[Kurtka] [Spodnie] Metro - Racing

[Sowa]

Pokonując wczoraj trasę 1200km, trochę w słońcu trochę w deszczu mam już wyrobione zdanie na temat ubrań marki Metro Racing ( nie wiem czy to Polska firma czy Chińska).

Przez 500km jechałem w słońcu, choć upalnie nie było ( pogoda idealna w dłuuuugą trasę), następnie warunki atmosferyczne zmieniły się diametralnie. Zachmurzyło się bardzo, zaczęło wiać i padać. Przez 2 godziny padało non stop, a ja jechałem tylko odziany w kurtkę i spodnie firmy Metro ( nie chciało mi się zakładać kombi przeciwdeszczowego).

Nie przemokłem, tylko w okolicach wywietrzników na przedramieniu, trochę dało się odczuć delikatny chłód ( jechałem w T-shircie). Na stacji benzynowej założyłem do kurtki podpinkę, a na siebie założyłem przeciwdeszczowy komplet NO NAME, zakupiony w Aldi w Belgii za 12 euraków. Po tym zabiegu podróż w deszczu nie była uciążliwa w najmniejszym stopniu (no może brak wycieraczki na szybce dał sie tylko odczuć negatywnie).

Wracając do Metro jestem zadowolony w 90% z kompletu ubrań tekstylnych. Kwota jaką wydałem na cały komplet jest doskonałą proporcją ceny do walorów użytkowych ( jeżeli chodzi o nie przemakanie, wentylację i wygodę podróżowania)

Edytowane 19 Marzec 2012 przez Wojt