Skocz do zawartości

Bandit Nie Pali - Problemy Z Elektryką - Akumulator, Rozrusznik, Świece, Przewody I Czujniki


Gość Kamil Krawczyk
 Share

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

standardowo należy zacząć od sprawdzenia:

- połączenia klem na aku

- masy (aku - rama)

- połączenia zacisków na rozruszniku

Rozrusznik, jeśli zatrzyma się w pewnym punkcie i jest na wykończeniu, może działać na zwarci dając podobny efekt do opisanego. Wystarczy, że zmieni położenie o ułamek obrotu i dolegliwość chwilowo ustanie. Być może się kończy rozrusznik.

Pewnie można jeszcze kilka przyczyn wymyślić. Proponuję zacząć jednak od powyższych trzech ;)

pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki za odpowiedz,

 

Byłem jakiś czas temu przy bandziorku i problem się "poszerzył" w momencie jak mam włączony zapłon jak nacisnąłem klamkę hamulca to znowu wszystko zniknęło...  tak jakby jakikolwiek dodatkowy pobór pradu odłączał jakiś stycznik. W momencie wyłączenia się wszyskiego słychać kliknięcie w okolicy baku/boczków/gaxników. Jak odpali to działa ale boję się że coś padnie podczas jazdy i nie wieim co wtedy się stanie. Dodatkowo restartuję się zegar do godziny 1 :)

Edytowane przez chinczyk3000
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz gdzieś zwarcie. Przetarty przewód, może przy kostce którejś (może woda się dostała). Do sprawdzenia przewody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem rozwiązany :) poluzował się przewodzik łączący aku z ramą :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę Panowie o pomoc. Mianowicie mam dziorka 2005 jeszcze 600 i gdy przekręcem kluczyk w pozycje zapłonu nic się nie dzieje żadna kontrolka nie świeci wskazówki nie idą do końca i nie wracają. Gdy wyłączam zapłon to wtedy wskazówki się podnoszą i opadają. Jak podpinam prostownik i włącze zapłon kontrolki świecą a jak wciskam przycisk rozrusznika to pstryka. Aku jest okej i bezpieczniki też. Po zimie ładowałem aku a że się spieszyłem to odpalałem motor z podpiętym prostownikiem podejrzewam że coś spaliłem nie wiem co dokładnie padło myśle o module, regulatorze napięcia i powiedzcie gdzie regulator się znajduje albo ta kostka obok bezpieczników. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Predzej prostownik bys spalil.

 

Jaka masz pewnosc ze aku jest dobre?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

naładowałem go. Pewności nie mam bo mi już kiedyś padł ten aku. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli Ty go ladowales, a on swoje :)

 

Jak mozesz to sprawdz na samochodowym za pomoca klem. Bedzie wszytko jasne, bo na moje oko to totalnie zdechle aku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale nawet jak był słaby to tak nie robił więc podejrzewam moduł lub regulator

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na alternatorze. Miejsce poznasz po blaszkach patrzac od lewej strony

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak tyrka rozrusznik  to na pewno brakuje prądu, podepnij pod auto i obczaj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozbierz pol moto aby na koncu i tak wymienic aku, dlaczego nie chcecie zaczynac od rzeczy prostych i szybkich?

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W czasie zimy ładowałeś akumulator co miesiąc ? trzymałeś w domu w cieple czy w zimnym garażu.

Jeżeli trzymałeś w zimnym garażu i nie ładowałeś przez całą zimę to akumulator na 100% jest trup i do wymiany

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli trzymałeś w zimnym garażu i nie ładowałeś przez całą zimę to akumulator na 100% jest trup i do wymiany

Akurat to nie jest regula. Jak dobry aku w dobrym stanie to na 100% zime w mrozie przetrzyma. Moj dawal rade 3-4 miesiace.

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 weeks later...

