Skocz do zawartości

Co Dzisiaj Zrobiłem Przy Swoim Motocyklu...


wolnemiasto
 Share

Rekomendowane odpowiedzi

Wyczyściłem i nasmarowałem łańcuch.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 15.03.2024 o 17:41, lechu72 napisał:

Po lewej stronie nie załapało sie na kadr,  za tydzień wleci trzeci motur - Royal Enfild 500. Będzie dym w chałupie...

To bedzie już drugi Royal na grupie z Poznania 🤘

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kakakask sobie przygotowałem na pierdzibączka 😛

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo mi sie spodobala Twoja pomyslowosc...🙂 Mozesz podac link albo rodzaj tego kasku Bo szukam cos w tym stylu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, jacekrysiek napisał:

 Mozesz podac link albo rodzaj tego kasku Bo szukam cos w tym stylu...

Bardzo tani, myślałem,że nie ma certyfikatu, ale ma ECE R22-06 

https://allegro.pl/oferta/kask-motocyklowy-otwarty-vito-moda-retro-mat-skuter-chopper-ece-22-06-15300392584

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W końcu poskładałem swojego bandziora. Nawet odpalił. Teraz tylko zajechać na wymianę rozrządu i będzie grało:) IMG-20240330-WA0006.jpg

Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poświęciłem jajeczka, a potem je przewietrzeniem. Z 50 km pykło. Pogoda jak marzenie, 25 stopni. No i umyłem gada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 30.03.2024 o 10:29, Duńczyk napisał:

Kakakask sobie przygotowałem na pierdzibączka 😛

 

 

A ja do Bulleta 500 taki sobie sprawiłem garnek

DvrxkoD.jpeg
  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, lechu72 napisał:

A ja do Bulleta 500 taki sobie sprawiłem garnek

 

Miałem tej firmy szczękowca i sprawdził się nawet podczs wypadku. Te napy do przyczepienia daszku są czy tylko dla ozdoby?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wymieniłem olej w Intruderze, razem z filtrem, olej w wale, włożyłem akumulator na swoje miejsce, bo raczej przymrozków już nie będzie.

Dodatkowo chciałem polakierować prowizorycznie felgę przednią w Bandziorze, ponieważ jest w opłakanym stanie (łuszczy się lakier), zaryzykowałem, nawet miałem przygotowany podkład pod aluminium. Zabezpieczyłem wszystko profesjonalnie i co? Spodziewałem się tego. Przy odklejaniu taśm zabezpieczających dookoła miejsca lakierowanego, zeszła kolejna partia farby. Miało być dobrze, jest jeszcze gorzej. Żeby nie pakować się w koszty, zdejmowanie felgi, lakierowanie, chyba po prostu czarnymi naklejkami to zakleję. Może. Bo na razie mi się odechciało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Duńczyk napisał:

Miałem tej firmy szczękowca i sprawdził się nawet podczs wypadku. Te napy do przyczepienia daszku są czy tylko dla ozdoby?

Daszku nie było w zestawie( ale są dwie szybki ciemna i bezbarwna),  te napy są solidne, z tyłu jest pasek na gogle z napą. gogle mam ale na razie jakoś nie mogę się przekonać do nich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm...

Pół żartem, pół serio, ale nie mógłbym spać, jakbym to tak zostawił.

Poszedłem czyścić chromy w Intruderze i naszło mnie, że jednak nie zostawię tak szpetnie zrobionej felgi, bo będę świadomy, że koncertowo zwaliłem.

Zacząłem zastanawiać się nad wieloma możliwościami, ostatecznie zdejmując koło i zabierając do piwnicy.

Co zrobiłem? Zabezpieczyłem oponę po rancie, tarcze hamulcowe owinąłem gazetą i nie naklejałem kompletnie nic na powierzchnię felgi, bo wiedziałem, czym się to skończy. Oczyściłem papierem ściernym krawędzie, odtłuściłem tylko stronę, którą będę lakierować (ponieważ wychodziłem z założenia, że trochę kurzu się nazbierało już na feldze, to jak pójdzie odkurz, to łatwiej go będzie zmyć), po czym napieprzałem na ślepo po feldze. Oczywiście, przy ramionach, idących do centralnej części, widać odcięcie, ponieważ specjalnie gazetę od tyłu na odwal się rozłożyłem, więc gazeta w niektórych miejscach opierała się o aluminium, jednak jakoś to ogarnąłem w cztery ręce.

