Skocz do zawartości

Hamowanie Omijanie Skręcanie...


Tomek
 Share

Rekomendowane odpowiedzi

Przesledziłem praktycznie wszystkie watki w tym dziale i zauważyłem że pytacie się jak zahamować, jak skręcić czy jak wyjść z shimy itp.Nit ale to nikt nie zwrócił uwagi i nie zapytał się jaka powinna być prawidłowa pozycja na Dziorku.Jak usadowić się jak ustawić nogi na podnóżkach .Jak ustawić klamki hamulca, sprzęgła oraz dżwignie zmiany biegów czy hamulca tylnego.Może warto zacząć od podstaw.Prawidłowa pozycja i prawidłowe ustawienie to 90% sukcesu i 80% miej pytań.Przecież w przypadku shimy wystarczy troszkę unieść dupe obciążając podnóżki co przenosi środek ciężkości i efekt sam ustępuje.Awaryjne hamowanie dociśnięcie kolanami zbiornika i moto reaguje na obydwa hamulce bardzo skutecznie się zatrzymując. Rozluźnienie mięśni barku, luźno ułożone ręce na kierownicy i w trasie kark nie boli.Prawidłowe ustawienie wysokości dźwigni i w korku łapka nie odpada.Może lepiej zacząć od pozycji na moto a potem dopiero iść krok dalej.Prawidłowa pozycja niemal wymusza automatycznie pozycje w zakręcie czy podczas hamowanie czy innych sytuacjach awaryjnych.Potem dopiero przejść do pozycji wyścigowej.

Jak to pozycja.Najlepiej przedstawił by to jakiś rysunek niestety w necie nie znalazłem :(

Tak mnie jakoś wzięło czytając dlatego sobie napisałem ten post.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz rację Tomku. Teraz tylko aparat i sesja zdjęciowa z dziorkiem i Tobą w roli głównej ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śmiechy chichy a na poważnie można zrobić kilka fotek czy małe filmiki jak powinny być ustawione dźwignie i jaka powinna być pozycja etc.

 

To co na Zlocie w Jugowie robimy małą sesje.Wybierzemy modela lub modelkę.Następnie najczystszego ;) Dziora i fruu sesja :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Modelkę lepiej.

Połączy się przyjemność regulacji dźwigni z czymś pożytecznym :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak najbardziej, czekamy na porady:)

Ja może zacznę pytaniem: jak siedzicie to trzymacie jaja przy baku czy odsuwacie się trochę na tył siedzenia? (Ewentualnie wersja dla kobiet: jak siedzicie to przesuwacie plecy jak najbliżej przodu motocykla czy raczej nie? ;) ) To że ściskamy bak kolanami to normalka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

koniecznie modelka i to w mokrym podkoszulku :D

 

Pozycja bardzo mocno zależy od wzrostu ridera.

Odsuwamy się od baku tak, żeby usiąść mniej więcej na środku siedzenia i oprzeć się na końcu naszego miejsca, tzn. tam gdzie plecy zmieniają swoją szlachetną nazwę mają opierać się o koniec kanapy. Bez zdjęcia jednak ciężko wytłumaczyć :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na motoszkole mówili, żeby pięść weszła między bak, a przyrodzenie ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To że ściskamy bak kolanami to normalka.

 

Hmm, a dla mnie to nie jest normalka. To, że kolana powinny przylegać to baku jest jasne, ale ściskanie kolanami baku to chyba lekka przesada. Nawet podczas hamowania o wiele bardziej efektywne jest przenoszenie ciężaru na podnóżki a nie na bak. Na bak jedynie niezbędne minimum. Poddać się sile pędu i osunąć się na krzywiźnie siedzenia jajami pod bak, a potem mocno stopu w podnóżki i przenosimy jak najwięcej ciężaru, jak najniżej się da.

 

Z drugiej strony pięść między bakiem a jajkami też fajnie, ale np jak chcemy szybko przyspeiszyć, a nie chcemy żeby moto za szybko odrywało przód do przesuwamy ciężar ciała jak najbliżej przodu się da. Wtedy nie ma miejsca na pięść między baku.

 

A generalnie wniosek jest taki, że nie ma idealnej pozycji na moto. Wszystko zależy od postury motocyklisy oraz od techniki jazdy. Jeżeli ktoś się po prostu lubi toczyć przed siebie, to każda pozycja na moto będzie dla niego dobra. Jeżeli ktoś chciałbym wykorzystać jak najwięcej tego co ma do zaoferowania jego sprzęt, to już inna bajka :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm, a dla mnie to nie jest normalka. To, że kolana powinny przylegać to baku jest jasne, ale ściskanie kolanami baku to chyba lekka przesada. Nawet podczas hamowania o wiele bardziej efektywne jest przenoszenie ciężaru na podnóżki a nie na bak. Na bak jedynie niezbędne minimum. Poddać się sile pędu i osunąć się na krzywiźnie siedzenia jajami pod bak, a potem mocno stopu w podnóżki i przenosimy jak najwięcej ciężaru, jak najniżej się da.

 

rozumiem, że piszesz o jezdzie jakims czoperkiem gdzie kulosy masz przed soba, a dupe niewiele wyzej - wtedy takie "zaparcie" pewnie ma sens.

 

a w przypadku bandziora - jak wyobrażasz sobie dociskac nogi w podoznki w momencie hamowania - nie wspominajac o hamowaniu awaryjnym - gdzie sily dzialajace na ciało chca je katapultowac z kanapy... a Ty im w tym pomozesz..

