Skocz do zawartości

Naciskanie Klamki Sprzęgła Przy Rozruchu


Gość harry1600
 Share

Rekomendowane odpowiedzi

u mnie też bez sprzęgła ani rusz, ale to jest raczej filozofia firmy dla Bandziora ponieważ w GSX-Rze K4 mogłem odpalać ze sprzęgłem lub bez niego,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja odpalam sprzet ze sprzegłem i nie przypominam sobie abym słyszał wcześniej aby można było bez ... niego to robić ....ale za to w gs taaa...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak zobaczyc czy ten czujnik wogole jest, bo tak jak wczesniej pisałem, mam tak samo jak kraik - odpalamy bez sprzęgła .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Mnie zawse uczono, żeby silnik odpalać ze sprzęgłem. Nieważne czy samochód czy motocykl. Jak to już wcześniej wspomniano jest to zdrowsze dla rozrusznika.

 

Inne zalety stosowania tej zasady podam na przykładze z życia wziętym.

 

Kiedyś zostawiłem w firmie służbowe auto na biegu. Zawsze zostawiam na biegu bez ręcznego jeżeli jest płasko. Tym bardziej, że była zima, a logicznym jest, że nie używa się ręcznego hamulca przy mrozach, tym bardziej, że auto stało na płaskim. Koleś, który później brał auto wkurzył się na mnie, bo podczas odpalania auto "ruszyło" do przodu. Dekiel nie sprawdził, że jest na biegu. Jak powiedział później "on zawsze zostawia auto na luzie i na ręcznym". Żal mi się go zrobiło, więc udzieliłem mu krótkiej lekcji w tym temacie :)

 

Gdyby stosował się do zasady odpalania ze sprzęgłem.... :) Taka jest dobra praktyka, więc nie ma potrzeby, aby od niej odchodzić.

 

Tyle w temacie

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja również jestem zwolennikiem odpalania ze sprzęgłem, pozwala to uniknąć niespodzianki z wyskokiem auta do przodu o jakiej napisał Marek a poza tym teraz kiedy jest zimno rozrusznik ma lżej bo musi ruszyć tylko silnik a bez sprzęgła to i skrzynie biegów. Pewnego razu o poranku ( - 28 st C)po zapaleniu na sprzęgle silnik zaczął pracować no to puszczam sprzęgło, a tu lipa, zgasł,ponowny rozruch i to samo po puszczeniu sprzęgła, powodem takiego stanu rzeczy był gęsty olej w skrzyni biegów, który był w stanie przytrzymać nawet pracujący na wolnych obrotach silnik, a rozrusznik bez wciśniętego sprzęgła nawet by nie drgnął. Fakt wtedy był silny mróz ale nawet w lato zimny olej troszkę "trzyma" i przez to rozrusznik ma ciężej do tego słabsze aku i z jazdy nici.

Edytowane przez dzvonec
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodajmy że niektórych puszek bez sprzęgła nie odpalimy - choćby MAzdy na amerykański rynek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat moja puszka była tylko na polski rynek, Polonez Caro 1.6 GLE :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months later...

Tak jak napisał Wojt, w instrukcji jest jasno napisane jakie są możliwości odpalenia sprzęta. W sprawnym i NIEHENIOWANYM motocyklu są tylko takie opcje. Możliwe że w starszych modelach nie było takiego zabezpieczenia.

 

Ogólnie to odpalanie ze sprzęgłem to dobry nawyk (bezpieczniej i mniej inwazyjnie dla części mechanicznych). Z drugiej strony jak ktoś nie chce tak robić to przecież jego sprawa, na moje to może odpalać za każdym razem na pych jak lubi:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a mi to ten czujnik szwankowal to go oszukałem lecz i tak pale ze sprzęgłem gdy silnik zimny :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 months later...

Już 2-gi raz mam problem z tym czujnikiem przy wymianie kierownicy (poprzednio naprawił znajomy mechanik). Wyjąłem go, wkładam z powrotem no i bandit odpala tylko wtedy gdy klamka nie jest wciśnięta. Znaczy się czujnik się spierdzielił. A może ja go montuję w zły sposób. Już kończą mi się pomysły, przekładanie kabli ( zmiana polaryzacji ) nie pomaga, samego czujnika też nie da się raczej włożyć inaczej niż wkładam ( chowanym cypelkiem wgłąb klamki tak aby ta go popychała przy wciskaniu). Macie jakieś pomysły ? Bo może ewidentnie robię coś nie tak ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wywal go ja go nie mam wsadzona zworka do kostki i jakoś nie narzekam , a co do czujnika to mógł się w środku zepsuć i nie przewodzi sprawdż miernikiem czu jak wciśniesz to przewodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mishkin- chyba czeka Cię wymiana włącznika - 2 dychy i po krzyku, ew. zmostkuj go i też będzie ok

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mishkin- chyba czeka Cię wymiana włącznika - 2 dychy i po krzyku, ew. zmostkuj go i też będzie ok

 

Wyjąłem go dziś żeby sprawdzić miernikiem. Działa! Co prawda ten przełącznik trochę opornie się przesuwa i możliwe, że klamka sprzęgła nie dociąga go na tyle daleko aby ten załączył obwód. Mam w związku z tym takie trochę głupawe pytanie : czy w tym przełączniku powinna być sprężynka ? A może klamka sama przesuwa go do przodu i w tył ? Przepraszam, że zadaję takie pytania ale się najnormalniej w świecie nie przyjrzałem a może ktoś z was pamięta.

No i czy proces zapłonu działa na takiej zasadzie, że po załączeniu obwodu po przejściu przez wszystkie "sprawdzacze" w zapłonie przełącza się jakiś stycznik który powoduje załączenie alternatywnego obwodu ? Tak z ciekawości pytam ale to chyba jest oczywiste bo inaczej każde zasprzęglenie kończyłoby się odcięciem zapłonu :P

No i wiecie może gdzie można dostać taki czujnik nówke sztukę ( na allegro nie znalazłem, ebay.pl też mówi "nie" ) ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

larsson.pl - jakieś 20zł - a działa to tak: czujnik sprzęgła działa tylko i wyłącznie na rozrusznik, czujnik stopki i luzu działają na zapłon

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

larsson.pl - jakieś 20zł - a działa to tak: czujnik sprzęgła działa tylko i wyłącznie na rozrusznik, czujnik stopki i luzu działają na zapłon

 

Prosto i precyzyjnie - dzięki qnerk!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ciekawe od czego to zależy bo u mnie odpali bez sprzęgła bez problemu

 

 

Pewnie masz celowo zwarte styki czujnika, rozrusznik widzi non toper wciśniętą klamkę sprzęgła :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam taki nowy nie używany przełącznik to jest tzw jumper jak chcesz moge ci go oddać

Edytowane przez szoter
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam taki nowy nie używany przełącznik to jest tzw jumper jak chcesz moge ci go oddać

W moim bandziorze 600N z 1998 roku miałem czasami problem z odpaleniem bo nie zawsze ten czujniczek przy klamce chciał załapać i czasami kilka razu i na maksymalnie do końca(ąż soki z kierownicy leciały;p) musiałem wciskać sprzęgło, żeby puściło rozrusznik..wymieniłem czujniczek(koszt jak dobrze pamietam 20zł-larsson) i po problemie :)wymiana bardzo prosta

Edytowane przez zala87
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Share

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz regulamin oraz politykę prywatności.Regulamin Polityka prywatnościUmieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.