Propozycje 2012

[piotrekg]

Kilka pamiątek z mojego wyjazdu:

a czemu ta po prawej takie dziwne paski nosi??

 

@ficuś Twoją trasę przemyślę jeśli kasa dopisze...

[Gość ficuÅ›]

Ja jestem nakręcony niemożliwie na tę Chorwację. Co do Ukrainy boska, Krym ,Odessa nie do opisania ale ŁAPÓWKI i kombinacje mnie właśnie zniechęcają . A szkoda ! nie jestem tak odważny chyba!

Edytowane 11 Październik 2011 przez ficuÅ›

[BAN]

Ile tej łapówy wsadzacie zazwyczaj? I przyłączam się do pytania o dziwne paski ;P

 

a mnie naszedl jeszcze jeden pomysł: Irlandia, a konkretnie Belfast i objechanie miejsc walk Ira z Lojalistami. Moze to byc czesc jakiejs wyprawy, np do Skandynawii

Edytowane 17 Październik 2011 przez bandziorro

[Gość ficuÅ›]

mój kumpel był w belfaście miasto spoko a szczególnie graffiti które przedstawiają osoby które poległy w walkach między irolami a angolami. oprowadzał go po belfaście koleś który tam mieszka od dziecka, stary BEN (tak sie nazywał koleś ) wprowadzał mega klimat w rozmowę i dodatkowo podróż nabierała przez to pikanterii. na szczęście kolega zna dobrze angielski ze mną było by gorzej gdyż do języków to talentu nie mam. ale polecam Irlandię gdyż jak śpiewał klasyk "bo irlandia jest ponoć taka zielona jak włosy syreny o świcie..."

[Gość flonder753]

Ja też bym się wybrał na Chorwację by Ficuś, tylko musiało by to być max 2 tygodnie i musiałbym wiedzieć dokładną datę wyjazdu tak do końca stycznia 2012 co będę mógł zaplanować urlop ;-)

[Gość ficuÅ›]

no to spoko. co do daty wyjazdu to będziemy nad tym debatować tak ażeby każdemu pasowało mniej więcej i na pewno w 14 dniach się wyrobimy,bo też nie dostane więcej urlopu ! : ( ale sadzę że to będzie początek sierpnia lub koniec lipca, tak żeby zachodziło na sierpień 2012r. już nie mogę się doczekać tego wyjazdu od dwóch lat o tym myślę ale ciągle coś staje na przeszkodzie. w przyszłym roku już postanowiłem ,że pojadę na 100% choćby rzygać.

[adamRS]

Również myślałem o Chorwacji w następnym sezonie. Będę śledził temat, być może też się wybiorę

[Gość Nalewa]

Czarnobyl jak najbardziej

 

A może tak do wschodniej Turcji !!!, Armenii i Gruzji? (w dwóch ostatnich byłem już - rewelacja)

[BAN]

Sie pomysli... Ja z kolei wole krotsze urlopy, wiecej jazdy, ale ze dwa duze tripy w roku conajmniej

[Gość bsntoe]

ja w następnym roku koniecznie wybieram się na południe Europy, nie myslałem jeszcze nad dokładną trasą, wiem tylko że chce się pojawić na Bałkanach, przejechać przez Ukrainę i Rumunię , tak więc bandziory dawajcie znać kto wybiera się w tamte strony i będzie miał już w miarę ustawiony plan, doczekać już się nie mogę!

pozdro

[olek]

Ja również może bym się podłączył pod jakąś ekipe zmierzającą na chorwacje. Wspaniałe miejsce i trunki

Po maturze w maju będę miał duużoo czasu wolnego, więc terminowo mogę się dostosować, byle bym troche grosza gdzieś dorywczo zarobił

[MarianAwaryjny]

.....A może tak do wschodniej Turcji !!!, Armenii i Gruzji? (w dwóch ostatnich byłem już - rewelacja)

 

o yeah..

..... przejechać przez Ukrainę i Rumunię , tak więc bandziory dawajcie znać kto wybiera się w tamte strony i będzie miał już w miarę ustawiony plan, doczekać już się nie mogę!pozdro

zdecydowanie te kierunki najbardziej mi odpowiadaja

[Gość Nalewa]

o yeah..

