Przednie Koło - Oś, Łożyska, Ustawienie Luzu

[bald]

no ale jak nie było dokręcone to koło miało pewnie luzy na boki na osi jak się jeździło w takim przypadku?

[MetalBeast]

Pewnie jak na flaku, albo po szynach Koło samo wybierało tor jazdy....

 

Przy okazji: Wasze motongi też tak rzuca w koleinie, albo na tzw. tarce ?

[Tolinek]

Nasuwa się jedno pytanie - z jakiego powodu ktoś przyciął tuleje o 6 mm. Jakieś pomysly ?

Ja Ci mówię że to ma coś wspólnego z zaciskami. Może tłoczków którychś nie mógł wcisnąć to przypiłował ośkę ?

 

 

BTW. To jest dobry moment na wyczyszczenie zacisków naftą i szczoteczką do zębów no i na rozruszanie tłoczków.

[Cirus]

no ale jak nie było dokręcone to koło miało pewnie luzy na boki na osi jak się jeździło w takim przypadku?

 

jak już napisałem koleś celowo nie dokręcił tej ośki, był w pełni świadomy co robi jeździło się całkiem spoko, trochę telepało kierownicą jak puściłem przy 60ciu ale w sumie nic poza tym, no i może jak sie składałem w zakręcie to był trochę niestabilny ale szczerze mówiąc nic szczególnego jak na taki przypadek, luz wyczułem na nierównościach i dopiero zaczałem drązyć temat.

 

 

Ja Ci mówię że to ma coś wspólnego z zaciskami. Może tłoczków którychś nie mógł wcisnąć to przypiłował ośkę ?

 

BTW. To jest dobry moment na wyczyszczenie zacisków naftą i szczoteczką do zębów no i na rozruszanie tłoczków.

 

tłoczki oczywiscie sprawdzilem, nie są zapieczone, wyczyciłem je i przesmarowałem prowadnice czyli są jak najbardziej ok.

 

w poniedziałek dorobie tulejke i wtedy mam nadzieje że bedzie dobrze:)

[bald]

 

Przy okazji: Wasze motongi też tak rzuca w koleinie, albo na tzw. tarce ?

 

 

na koleinach trochę rzuca ale na tarce to jest masakra kiedyś parę kilometrów jechałem to nie przekraczałem 60km/h

[Gość Adam M]

Macie luzy na lozyskach wahacza - radze wymienic w zimie.

Na teraz wyzsze cisnienie w tylnej oponie powinno troche pomoc.

[Cirus]

Dzisiaj rano sie pomęczyłem z tuleją i było warto było ciężko bo co chwila musiałem ją przycinać bo wyszło że ma w sumie 36 mm a nie tak jak liczyłem wcześniej 46 (albo nie zrozumiałem posta kolegi Tolinek) ale teraz jest wszystko tak jak być powinno a przede wszystkim nie ma luzu

Edytowane 30 Maj 2011 przez Cirus

[Tolinek]

No i gites.

[Gość Moras]

Odświerzam.

 

Mam trochę podobny problem. Próbowałem sam sobie poradzić z tym, ale zabrakło już mi pomyślunku.

Z tego tematu http://polishbanditc...__fromsearch__1 trafiłem właśnie do tego A mianowicie po złożeniu całego przodu, podczas wczorajszej krótkiej przejażdżki prawy zacisk zaczął dziwnie obcierać. W na prawdę irytujący sposób, wcześniej nic nie słyszałem, tym bardziej, ze zaciski na 100% dobrze złożyłem. Więc postanowiłem rozkręcić zaciski wraz z kołem wyjmując oś.

Chciałbym zaczerpnąć porady odnośnie kilku rzeczy.

1.Czy w B6 I gen. powinna być dodatkowa podkładka między prawym goleniem a metalową osłoną (tulejka z pierścieniem) co przykrywa łożysko? Rozmawiałem dziś z kumplem i on żadnej podkładki tam nie ma ( S-ka I gen.) Ja ją miałem, ale czemu to nie wiem.

2. Ile mniej więcej w mm powinnien wystawać gwint ośki z lewej goleni. U mnie nie wystawał, był na równi, gdy miałem podkładkę.

3. Czy odległości tarcz od goleni z oby dwu stron powinny być takie same? Przy moich goleniach, prawa strona ma większą odległość, różnica jest 5mm po całkowitym skręceniu.

4. Ile razy powinno się przekręcić koło przy skręconej ośce, bez zacisków? Jak jest u Was? U mnie maksymalnie dwa i pół obrotu na mocno (nie max) dokręconej ośce. Tak ma być? Gdy już poluźnie kręci się cały czas, aż do zatrzmania. Z zaciskami pół obrotu, max do 3/4.

