Skocz do zawartości

Akumulator Do Bandita - Jaki?


Gość harry1600
 Share

Rekomendowane odpowiedzi

Mój jest w moto jeszcze fabryczny , moto z 2008 roku   :) jeszcze nigdy nawet nie steknął przy odpalaniu.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Hanni napisał:

Ma ktoś założony u siebie aku litowo jonowy? i może coś powiedzieć na ten temat?

 

Wiesz dlaczego nikt nie wkłada Li-ion do aut i motorów? Bo to przerost formy nad treścią. Do prymitywnych zastosowań, do których należy odpalenie motoru powinno się stosować prymitywne i tanie rozwiązania, a nie kosmiczne technologie ze sterownikami ładowania, które kosztują bez sensu $$$,€€ i co najgorsze dużo łatwiej je uszkodzić. No chyba, że po zgaszeniu motoru masz jakieś odbiorniki, które nadal pobierają prąd, tylko teraz pytanie po co, jeśli nie wiesz kiedy aku będzie tak mocno rozładowany, że już nie odpalisz motonga.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, kazek napisał:

Mój jest w moto jeszcze fabryczny

No widzisz, ale to zapewne Yuasa, więc co się dziwić. W każdym razie w dużej mierze żywotność baterii zależy od samego użytkownika, jednak nawet ten najbardziej pieszczony i chuchany może paść po trzech latach np. Nie ma reguły. Dlatego ja wcale nie ubolewam nad tym, że będę go musiał wymienić, gdyż kilka dobrych lat dzielnie Banditowi służył. 

 

A ktoś mi odpowie na moje wcześniejsze pytanie, czy sama kieszeń i mocowanie akumulatora w dużym B jest taka sama jak w małym B? Mam tu na myśli przede wszystkim te młodsze roczniki. Chodzi mi tylko o to, czy teoretycznie ten wyższy akumulator bym mógł założyć do 650 i czy kanapę zamknę? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale na pewno te aku jest wyższe?  Czy szersze?  Później poszukam w necie  :) jeśli chodzi o doładowanie akumulatora to jeździsz w długie trasy to pewnie i od auta byś doladował ;) , kwestia czasu ładowania.  Orginał ma 8 Ah   jakbyś założył 9-10 Ah też będzie okej.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja na unibaty złego słowa nie powiem. W 600 kupiony z moto, 4 lata u mnie i poszedł sprawny do nowego właściciela. W 1200 jest z 2013 i na razie było ok. zobaczymy jak po zimie.

Jak mrozy idą to zabieram z garażu do chałupy i raz na miesiąc podładowuję. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój też od nowości 09r ale nie trzyma już, w parę minut można go naładować i tak samo szybko traci :) mam też trochę dodatkowych odbiorników typu oświetlenie kufra, USB, grzane manetki i też wezmę trochę mocniejszy żebym spał spokojnie 😛

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Hanni napisał:

Mój też od nowości 09r ale nie trzyma już, w parę minut można go naładować i tak samo szybko traci :) mam też trochę dodatkowych odbiorników typu oświetlenie kufra, USB, grzane manetki i też wezmę trochę mocniejszy żebym spał spokojnie 😛

 

Czy mocniejszy czy słabszy jest rzeczą drugoplanową. Pierwszoplanową rzeczą jest, czy podczas jazdy akumulator zdąży odebrać utracony ładunek. Zakładam, że to stąd biorą się różnice w opiniach o akumulatorach w tym temacie. Jeśli jeździ się krótkie trasy, 20 minut do pracy na światłach, grzanych manetkach, ładowarkach itp. wodotryskach, akumulator teoretycznie trzeba by podładować również w "sezonie". Wtedy akumulator o większej pojemności mniej dostanie po plecach na dłuższą metę. Nie wiem jaki jest maksymalny prąd bandyckiego alternatora. Jeśli ktoś mi powie, sprawdzę czy mam miernik, który to ogarnie i zrobię pomiar jak na jednym z dwóch godnych uwagi filmów:

 

 


 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, gtriderxc napisał:

Jeśli jdzi się krótkie trasy, 20 minut do pracy na światłach, grzanych manetkach, ładowarkach itp. wodotryskach, akumulator teoretycznie trzeba by podładować również w "sezonie". Wtedy akumulator o większej pojemności mniej dostanie po plecach na dłuższą metę.

Jest raczej odwrotnie, akurat o większej pojemności będzie bardziej nie doładowane, i szybciej nastąpi degradacja 

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale to już musi być znaczna różnica między standardowym a większym akumulatorem by alternator nie miał mocy by go naładować. W moto są tak małe akumulatory że co by się nie wsadzilo będzie dobrze.

W Bandicie jak pamiętam alternator ma kilkaset Wat, naładuje bez problemu aku od ciężarówki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, kazek napisał:

Jest raczej odwrotnie, akurat o większej pojemności będzie bardziej nie doładowane, i szybciej nastąpi degradacja 

Jeśli poprzez naładowanie akumulatora kierujesz się jego napięciem (a im starszy akumulator, tym jest to bardziej nieprawdziwe), to jest tak jak piszesz. "Degradacja" następuje przy niezdrowym dla akumulatora pokryciu jego płyt jakimś tam związkiem siarki, którego nie da się usunąć. Następuje to gdy napięcie na pojedynczym ogniwie spada poniżej krytycznego poziomu. Akumulator o większej pojemności ma większą powierzchnię płyt, co oznacza, że przy napięciu 12,3V (niedoładowanie), podczas odpalania jego napięcie spadnie do wyższej=zdrowszej wartości niż akumulatora o niższej pojemności. Poprzez samo długotrwałe utrzymywanie napięcia na poziomie 12,3-12,4 w obu akumulatorach zachodzić będą dokładnie te same procesy chemiczne. Dopóki napięcie na celi nie spadnie poniżej krytycznego, procesy chemiczne w akumulatorze są odwracalne. Dopiero obciążenie jak odpalanie robi akumulatorowi krzywdę, bo wtedy napięcie spada do wartości krytycznych. I w tych wartościach krytycznych akumulator o większej powierzchni płyt dostaje mniej po tyłku, niż akumulator o niższej pojemności.