Tak wyglądał proces lakierowania:

20240401_171929.thumb.jpg.67eb5c57191e5b9bdaf51343e177bc73.jpg

Jako że lakierowanie czarnego koloru mam we krwi, i zawsze go psuję gdzieś, bo nie domaluje podkładu, i gdzieś przebija biel, to tutaj było dokładnie tak samo.😁 Robota na szybko, to i jakość na szybko. Wszystko rozpakowałem i hajda na motocykl.

Nie wyszło źle, z daleka nie widać niskiej jakości, ale... Ale później.

Jak na złość, jak lakierowałem, to po nałożeniu lakieru bezbarwnego, kolor robił się matowy (mimo stosowania lakieru w połysku), a teraz, jak chciałem, aby obie strony, nowa i stara, były równie matowe, to mi gadzina wyszła błyszcząca. Mam nadzieję, że jak lakier trochę pooddycha, to utleni się i zmatowieje, jednak na razie wygląda to głupio.

Strona polakierowana:

20240401_190737.thumb.jpg.2ee54f8133e37c64b3fe2e881d062f5c.jpg

Strona stara:

20240401_190743.thumb.jpg.549259400e9445f7fb3b424441d3f35c.jpg

Jeszcze naklejki powinienem nakleić, ale poczekam, aż słoneczko trochę felgę przypraży i to utwardzi. Zobaczymy jeszcze, czy to dziadostwo nie odpadnie w czasie jazdy. Raczej nie powinno, bo wyczyściłem felgę i użyłem podkładu do aluminium, aczkolwiek ja to robiłem, więc wszystko jest możliwe.😆Ewentualnie pies przejdzie, bo poczuje zapach świeżego lakieru, na felgę naszczy i będzie po robocie.

Przy następnej wymianie opon będę musiał koniecznie oddać felgę do lakierowania. Ale przynajmniej tymczasowo nie razi w oczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też myslę o goglach, podobno są takie które mozna załozyc na okulary :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-Sprawdzenie i regulacja luzów zaworowych, po 7 tys nie było tam praktycznie co robić

-Czyszczenie gaźników, miała być jeszcze synchronizacja, ale brakło czasu

-płukanie i montaż zbiornika po powrocie z lakierowania...błyszczący😊

-pierwsze odpalenie po zimie...dało radę, ale coś mi się nie podoba praca rozrusznika.🙄

-wymiana oleju i filtra oleju + ceramizer

 

czyli sezon rozpoczęty pierwsze 70 km zrobione. Z nowych rzeczy dałem dla eksperymentu 1 dawkę ceramizera do oleju. Już po wstępnym dogrzaniu silnik pracuje jakby lepiej albo po prostu po odpaleniu na starym oleju chodził kiepsko.

Na pierwszą jazdę zrobiłem sobie trochę krzywdę tym ceramizerem, że przez te 100 km muszę jeździć jakby Bandit był na dotarciu🤣

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, kudłaty napisał:

Co to za kominy?

AEW 102 indyjskie dedykowane do RE

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, Duńczyk napisał:

AEW 102 indyjskie dedykowane do RE

Fajnie wyglądają, ciekawe jak będą brzmiały. Super motocykl w ogóle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opa.

 

Wymieniłem sobie tankpad. Stary miał tyle lat, ile mam motocykl. Suszarką podgrzany, żeby opalarką nie uszkodzić lakieru. Delikatnie go odkleiłem, ponieważ pamiętam, że pod nim bak był zdarty do łysej blachy, jak go kupowałem i lakierowałem go ja, potem zasłaniając naklejkami sześciokątnymi. Przydają się, zwłaszcza że na kanapie widać czerwony pył, więc powoli się kolor ściera. Pewnie w wolnej chwili obkleję to porządnie, jednym panelem, ale na razie mi się nie chcę, he he.

 

Tak wyglądał stary:


20240406_164028.thumb.jpg.a3442465120aaf827f5b6dc38ac428f2.jpg
 

Tak wygląda nowy:

 

20240406_165940.thumb.jpg.78437b638e17d9b741d0a4d19b52addf.jpg

 

Strasznie elastyczny, gumowaty wręcz, ale oczywiście w jednym miejscu za mocno rozciągnąłem przy odklejaniu i się zmarszczyło. Trudno. No i czarny, zamiast carbonowego, więc szybciej będzie widać zużycie, ale będzie lepiej kolorystycznie pasować do naklejek. Jeszcze rozstaw ramion nie ten, więc nie udało się idealnie wpasować całości, widać odcięcie wypalonego lakieru, mimo że zawsze go pod pokrowiec chowam i poza jazdą, długo się na słońcu nie praży. Znaczy to, że pod sześciokącikami też lakier będzie wypalony, więc muszę w przyszłości albo naklejać naklejeczki w to samo miejsce, albo o milimetr szersze.

