Skocz do zawartości

Przeciwskręt - Countersteering - Filmy


Christoph
 Share

Rekomendowane odpowiedzi

  • 1 year later...

Zamrażarka... hmm... co my tu mamy? o kotlet :hungry:

No to odgrzeję 

 

Szybki wstęp:

Na pierwszych godzinach kursu w tamtym roku instruktor nawet nie raczył wspomnieć co to przeciwskręt, więc nie dziwię się, że nawet na placu moto kierowało mi się w krzaki. Jedyna rada jaką dostałem to "patrz gdzie chcesz się znaleźć".

Wtedy pomogliście mi Wy, miedzy innymi takimi tematami jak ten. Trochę czytania, przeglądania YT i prób pozwoliło zgłębić tajniki, a byłem totalnym laikiem - pierwsze kroki na moto w tamtym roku.

Dopiero w tym roku trafiłem na instruktorów z prawdziwego zdarzenia, czyli byłych policjantów pracujących obecnie w szkole jazdy. 

 

I tu przejdę do sedna:

Po pierwszych kółkach na placu, mających na celu zweryfikowanie podstawowych umiejętności przed wyruszeniem w miasto instruktor zaczął wykładać teorię:

- Czy wiecie co to jest przeciwskręt i na czym polega? 

Każdy z nas odparł, że tak, wyjaśnił własnymi słowami: wytrącanie motocykla z równowagi poprzez odpychanie kierownicy w odpowiednim kierunku...

- No to spróbujcie czegoś innego :) zapomnijcie na chwilę o odpychaniu, postarajcie się zrobić tak:

 

"Zamiast odpychać kierownicę w kierunku przeciwnym do planowanego kierunku skrętu, skręćcie nadgarstek w taki sposób, jakbyście chcieli złamać patyk"

(coś jakbyście chcieli zgiąć końcówkę kierownicy pod kątem prostym w dół)

 

Napiszę tak:

Ciekawe. Naczytałem się trochę o przeciwskręcie, naoglądałem filmików, trenowałem go na mało uczęszczanych ulicach próbując wyrobić sobie nawyk/odruch, a gość pokazał mi technikę w sumie troszkę bardziej naturalną. 

Używałem jej, bo instruktor z uporem maniaka przypominał o niej gdy jeździliśmy dość krętymi drogami krajowymi. 

 

Próbował ktoś z was w taki sposób uzyskać efekt przeciwskrętu, ale stosując świadomie taką technikę jak wyżej (wytłuszczonym drukiem)?

Edytowane przez Owca
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja próbowałem i złamałem kierownicę jak patyk :cry:

 

To Kokos jeździ teraz jak na kolarzówce :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Próbuje, ucze się i dochodzę do oto takich wniosków.

Przciwskret jak najbardziej tak pod warunkiem że jedzie sie sportowo bez ukochanej osoby z tyłu. po zastosowaniu przeciwsketu moto natychmiast reaguje. Co nie jest wskazane we 2 osoby u jak się poruszasz turystyczne

 

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Zamiast odpychać kierownicę w kierunku przeciwnym do planowanego kierunku skrętu, skręćcie nadgarstek w taki sposób, jakbyście chcieli złamać patyk"

(coś jakbyście chcieli zgiąć końcówkę kierownicy pod kątem prostym w dół)

Wydaje mi się to mega z dupy ale zaintrygowało mnie i spróbuję :)

Ogólnie to kiera chodzi w pewnej płaszczyźnie i im bardziej równolegle będziemy przykładać do niej siłę tym lżej się skręca, fizyki nie oszukamy.

 

Przciwskret jak najbardziej tak pod warunkiem że jedzie sie sportowo bez ukochanej osoby z tyłu. po zastosowaniu przeciwsketu moto natychmiast reaguje. Co nie jest wskazane we 2 osoby u jak się poruszasz turystyczne

Jest to wskazane ZAWSZE :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się to mega z dupy ale zaintrygowało mnie i spróbuję :)

 

No właśnie Stempel. Też mnie to zdziwiło, bo wszędzie pisze się tylko o przeciwskręcie i nigdzie nie słyszałem/czytałem o jakichś alternatywach. 

