Skocz do zawartości

Zbiornik Paliwa - Wyciek Paliwa Z Wężyków


Gość Reed
 Share

Rekomendowane odpowiedzi

To się podepnę...

A jak po jeździe i zaparkowaniu sika z węża takim zielonym płynem wyglądającym jak borygo czy inny chłodniczy, to dobrze czy źle? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 50
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

  • Kondzio

    4

  • Sowa

    5

  • patryq

    3

Top Posters In This Topic

Posted Images

zagotowałeś go Ty dafco :p:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo Cię lubi :-)

 

wytelefonowane tapatalkiem'2 ;-)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale czemu dopiero po podróży się zsikał, a nie w trakcie? :D

 

ostygl i sie skoplil i zanim to sie skumulowalo i wycieklo to akurat potrwalo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale czemu dopiero po podróży się zsikał, a nie w trakcie? :D

 

bo dobry gospodarz donosi do domu :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No fszystko fajnie. Może i jest to wężyk przelewowy. Ale kapać zaczyna dopiero po kilku minutach od postawienia moto na kosie. Aha i kapie podczas postojów i gdy moto jest wyłączone. Np kapie całą noc i rano jest całkiem spora plama.

WHY?

Edytowane przez Sowa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bo dobry gospodarz donosi do domu :lol:

Sowa on się z sikał z radości że Shadowa ulepa :p: nie musi już oglądać :)

A tak szczeże tak jak powyżej przelałeś suke :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem pewien czy przelałem! Plamy zauważyłem jak nie miałem pełnego baku. I myślę że po jakimś czasie jazdy i wyjeżdżania paliwa plam by nie było. A u mnie gdzie nie postawię moto na jakieś 30 minut to znaczy teren kilkoma kroplami.

 

Właśnie postawiłem moto do garażu i podłożyłem kawałek tektury pod wężyk i jutro zobaczę. Na wskaźniku paliwa mam 3 kreski także nie może teraz przelewać

Edytowane przez Sowa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możliwe, że nie masz szczelnego wlewu paliwa... w czasie jazdy paliwo lata po całym baku i co logiczne wydostaje się nieczelną górą a potem spływa wężykiem...sprawdź uszczelkę przy wlewie

Edytowane przez zajac
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem pewien czy przelałem! Plamy zauważyłem jak nie miałem pełnego baku. I myślę że po jakimś czasie jazdy i wyjeżdżania paliwa plam by nie było. A u mnie gdzie nie postawię moto na jakieś 30 minut to znaczy teren kilkoma kroplami.

 

Właśnie postawiłem moto do garażu i podłożyłem kawałek tektury pod wężyk i jutro zobaczę. Na wskaźniku paliwa mam 3 kreski także nie może teraz przelewać

 

Ma problem z nietrzymaniem moczu :)

 

Kiedyś ktoś na forum pisał, że mu też podsikuje podłogę i okazało się, że rurka wewnątrz baku przerdzewiała i popuszczało do odpowietrzania baku. Masz dość nowy rocznik, ale cholera go wie. Tamten był chyba 97

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moto w warsztacie. Czekam na opinie co się zpsuło :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak gdybam ale przychylilbym sie do opcji Metala bo jezeli cieknie tam przy tlumiku to sa tam dwa wezyki jeden z airboxa a drugi wlasnie z przelewu wiec moze wlasnie jest tak jak mowi Metal ale to moje gdybanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja mam 3 ( trzy) węźyki przy tłumiku hehe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 months later...

Panowie chciałbym odświeżyć temat ponieważ mam ten sam problem cieknie mi paliwo z rurki przelewu baku przypuszczam że po prostu przerdzewiała pytanie czy mogę ją zakleić np poksyliną czy czymś podobnym bo wydaje mi się ze ta rurka nie ma większego znaczenia?

Edytowane przez rad11
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 years later...

Jeden z niewielu tematów o wężykach, więc piszę tutaj.

Dojechałem dzisiaj rano do pracy i prawy but był czymś oblany.

 

Ewidentnie Bandit nie trzyma moczu.

Zrobiłem szybkie oględziny i silnik suchy, więc to nie olej. Paliwo też raczej nie, bo nie śmierdzi benzyną.

Jedyne co znalazłem to możliwe, że coś kapie mi z tego wężyka:

3e1d67733eb16146gen.jpg

 

Oświećcie mnie proszę co to, po co to i czemu z tego leci :usmiech:

 

P.S.

Tak jak pisałem jechałem nim do pracy i przez najbliższe 9-10 nie będę miał możliwości zbadania dokładniej tego tematu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tankowałeś ostatnio do pełna?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A i owszem.

Ale przejechałem już ze 100km, więc powinno już tam trochę ubyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To wygląda jak wężyk z przelewu zbiornika paliwa. Trochę za blisko wydechu jest. Drugi wężyk powinien być z odpowietrzenia akumulatora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko z tego raczej mi tam coś może kapać bo silnik suchy.

A z tym, że blisko. Na zdjęciu widać 2 śruby na ramie. Do tej z prawej jest przymocowany jakiś uchwyt/drucik przez który przechodzi ten wężyk.

