Parę Pytań Do Posiadaczy Bandita 1200

[mpendzik]

Sorry za odgrzewanie starego tematu ale akurat pasuje do pytania więc nie chcę śmiecić na forum....

Chodzi oto, czy w waszych Bandziorach 1200 (2001-2005) najlepiej odczuwa się przyspieszenie od 3500 - 8000rpm - przy czym najbardziej ciągnie od 5000rpm ?. Nie jeździłem nigdy innym Bandziorem i nie  mam porównania więc chciałem zapytać.

No i czy to prawda, że we wcześniejszej generacji - tej przed 2001r.  Bandzior lepiej i szybciej zbierał się z dołu ?

Jak przyspieszają wasze maszyny - u mnie wyraźnie od 3500 czuć ciąg - nie jest to wyrywanie rąk jak niektórzy mówią ale czuć, że kulturalnie wyrywa do przodu...

Pozdrawiam

[krynio]

6 godzin temu, mpendzik napisał:

No i czy to prawda, że we wcześniejszej generacji - tej przed 2001r.  Bandzior lepiej i szybciej zbierał się z dołu ?

MK1 ma o jakieś 2tys obr niżej max moment obrotowy od MK2. Za to szybko się on kończy. W MK2 max moment jest przy ponad 6tys obr. Taki niby większy zakres "użyteczny". 
Tutaj będziesz miał przebiegi: https://polishbanditcrew.pl/topic/1982-moc-maksymalna-waszych-bandziorów-hamownia/#comments

 

Edytowane 19 Lipiec 2019 przez krynio

[mpendzik]

Czyli to MK1 wyrywa ręce 🙂 ... a ja się doszukiwałem czemu nie ma spektakularnego ciągu u mnie od 2k rpm... Czyli MK2 ciągnie łagodniej ale dłużej ??   U mnie od mniej więcej 3500 do ponad 8000 jedzie równomiernie takim wyczuwalnym "ciągiem" - później już jakby trochę słabnie.... Czy u Was jest tak samo ??

Pozdrawiam

[mpendzik]

Kurcze - już sam nie wiem o co chodzi. Wydaje mi się, że mam słaby dół w motocyklu - tak do 4000... Dopiero od 4000 czuję jak jedzie.

Maszyna po serwisie gaźników z nowym filtrem powietrza i przelotowym wydechem wypluła na hamowni 106KM i 96Nm (na wale). Założyłem więc fabryczny tłumik i poprawiło się trochę ale jakby  od 3500rpm w górę...

Co jeszcze można zrobić, żeby te obroty dolne poprawić ?? Kumpel na Hondzie Deauville z silnikiem 700 ma lepsze odejście 😉 bo muszę porządnie odwinąć ze startu, żeby go minąć...

Zauważyłem, że maszyna po serwisie dostała filtr paliwa - a w serwisówce nie ma nic o nim wspomniane ....  może go wywalić ?

No i nie ustawiali mi zaworów, bo stwierdzili, że jakoś sprawdzili ich szczelność i nie trzeba regulować...

Świece wyglądają teraz w miarę ładnie - wcześniej były okopcone te w środkowych cylindrach. Zajrzałem z ciekawości do gaźników z góry i sprawdziłem iglice - są na środku.

Taka sytuacja... może ktoś podpowie co jeszcze zrobić mogę.... bo nie powinno mi  brakować mocy w takim potworze po przesiadce z xj600.

P.s.

Na drugim biegu jak odkręce na maxa tak od 80km/h to powinno się unieść koło - czy wymaga to strzału ze sprzęgła ??

Czy te bandziory od 2001 do 2005 nie są takie bandyckie jak te wcześniejsze ? Nie zsuwa mnie z siodła i nie wyrywa rąk...

Kiedy powinno odczuwać się najlepszy ciąg ??

Pozdrawiam serdecznie

 

 

[pioter]

Nie wiem, nie znam sie. Moj b12 ma slabiutkie 120 koni i tez nie postawie nawet centymetra na kolo jadac na dwojce.

