Skocz do zawartości

Co Dzisiaj Zrobiłem Przy Swoim Motocyklu...


wolnemiasto
 Share

Rekomendowane odpowiedzi

Zmieniłem dziś olej na Valvoline SynPower, filtr oleju K&N i filtr powietrza K&N :)

Jestem z siebie dumny, bo zmieniłem filtr samemu bez ściągania baku :D

 

bikepics-2729115-800.jpg

bikepics-2729116-800.jpg

bikepics-2729117-800.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmieniłem dziś olej na Valvoline SynPower, filtr oleju K&N i filtr powietrza K&N :)

Jestem z siebie dumny, bo zmieniłem filtr samemu bez ściągania baku :D

 

Jak bez sciągania baku zmienić filtr w bandziorze? Jesteś Japończykiem?*

 

 

 

 

* - jak Japońce przyjechali nam do firmy drukarkę Mutoh'a instalować (taka duża, na 3 metrowe bele materiału, papieru itd) to Japoniec zniknął gdzieś w tej drukarce, po czym wylazł i powiedział "źrobione!" :) Przy czym aż taka wielka ta drukarka nie jest...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Haha.

Poziom łatwy

Poziom średni

Poziom trudny

Poziom zajebiście trudny

Poziom nie do zrobienia

 

i na końcu poziom azjata :D

Co do wymiany filtra bez ściągania baku (poziom chyba średni) to po prostu trzeba mieć trochę umiejętności manualnych i być odpornym na ból powstały przez ciągły nacisk zbiornika paliwa na rękę :P

 

Czyli tak:

Odkręcam 2 śruby baku, podnoszę go, wsadzam rękę między zbiornik, a ramę na taką wysokość, żeby można było dostać się do śrub airboxa.

No i potem odkręcam jedną ręką śruby airboxa, po odkręceniu zdejmuję "pokrywkę" filtra, zmieniam filtr i składam tak samo jak rozłożyłem :P
Normalnie to w sumie nic trudnego ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 


Co do wymiany filtra bez ściągania baku (poziom chyba średni) to po prostu trzeba mieć trochę umiejętności manualnych i być odpornym na ból powstały przez ciągły nacisk zbiornika paliwa na rękę :P

 

 

Przy pełnym zbiorniku nie polecam :zeby:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli tak:

Odkręcam 2 śruby baku, podnoszę go, wsadzam rękę między zbiornik, a ramę na taką wysokość, żeby można było dostać się do śrub airboxa.

No i potem odkręcam jedną ręką śruby airboxa, po odkręceniu zdejmuję "pokrywkę" filtra, zmieniam filtr i składam tak samo jak rozłożyłem :P

Normalnie to w sumie nic trudnego ;)

 

 

Ale po co się tak męczyć, jak zrzucenie zbiornika to chwila? :)

Chciałbym widzieć opcję z pełnym bakiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś umyłem bandziora - okazało się, że 3 dni temu minął przegląda więc nici z jazdy. Filtr powietrza przedmuchałem sprężarką (po 4 tyś km wyglądał jak nowy)  - zdejmowałem bak - na powietrzu w pełnym słoncu  przyjemnie sobie podłubać przy moto. Mam nadziej ze pogoda dopisze i w następną sobotę na przegląd - OC jeszcze miesiąc :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w czwartek odebrałem moto wymieniony olej, filtry, kompletny napęd, rzecz jasna aura nie była sprzyjająca i ujebałem motocykl w błocie u Rabka, więc wczoraj go wypucowałem :) ponadto wymieniłem kiere i końcówki kierownicy, piknie się prezentują :) dziś dochodzę do siebie po spotkaniu ze szwagrem :P, więc nic sobie nie pojeździłem choć pogoda była super

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w czwartek odebrałem moto wymieniony olej, filtry, kompletny napęd, rzecz jasna aura nie była sprzyjająca i ujebałem motocykl w błocie u Rabka, więc wczoraj go wypucowałem :) ponadto wymieniłem kiere i końcówki kierownicy, piknie się prezentują :) dziś dochodzę do siebie po spotkaniu ze szwagrem :P, więc nic sobie nie pojeździłem choć pogoda była super

A co,ze szwaaagreem się nie napiiiiiijjjjjjjjjjjesssssz? :p:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako przypomnienie :D

Założę posta o temacie jak wyżej (co dzisiaj zrobiłem przy swoim motocyklu)
ja zacznę
1. wymieniłem akumulator
2. wymieniłem oryginalne klamki na sportowe - chyba lepiej wygląda...
3. wymieniłem olej i filtr - to było od razu po zakupie... :)

 

 

Ja nic.

Chyba kiedyś był tasiemiec z tej serii i umarł śmiercią naturalną, więc nie wiem czy ten topic ma sens.

 

 

sprawdzimy...

