Wyciszenie Kasku

[Gość Luka76]

Witam,

mam uvexa 460 i przy jeździe po autostradzie ok 150km/h strasznie huczy w uszach od wiatru.

Macie jakieś patenty oprócz zamykaniem wlotów i zakładaniem stoperów aby wyciszyć hełm ?

N'ka ma szybkę puiga i duży kufer na autostradzie.

Edytowane 23 Maj 2011 przez Luka76

[Ojciec Abstynent]

a ) kupić lepszy kask

b ) słuchawki i Metallica na maxa

c ) przestań wyciągać wosk z uszu a za jakiś czas będzie cisza :lol:

Edytowane 23 Maj 2011 przez dzichad1 - �ysy

[wiśnia]

a ) kupić lepszy kask

b ) słuchawki i Metallica na maxa

c ) przestań wyciągać wosk z uszu a za jakiś czas będzie cisza :lol:

 

d ) kup 2 kaski, 1 zwykły, 2-gi XXXXXXl, i jeździj w dwóch

[zegar]

niestety, tylko zatyczki lub sluchawki...

[jab2]

Kupić motocykl z wielką szybą turystyczną.

 

Ten kask ma podbródek ?? Jak nie to można dorobić. Ktoś na forum kiedyś zrobił sobie takie coś ze starej skarpety.

[zegar]

raczej rekawiczki stara skarpeta pod nosem hm, moze byc ciekawie

[Samos]

Ktoś na forum kiedyś zrobił sobie takie coś ze starej skarpety.

 

A była chociaż wyprana ?

[zegar]

proszzzzzzz

[Gość Luka76]

heh,

widzę że wątek poważnie zainteresował kolegów .

Lepiej tak niż zostać totalnie olany.

pozdro.

[Ojciec Abstynent]

mam jeszcze drastyczna opcje :

jesteś z Wro wiec wpadnij do Qnerka pod warsztat jak bedziemy robic alko-ustawke a uwierz mi na nastepny dzien głowa bedzie Cie tak napierdalać ,że o uszach zapomnisz :D

[BAN]

niestety, tylko zatyczki lub sluchawki...

SLuchawki potrafia lepiej przeniesc halas do uszu niz ich brak. Twarde materialy lepiej przewodza fale mechaniczne. Jak jade bez sluchawek to da rade wytrzymac 300km. Jak jade w sluchawkach, nawet nie sluchajac na nich niczego, po zdjeciu kaskun po godzinie jazdy szumi/piszczy mi w uszach i jestem lekko przygluszony.

 

A z rozwiazan: Pomaga uszczelnienie miedzy broda a krawedzia kasku, jak podal zegar. Tyle ze ja sobie zrobilem prowizorycznie na stacji benzynowej. Uzylem tasmy izolacyjnej i jakiejs ich ulotki reklamowej . Tylko po srodku rozcialem, aby nie przeszkadzalo w zakladaniu i zdejmowaniu.

Edytowane 23 Maj 2011 przez bandziorro

[AndGP]

Zakładając kominiarkę pod kask, doszczelnisz trochę szczelinę między kaskiem, a głową. Dodatkowo stopery i jest ok... jak dla mnie.

[Masher]

Polecam ten temat - http://polishbanditcrew.pl/topic/1817-podbrodek-w-kasku/page__hl__podbródek , różnica ponoć dość spora szczególnie w głośnych kaskach.