Skocz do zawartości

Co Dzisiaj Zrobiłem Przy Swoim Motocyklu...


wolnemiasto
 Share

Rekomendowane odpowiedzi

Dzisiaj wpadl komplet swiec irydowych zobaczymy czy juz nie bedzie mial humorow z paleniem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wow rzeczywiście Cię poniosło.

 

 

 

 

 

 

________________

www.linkusunietyprzezadministracjeforum

 

 

jak by ktoś miał ochotę w jeden dzień wszytko robić, to nie polecam :/ człowiek się natyra przy tym jak głupi. Ale efekt jazdy wynagradza.

Właśnie. Dziś jedyne co zrobiłem przy moto, to odpaliłem i pojechałem w trasę sprawdzić jak się ma po regulacjach no i efekt jak zawsze mnie zaskoczył :)

Moto odzyskało wigor.

 

Nie wiem co myślą sobie ci, co twierdzą, że nie warto nic robić przy moto, skoro nic się nie dzieje. Może stąd się biorą te opinie, że b6 nie jedzie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

Od miesiąca temat tak jakby ucichł widzę. Chyba pozamiatałem go tym swoim dużym serwisem :D

 

A dzisiaj to już przygotowania na zimowanie, bo było ciepło (7C w słońcu!), więc korzystając umyłem pozasychane robale, ptactwo zdrapałem z szyby, wszystko nasmarowałem, poczyściłem no i oczywiście pojeździłem, żeby takiego mokrego bandziora do zimnego garażu nie wstawić.

Jeszcze akumulator i paliwo w gaźnikach zostawiłem, bo może akurat trafi się jakiś ciepły dzień zdatny do jazdy.

Nie da się ukryć, że sezon się kończy, choć można się zarzekać, że da się pojeździć to wiadomo, że to już nie ta jazda... :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Że co? :o:

 

No takie tam poprzyklejane.... zdarzyło się trochę i w tym sezonie :)

Edytowane przez MetalBeast
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja ostatnio zrobiłem serwis tylnego zawiasu z czyszczeniem i smarowaniem łożysk, do tego wymiana napędu i łożysk wahacza ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może nie dzisiaj, ale wczoraj:

ostatnia jazda parę kilometrów, żeby zatankować na full i moto w odstawkę. Paliwo z gaźników, akumulator w ciepłe i bandzior pod koce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
  • 4 weeks later...

Na stary wahacz nie mogłem się patrzeć. Były właściciel nie dbał nic o moto. Już nie raz sie o tym przekonałem. Swojego Bandita mam od 5 lat i na co fundusze, czas i wiedza mi pozwala, to staram się aby nie trafił pod prasę na złomie. Tej zimy pod wałek poszedł wahacz, na ten czas wykręcony, umyty i prawie przygotowany do malowania.

 

tak było 

 

35174475950276265811.jpg

 

 

 

 

a tak jest teraz, w połowie drogi przed malowaniem 
62059641651853981055.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a jak malujesz? ja przerabiałem to samo :)

i malowanie było pistoletem z większą ilością utwardzacza..na czarno oczywiście :)

 

ps. ale te rysy to przeszlifuj bo pod lakierem wszystko będzie widać :(

 

ps2: dobrze, jakbyś założył własny temat o remoncie swojego bandziora. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko będzie szlifowane jeszcze mniejszą ziarnistością.

Nie wiem jeszcze jak malować, kupiłem wczoraj podkład akrylowy szary i akrylową farbę-szary metalik. Wypróbowywałem na szyndzlu co pokazuje naciąg łańcucha. Efekt był fajny, ale bardzo łatwo się rysowało. Może to wina temp, bo w pomieszczeniu miałem jakieś 10 stopni i przez to dobrze się nie utwardziło? a może to wina farby. Kupię chyba jeszcze inną taką jak mi Calanthe polecał i sprawdzę czy się będzie rysowało. 

 

Tematy o remoncie bandziorów to zostawiam Darkstyxowi i Calanthe ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może nie chciało się utwardzić bo zamiast utwardzacza, dolałeś tego Kasztelana co w tle stoi ;) a tak na poważnie to fajnie, że nie spisałeś Bandziora na straty  :oki:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dzisiaj wytargałem z Lokomotywy napinacz łańcuszka rozrządu. Ciasno tam niesamowicie. Zostały jeszcze 4 ząbki naciągu więc pewnie po sezonie 2015 będę musiał rozejrzeć się za nowym kompletem. No i jeszcze pozostaje decyzja wymieniać samemu czy oddać komuś do zrobienia? Wymiana rozrządu to dużo cięższy kaliber, a niżeli regulacja zaworów czy robienie gaźników. Mam sezon na rozkminę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja wreszcie umyłem z komarów i pod pokrowiec, zalany i paliwo spuszczone z gaźników a akumulator do domu!

I tylko czekać na nowy sezon...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

widziałem dzisiaj dwóch typków co jeździli. Niby 3C i słonecznie ale targało chłodem. A koledzy namawiają mnie na wypad 12ego na finał WOŚP, przejazd jakiś...

Obecnie wymieniam laczka z przodu na pirelli diablo rosso 2, a conti road attack leci na reklamację :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

widziałem dzisiaj dwóch typków co jeździli. Niby 3C i słonecznie ale targało chłodem. A koledzy namawiają mnie na wypad 12ego na finał WOŚP, przejazd jakiś...

Obecnie wymieniam laczka z przodu na pirelli diablo rosso 2, a conti road attack leci na reklamację :)

Nie jest źle, tylko kolana napierdalają wieczorem jeśli nie masz dobrych ciuchów :P 

 

Co Ty masz z tymi oponami?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jest źle, tylko kolana napierdalają wieczorem jeśli nie masz dobrych ciuchów :P

 

Co Ty masz z tymi oponami?

 

Pisałem w dziale o oponach :) Felerne conti RA pękają na bieżniku.

Miałem pirelli, później bridgestone i zachciało mi sie continentali...  wracam do pirelli

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dzisiaj wytargałem z Lokomotywy napinacz łańcuszka rozrządu. Ciasno tam niesamowicie. Zostały jeszcze 4 ząbki naciągu więc pewnie po sezonie 2015 będę musiał rozejrzeć się za nowym kompletem. No i jeszcze pozostaje decyzja wymieniać samemu czy oddać komuś do zrobienia? Wymiana rozrządu to dużo cięższy kaliber, a niżeli regulacja zaworów czy robienie gaźników. Mam sezon na rozkminę.

ja dla mnie najgorsze jest zakucie tego łańcuszka cała reszta to pikuś 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wzorem poprzedników również i ja wysłałem kanapę do tapicerowania. Padło na firmę Wijalis. Jak wróci dam znać jak wyszło. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja dla mnie najgorsze jest zakucie tego łańcuszka cała reszta to pikuś 

 

Najwygodniej było by dać łańcuch z zapinką, ale bałbym się na tym ruszyć z miejsca :zdziwiony:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Share

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz regulamin oraz politykę prywatności.Regulamin Polityka prywatnościUmieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.