 

No i chyba jednak temat żyje, więc założycielowi gratulujemy :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyściłem ostatnio łańcuch takim specyfikiem:

 

http://warsztatmotocyklowy.shoper.pl/userdata/gfx/66bffb37e83ac375b4dd77344a2b599c.jpg

 

Cena około 20zł, rozpuszcza syf po amym spryskaniu tak, że nie trzeba niczym poprawiać. Niestety puszka nie wystarczyła nawet na 1 napęd. zabrakło z 5-6 oczek. 

Myślę, że razem ze szczotką do czyszczenia łańcucha wystarczy na 2-3 czyszczenia. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak myłeś? Bo miałem podobnie ze specyfikiem castrola, potem mi powiedzieli ziomki, że najlepiej psiuknąć jak smarem, poczekać, przelecieć szczotką i potem jeszcze raz, a ja spłukiwałem do czysta tym głupi :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak się ma centralkę to można na biegu wychlapać po psiuknięciu  :zeby:  (na własną odpowiedzialność :p: )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak się ma centralkę to można na biegu wychlapać po psiuknięciu  :zeby:  (na własną odpowiedzialność :p: )

ja tak zawsze pozbywałem się nadmiaru oleju :bag:

 

w sumie to nie wiem czemu nie robiłem tego na noc żeby samo obciekło :D tylko zawsze przed jazdą :puknijsie: :puknijsie:

Edytowane przez lelon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój był ostro zajechany dlatego najpierw po kawałku psiukałem żeby syf zmiękł + szczoteczka. Po chwili spłukiwałem też tym specyfikiem. Szczoteczka nie dałaby rady wymyć tego syfu tak dokładnie a ten płyn pod ciśnieniem dobrze sobie radził. 

 

 

Mam podporę pod koła ale nie chciałem ubabrać sobie całego motocykla z włączonym 1 biegiem. Wyciąłem w tekturze dziurę o średnicy piasty koła i włożyłem ją pomiędzy wahacz a koło. Nic się nie zabryzgało a syf z łańcucha nie spływał na felgę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tak robię przy smarowaniu, bo przez wydechy w sv podejście do łańcucha ssie... 

 

Co do czyszczenia, to jednak najlepiej sobie usiąść z pędzelkiem i piwkiem z naftą, tylko czasu trzeba mieć.... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z naftą już próbowałem. Piwko do niej też trzeba nie jedno :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wymienilem filtr powietrza bo juz efekt diesla z turbina mi sie w tygodniu zrobil :} Od razu przyjemniej sie jezdzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dzisiaj naładowalem akumulator;) i takie pytanie przy okazji czy akumulator doładowuje się gdy motocykl nie jedzie a jednie stoi na luzie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy pracujacym silniku jedynie chyba :)

 

Ciapniete Tapatalk'iem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy pracujacym silniku jedynie chyba :)

 

Ciapniete Tapatalk'iem

No właśnie przy pracującym, bo powiem szczerze że własnie na pracującym silniku mi padł aku. Taka trochę dziwna sytuacja bo mierzyłem prąd na alternatorze i ładuje. wiecie od czego to może być? bo podczas jazdy ładuje (wywnioskowałem po tym że xenon mi nie świecił  a jak przejechałem się 100m zapalił się i palił sie jeszcze kilka minut po zatrzymaniu i zgasł). Po naładowaniu aku prostownikiem pali się od zapłonu normalnie.

Hmm..?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie przy pracującym, bo powiem szczerze że własnie na pracującym silniku mi padł aku. Taka trochę dziwna sytuacja bo mierzyłem prąd na alternatorze i ładuje. wiecie od czego to może być? bo podczas jazdy ładuje (wywnioskowałem po tym że xenon mi nie świecił  a jak przejechałem się 100m zapalił się i palił sie jeszcze kilka minut po zatrzymaniu i zgasł). Po naładowaniu aku prostownikiem pali się od zapłonu normalnie.

Hmm..?

Jakie masz napięcie na alternatorze?

obstawiałbym problem z kablami, gdzieś na połączeniu (przy alternatorze?)

albo regulator napięcia

albo zużyte szczotki w alternatorze - to chyba najbardziej prawdopodobne w Twoim przypadku

Edytowane przez Domin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakie masz napięcie na alternatorze?

obstawiałbym problem z kablami, gdzieś na połączeniu (przy alternatorze?)

albo regulator napięcia

albo zużyte szczotki w alternatorze - to chyba najbardziej prawdopodobne w Twoim przypadku

Napięcie skacze,jak przygazuje to wzrasta do ok 14,5-15V. Najbardziej zastanawia mnie fakt dlaczego ładuje jak jadę, a jak stoję to (chyba) juz nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napięcie skacze,jak przygazuje to wzrasta do ok 14,5-15V. Najbardziej zastanawia mnie fakt dlaczego ładuje jak jadę, a jak stoję to (chyba) juz nie.

takie powinno być, a jakie jest jak nie gazujesz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No bo jak stoisz do moto pobiera więcej mocy np na światła niż daje alternator na jalowych obrotach. Niedobór jest brany z akumulatora i dlatego też po pewnym czasie padł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Share

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz regulamin oraz politykę prywatności.Regulamin Polityka prywatnościUmieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.