Skocz do zawartości

Do 3 Razy Sztuka, Czyli Jak Zobaczyć Maskonura - Islandia 2012


tom_jot
 Share

Rekomendowane odpowiedzi

dzięki! Świetnie czytało mi się Twoją relację przy śniadaniu i kawie. Jedynie brakuje mi motocykla w tym wszystkim (jak we wszystkich opisach z wypraw motocyklowych). Tyle km co nawinęliście to ja robię przez cały sezon :) Trzeba mieć odwagę, żeby wybrać się w taką wyprawę podziwiam i zazdroszczę troszeczkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomo świetna relacja, zazdroszczę troszkę, może nie miejsca docelowego, ale całej wyprawy jako takiej :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rewelacja! Widoki jak z bajki.. Aż trudno uwierzyć, że istnieją takie piękne miejsca.. Mam nadzieję, że kiedyś przekonam się na własne oczy, że jednak istnieją..:) pozazdrościć..! :buja_w_oblokach:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super, a jak tam wygląda sprawa noclegów. Czy hotele trzeba bukować wcześniej, i jak cenami?

 

Aż tak na bogato nie podróżowaliśmy. Cena promu w sezonie powala na kolana, więc trzeba zaoszczędzić na noclegu :)

Nasza podstawa to namiot. Cena kempingu za osobę to od 700-1500 ISK (koron islandzkich), czyli od ok. 20-42 PLN. W tym był prysznic, tylko na jednym kempingu trzeba było dopłacić za prysznic 100 ISK. Na niektórych kempingach była dostępna pralnia i suszarnia w cenie a na jedym za pranie trzeba było coś zabulić. Prąd płatny dodatkowo, np. ładowanie aparatu telefonu - 100 ISK (2,80 PLN) - ale nie wszędzie.

Cen hoteli nie znam, bo nie korzystaliśmy. Ale zbyt wielu to nie mijaliśmy. Były głownie przy głownej drodze nr 1.

Poznani na promie Rosjanie mieli pobukowane wcześniej hostele, ale w jakich cenach nie jestem w stanie powiedzieć.

Natomiast cena pokoju dwuosobowego w czymś w rodzaju gospodarstwa agroturystycznego wynosiła od 10000-20000 ISK ( 280 - 560PLN) w zależności od standardu pokoju i czy wyżywienie było w cenie.

Jeśli chodzi o namiot to można rozbijać podobnie jak w Norwegii, aby nie wejść komuś na prywatny teren (za ogrodzenie), czyli można spać na dziko.

W wielu miejscowościach są baseny termalne w cenie 400-2400 ISK czyli 11,5 do 67PLN za osobę i moczyć można się do woli. Cena zależy od wielkości, wyposażenia itd.

Paliwo - cena prawie jednakowa na całej ISlandii 243-245 ISK - ok. 6,86PLN

Islandzkie swetry - 7000-30000 ISK - 200- 840 PLN

parówki - (10szt.) - ok.12 PLN

chleb - 1kg - 10PLN

Pepsi duża - 6PLN

Nutella - 16 PLN

zupka chińska - 1PLN

 

To są ceny z ichniego dyskontu - Bonus.

Piwo w sklepie tylko 2,25%

Myjnie na stacjach - free

parkingi - free (wyjątek strefa w Reykjaviku)

wstępy do parków, ciekawostek - free

płatny tunel na jedynce za Reykjavikiem - motocykl - 200 ISK - 5,60 PLN

sporadycznie płatne WC - 50-100ISK (1,90-2,80PLN)

wszędzie i za wszystko można płacić kartą - na kempingu (najczęsciej po 21.00) chodzi Pani z terminalem od namiotu do namiotu i zbiera opłątę. Chyba,że jest recepcja to można i tam zapłacić.

 

Po prostu kraj przyjazny dla turystów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i takie opisy lubie czytać sobie przy kawce. Dzięki za recenzję i powodzenia w następnych wyprawach ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do sprzętu, bo niektórym brakowało motocykla to:

- Suzuki V-strom DL 650A

- opony - Anakee 2

- kufer centralny - Givi maxia 52L

- kufry boczne - Alu produkcji kolegi Letko z forum Vstroma

- tangbag - Louis

- nawigacja - NaviRoad z IGO Primo

- dodatkowe gniazdo zapalniczki

- dodatkowy zasobnik z PCV

 

Sprzęt spisywał się wyśmienicie. Spalanie przy takim obładowaniu mocno zróżnicowane od 3,6l do 6,5l (przy przelocie po niemieckich autostradach - do 160+ na budziku). Opony całkiem dobrze spisywały się na szutrach o niebo lepiej czułem się na nich niż na wcześniejszych Bridgestonach. Kilka śrub trzeba było poskręcać po jeździe po mocnych tarkach.

 

Z naszego osobistego wyposażenia mogę polecić buty Daytony Spirit XCR - wygodne, nieprzemakające, super leżące na nodze.

Świetnie spisywały się kaski - Shoei Neotec. Przejechaliśmy w nich jak do tej pory ok. 10tys. km i nie ma im co zarzucić poza ceną :)

Świetnie układają się na głowie, łatwe operowanie otwieraniem i zamykaniem szczęki oraz blendy.

W zeszłym roku w Norwegii zalało nam jeden z intercomów ScalaRider. W ramach gwarancji wymieniono nam obydwa na nowszej generacji. Intercomy były niezawodne. Długo trzymające baterie.