 

Może faktycznie było za dużo paliwa, nazbierało się, motor stał i dopiero teraz to się skropliło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 years later...

To i ja dołożę swoje 3grosze.

Moto odpala i chodzi miodzio przez kilkanaście minut potem na 3gary i gaśnie. Zaglądam na filtr paliwa a tam sucho. Otwieram wlew paliwa i pssssyyyttt. Zassało powietrze. Paliwo płynie do filtra. Demontuje zbiornik a tu poprzedni właściciel zaśepił wężyk przelewowy (ten grubszy). Udrożniłem wężyk, paliwa jakieś15litrów i paliwo cieknie odpowietrznikiem. Już wiem czemu zaślepiony przelew. Szukam sprawdzam, rurka wewnątrz baku przerdzewiała powyżej połowy wysokości. 

Wnioski. 

Rurka odpowietrznika może przerdzewieć wewnątrz baku i paliwo będzie ciekło przelewem. 

Zaślepienie przelewu może doprowadzić do powstania takiego podciśnienia w baku że paliwo przestanie płynąć przez kranik. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

Powiedzcie mi Panowie i Panie, ile tego paliwa może wyciekać?
Zauważyłem ostatnio, że mój Bandit znaczy teren paliwem. Wycieka z przewodu przelewowego (drain hose na zrzucie ekranu z serwisówki). Objaw nasila się oczywiście po zalaniu do pełna i postoju na słońcu. Im mniej paliwa, tym mniej kapie, kompletnie ustaje w okolicach połowy baku. Słońce nie jest jednak warunkiem koniecznym, bo po zimowaniu też była plama pod motocyklem.
Teraz tak, niedawno wymieniałem korek, ale ze starym była ta sama sytuacja. Więc albo oba są złe, albo problem jest gdzie indziej. Rano zajrzałem pod korek i na uszczelce był widoczny odcisk kołnierza baku. W obszarze kanalika odprowadzającego wodę było sucho, bez żadnych zacieków. Na moje oko, to nie to.
Kolejny trop to nieszczelna rurka w baku. Wczoraj z kumplem sprawdzaliśmy w ten sposób: sprężone powietrze do końca przewodu przelewowego na dole, kolega zatkał palcem na górze i obserwował. Bąbelków w baku nie było. Odniosłem wrażenie, że powietrze wróciło odpowietrzeniem (ale mogło się też cofnąć przez przewód, do którego psikałem. Musiałbym powtórzyć próbę dla pewności).
Gwoli ścisłości, u mnie przewód odpowietrzający wygląda troszkę inaczej niż w serwisówce. Wszystko przez wątpliwą przyjemność trafienia do serwisu, w którym "zapomnieli" zamontować mi tych przewodów. W oryginale ostał się jedynie ten od airboxa. W zastępstwie dałem prosty odcinek, bez trójnika w połowie. Idą więc obok siebie 2 dokładnie takie same przewody: przelewowy i odpowietrzający. Znajdę chwilę to przywrócę to do stanu pierwotnego.
Teraz mam przejechane ok. 50km od pełnego baku, moto stoi w cieniu i dalej sobie powoli kapie. Podstawiłem butelkę i się dowiem ile tego zejdzie przez cały dzień.

Co można z tym jeszcze zrobić? Nie licząc zaślepiania tych przewodów :D

2019-06-17 09_19_00-Suzuki_GSF_650-650_S_K5_05_-_Service_Manual.pdf.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym znaczeniem to zawsze jak dużo paliwa deko poleci. Znaczy w czasie jazdy dostaje się paliwo do rurki i potem może małą kropkę zostawić. Ale jak już znaczy dość wyraźnie ,to może być uszkodzona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sezon na rdzewiejące zbiorniki rozpoczęty, nasze maszyny już się starzeją ;( Zakorkować albo szukać pomysłu na doszczelnienie tej rurki. Mam wizję, ale nie wiem czego użyć. Ale można zapsikać ją od góry czymś odpornym na paliwo, tak żeby uszczelnić tę dziurę od środka. I w tym samym czasie przepchać tam nową rurkę z jakiegoś silikonu czy gumową. Dziura zostanie uszczelniona, a rurka wciąż będzie drożna tyle że z mniejszą średnicą. Zbyt grubościenna rurka raczej nie zadziała, średnica otworu nie może być zbyt mała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem jest w tym że ta rurka w baku ma dość małą średnicę i dwa zakręty prawie 90stopni wewnątrz i skoro przerdzewiała to słabo widzę wciskanie do niej kolejnej rurki żeby została drożna. 

Ja mam rurkę z przelewu zaślepioną od spodu żeby paliwo nie uciekało, od góry żeby woda do paliwa się nie dostawała a na baku mały tankbag GIVI żeby woda do wlewu nie wpływała i miejsce na tel. Taki Twix. Dwa w jednym. 

Na nowy bak mnie nie stać. 

Można by bak rozciąć i wstawić nowe rurki ale to większa rzeźba ☹️

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Share


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz regulamin oraz politykę prywatności.Regulamin Polityka prywatnościUmieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.