Założyłem nową kanapę, która zimowanko przeleżała w mieszkaniu. Oczywiście zakonserwowana woskiem  pszczelim dla dłuższej świeżości.

No i nakleiłem naklejki na felgę, którą lakierowałem. Ze względu na obawę, że lakier odejdzie przy ściąganiu transferu (zwłaszcza że transfer trzyma się naklejek jak cygan zasiłku 😆), najpierw delikatnie odkleiłem transfer i każdy element naklejałem ręcznie, starając się nie wychodzić za linię.

20240406_171839.thumb.jpg.d5f5d9af330a1dc268b8658cc5e9e21d.jpg

Z daleka nie widać, z bliska ewidentnie ręka się trzęsła, jakbym za dużo bobofruta wypił i jest zygzak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziecko mi wydrukowało takie o coś

AP1GczMzSmOb5g85kfFCC-GF5eeXiiNdNWgMs-AaStZBSdPkFQZt64pJ46uv6_J55IRd8S-RCmOh4t5Ap9eLjNiMzcglAfI_Q2mUPRHWZlN0Qj_6wjX9eS6mAbxBfPCNYJvfECWuikEsRVYzn7kf8pokCvnDo_prxIogfO7zRE2nqlqZj8-VsUTM-7dGuwg-0No0fsLZ7QhHRbai-BUI2FzritOt0lVjL14drd0e3hjlWSy_xNleAPn_QAty_KR-T0V67CMRKJMLtkxBi3Ux9G_Nw5yk4ongvjiELxDtu0CFhM5LUZcBzS_vcl6G06fu_OH8i5xpyR_-5l85N3NNugnXbj-OsmGTKSeekXtJ3WWnh9hyJJnr-y0HK5ICFTwHkbnkKzInx9GFSrHtzIpqz09mcmET2rqKjKZoVjVmlBp7GcDF3NsxAh9-g9j03XKJdfq7kK5eH3-83G8znQxO-kndEZp09qCGNRo_JOZbd4TBczDnqFVc8lfP9xeO7b1CGs3HE1-Ev6E0LC90odwDywDHNyq8Q9mmBIM-Tr2BI5_456if_lxXg5MXL86XH85RX1QzjaLmqBqGrI4f_v-8HT_--qyHrq2FjjcH-BlpV0I8Dt9I5D-9LOSq7I_ui-sFN7ihC_VDj34o8zalEPa8K6311_pNoG0qH92OLN3n51dI0OXHLIEPjP7RdW3mQsuxN00i8GiFxfgeQmDbBl6BkFbjKGYI7sIsaxelT_uEXddvNeH4ITmu_SWaHeTGu-_Lp3BIMloi3x6J0A74pJwEdePSqDE0VD1DtGWs91gfCVxwHdTHebtH00K4YN1dPhsiKnapLKXLLw67vY6KyXs7OAaGO1PRjZPBLZJRuRuEzMNuX7SJRtP0l5NKvLioSsyJDLd5fFTdemQBC7ODXBdPSQ=w812-h1079-s-no-gm?authuser=0

ale, że nie mam śrubek z nierdzewki to wymieniłem sobie olej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic nie widzimy co Ci dziecko wydrukowało...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

400 km nawinięte przy pięknej pogodzie i cudownej temperaturze +29 stopni 😊

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, seebst napisał:

Nic nie widzimy co Ci dziecko wydrukowało...

Dziwne bo ja widzę. Mógłbym nawet wkleić jak widzę, ale skoro tamtego nie widzisz to pewnie i tego nie zobaczysz...

Dziecko wydrukowało mi na swojej drukarce 3D osłonę łańcucha. Coś takiego:

https://www.thingiverse.com/thing:462880

Tylko muszę kupić te cholerne śrubki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Synchronizacje, drugi raz za pomocą swojego waku. Tylko pierwszy raz założenie jest takie, że Bandit nie idzie zaraz do serwisu, gdzie zrobią ją drugi raz jak wyszło w zeszłym roku😅

Ogólnie  z sukcesem, ale były problemy, bo na dzień dobry 2 cylinder tak chciał żłopać olej, że musiałem na szybko sklecić wersję na 2 gaźniki tej konstrukcji, aby po kolei sobie to to ogarnąć. Za tydzień zabawa colortune, bo po zimie widzę, że zrobiło się za bogato na świecach.

synchro.thumb.jpeg.ac963eee628422a14a4cb137e4ee8829.jpeg

Edytowane przez Perceptron
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Share

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz regulamin oraz politykę prywatności.Regulamin Polityka prywatnościUmieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.