Skocz do zawartości

Bandit Nie Pali - Problemy Z Elektryką - Akumulator, Rozrusznik, Świece, Przewody I Czujniki


Gość Kamil Krawczyk
 Share

Rekomendowane odpowiedzi

iiii...? Odpalił czy nie? 

 

Domyślam się, że nie. Możesz jeszcze spróbować odpalić na placku. Skoro są zalane tzn, że paliwo dochodzi. Jak na placku nie zagada to zamawiaj świece.

 

Z resztą jak ręka Cię boli i nie będziesz jeździł to go nie męcz. On wie, że jeszcze nie czas na jazdę :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patrzeć nie mogę, nie uzywajcie szczotki drucianej do swiec!

 

Wykrecaj je i sprawdz czy w ogole jest iskra

  • Upvote 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No w sumie moze i racja, dawniej sie tak w motorynce robiło, a tu jednak juz wiekszy sprzet . A co do odpalania jeszcze nie próbowałem, jutro bede miał czas . A probuje odpalic, gdyż znalazlem kupca. Z reką w gipsie niestety nie pojezdze ;(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powykrecałem swiece, przeczyscilem , przeplukalem gazniki poprzez pri. Bandzior odpalil, ale palil na dwa gary;/ zgasł jakims czasie(ssanie było na full) po czym już nie moglem odpalic znowu;/
Chyba dam Sobie spokój i popróbuje jak sie zrobic ciepło.

Edytowane przez wojtek32121
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

Witajcie. Taka akcja mi się wydarzyła. Przy grzebaniu w Bandziorze wypięła mi się kostka od przerywacza kierunkowskazów LED. Nie miałem miernika pod ręką i wpiąłem go na "czuja". Sprawdzam kierunkowskazy - nie pykają. W sensie nawet odgłosu przerywacz nie wydaje. Ale do tego zdechło wszystko prócz kontrolek przy zegarach. Bandzior nie ma żadnych świateł i nie pali. W sensie nie reaguje wogóle na INGITION. Sprawdziłem wszystkie bezpieczniki plus główny - jest ok. Na drugi dzień wziąłem miernik samochodowy. Sprawdzam zasilanie z baterii idzie wszędzie. Podłączyłem prawidłowo kostkę przerywacza LED ale dalej nic. Już zgłupiałem. Gdzie mogę jeszcze szukać? Coś się zwarło? Nie kumam tego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź dokładnie wszystkie bezpieczniki bo jak poszła zwara to na bank któryś się przepalił.

Dodatkowo Bezpiecznik 'rozrusznika" jest pod lewym boczkiem pod siedziskiem, jest umieszczony w przekaźniku rozrusznika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powykrecałem swiece, przeczyscilem , przeplukalem gazniki poprzez pri. Bandzior odpalil, ale palil na dwa gary;/ zgasł jakims czasie(ssanie było na full) po czym już nie moglem odpalic znowu;/

Chyba dam Sobie spokój i popróbuje jak sie zrobic ciepło.

To nie syf w gaznikach. Musual bys lac paliwo nie wiem skad. Szkoda rozbierania i grzebania. Filtr w zbiorniku jest bardzo dokladny. Na codzien uzeram sie z odpalaniem benzyniakow ktore staly gdzies latami. Proponuje zebys wykrecil swiece i wygrzal je palnikiem gazowym do czerwonosci. Tam gdxie jest izolator. Maja sie do tad grzac az izolator zrobi sie bialy. Po czym poczekaj az same ostygna. Mizesz tez nad kuchenka gazowa. Poukladac na palniku. Gwarantuje ze odpali. Najlepiej hak swieca sa lekko cieple. Jesli upieraszsie z tym syfem w co watpie. Dolej do paliwa srodrk STP do cxyszczenia ukladow paliwowych.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź dokładnie wszystkie bezpieczniki bo jak poszła zwara to na bank któryś się przepalił.

Dodatkowo Bezpiecznik 'rozrusznika" jest pod lewym boczkiem pod siedziskiem, jest umieszczony w przekaźniku rozrusznika.

Przekaźnik rozrusznika ma dobry bezpiecznik. Bez niego to by sie nawet kontrolki nie świeciły. A one sie palą.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spróbuj tak jak Beny mówi na pych odpalić. A może coś jeszcze przypadkowo rozpieles? Bo z tego co piszesz to trochę jak byś tą kość przy zegarach rozpiął lub nie łączył bo nie reaguje na "włączniki " przy kierownicy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdzę jutro wszystko co sugerujecie. Ale akcja dla mnie bardzo dziwna. Raptem 1 kostka rozpięta i źle raz połączona (mam na myśli przerywacz) bo nic innego nie tykałem. A teraz zero kierunkowskazów, zero świateł jakichkolwiek, zero sygnału dźwiękowego no i zero zapłonu.

