Wyprawa Dookoła Świata, Griders

[bugg]

Pozwalam sobie zareklamować planowaną wyprawę dookoła świata. W skrócie, 4 przyjaciół z mojego miasta (Łańcut) planuje 1 kwietnia wyruszyć w podróż dookoła świata na 2 kółkach oczywiście. Obecnie są na etapie poszukiwania sponsorów, zbierania kasy, oglądania sprzętu, zamykają sprawy związane z patronatem medialnym i nagłaśnianiem sprawy w mediach. Potrzebują ok. 400k złotych, w 2 miesiące uzbierali jakieś 70 k, większość to wkład własny.

 

Piszę tutaj o tym, bo może ktoś zechce pomóc zrealizować ten ambitny plan. Z mojej strony powiem, że goście mają do tego bardzo poważne podejście, rzucili wszystko czym się teraz zajmowali i pracują na to, aby wyjechać w zaplanowanym terminie. Z tego na ile ich znam, raczej dopną swego, chociaż może nie w tym roku.

Podaję linka dla zainteresowanych;) www.griders.pl

Edytowane 3 Kwiecień 2010 przez bugg

[diabelok]

Ja to znowu bym chciał aby nam ktoś za sponsorował wyjazd do chłopaków Bandziorów poza granicami naszego kraju, całe PBC to tylko lub aż 349 osób. Do Włoch, Angli, Niemiec, Grecji, Holandia itp. itd. lub odwrotnie.

My w Polsce z północy na południe to pikuś z porównaniu z "Resztą świata"(oczywiście w dobrym słowa tego znaczeniu). Przydał by się sponsor na zakwaterowanie 349 osób i ich wyżywienie choć na weekend nic więcej, na pewno ta imprezka nie przekroczy budżetu 395 000 zł ale jak by się odbyła jaka by była frajda (349 osób x 2 = 51,920 zł (nocleg) + (wyżywienie) jedna doba tylko tyle...

Mam nadzieję że nie odebrałeś mojej wypowiedzi negatywnie, My chcielibyśmy "tylko" się spotkać wszyscy razem choć na kilka godzin...a sponsora nie ma

 

Per aspera ad astra

 

Edith : Też Im tego życzę zaj...stej przygody i szczęśliwego powrotu

Edytowane 15 Styczeń 2010 przez diabelok

[boszat]

Chłopacy mają pasje i życzę im tego aby wyruszyli 1 Kwietnia 2010 . Dla mnie wyprawa w Polskę rzędu 200 km w jedną stronę to już jest wyprawa a gdzie tu taką trasę masakra W tym roku też mam zamiar wyruszyć ale tylko za naszą zachodnią granice Pozdrawiam

[Tribord]

Fajnie ; )) jak będą prowadzić bloga na bieżąco to fajnie będzie można poczytać : ))

[Masher]

Nie wiem czy się nie doczytałem czy co ale z tego co widzę to oni nie mają nawet motocykli na tę podróż?

Co z wizami, z carnet de passage (25 000 zł kaucji od osoby) i wszystkim innym?

Goście po 19-20 lat, doświadczenia za dużego nie mają jak widzę - odważni są, że w ogóle podejmują temat.

Trochę mam wrażenie, że obejrzeli Long Way Round i stwierdzili - chłopaki, robimy tak samo! Jak dla mnie to ich przewidywania są zbyt optymistyczne.

Wątpię, że wyjadą 1-go kwietnia...ale będę śledził rozwój sytuacji.

[bugg]

No ja mam takie same obawy co Wy, ale tak dla ciekawostki wstawiłem tutaj wiadomość Może im się uda, może nie;)

hehe diabelok rozumiem o co chodzi:D Też bym chciał sponsora:P, ale może po prostu ktoś z okolic się tym zainteresuje, goście z mojego miasta to jakoś chce pomóc;)

 

Szczerze to również wątpię, że wyjadą w tym roku, no ale mają jakiś cel. Co dziwne dla mnie najbardziej goście ciągle mówią "jedziemy", tak jakby wszystko było na pewniaka, ale może się udać

Edytowane 16 Styczeń 2010 przez bugg

[Gość anarcho]

hehe nie rozumiem to maja te gsy czy nie ? :>

[bugg]

Hehe no nie:D

[jacekrysiek]

no to jak nie maja to przeciez nie wyjada od razu z salonu dookola swiata na nowkach , co prawda ,ale jednak nie wyjezdzonych i nie poznanych maszynach. niemniej jednak im zycze jak najlepeij

[cleaner]

Fajne chłopaki mają marzenia... Życzę im jak najlepiej... Jednak wydaje mi się, że oprócz dobrze zrobionej strony niewiele mają.....

 

Niestety taki wyjazd to kasa i jeszcze raz kasa.... Nie da się tak na spontana pojechać...

Sponsorom też tak naprawdę niewiele mają do zaoferowania....

