

Moje podejrzenie pada na zawor paliwowy przy baku. Możliwe ze po dłuzszej przerwie sie zablokował. Chce zalać nowy olej i sprobować go zapalic zamiast baku dam go na strzykawce. 

Co o tym sądzicie? Z góry dzięki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zostawiles moto na pri? A jezeli tak tozaworki iglicowe do sprawdzenia bo prawdopodobnie nie trzymają

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwie rzeczy, kranik no chyba ze zostawiles na pri i zaworkii iglicowe do roboty i będzie smigal jak nowka. Nie wymieniaj oleju zanim tego nie zrobisz bo po postoju będzie tosamo.

Edytowane przez benywariat
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

650 ma kranik podciśnieniowy-bez pokrętła :)

Masz rozwalony kranik (naprawić ) oraz do wymiany zaworki w gaźnikach. Koszt naprawy nieduży.(kilkadziesiąt złotych) Czas około 1-2 godzinki dla mało wprawnej osoby.

Należy to zrobić przed sezonem bo potem koszty wzrosną gwałtownie (paliwo w oleju )

 

PS-wyczyścisz sobie przy okazji komory pływakowe :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moto stało 4 miechy mogło sie coś zastać, a nie bedzie tak ze jak go odpale, rozgrzeje pojeżdze troche to bedzie wszystko git? Na moje, moto stało paliwko troche wyparowało z kranika, gaźnika, uszczelka sucha i mogło sie zastać. Przy kraniku rozciągnałem sprężynke i owinałem nitke pod uszczelka aby lepiej trzymała. Chce zalać olej i zobaczyc na próbe na strzykawce czy trzymaja te zaworki w gaźniku. Ew. czy jak wymienie te zaworki w gaźniku to musze dawać gaźnik do regulacji itp?

Edytowane przez BlackSmith
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 months later...

Odgrzeję temat. Mam podobnie. Z tym że u mnie nie ma plamy pod moto, a paliwo zbiera się w tym wężyku z koreczkiem, tym do spuszczania syfu z airboxa. Najlepsze jest to, że kranik robiłem, w sensie cały kompletny zestaw wymieniłem. Czy z niego leci tego na 100 % nie mogę powiedzieć. Zaworki iglicowe przeglądałem przy okazji czyszczenia gaźników. Wyglądały dobrze. Teraz moje pytanie, czy może być jakiś inny powód znalezienia się paliwa w airboxie? I jeszcze jedno, w moim gaźniku da się tylko sam zaworek iglicowy wymienić, bez osadzenia. Jeżeli się mylę poprawcie mnie. 

 

Jeszcze jedno, czy jest opcja że to np. źle ustawiony pływak może mieć na to wpływ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdarza się i to wcale nie rzadko że nowy kranik pomregeneracji przepuszcza z tego co pamiętam chodzi o tą sprężynie że za słaba jest , a czy trzymają iglicowemlatwosprawdzic wyciągając gazniki i podłączając strzykawkę można wtedy zobaczyć czy podnosząc do góry pływak dooplyw zostaje zamknięty. Według mnie nie ma możliwości dostania się paliwa do airboxa przy sprawnych zaworkach i kraniku no chyba że przewrócił isz moto. To jest moje zdanie niech wypowiedzą się inni mądrzejsi w tych sprawach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kranik jeszcze raz obadam. Tak czy siak nawet gdyby kranik puszczał, to zaworki powinny paliwo zatrzymać, to na pewno. Czyli wychodzi na to że u mnie puszcza to i to. Teraz jeszcze takie pytanie, czy puszczające zaworki iglicowe mogą mieć wpływ na pracę silnika podczas jazdy? Próbuję jakoś wytłumaczyć sobie nie do końca dobrą pracę silnika. U mnie nadal jest problem w zakresie obrotów 3-6 tysięcy, jak lekko odkręcę manetkę, to jest taki efekt zalewania silnika. Nie wiem do końca czy to zalewanie czy co, ale tak mi się wydaje. 

 

Dzisiaj spuściłem z tego wężyka powiedzmy około 20 ml paliwa. Jutro zobaczę czy znów coś będzie. Jeżeli tak, to ewidentnie paliwo przelewa. Kurde i zaś olej chyba do wymiany, choć poziom raczej się nie zmienił.

Edytowane przez Chucky
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz jeszcze takie pytanie, czy puszczające zaworki iglicowe mogą mieć wpływ na pracę silnika podczas jazdy?

 

oczywiście że tak, sam sobie odpowiedziałeś w kolejnym zdaniu opisując występujący u Ciebie objaw :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to chyba nie pozostaje nic innego jak tylko zaopatrzyć się w zaworki iglicowe i je po prostu wymienić. Byłem przed chwilą sprawdzić, czy coś już zdążyło nalecieć do tego wężyka, minęło około 12 godzin od spuszczenia. Nie zebrała się ani kropelka. Wysnuwam wniosek, że kranik może trzymać, a zaworki iglicowe puszczają tylko w czasie pracy silnika. W sensie wtedy gdy podciśnienie otworzy kranik. 