Próbowałem i działa w jakiś tam sposób, ale przyznam, że i tak nie mogłem się odzwyczaić od przeciwskrętu. Ale mam zamiar jeszcze przetestować tą "nową" technikę. 

Wam to opisałem jako ciekawostkę - możecie popróbować, bo ciekawią mnie opinie ludzi, którzy już jeżdżą dłuższy czas. 

 

Jak to opisał sam instruktor: "zauważyłem, ze ten sposób wydaje się bardziej naturalny"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a to wasze 'łamanie patyka' też wyprowadza moto z równowagi, czyli przeciwskręt :P a nie męczy to dłoni? który w moim przypadku tylko opierają sie o kierownice, nic nie  ściskam i nie próbuje złamać :P

 

Próbuje, ucze się i dochodzę do oto takich wniosków.
Przciwskret jak najbardziej tak pod warunkiem że jedzie sie sportowo bez ukochanej osoby z tyłu. po zastosowaniu przeciwsketu moto natychmiast reaguje. Co nie jest wskazane we 2 osoby u jak się poruszasz turystyczne

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

 

im większa masa tym skuteczniej manewruje się przeciwskrętem, w przypadku 'testu łosia' z dwoma osobami i bagażem nie użyjesz przeciwskrętu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a to wasze 'łamanie patyka' też wyprowadza moto z równowagi, czyli przeciwskręt a nie męczy to dłoni? który w moim przypadku tylko opierają sie o kierownice, nic nie ściskam i nie próbuje złamać

 

 

im większa masa tym skuteczniej manewruje się przeciwskrętem, w przypadku 'testu łosia' z dwoma osobami i bagażem nie użyjesz przeciwskrętu?

Nie o to chodzi że nie użyje. Ale o to że przy zastosowaniu przeciwskretu moto reaguje natychmiast. A jazda turystyczna spokojna i w dwie osoby tego nie wymaga.

 

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a to wasze 'łamanie patyka' też wyprowadza moto z równowagi, czyli przeciwskręt :P a nie męczy to dłoni? który w moim przypadku tylko opierają sie o kierownice, nic nie  ściskam i nie próbuje złamać :P

 

Jakby technikę rozebrał na czynniki pierwsze to pewnie by się okazało, że to to samo. Może jest tylko różnica w samej świadomości robienia czegoś bardziej naturalnie zamiast czegoś co dla laika wydaje się kompletną niedorzecznością. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie o to chodzi że nie użyje. Ale o to że przy zastosowaniu przeciwskretu moto reaguje natychmiast. A jazda turystyczna spokojna i w dwie osoby tego nie wymaga.

 

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

 

poćwicz i trochę mniej siły użyj, pełna płynność do uzyskania przeciwskrętem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i odpychanie i lamanie  tej kierownicy to to samo ; czyli dzialnie sila na jednostke sterujaca ( tutaj kierownice) w celu spowodowania zmiany toru jazdy motocykla - czyli przeciwskret. nie fillozofowac tylko cwiczyc . jak komus latwiej odpychac - niech odpycha , a kto latwiej ''lamie'' niech lamie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może z innej beczki. Ostatnio bylem z kolegą na małym wyjeździe. Litwa Podlasie Lubelszczyzna. Ja na swoim 1250 on na BMW 1200RS. Jechaliśmy z taką samą prędkością. Podobnym torem jazdy. Na postoju stwierdziliśmy że, jego opony byly prawie pozamykane a na moich brakowało jeszcze jakieś 3 cm. Rozmiar opon taki sam. Ba nawet takie same opony. Czym to mogło byc spowodowane?

 

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Technika jazdy. Widocznie kolega używa przeciwskrętu i sprawnie operuje motocyklem w zakrętach. Niektórzy jeżdżą na kwadracie i biorą zakręt na trzy, cztery razy. Rodzaj motocykla. Zawieszenie i geometria ramy tego turystycznego motocykla sprawia, że jest zwrotniejszy jak Bandit i lepiej się kładzie w zakrętach. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Próbuje, ucze się i dochodzę do oto takich wniosków.

