Skocz do zawartości

nieaktywny7
 Share

Rekomendowane odpowiedzi

Ciekawa wiadomość dla zainteresowanych, obserwujcie stronę z suzuki moto szkoła gdyż w przyszłym tygodniu powinna się rozpocząć rekrutacja na moto szkołę drugiego stopnia czy z jazdą po torze , jest to sprawdzona wiadomość gdyż jestem po rozmowie telefonicznej z instruktorem Januszem Czają. Zainteresowani mogą dzwonić lub napisać maila liczba miejsc ograniczona.

Ważne udział mogą wziąć ci którzy ukończyli szkolenie pierwszego stopnia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki - będę monitorował temat. A swoją droga jak-by-co : dawaj znać!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie ja też chętnie pojadę poprzycierać na tor, dajcie znać na forum :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siemka, mam takie pytanie, czy drugi stopień to będzie taka jednorazowa akcja w ustalonym miejscu, czy też kilka terminów w różnych miastach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

co to jest k**wa uŁĘŻ? i gdzie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

super-akurat jestem na urlopie :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

21.08.11, Uleż- II etap Suzuki Moto Szkoły. Wybiera się ktoś z Wawy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem. Ja będę w Uleżu. A pytam się, bo możnaby się tam udać jakaś ekipą.

Edytowane przez Druss
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co to jest k**wa uŁĘŻ? i gdzie?

 

Kolego Ułęż to miejscowość w województwie lubelskim, w powiecie ryckim, niedaleko miejscowości Ryki ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Okej, jestem po szkoleniu. Wrażenia bardzo pozytywne.

Program wyglądał mniej więcej tak:

1) Krótkie wprowadzenie w formie wykładu.

2) Wstępne zapoznanie się z torem.

3) Następnie podział na trzy grupy:

- Jedna szkoliła się w zakresie udzielania pierwszej pomocy;

-Druga uczyła się techniki pokonywania zakrętów z wychyleniem jeźdźca poza obręb motocykla, jeżdżąc po kwadracie;

-Trzecia doskonaliła się w jeździe bardzo powolnej (podobne ćwiczenia były na I stopniu Motoszkoły). M.in. pokazano jak wykorzystać jazdę z V min do ciasnego zawracania.

4)Obiad.

5) Podział na dwie grupy:

-Jedna wykonywała ćwiczenia polegające na omijaniu przeszkód za pomocą przeciwskrętu.

- Druga pokonywała dwa łuki, aby na końcu ostatniego wykonać awaryjne hamowanie (na znak instruktora).

6)Jazda po torze, po wcześniej wytyczonej trasie z wykorzystaniem wszystkich elementów trenowanych wcześniej (oprócz V min oczywiście).

7) Podsumowanie i wręczenie dyplomów ukończenia szkolenia.

8) Pamiątkowe zdjęcie.

 

Co mogę jeszcze dodać... Paru osobom to szkolenie otworzyło oczy (w tym mnie) i "troszkę" wywróciło poglądy w zakresie techniki dynamicznej jazdy w zakręcie. Osobiście jestem pod wrażeniem fachowości prowadzących. Dużą uwagę zwracali na pozycję kierowcy, po przejazdach udzielali każdemu uczestnikowi porad co poprawić, mówili kto jakie błędy robił itp. Polecam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Druss czy to co opisałeś napewno było szkoleniem II stopnia? Jak dla mnie nie różni się niczym od I poza pierwszą pomocą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Były elementy wspólne. Można by powiedzieć, że takie małe przypomnienie. Jeśli chodzi o zawracanie, to było wykonywane w inny sposób niż przez przerzucenie dupy na zewnątrz :) Wymieniłem wszystkie etapy w takiej kolejności w jakiej się pojawiały, ale oczywiście nie każda część szkolenia zabierała taką samą ilość czasu. Nacisk położony był na zakręty. Może byłem na innym I etapie, ale przedtem sposób ich pokonywania był bardziej, że tak powiem "stonowany". Poza tym, wiesz to są moje wrażenia, a ja do zaawansowanych nie należę. Choć myślę, że ci co wymiatają na co dzień, także otrzymali cenne wskazówki. Z pewnością poziom motocyklistów był bardzo zróżnicowany. To akurat widać było doskonale podczas jazdy na torze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I ja tam byłem i się ...najeździłem :vroom:

Co do zawartości merytorycznej - faktycznie bez rewelacji (nowości), tyle że z większymi prędkościami.... Na końcu dłuuuuugiej prostej - przed zawracaniem o 180 stopni: ~140 na budziku.

Głównie fajna okazja by się nalatać "torowo".

I ćwiczenie "POSTAWY" (pochylenie, luźne łokcie) + zwieszanie tyłka z kanapy.

 

Główny przekaz: moto ma jechać na łukach maksymalnie prosto a kierowca ma się zwieszać.

A KTO ZAMYKA OPONĘ = MA BRAKI W TECHNICE JAZDY ...(zamiast fanfar, że jestem taki kozak - dostałem burę od pana instruktora).

No i teraz zamiast jeździć jak człowiek... w ramach ćwiczeń :paker: rzucam się w zakrętach ... tylko jakoś głupio. Bo nie tylko łatwo być posądzonym o pseudo sportowe pozerstwo... to jeszcze strasznie wieje jak się wychylam zza owiewki :szok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Share

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz regulamin oraz politykę prywatności.Regulamin Polityka prywatnościUmieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.