 

Liczą, że uzbierają kilkaset tysięcy zł tylko dlatego, że tak sobie wymyślili....

 

Chłopaki zrobili kawał dobrego teoretycznego przygotowania - oby za kilka lat uzbierali kasy, objechali kilka mniejszych tras i w końcu spełnili swoje marzenie....

 

 

PS

Ja myślę, o wycieczce dookoła Polski a i to wydaje mi się dość sporą wyprawą... Ale może.... :-)

 

jj

[bugg]

No właśnie o to chodzi, goście nie mają doświadczenia w żadnych terenowych jazdach, a na świat się porywają. Ale kto wie;)

[Gość harry1600]

Najważniejsze, to mieć "flow"

 

Powodzenia Chłopaki !

[Gość Arab]

Jak tylko beda uparcie dazyli do celu i nie beda sie zrazac przeciwnosciami to napewno dadza rade, moze nie 1 kwietnia ale kiedys w przyszlosci... Ja mam nadzieje ze im sie uda. Pozdro

[Gość maryjan]

Przeglądam stronę chłopaków od jakiegoś czasu. Widzę zapał, motywację i próbę zrealizowania marzeń ... ale raczej nie wierzę, że wyjadą w tym roku. Taka wyprawa to spora kasa a sponsorów z dobrą gotówką brakuje ...

[jacekrysiek]

no i co pojechali wczoraj czy nie ??

[ZaQaZ]

sądząc po tym linku to chyba nie LINK

[bugg]

Goście nie odzywają się na forum lokalnym, na blogu cisza... Albo zrobili wszystkich w ch, albo nie chcą się przyznać do porażki.

[Macieksoko]

Trochę nierealne to wszystko jak czytam.

[michael]

W sumie dziwne trochę podejście, tak wypisać co się chce i czekać, aż ktoś kupi konkretnie ten sprzęt. Za 70k mogą kupić sobie po transalpie i przygotować to do dalekiej jazdy (niekoniecznie kupując drogi sprzęt z touratecha), poćwiczyć jazdę po okolicznych lasach i takie tam. Ale na pewno warto mieć marzenia i planować taką podróż, jakby ruszyli za parę lat to będę na pewno śledził poczynania

 

ps. tłumik Akrapovica jest potrzebny do jazdy w podróży?

Edytowane 3 Kwiecień 2010 przez michael

[bugg]

Heh, od początku mnie ten tłumik zastanawiał... 300k zebrac w 3 miesiące to nie wiem czy jest coś takiego możliwe.

[ZaQaZ]

owszem, o le zarabia się z 150k miesięcznie

[Gość Pawel]

Kto oglądał film lub czytał książkę "Wszystko za życie" \ "Into the wild"?

Chłopak rzucił wszystko, spalił pieniądze, pociął dokumenty i zaczął podróżować po świecie.

To jest film i książka w 100% oparta na faktach. Najważniejsze są marzenia!

 

Z drugiej strony cytat ze strony:

"Co w przypadku gdy nie uda nam się na czas uzbierać całych środków, lub zatrzyma nas sytuacja losowa?

Wyprawę przekładamy na 1 kwietnia 2011 roku"

A co przez rok się dzieje z kasą? Podejrzane, prawda?

[Macieksoko]

Kto oglądał film lub czytał książkę "Wszystko za życie" \ "Into the wild"?

Chłopak rzucił wszystko, spalił pieniądze, pociął dokumenty i zaczął podróżować po świecie.

To jest film i książka w 100% oparta na faktach. Najważniejsze są marzenia!

 

W tym przypadku myślę, że zbyt ambitnie. Może zacząć od Polski na jakimś tańszym sprzęcie? Same nawigacje widziałem, że chcieli 1500 zł na motor + uchwyt profesjonalny 500 zł.

Edytowane 3 Kwiecień 2010 przez Macieksoko

[Gość Pawel]

Same nawigacje widziałem, że chcieli 1500 zł na motor + uchwyt profesjonalny 500 zł.

Dzieciaki przesadzają. W zeszłym roku w GS 500 zamontowałem Nokie Navigator z GPS i mapą Europy (zapłaciłem 50 PLN + abonament) + przyssawka na szybkę z Carefoura za 20 PLN.

Do tego wodoodporne gniazdko zapalniczki 50 PLN i ładowarka samochodowa 50 PLN. Uszczelnienie taśmą + wodoodporna nakładka z folii budowlanej.

Przetrwało najgorsze opady

[Gość Marqs]

Żeby taką podróż sobie zafundować to nie jest tak "nasrał na krowę i uciekł". No chyba że się jest Ewanem Mcgregorem. Polecam im i wszystkim innym "Mondo Enduro". A moim zdaniem GS to raczej nie jest moto na taką podróż.

Edytowane 3 Kwiecień 2010 przez Marqs