Mam pod opieką dwie puszki, z czego jedna jest używana do kilkukrotnych przejazdów spod domu pod dom. W ciągu 3 godzin, auto jest odpalane od 6-8 razy. Nie ma opcji, żeby naładować ten akumulator podczas jazdy, choć napięcie, którym większość z was się sugeruje, wydaje się być ok. Ta puszka ma aku 45 Ah jak pamiętam. Woltomierz jest standardowym wyposażeniem każdego z nich. Druga puszka ma stary (7-8 letni) akumulator 60Ah. Napięcie nawet po zakończeniu ładowania spada do 12,5V, auto raczej nigdy nie jedzie krócej niż 20min i jest od czasu dod czasu doładowywane, gdy jeżdżę motorem i auto stoi bezczynnie. Wtedy napięcie spada przy przekręconej stacyjce do 12,3-12,4V, przy odpalaniu do 11,7 gdzie w porównaniu do 45Ah napięcie przy odpalaniu spada do 10,6V(oryginalny akumulator Oplowski z 2007 roku, pod moją opieką od 2018). Myślę, że to porównanie pomoże Wam uzmysłowić sobie dlaczego im większy akumulator, tym lepiej, a o tym czym jest "niedoładowanie" najlepiej rozmawiać z producentem, bo większość aut, w których z czystej ciekawości sprawdzam aku woltomierzem, jest niedoładowana, wykazując napięcie spoczynkowe poniżej 12,5V.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz takie same dwie puszki tak?  W tej która jeździ więcej masz  akumulator o większej pojemności  bo taki jest lepszy.  Pytanie poco go doladowujesz?   Ja jeździłem dizłem 1,9 codziennie do pracy mam 17km przez siedem lat i ani razu go nie ładowałem, stał nieraz jak miałem urlop dwa tygodnie nie odpalany.  Coś to udowadnia? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupuję najtańszy

kosztuje ze 130zł na gotowo i przeżywa 2lata

 

takie za 600 przeżywają 5lat 

a takie za 1500 przeżywają 7 lat ;)

 

a u mnie dowalony w palnik jest równo.

miałem jakiś markowy równo padł miesiąc po 2latach 

teraz katuję unibata za 130zł

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Czesc, podajcie mi jaki kupić... 1200s 2003 r.p. i motam się bo mam Varta kwas YTX12-BS, ale chce żelowy YTX14-BS ( - i nie wiem jakiej marki... YUASA wykluczam bo kosztuje majątek. Moretti? Unibat? WM? ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w 650 ale poza pojemnością aku to różnicy nie ma - mam 4ride już 7 rok. Na zimę zabieram do domu podładuję przed sezonem i działa

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kupiłem Yuasę. Parę groszy może i droższy, ale nie miałem zamiaru ryzykować, że kupię coś taniej, a po paru miesiącach zacznie się coś dziać. To nie majątek też, żeby oszczędzać Bóg wie na czym i ile. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kupiłem Yuasę. Parę groszy może i droższy, ale nie miałem zamiaru ryzykować, że kupię coś taniej, a po paru miesiącach zacznie się coś dziać. To nie majątek też, żeby oszczędzać Bóg wie na czym i ile. 
A co się może stać poza tym że padnie.... Akurat przy akumulatorach to loteria co do marki aku i jego trwałości. Jedwn bedzie działal kilka lat a drugi padnie szybko...

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może coś się stać, a nie musi. Kupisz albo Suzuki, albo Junaka - jedno jeździ i drugie jeździ. Z tym, że w przypadku tego pierwszego masz szansę zrobić więcej kilometrów do ewentualnej naprawy, gdy coś nagle padnie, się rozkręci itp...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem dlaczego chcesz akurat żelowy. Ale osobiście nie polecam.
Oczywiście to zależy co ci jest potrzebne.

żel - minusy
-mniejsza pojemność
-mniejszy prąd rozruchowy
-mniejszy prąd ładowania

-mniejsza żywotność
-większa wrażliwość na głębokie rozładowanie

żel - plusy
- brak gazowania
- brak konieczności obsługi (czasami trzeba dolać wody w standardowym aku)
- brak wycieków

BTW Bardzo fajnie przygotowali test w filmiku.
Moim zdaniem najważniejszym parametrem z tego filmu jest czas rozładowania aka pojemność. Pozostałe parametry są mniej ważne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4rida nie brac, od tego roku najwiekszy syf na rynku, co trzeci leci na reklamacje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to do mojego drogo w hooj bo za Yuasa yt12a-bs zapłaciłem 269 pln.

Chciałem unibata (wytrzymał prawie 6 lat) ale w okolicy nie mieli a pierniczyć się z przesyłkami w razie reklamacji to nie na moje nerwy i wrodzone lenistwo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Share

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz regulamin oraz politykę prywatności.Regulamin Polityka prywatnościUmieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.