 

Zależy mi aby tarcze były równo odchylone, a lagi nie pracowały w ten \ / lub w ten / \ sposób. Łożyska wg mnie są dobrze wbite, a wewnętrza tulejka posiada prawidłowy lekki luz. Oś skręcałem na poluzowanej w półkach prawej ladze.

Dodatkowo wrzucam zdjęcia jak to u mnie wygląda, już złożone bez podkładki. Może czegoś nie wiem, jeśli tak proszę o opinię.

 

http://imageshack.us.../dsc01775tt.jpg

http://imageshack.us...dsc01776fhn.jpg

http://imageshack.us...6/dsc01785i.jpg

http://imageshack.us...4/dsc01782o.jpg

http://imageshack.us/a/img827/7728/dsc01786uk.jpg

Edytowane 28 Marzec 2013 przez Moras

[bald]

[Gość casper92]

Montaż tak jak napisał baldhead. Nie ma sensu mierzyć odległości tarcz od lag, po prostu dokręcasz ośkę do oporu zakładając na nią wszystkie tulejki, łożyska i koło tak jak powyżej i blokujesz ośkę dokręcając 4 śruby w lagach. Jeśli tak zrobisz to zaciski powinny leżeć tak jak wyjechał z salonu. Być może potrzebujesz czyszczenia zacisków hamulcowych, bo zapiekły się cylinderki?

U mnie po montażu koła bez zacisków kręciło się bardzo długo, szkoda było nawet mierzyć ale na pewno 30 sec.

[Gość Moras]

Dzięki baldhead, tego szukałem właśnie. Teraz utwierdziłem się, że żadnej podkładki nie powinno tam być. A czemu była, nie mam zielonego pojęcia.

 

Casper tam jest tylko jedna wewnętrzna tulejka i element (coś na wzór tulejki połączonej z pierścieniem) oznaczony numerem 6 na foto. My w B6 mamy 2 śruby dokręcające oś. U mnie koło po montażu bez zacisków obkręci się max 2 do 3 razy co mnie bardzo zaniepokoiło. Złożyłem wszystko tak jak na zdjęciu powyżej.

[MetalBeast]

 

4. Ile razy powinno się przekręcić koło przy skręconej ośce, bez zacisków? Jak jest u Was? U mnie maksymalnie dwa i pół obrotu na mocno (nie max) dokręconej ośce. Tak ma być? Gdy już

 

jeśli chodzi ci o zakręcenie ręką bez zacisków to u mnie kręciło się jak głupie w nieskończoność.

[Gość Moras]

jeśli chodzi ci o zakręcenie ręką bez zacisków to u mnie kręciło się jak głupie w nieskończoność.

Zatem coś nie gra. Wygląda to tak jakby łożyska zaciskało i stąd ten opór. Jeśli trochę poluzuję ośkę mam tak samo jak Ty. A wcale nie dokręcam jej na maxa. Wcześniej nie wiem jak było, nigdy tego nie zauważyłem.

[miszi]

masz jakiś klucz dynamometryczny pod ręką? Dokręć z takim momentem jak podaje serwisówka i wtedy zobacz jak się kręci. Bo tak na bolka oko to i za słabo i za mocno nie dobrze.

[Gość Moras]

Serwisówka podaje wartość 65Nm. Nie wiem z jaką siłą ja dokręcam, więc nie będę strzelał. Niektórzy dokręcają do oporu, a koło kręci się jak należy. Dziś postaram się skombinować klucz dynamometryczny, gdyż takiego nie mam i dam znać.

[MetalBeast]

Zatem coś nie gra. Wygląda to tak jakby łożyska zaciskało i stąd ten opór. Jeśli trochę poluzuję ośkę mam tak samo jak Ty. A wcale nie dokręcam jej na maxa. Wcześniej nie wiem jak było, nigdy tego nie zauważyłem.

 

a nie brakuje ci tej tulei numer 3? ona sprawia, że nie ściskasz łożysk przy dokręcaniu. Moment dokrecenia ośki nie ma tu znaczenia. Prędzej gwint w goleni zerwiesz, niż dokrecisz tak, żeby koło się nie mogło obracać.

[bald]

słuszna uwaga Metal, tuleja nr 3 najważniejsza

[Gość Moras]

Tuleja jest, wszystko siedzi na swoim miejscu. Problem ciasnego koła rozwiązany. Po skręceniu ośki ślimak za mocno przylegał. Jest on plastikowy i widać po śladach jak się starł na krawędzi. Sprawę załatwiła podkładka na wymiar między ślimakiem a łożyskiem