 

moje 5gr. jazda - jak komu wygodnie, nawet w szpagacie.. mocne hamowanie - zawsze kolana do baku i zblokowane lokcie.

 

 

pozdro

 

Daniel

  • Downvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaprzeć się o podnóżki w bandycie? Chyba że włożysz palce pod podnóżki :) , chciałbym to zobaczyć. Jest tak jak pisze Daniel, kolana do baku i w razie mocniejszego hamowania dociskamy je mocniej żeby jak najmniej ciężaru przenosić na kierownicę. Po to baki są wyprofilowane w ten sposób żeby ograniczyć przesuwanie do przodu.

Co do zblokowania łokci to się akurat z Danielem nie zgodzę, o ile miał na myśli wyprostowanie rąk i zblokowanie ich na prostych stawach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się gówno znam, ale jak patrzę na motoGP, to nie mogę powiedzieć by prawidłowa pozycja była jedna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rozumiem, że piszesz o jezdzie jakims czoperkiem gdzie kulosy masz przed soba, a dupe niewiele wyzej - wtedy takie "zaparcie" pewnie ma sens.

 

a w przypadku bandziora - jak wyobrażasz sobie dociskac nogi w podoznki w momencie hamowania - nie wspominajac o hamowaniu awaryjnym - gdzie sily dzialajace na ciało chca je katapultowac z kanapy... a Ty im w tym pomozesz..

 

Może faktycznie się mało precyzyjnie wyraziłem :) Generalnie chodziło mi o technike zwaną "hamowanie z wyniesieniem", gdzie oprócz tego, że podczas hamowania zsuwamy się do baku korzystając z wyprofilowania foteli (jak pewnie zuważycie w bandziorach też fotele lekko opadają w kierunku baku i są tam węższe, szczególnie widać do w sportach) to "stajemy" na podnóżkach. W tym samym czasie kolana przy baku blokuja nasze ciało przed przemieszczaniem się do przodu. Masa kierowcy skoncentrowana na podnóżkach (odciążamy też kanapę w sensie unosimy nasze 4-litery) pozwala jak najbardziej obiżyć środek ciężkości zestawu motocyklista+motocykl - pomoga to w dłuższym zachowaniu tylnego koła przy glebie (anty stoppie). W tym czasie ciało wyprostowane i ręcę luźno na kierownicy. Ważne jest, aby w 100% odciążyć kierownice, która w żadnym stopniu nie słuzy do zapierania się podczas hamowania. Prawidłowo wykonana pozwala mocno hamować jędą ręką, a nawet bez rąk, gdyby tylko dzwignia hamulca była umieszczona w innym miejscu :D

Tak czy inaczej jest to pozycja aktywna i nie polega na siedzeniu dupą na kapanie w czasie hamowania i zapieraniu się rękoma o kierownice :)

 

Niezależnie od techniki, ważne jest żeby nie obciążać kierownicy w czasie hamowania, dzięki temu o wiele łatwiej będzie nam wykonywać jakiekolwiek manerwy - skręcanie, omijanie, kiedy ręce mamy rozluźnione. W końcu nie zawsze samo hamowanie wystarcza...

 

A na czoperach nie próbowałem, ale raczej nie byłoby łatwo (podnóżki z przodu, brak wyprofilowań na baku, kanapa jak salonie) :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...pięść weszła między bak, a przyrodzenie... <--- niezły tekst :D

 

kilka rad:

 

- Jedziesz na luźnych i zgiętych rękach w łokciach. Dzięki temu łatwiej będziesz reagował na zmiany zachowania motocykla i mniej się męczył. Nogami i łokciami w pochyleniu będziesz trzymał motocykl.

- Nadgarstki luźno na manetkach. Nogami trzymasz motocykl. Próbuj dźwigać tułów plecami, a nie opierać na rękach. Jeżeli będziesz cały czas trzymać ciężar ciała na nadgarstkach, po 30 min. jazdy będziesz czuć ból.

- Tułów jest lekko pochylony do przodu.

- Udami i kolanami trzymasz motocykl.

- Stopy na podnóżkach trzymasz przed zgięciem palców, przód śródstopia.

 

Przed wejściem w zakręt (czyli jeszcze jadąc prosto) pozycja ciała musi być już odpowiednio ułożona, czyli:

- Przechylasz tułów do przodu, tak aby głowę mieć na wysokości lusterek.

- Przylegasz klatką piersiową/brzuchem do baku.

- Cały czas masz ręce luźno zgięte w łokciach.

- Zewnętrzny łokieć opierasz o bak. Dzięki temu lekko odciążasz tułów.

- Jeden pośladek (zacznij od jednego) przesuwasz poza siedzenie do wewnętrznej zakrętu.

- Odchylasz wewnętrzne kolano od motocykla.

- Zewnętrzna noga trzyma motocykl i na niej opierasz ciężar ciała.

- Zewnętrzna stopa jest oparta o set i na całej długości przylega do motocykla. Ważne, bo często tylko pięta przylega, a reszta stopy jest odchylona na zewnątrz.

- Patrzysz/kierujesz wzrok tam gdzie chcesz jechać ZAWSZE! Czyli do wewnątrz zakrętu. Lepiej nie próbuj patrzeć na jego zewnętrzną krawędź lub jakiś inny obiekt (inny motocykl), bo tam pojedziesz. Nasz mózg tak działa. Dla spróbowania, jedź rowerem tuż przy krawężniku chodnika i patrz na niego. Po chwili zjedziesz na asfalt, chyba że wcześniej uskok wytrąci Ci kierownicę z rąk :)

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Share

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz regulamin oraz politykę prywatności.Regulamin Polityka prywatnościUmieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.