Cześć! Mam problem z moją B6. Moto stał trochę czasu u mechanika, robione były zawory, gaźniki, rozrząd i jeszcze kilka innych rzeczy. Odebrałem, ładnie palił, aczkolwiek przed oddaniem do mechanika wydawało mi się, że lepiej kręcił. Starter i od razu odpalał, teraz jakby rozrusznik dłużej kręcił. Nie ma jakiejś dużej różnicy, ale jednak nie jest tak samo jak wcześniej. Trochę pojeździłem, zgasiłem, po chwili znów chciałem odpalić, brak reakcji.

Czytałem wątek http://polishbanditcrew.pl/topic/9879-silnik-nie-odpala-gasnie-nierowno-pracuje-diagnoza-i-rozwiazanie-problemow/
objawy:Po włożeniu kluczyka jest zasilanie (działają światła itp.) Jednak rozrusznik nie kręci, silnik stoi w miejscu. Nic nie słychać. 

 

tylko że u mnie dochodzi jeszcze wypalenie bezpiecznika 10A ignition, czyli zapłon, i to jest jedyne cyknięcie które słychać. 1 bezpiecznik poszedł dzień po odbiorze od mechanika, po czym moto odpalał bez problemu, dziś wypaliłem kolejne 3... Co może być przyczyną? Aku na włączonym zapłonie pokazywało 11,84V, przy wyłączonym 12,13V.

Trochę szwankuje czujnik sprzęgła, bo czasem łapało za 2 razem, ale czy szwankujący czujnik może powodować spalenie bezpiecznika?

Przyznaje się bez bicia, nie przeczytałem całości tego tematu, jestem w trakcie, w szukajce też coś szukałem, ale jeszcze nie trafiłem na coś takiego. Także wybaczcie jeśli powtarzam coś co już zostało wcześniej rozwiązane. Chciałbym w miare szybko uporać się z tym problemem.

 

Aktualnie moto zapalił na pych z bezpiecznikiem 7,5A (10A się skończyły).

Z góry dziękuję za zainteresowanie się moim problemem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, że bezpiecznik przepala nagminnie przy rozruchu. Problemem jest więc rozrusznik. Prawdopodobnie będzie do wymiany/naprawy. Trzeba zacząć od jego demontażu i oględzin. 

pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj właśnie nagminnie spalił 3 bezpieczniki pod rząd. Wcześniej, jakiś tydzień temu, spalił się pierwszy. Wtedy co prawda zanim sprawdziłem bezpiecznik próbowałem na popych odpalić, dopiero później sprawdziłem ten bezpiecznik. (czy w trakcie pracy silnika, czy też odpalaniu na popych rozrusznik się kręci? bo się zastanawiam, czy może jak się zatrzymie w jakimś danym punkcie to pali wtedy bezpieczniki, a jak go próbowałem popchać na biegu to się nieco przestawił?) Wykręciłem dziś rozrusznik, i próbowałem zakręcić, dałem bezpiecznik 15A (bo nie wiedziałem czy ten 7,5 wystarczy), coś mogę w ten sposób uszkodzić?
Rozrusznik się kręcił, jak palcami kręciłem to kręcił się bez problemu. Czy mechanik mógł się jakoś przyczynić do wykończenia tego rozrusznika? Robione było tak jak wyżej pisałem: zawory, gaźniki, rozrząd, świece wymienione, olej oraz wymiana uszczelek pod deklem prawym i lewym(ten był spawany). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, że bezpiecznik przepala nagminnie przy rozruchu. Problemem jest więc rozrusznik. Prawdopodobnie będzie do wymiany/naprawy. Trzeba zacząć od jego demontażu i oględzin. 

pozdr

 

 