A jeszcze rękawice, ja miałem Wintex Touring. Jeżdżę w nich drugi sezon, nie narzekam ale bez szaleństwa. Mieliśmy jeszcze drugie ciepłe, ale użyliśmy tylko kilka razy.

Jakby ktoś miał jeszcze jakieś pytania to chętnie odpowiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tankowaniem nie było problemów. Islandia to cywilizowany kraj. Stacji jest dużo, ale nie koniecznie równomiernie rozsianych po kraju. Najczęściej są to automaty. Największe sieci to N1 i Orkan. Kierowałem się mapą i nawigacją. Zasięg V-stroma przy dopuszczalnych tam prędkościach to ok.420km.

Po kilku latach jazdy na małym bandziorku I-gen przyzwyczaiłem się do małych przelotów między tankowaniami, więc wedle starej mojej zasady po 200km szukamy stacji a w ok. 250km wjeżdżamy na pierwszą napotkaną stację. Przy okazji gdzieś w pobliżu jakieś krajobrazowe miejsce i kawka, herbatka. Nawet na DeLu dłuższe przeloty są uciążliwe. Najczęsciej postoje robimy co ok. 120km. Choć w tym roku na autostradach zdarzyło nam się jechać od tankowania do tankowania bez postoju (330-360km), ale spieszyło się nam.

Na wszelki wypadek mieliśmy 3L kanister (naczytałem się o tych pustkowiach :) ). Na szczęście posłużył tylko jako zasobnik na benzynę do kuchenki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...
  • 1 year later...
  • 3 weeks later...

Od dawna interesuje mnie Islandia wiec niezwykle przyjemnie było czytać tą relacje i ogladać dołączoną dużą ilość zdjęć. 

 

Żeby każda relacja tak wyglądała......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...

Oj, ale dawno tu nie zaglądałem. Dzięki za pochlebne opinie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months later...

Jak tak czytam twoją opowieść to mam wrażenie że mój kamper sam zaczyna się odnawiać w garażu. Muszę się wziąć za robotę bo od roku jeżdżę tylko osobówkami. Cieszę się że mogliście zwiedzić ten przepiękny kraj naturalnych skrajności. Świetny temat ,życzę wielu kolejnych takich wypraw.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To pomóż mu w tym odnawianiu, północ kamperem ech :)

 

A nam się zamarzył powrót na Islandię, ale w innym wydaniu: 4 osoby, samolot, wynajem samochodu na tydzień :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 months later...

kurcze zazdroszczę!! rewelacja

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...

Rewelacyjna relacja,opis nieprzegadany,fantastyczne fotki.

Gratulacje za wyprawę i wytrwałość.Pokazaliście wielu ekstremalne,nieosiągalne w kontynentalnej Europie klimaty.

Zainspirowaliście wielu do takich wypraw,choć pewnie niewielu będzie miało odwagę i możliwości aby w taką wyprawę się wybrać.

Dzięki Tobie i Moni.

 

Dla mnie płynie wniosek ,że mój projekt z Nordkappem w tle trzeba koniecznie i szybko realizować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Dzięki. Ja na skandynawię chętnie bym jeszcze raz skoczył. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@mariuszn2 Dobrze, że odkopałeś ten temat bo nie miałem okazji go czytać, a jest to chyba jedna z ciekawszych jak nie najciekawsza na forum.

 

Wielkie szacuny za tą wyprawę.

Wielkie też zazdroszcze!!! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dbr,na stronie ogólnej forum masz dział "turystyka" i tam znajdziesz wiele ciekawych

relacji z wypraw dalszych i bliskich,warto poczytać i pooglądać,szczególnie w zimowe

wieczory ,kiedy się tęskni do moto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na Islandię się wybiorę. Nie wiem kiedy ale pojadę. Realizacja takiej wyprawy jest ogromnym osiągnięciem i godnym podziwu. Jakiego trzeba mieć w sobie zahartowanego ducha i siłę przetrwania by osiągnąć taki cel.

Ogromny szacunek za wytrwałość i determinację :)

Fantastycznie piszesz. Chłonie się nie tylko obrazy ale i opisy. Krótko i treściwie :). Podrzuć relację do jakiegoś magazynu motocyklowego na pewno się pokuszą o wydanie.

 

Mariusz, a tak na marginesie to podobny podziw jeśli chodzi o Twoją wyprawę po stanach :) (przepraszam za OFF)

Edytowane przez Neonkin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zbyszek ,po USA się nie liczy bo to puszką było,ha,ha :takaemotka:

 

Co do Islandii,to jak dla mnie odległy cel,

ale dobrym przetarciem był by wypad na Nordkapp,z pewnością nie tak hardcorowy,

i chyba prostszy organizacyjnie.

 

Po moim zeszłotygodniowym pobycie na Lanzarote (300 wulkanów,wciąż aktywne)

i zwiedzeniu parku narodowego Timanfaya mam już jednak pojęcie o księżycowym krajobrazie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Chopy jak czytam Wasze posty aż się czerwienię :)

Nie taki diabeł straszny jak go malują z tą organizacją. Dla mnie jedyna bariera to języki, których nie znam. :(

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co tu organizować :o: ??

 

Kupujesz bilet na prom (koszt kilka tysięcy złotych z przystankiem na Faroe Island), pakujesz namiot, ciepłe kalesony i jedziesz :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Share

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz regulamin oraz politykę prywatności.Regulamin Polityka prywatnościUmieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.