 

Dodam, że jak kiedyś przez przypadek nie dopiąłem do akumulatora zera od kostki przerywacza to też nie było kierunkowskazów - w sensie nie świeciły - ale to cykanie/pykanie jak podczas pracy było słychać. A teraz zero.

 

Patrząc na ten schemat http://figer.neostrada.pl/fotki/moto/sv650-E02-wiring.jpg to wydaje mi się, że moduł zapłonu łączy ze sobą te rzeczy, które mi padły czyli - zapłon+światła+kierunkowskazy+klakson. Czy się mylę?

Ale czy to możliwe żeby "poleciał"?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ściągam pierzynkę z kawki a tam na aku 8,0V....   czas na zmianę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdzę jutro wszystko co sugerujecie. Ale akcja dla mnie bardzo dziwna. Raptem 1 kostka rozpięta i źle raz połączona (mam na myśli przerywacz) bo nic innego nie tykałem. A teraz zero kierunkowskazów, zero świateł jakichkolwiek, zero sygnału dźwiękowego no i zero zapłonu.

 

Dodam, że jak kiedyś przez przypadek nie dopiąłem do akumulatora zera od kostki przerywacza to też nie było kierunkowskazów - w sensie nie świeciły - ale to cykanie/pykanie jak podczas pracy było słychać. A teraz zero.

 

Patrząc na ten schemat http://figer.neostrada.pl/fotki/moto/sv650-E02-wiring.jpg to wydaje mi się, że moduł zapłonu łączy ze sobą te rzeczy, które mi padły czyli - zapłon+światła+kierunkowskazy+klakson. Czy się mylę?

Ale czy to możliwe żeby "poleciał"?

Ale to z schemat do Sv a nie bandita
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pych.... ...???ma zapaluc z rozrysznika to nie wsk .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pych.... ...???ma zapaluc z rozrysznika to nie wsk .

Co wnosi twoja wypowiedź do tematu?

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to zenjeslu motocykl jest jest sprawny .wszystko jest jak powinno byc .to palu z rozrusznika. Meczenie go na pych. Nie ma sensu. To samo tyczy sam8chodow. Jestvsprawny pali z kluczyka. Pchajac mozna rozpiepszyc cos do konca. Rozrzad np. Kto w tych czasach pali z pychu?????? Kaszlachyba albo zuka. Ewentuanie MZETE lub motorynke

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zauważyłeś może że nie działa rozrusznik? Dlatego dla sprawdzenia można go zapalić na krótko , albo pych jeśli nie będzie iskry wtedy grzebać dalej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpalanie na pych lub na krótko ma cel diagnostyczny aby zawęzić obszar poszukiwań usterki a nie jest docelową naprawą że jak odpali to odpalanie na pych.

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można spróbować ostrożnie zewrzeć styki przekaźnika rozrusznika, przy włączonym zapłonie rzecz jasna :D

Jeśli zakręci i odpali to wiemy, że iskra jest i rozrusznik jest ok. Metoda prób i błędów, ale daje skutek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że to dziwnie zabrzmi ale nie miałem jeszcze na tyle dużo czasu żeby spokojnie pogrzebać przy motorze i wszystko posprawdzać. Jedynie na szybko sprawdziłem miernikiem samochodowym gdzie mam napięcie. Na bezpiecznikach jest i co dziwne, w zasadzie wszędzie widzę napięcie. Nawet sprawdzałem przy tylnym świetle tez jest.

Mam nadzieje, że bede miał w przyszłym tygodniu więcej czasu żeby to ogarnąć.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czarny przewod pod prawym.boczkiem... tam jest chyba jakus bezpiecznik na przewodzie . Jak tam nie bedzie przejscia kontrolki swieca. A nie kreci

Edytowane przez Maryusz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pod lewym boczkiem. Jest bezpiecznik. Wszystko tam jest ok. Jest napięcie. Zastanawiam się nad tym, który moduł steruje wszystkim (zapłon, światła, kierunkowskazy, klakson - to wszystko co nie działa), coś a'la komputer w aucie?  Moduł zapłonu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Share

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz regulamin oraz politykę prywatności.Regulamin Polityka prywatnościUmieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.