Przciwskret jak najbardziej tak pod warunkiem że jedzie sie sportowo bez ukochanej osoby z tyłu. po zastosowaniu przeciwsketu moto natychmiast reaguje. Co nie jest wskazane we 2 osoby u jak się poruszasz turystyczne

 

:zdziwiony:

 

yyy..to jak Ty skręcasz jadąc z pasażerem??

MI to nie robi różnicy. Kładę się w zakręty zarówno sam jak i z plecakiem. Bo niby jak bym miał brać te zakręty? zwalniać?

Jazda turystyczna dla mnie jest po prostu wolniejsza i spokojniejsza ale technika jazdy zawsze taka sama.

 

A przeciwskręt działa zawsze powyżej 20-30 km/h.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z dobrym obciazeniem to nawet zuk jezdzi jak ze wspomaganiem :D

 

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może z innej beczki. Ostatnio bylem z kolegą na małym wyjeździe. Litwa Podlasie Lubelszczyzna. Ja na swoim 1250 on na BMW 1200RS. Jechaliśmy z taką samą prędkością. Podobnym torem jazdy. Na postoju stwierdziliśmy że, jego opony byly prawie pozamykane a na moich brakowało jeszcze jakieś 3 cm. Rozmiar opon taki sam. Ba nawet takie same opony. Czym to mogło byc spowodowane?

 

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

 

na szkoleniu suzuki się dowiedziałem że nie zawsze trzeba kłaść motocykl i zamykać opony, im bliżej zamkniecia tym mniejszy zapas przyczepności opony, ten sam zakręt można pokonać na krawędzi opony jak i z bezpiecznym zapasem i to przy tej samej prędkości, mówimy tu u ruchy ulicznym nie torze :)

 

Z dobrym obciazeniem to nawet zuk jezdzi jak ze wspomaganiem :D

 

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka

 

He he

MIEd0FU.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Offca, na następnych zajęciach ćwicz kierowanie motocyklem bez użycia rąk :)

Puszczasz kierownicę i kierujesz ciałem, naciskiem stóp na podnóżki i kolan na bak ;)

 

Radzior, jadąc z pasażerem też stosuje przeciwskręt, tylko nieświadomie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja kieruję zadkiem, serio :) lekki ruch i już się wali na bok, jak ta lala

(przeciwskręt sam się robi - 650 ma jeszcze tendencję pogłębiania - ciężka bicz)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja kieruję zadkiem, serio :) lekki ruch i już się wali na bok, jak ta lala

 

a później piszesz, że biała linia była, opony nie trzymały... :lol: tu masz temat:  http://polishbanditcrew.pl/topic/15652-chcem-schuść-eksperyment/ ;)

 

 

Offca, na następnych zajęciach ćwicz kierowanie motocyklem bez użycia rąk :)

 

Następne zajęcia to egzamin... może sobie daruję :)

 

 

He he

MIEd0FU.png

 

Ja to latałem takim z ostatnich lat produkcji: mały przebieg, oryginalny lakier, pierwszy właściciel - cieszę się, że miałem taką okazję. Nawiasem mówiąc to u lelona po okolicy, bo tam pracowałem przed wyjazdem do UK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

eee tam, panie 91kg/187cm, nie ma tragedii, a lepiej nie będzie :D

waga nie ważna - chodzi o wytrącenie motocykla z równowagi - zauważysz że ten przeciwskręt sam wchodzi

też jestem po motoszkole i powiem tak: dużo daje, tak samo jak oglądanie filmików, czytanie książek etc

ale...

najlepiej po prostu jeździć, jeździć i testować - balans, ciałem, ręcami, nogami itd

 

a na egzaminie, to ja nawet nie wiedziałem co to przeciwskręt o jeździe na 600 nie wspominam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co robimy w zakręcie, jadąc na kole ?

 

zastanawiamy się czy pielucha pomieści :lol:

 

edzia: 

 

ja cały czas czekam na wasze wrażenia po próbie "łamania kierownicy" jako alternatywy dla przeciwskrętu. 

Edytowane przez Owca
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Share

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz regulamin oraz politykę prywatności.Regulamin Polityka prywatnościUmieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.