 

Mam jeszcze jedną teorię, ale ta wydaje się być trochę naciągana. Gdyby pływak był ustawiony na mega wysoki poziom, to wydaje mi się że iglica także mogła by w takim przypadku nie domykać. Pływak byłby wtedy w maks górnym położeniu, a iglica jeszcze by nie zamknęła dopływu. Ale to wydaje mi się prawie nie możliwe, bo sprawdzałem ustawienie pływaka i było ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to co spuściłeś to na pewno było paliwo? Może śmierdząca paliwem woda, która sie przez jakiś czas już zebrała :/.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na bank paliwo, wcześniej też już spuszczałem, ale właśnie wtedy myślałem, że to woda. W sobotę mnie tchnęło coś, żeby sprawdzić czy znów coś się nazbierało. Tym razem byłem pewien, że to paliwo. Później przejechałem jakieś 30 km i znów odkręciłem koreczek i znów wyleciało trochę paliwa. Tak więc, coś jest na rzeczy. Zebranie się tam paliwa nie było jednorazowym przypadkiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 years later...

Pozwolę sobie odgrzwbac temat do par kolejny. Zostawiłem moto na noc w garażu z przekreconym kranikiem na pri.... 😐 Rano była plama benzyny i zdejmując filtr powietrza również tam była. Czy po takim incydencie wystarczy wymiana samego filtra czy profilaktycznie olej z filtrem oleju również (moto świeżo po wymianie jakieś 150km od wlania nowego oleju) 

Z góry dzięki za odpowiedź 

Odgrzebac temat po raz kolejny*

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po takim incydencie to filtry i olej do wymiany , oraz wymiana zaworkow iglicowych w gazniku gdyz gdyby  byly dobre nie puscilyby paliwa 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 years later...

Chyba sobie zepsułem... tylko nie wiem jeszcze co

(wersja tl;dr na dole)

Czyściłem gaźniki, poskładałem wszystko i wio. Nie jedzie. Poziom paliwa był dużo za duży, bo robiłem z pamięci. Zostawiłem sobie niechcący na PRI no i się zaczęło. Zalało airbox i 4-ty cylinder (zaworek nowy, więc dochodzenie trwa). Postał chwilę, ale nie dało się obrócić rozrusznikiem. W międzyczasie ogarnąłem sobie klucz do świec, wykręciłem i nie myśląc wiele, nacisnąłem starter, więc wypchnęło z cylindra całe paliwo prosto w oczy... nieważne :P Ustawiłem gaźniki jak trzeba, ale motór zaczął kopcić jak wściekły na szaro. Chodzi jak traktor i ten 4-ty cylinder raz pali raz nie. Świeca cała mokra, nie wiem już sam czy to olej czy paliwo. To samo w wydechu, cały czarny, ale tyle się tego już nawdychałem, że nie pachnie mi to niczym konkretnym.

Ktoś ma pomysł o co mu chodzi?
Co zrobiłem:

ustawiłem poziomy paliwa na prawidłowe (tzn wartości wyjściowe z serwisówki), śrubami od wolnych pokręciłem trochę, żeby pracował w miarę normalnie. Lewego powietrza brak, a śrubka od wolnych obrotów na 4-tym gaźniku może być wykręcona, albo wkręcona... bez różnicy, jest tak samo źle.

Kompresja na wszystkich cylindrach ok 9bar.

Olśniło mnie teraz że może to pływak jest nieszczelny i zalewa ten nieszczęsny cylinder. Wskazuje na to także fakt, że po obniżeniu poziomu paliwa z gaźnikami zamontowanymi na motocyklu nie napełniałem ponownie komory pływakowej, tylko odpaliłem i przez chwilę pracowało to wszystko normalnie.

 

Pierwszą myśl miałem taką, że benzyna wypłukała cały olej z gładzi i tłoka i te parę obrotów wystarczyło, żeby wytrzeć to na tyle, że teraz olej leci litrami do komory spalania i dlatego dymi. Tylko czy może to być aż takie uszkodzenie żeby na tyle zalewać cylinder olejem, że ten przestałby pracować?

Teraz myślę, że to może jednak coś z paliwem. Tylko ten dym... Wszędzie piszą, że czarny to za bogato, niebieski to olej. Mi nigdy nic nie dymiło (ani samochody ani moto) więc nie umiem za bardzo doświadczalnie rozpoznać. Podpieram się teorią. Teraz jest szaro-biały, nie pachnie mi ani nieprzepalonym paliwem ani spalonym olejem, można łeb wstawić pod wylot wydechu i w sumie nie gryzie nic :P

 

 

TL;DR:
przelało paliwo przez gaźnik, zrobił się tzw. hydrolock; po spuszczeniu paliwa cylinder przestał pracować prawidłowo; pojawił się szary dym z wydechu, nie jest gęsty ale jest w dużej ilości. Kompresja w normie, bez odchyłek pomiędzy cylindrami, świeca mokra (ciężko mi stwierdzić czy olej czy paliwo).
Teorie:
- wytarta gładź cylindra, olej dostaje się do komory spalania

- problem z dawką paliwa; cylinder jest zalewany.

 

Przychodzi coś komuś do głowy jeszcze?

Edytowane przez szymv
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Share

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz regulamin oraz politykę prywatności.Regulamin Polityka prywatnościUmieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.