Na pierwszym juz sie raz czy dwa razy udalo ale czy to konieczne?

Dla poprawy ciagu w dolnym zakresie, przy wymianie napedu napewno zmienie przednia zebatke na mniejsza bo na predkosci max. mi wisi.

Nie wiem czego oczekujesz ale, Bandit jest stosunkowo ciezkim motocyklem przeznaczonym do turystyki z minimalnymi ambicjami do sporta. Chcesz bez problemu stawiac na kolo, zalatw sobie zebatke na tyl dwa razy wieksza tak jak to robia profesjonalisci od Wheelie i Stoppie bo inaczej zdupisz tylko maszyne. 

[krynio]

zmień sobie przełożenia. ja mam 125 niuta na kole, do tego +2 zęby z tyłu i bardzo fajnie śmiga się. 
 

[mpendzik]

Nie zależy mi na stawianiu na koło - jestem za stary i jeszcze zrobiłbym sobie krzywdę🙂. Było to dla mnie niejako wyznacznikiem mocy... naczytałem się recenzji za dużo.

Spodziewałem się po bandziorze zaskakującego ciągu od 2000rpm i chyba trochę za dużo oczekiwałem.

Dziś goniłem za fazerem 600 takim z 2002 na gaźnikach  -  i przyznam szczerze, że ciężko było go dogonić - ta sama moc niby, fazerek jakby lżejszy o 40kg... co prawda nie katowałem maszyny bo zmieniam biegi przy 7000rpm - ale miałem duży problem żeby mu dorównać...

No cóż - w sumie to kupiłem bandziora dla spokojnej turystycznej jazdy i chyba muszę ostudzić trochę swój zapał do mocy...

Jeszcze jakby ktoś potwierdził dla spokoju mojego, że u Was też bandziory ożywają od 4000rpm...

Dzięki i pozdrawiam

[Leon]

18 minut temu, mpendzik napisał:

Dziś goniłem za fazerem 600 takim z 2002 na gaźnikach  -  i przyznam szczerze, że ciężko było go dogonić - ta sama moc niby, fazerek jakby lżejszy o 40kg... co prawda nie katowałem maszyny bo zmieniam biegi przy 7000rpm - ale miałem duży problem żeby mu dorównać...

40kg wagi to ogromna różnica, plus  waga kierownika. Poza tym jak się nie mylę, to fazer ma podobną moc co bandzior, pewnie mniej niuta. Nie dziw się więc, bandit to nie sport, więc dobrze mówisz trzeba ostudzić swój zapał

[Vidon]

Od 2 tyś. To ciągnie GSX 1400

Wysłane z mojego FRD-L09 przy użyciu Tapatalka

[Maryusz]

bandit ma byc bez kultury. bo to bandit.. yamaha robi dobre fortepiany.. 

[nieaktywny7]

W dniu 3.08.2019 o 05:03, Vidon napisał:

Od 2 tyś. To ciągnie GSX 1400

Wysłane z mojego FRD-L09 przy użyciu Tapatalka
 

moj ciagnie od 2k 

 

[Vidon]

moj ciagnie od 2k 
 

Ale Ty masz niezwykłego Bandita

Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka

[mpendzik]

Przejechałem się na hondzie shadow 750 i teraz mi się wydaje, że Bandzior ciągnie od zera 🙂

Pozdrawiam

 

[krynio]

Mówi się : ciągnie lepiej niż twoja stara

[mpendzik]

No ciągnie 🙂  tylko wciąga też oleju trochę - wypił 1,5 litra przez 6000km - wychodzi średnio około 200 - 250ml na 1000 km... Chyba nie ma co panikować ?? Nie kopci, nie dymi, świece czyste, plam pod moto też nie ma żadnych...

Teraz i tak czeka mnie wymiana, więc wleje coś innego niż motul i zobaczę co się będzie działo.

Pozdrawiam

 

 

[Cirus]

Niw ma tragedi jezeli sprawnie jezdzisz ale zmien ten olej