Skocz do zawartości

Co Dzisiaj Zrobiłem Przy Swoim Motocyklu...


wolnemiasto
 Share

Rekomendowane odpowiedzi

Ja dzis.....

 

popatrzyłem, popłakałem i poszedłem pić....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Założyłem szybę i teraz 140 i można powiedzieć, że jest "komfort" :D2013_07_25_16_02_15.jpg2013_07_26_15_37_09.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odkręciłem kolektory... i up****** jedną śrubę!....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jacek gratuluję, jedna to jeszcze mało ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aja dzisiaj przejechałem jakieś 50 km. Po 2 tygodniach urlopu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wymiana przedniej pompy hamulcowej + nowy płyn + ustawienie gaźniorów pod nowy komin = 7 h w garażu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odkręciłem wszystkie plastiki i ładnie je umyłem.

Ale odkręciłem je, bo mi któryś w rezonans wpadał. Okazało się, że brakowało jakiejś podkładki przy szybie i jeden z kołków pod lampą był pęknięty.

Podkładkę dorobiłem i wcisnąłem, a kołek zastąpiłem śrubą z nakrętką (a ile gimnastyki przy tym!).

I dalej przy 4-5tys. obrotów brzęczy, choć ciszej.

Wkurzające.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Rozłożyłem lampę:) i dokładnie wyczyściłem wszyyyyystkie soczewki:) Teraz czekam tylko na okazję jazdy w nocy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pastą Loc Plus (produkowana przez Amwaya, do czyszczenia garów) wypolerowałem górną półkę, tłumik, lusterka i parę innych metalowych detali, z całkiem przyzwoitym efektem.

Edytowane przez Dr Hackenbush
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie demontowałem - półka była zapaskudzona w górnej części, pod stacyjką. Psuła mi samopoczucie za każdym razem, kiedy wkładałem kluczyk :usmiech: . Fakt, że po demontażu czyściłoby się dużo wygodniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dziś wyciągałem tylni amortyzator spawałem go, mocowanie było pęknięte sprawdziłem łożyska w kołysce i wahaczu, przesmarowałem towotem wyczyściłem owe łożyska poskładałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja za to kilka dni temu zdjąłem reflektory, żeby oddać odblaski do regeneracji. Nie oddałem, bo chcieli 150zł za jedną. Dzisiaj natomiast chciałem założyć lampy z powrotem i urwałem zaczep trzymający żarówkę w lampie :) W rezultacie kupię nową lampę, tym razem będzie jedna duża, niestety... :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wymieniłem uszczelkę pod deklem  sprzęgła i uruchomiłem awaryjne:)

Edytowane przez kolczyk_1986
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Filtr powietrza wymieniony.

Olej wymieniony.

Klamka sprzęgła nowa żałożona.

Przewody w stalowym oplocie wreszcie na miejscu :) 

 

Jeszcze klamkę hamulca muszę założyć :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wyczyściłem jedną rurę kolektora wydech. i tłumik ( na tyle tylko starczyło mi pasty tempo.)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niedzielna praca w g.... się obraca  :p:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niedzielna praca w g.... się obraca  :p:

Święta prawda :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wymieniłem oliwę w silniku i więcej nic do roboty nie mam :)

Jestem gotowy na wyjazd w bieszczady :P

 

Kiedy lecisz w bieszczady?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Share

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz regulamin oraz politykę prywatności.Regulamin Polityka prywatnościUmieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.