 

zdecydowanie te kierunki najbardziej mi odpowiadaja

 

Jeżeli Turcja to możnaby myśleć już o weekendzie majowym i jego okolicach żeby za gorąco tam nie było. Tak z innej beczki, ile możecie przeznaczyć dni na taki wyjazd? ja w tym roku zrobiłem 5500km w 7 dni na przykład, ale mógłbym w przyszłym roku spróbować zrobić np 7000 km w 11

 

Ze skromniejszych planów to możnaby zrobić właśnie bieszczady + Ukrainę + ew. Rumunię

 

Pozdrawiam

Nalewa

[Wiking]

Im zimniej - tym bardziej chcę do ciepłych krajów

Dobry pomysł z długim weekendem majowym (jakoś go trzeba będzie zagospodarować). Co do pogody - się okaże... w tym roku jak wracaliśmy z Bieszczadów lało przez pół Polski (i wieczorem było coś koło 2 stopni) więc generalnie jestem za kierunkiem "południe".

 

Co do możliwości urlopowych - jak się zaprę: 10 dni (26.04 - 06.05.12)

Edytowane 13 Listopad 2011 przez Wiking

[BAN]

Im zimniej - tym bardziej chcę do ciepłych krajów

Dobry pomysł z długim weekendem majowym (jakoś go trzeba będzie zagospodarować). Co do pogody - się okaże... w tym roku jak wracaliśmy z Bieszczadów lało przez pół Polski (i wieczorem było coś koło 2 stopni) więc generalnie jestem za kierunkiem "południe".

 

Co do możliwości urlopowych - jak się zaprę: 10 dni (26.04 - 06.05.12)

 

Jak juz wikingu wspominalem, polnocna Polska wzdluz granicy a potem morza -polecam. Byc moze sie dolacze nawet

[Wiking]

Ja tam jestem z tych Wikingów którym za zimno było w chałupie i poserfowali do Bizancjum

[Mr.Wood]

Ja w czerwcu planuję "oklepaną i nudną Norwegię" . Żeby było bardziej oryginalnie nie pojadę na nordkapp.

[BAN]

Ja w czerwcu planuję "oklepaną i nudną Norwegię" . Żeby było bardziej oryginalnie nie pojadę na nordkapp.

Z tym pominieciem Nordkapp mialem podobny pomysl

[artur]

Na Nordkapp główną atrakcją są renifery, a przynajmniej były 7 lat temu Jak dobrze pójdzie to w przyszłym roku trasa dookoła Bałtyku , Nordkapp i Lofoty i parę innych miejsc planuję zobaczyć. W sumie bardziej niż renifery to Łosia bym chciał zobaczyć

[Gość Mikrus193]

początek maja UK-Polska lipiec lub sierpień UK-Polska

[Gość Nalewa]

Start 26.04.2012, powrót 6.05.2012, Polska - Turcja (góra Nemrut, oblookać Eufrat, Ararat, Kapadocję i nazad) Wycieczka sama w sobie, żeby jechać i cieszyć się jazdą, bez konkretnego celu i op*****ania się Jedziemy - wracamy. Zainteresowani??

 

Traska z zahaczeniem o drogę transfogardzką (nie nalegam

 

http://maps.google.pl/maps/ms?msid=203028346272281274448.0004b1dfe0b8b4e8c30b9&msa=0

Edytowane 16 Listopad 2011 przez Nalewa

[Wiking]

Tak!

Kierunek/trasa pasuje mi w 100%. Mały znak zapytania z urlopem...

[Gość Nalewa]

Tak!

Kierunek/trasa pasuje mi w 100%. Mały znak zapytania z urlopem...

 

U mnie z urlopem podobna niewiadoma, ale powiedzmy, że w zarysie jesteśmy umówieni

[Wiking]

i długa zima na planowanie/przygotowanie

[Gość woodraf]

W przyszłym roku (termin: czerwiec lub wrzesień) planujemy zrobić małą turystyczną, ekonomiczną traskę tak na 7-9 dni (na razie w przygotowaniu), ok 2200km.

 

Strzegom > Brno > Bratysława > Jezioro Nezyderskie > Wiedeń > latanie po Alpach w okolicy Grossglockner > Salzburg > Praga > Strzegom

 

Logistyka w przygotowaniu.

 

trasa1.bmp