Skocz do zawartości

Zamki Jury


Gość Mawet
 Share

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

W weekend wybrałem się z panną na wycieczkę po Jurze. Nasz cel - obejrzeć zamki na szlaku Orlich Gniazd. Wyjazd zaplanowany tak naprawdę w pt wieczorem - pakowanie, drukowanie map, szybka ściąga z trasy i do łóżka spać.

Sobota 8 rano pobudka, dziewczyna z trudem ale jednak podnosi się z łóżka. Szybki marsz do mnie do domu, śniadanie i wio na parking objuczamy konia.

img7865q.jpg

 

Pierwsze metry jazdy - od razu czuję, że moje nowe buty, mimo że fajne, nie grają z wysokością dźwigni zmiany biegów - muszę całą nogę ruszać do góry żeby zmienić bieg. Zjazd na stacje, szybkie dotankowanie i zabieram się za regulację wysokości dźwigni...Wstyd się przyznać poległem. Za cholere nie wiem jak to zrobić, mimo że wydaje mi się, że wszystko robię jak trzeba. No nie idzie franca. Dobra jedziemy.

Pierwszy przystanek Rzejowice pod Radomskiem - dom rodziców dziewczyny, znowu zabieram się za dźwignię. Gubię pierścień sagera...Dzwonię do obieżyświata, może coś doradzi. (Dzięki wielkie za pomoc!). Jest poszło, regulacja prosta jak budowa cepa. Znajduję zgubiony pierścień, składam całość do kupy. Lecimy dalej.

Przystanek w Częstochowie:

img7866h.jpg

Teraz już rzut beretem do pierwszego zamku w Olsztynie. Zostawiamy moto i klamoty na parkingu (klamoty w budce odźwiernego, moto przy jego budce)

img7867e.jpg

Wejście na zamek 2.5zł, ale żeby wejść na wieżę widokową trzeba dodatkowo zapłacić 1.5 zł. Mówię- pieprzyć taką politykę,mamy przed soba jeszcze multum zamków, tam sobie wejdziemy. Kierujemy się na Janów,dalej Zloty Potok do Żarek - świetna droga, dobry asfalt, fajne winkle. Do tego ekstra pogoda i masa motocykli na drodze. Super!

Następny zamek to Bobolice (Mirów olalismy, bo znam te ruiny). Na miejscu okazuje się, że wszystko zamknięte, bo ponoć Komorowski ma przyjechać

img7901h.jpg

img7893dz.jpg

To lecimy dalej- na Morsko. W drodze spotykamy lisa - biedak się wystraszył motocykla. Droga do samego zamku to jakiś dramat - szutrowa z dużą ilością dziur. Na miejscu dowiadujemy się,że zamek jest w prywatnych rękach i jest zamknięty. Trochę zaczyna nas to już wkurzać. Ale tuż obok jest "farma" z jakimiś zwierzakami- dziki, kozy, daniele,sarny. Odwrót. Robi się późno więc zaczynamy myśleć o szukaniu noclegu. Jednak jedziemy przez takie wiochy, że nic znaleźć nie można. Szyba decyzja, lecimy dalej do Ogrodzieńca - Podzamcza. Zaklepujemy nocleg (nawet TV było, 3 łózka i automatyczne światło w kiblu, ale brak ciepłej wody). Zostawiamy rzeczy i idziemy na zamek.Jest 19.Zamek czynny do 19. Próby wejścia inną drogą się nie powiodły :D

img7933gwk.jpg

Kupujemy coś na kolację i o 22 padamy na twarz. Idziemy spać. Co ciekawe oboje mamy taki sam sen, że jutro ma padać. Nie nikt się nie znał do łóżka...

Niedziela pobudka o 8.15. Decydujemy się już olać zamek i lecimy dalej

img7978x.jpg

Kolejny cel - zamek w Rabsztynie obok Olkusza. O 10 jesteśmy namiejscu, gdzie okazuje się,że budowla jest w remoncie i za 1 zł można obejrzeć sobie jeden pokój z zdięciami i makietą, która służy jako statyw całkiem dzielnie.

img7993v.jpg

No nic lecimy na Ojców, po drodze zahaczając o Pieskową Skałę, gdzie dostajemy ulotkę o jaskini nietoperza - decyzja po zamku w ojcowie lecimy. Droga od Olkusza przez Pieskową Skałę do Ojcowa to czysta poezja. W Ojcowie:

img8029.jpg

Jakby tego było malo okazuje się, że droga do Jaskini, która na mapie aż krzyczała - "wybierz mnie" jest zamknięta. Jechać na około nie chcemy bo za dużo trzeba by nadrabiać. Odwrót - kierujmy się już z powrotem na Łódź. Dojeżdżamy do Wolbromu i odbijamy na Bydlin - kolejny zamek. W samym Bydlinie trafiamy na jakieś dożynki czy coś tam. O to zamek (nawet otwarty :D)

img8033x.jpg

Krótka przerwa i decyzja żeby wracać trochę dłuższą trasą ale zahaczyć o odcinek Żarki - Janów - znowu poezja. Dalej Olsztyn

 

img8045sl.jpg

 

I do domu.

W trasie okazało się dodatkowo, że moje moto ma ciekawe zabezpieczenie. Odpala tylko jak rozpozna twarz właściciela - znaczy moją. 2-3 razy nie reagował na naciśnięcie startera (pewnie coś ze stykami - tak myślę)- ruszam kablami - nic.Zdejmuje kask - odpala. :D Niestety wytłumaczenie jest bardzo prozaiczne, ale nie będę się tym chwalił:)

 

W sumie nakręcone ponad 550 km i już wiem, że latanie wokół komina to nie to:)

Edytowane przez Mawet
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda że nie pisałeś że lecicie przez częstochowe/olsztyn wczęśniej (lub ja nie doczytałem), bo byłaby okazja do spotkania. Droga na janów złoty potok faktycznie fajna i z dobrym asfaltem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyjazd był na szybko sklejany, ale jeszcze będzie okazja. Na pewno zawitam w te rejony ponownie. Plan jest na zwiedzanie jaskiń tym razem:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Droga na janów złoty potok faktycznie fajna i z dobrym asfaltem.

 

A i dalej z Janowa w kierunku Lelowa całkiem przyzwoita :)

 

Mawet a Mirów to takie wdzieczne ruiny do foto ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dalej niż do Mirowa nie leciałem bo często jeżdżę tam się wspinać w skały. Teraz to i tak lipa bez moto, muszę się turlać pedalską pandą. Zamek w mirowie to bardziej ruiny ale można zobaczyć :)

 

P1011502.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie Mirów też znam z racji wspinu. Szkoda tylko, że mam skasowany palec i mimo 2-3miesięcznego restowania nie ma poprawy:/, boli nawet po jeździe na moto - od wciskania sprzęgła:/ A że w naszej jurze drogi są palczaste to VI.1 i więcej już mnie kasują. A szkoda bo był plan na VI.2+/VI.3 w sezonie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Share

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz regulamin oraz politykę prywatności.Regulamin Polityka prywatnościUmieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.