Troszkę się nie zgodzę. W obwodzie rozrusznika nie ma żadnych bezpieczników. Jest on na żywca przez przekaźnik  załączany. Krzys w którym momencie pali Ci bezpiecznik. Zaraz po przekręceniu kluczyka, czy w momencie gdy chcesz uruchomić silnik. Za bezpiecznikiem Ignitions wisi przekaźnik rozrusznika, cały układ zapłonowy, a  jak masz anglika to też podgrzewanie gaźników. Co do wyłącznika w sprzęgle, to jest on w obwodzie zasilania przekaźnika rozrusznika, więc jeżeli się rozpad na tyle, że przewody mają szansę stykać się gdzieś z masą, to również on może być winowajcą

 

Bezpieczniki dobierane są do obciążenia i przekrojów przewodów, więc raczej zaleca się stosowanie odpowiednich :zeby:

Edytowane przez Dudzior
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem że stosuje się te które być powinny, ale może jest jakaś tolerancja i może nic się nie stanie.

Kiedy wypala? Ano jak klikam przycisk startera. Kluczyk przekręcam wszystko ok, przełączam przełącznik na prawej stronie(czerwony), wszystko ok, wciskam starter ten pod czerwonym przyciskiem, i jest pyk, ale pyk nie z przekaźnika tylko pyka palący się bezpiecznik.

Przejrzałem dziś chyba większość styków z lewej strony pod owiewką pod siedzeniem, przeczyściłem. Oglądałem kable, nie widziałem żadnych przetarć. Jedyne co więcej mogę jeszcze sprawdzić z kablami, to izolacje poodklejać, bo wszystkie są pozwijane taśmą izolacyjną, gdzieś przy ramie była starta ta taśma, ale kable były całe w swoich osłonkach.

 

Anglika nie mam, więc gdzieś w układzie zapłonowym bądź na tym przekaźniku może być problem?

W manualu str 195 (B6 '99), sprawdzałem, napięcie na "śrubach" mniej więcej to co na aku, chyba było o jakieś 0,1-0,2V mniej. Do sprawdzenia ohmomierzem to mam sprawdzić zdejmując wtyczkę za głównym bezpiecznikiem? Tego nie sprawdziłem.
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź wyłącznik przy klamce sprzęgła, czy przypadkiem tam coś zwarcia nie robi, a jeżeli tam wszystko będzie ok, to na 99% masz uwalony przekaźnik rozrusznika. Możesz go sprawdzić mierząc opór cewki, w manualu powinno coś być na ten temat. A możesz jeszcze wypiąć przełącznik przy sprzęgle i wtedy wcisnąć starter. Rozrusznik co prawda nie zakręci, ale jak bezpiecznik nie strzeli, to znaczy że do tego miejsca z instalacją wszystko jest w porządku.

Co do bezpieczników, to instalacja zawsze musi mieć jakiś zapas wydajności i nie może być na styk. Jednak wsadzanie przewymiarowanego bezpiecznika nie jest dla niej zdrowe.

 

E: Do przekaźnika masz podłączoną kostkę z czterema przewodami. Dwa z nich powinny być czerwone, pozostałe dwa to żółto-zielony i czarno-biały, lub czarno-żółty i czarno-biały (wedle serwisówki Haynes). Rezystancję zmierz właśnie pomiędzy tą parą, która nie jest czerwona :zeby: . Dla mojego sprzęta wartość powinna być od 3 do 6 Ohm. Nie wiem ile powinno być u Ciebie, ale zapewne też w okolicach tych wartości.

Edytowane przez Dudzior
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdze zaraz rano jak sie sprawy maja. Czyli jak bedzie rezystancja b.duza (koniec zakresu) to wypalilo sie cos w srodku?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli jest zwarcie, to rezystancja będzie bliska zeru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Racja, przeciez szukamy zwarcia :) 4.4 ohm na tym przekazniku. W serwisowce 3-5 takze jak najbardziej sie miesci. Czyli powod jest gdzies indziej? Zaczynam szukac po kablach znowu.

 

Diody tez sprawne, 641 i 644 wskazanie miernika.

Edytowane przez krzyssw
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Share

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz regulamin oraz politykę prywatności.Regulamin Polityka prywatnościUmieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.