Skocz do zawartości

Co Dzisiaj Zrobiłem Przy Swoim Motocyklu...


wolnemiasto
 Share

Rekomendowane odpowiedzi

17 godzin temu, lunatiC napisał:

Tak informacyjnie tylko. Chyba za szybko się cieszyłem. Magneto ze zdjęcia co jest u mnie wsadzone to jest ori Yamahy i też jest awaryjne 🤷‍♂️ Yamaha chciała poprawić wypadające magnesy to dodali wypadający koszyk… @Zakrześ

Czyli nie warto ruszać 🤣 mój mechanik miał jeden przypadek odklejonych magnesów. Ma kogoś, kto je regeneruje, z silnikiem nic się nie stało, po prostu padło ładowanie 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odbyłem wreszcie jazdę próbną po wymianie obu opon, serwisie przedniego zawieszenia, wymianie tylnych klocków i wymianie obu zębatek w napędzie (łańcuch został ten sam). Przyzwyczaiłem się już do tego co było, a teraz to całkiem inny motocykl! W zakręty sam się składa, nie trzeba jemu pomagać, z racji już trochę kwadratowych kapci, sam napęd pracuje dużo płynniej i zmiana biegów nie powoduje już takich szarpnięć jakie były wcześniej (pewnie przez wyrobione już zęby). Zrobiłem 100 km z bananem na gębie,w końcu 😊

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wymiana płynu hamulcowego. Przeciągnięta, ale nie wyglądał najgorzej. Od jakiegoś czasu szarpie się na DOT 5.1 zamiast 4. Niby powinno być lepiej, ale są też głosy, że jego powinno wymieniać się częściej.  Narazie nie narzekam.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odebralem Guzzi z serwisu: 

olej w lagach, olej w kardanie, filtr + olej silnikowy, filtr powietrza, plyn hamulcowy, plyn sprzegla, kontrola i ustawienie luzow zaworowych i ogolny przeglad. 
Nowy olej w lagach czuc momentalnie. Guzzi wrocilo do pierwotnej precyzji prowadzenia, takze zestaw sprzeglo-skrzynia dziala jak nalezy. 
 

To co mnie nerwuje to szybkie starzenie sie plynu DOT 4. Malo jezdze, a plyn wytrzymuje max 2 lata i ciagnie tyle wody, ze momentalnie obniza temperatura wrzenia, na co za kazdym razem zwraca mi uwage diagnosta. 
 

@Perceptron, moj mechanik jest sceptycznie nastawiony do DOT 5.1 w starych ukladach hamulcowych, szczegolnie jesli ma sie pompe ABS starego typu. Nie wiem, nie draze tematu. Zostawilem jak jest. Pewnie za dwa lata sie znowu wk…

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Perceptron napisał:

Od jakiegoś czasu szarpie się na DOT 5.1 zamiast 4. Niby powinno być lepiej, ale są też głosy, że jego powinno wymieniać się częściej.  Narazie nie narzekam.

Ja od dłuższego czasu (w sensie od kilku już wymian płynu) mam zalany ATE SL6 i jest wszystko ok. Raz tylko poprzednim razem wymieniłem na Motula i teraz podczas wymiany okazało się, że jego kolor wskazywał na bardzo stary już, jakby dawno nie był wymieniany. Natomiast na ATE jego kolor w zasadzie nie odbiegał aż tak od pierwszego zalania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, seebst napisał:

Ja od dłuższego czasu (w sensie od kilku już wymian płynu) mam zalany ATE SL6 i jest wszystko ok. Raz tylko poprzednim razem wymieniłem na Motula i teraz podczas wymiany okazało się, że jego kolor wskazywał na bardzo stary już, jakby dawno nie był wymieniany. Natomiast na ATE jego kolor w zasadzie nie odbiegał aż tak od pierwszego zalania.


Kolor, kolorem - to widac jako pierwsze, ze plyn sie starzej. Ale po samym kolorze nie poznasz, na ile obnizyla sie temperatura wrzenia. Nerwuje mnie to za kazdym razem, bo plyn przez okienko w pompie wyglada na swiezy, a diagnosta z przyrzadem sprawdza i mowi, ze jest na granicy. Granica wrzenia nie powinna byc nizsza niz 155 st.C (dla DOT4).


Moze kiedys kupie jakis motocykl z nowoczesnym ukladem hamulcowym i pompa radialna. Tyle ze nie bardzo mam ochote patrzec na te „pojemniki na mocz“ ;) 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 24.06.2024 o 20:33, lechu72 napisał:

Jak się człowiek nudzi...to się bierze za wycinanki, oklejanki, folia oracle i próba przełamania nudnej zieleni. Zawsze można wrócić do stanu pierwotnego taka zaleta tych zabaw.

Przed:

4d0lOOt.jpeg
Po:
RIfV31V.jpeg

wygląda fajnie.

Nudna zieleń? To chyba ten najfajniejszy odcień :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Człowiek robi się przewrażliwiony.:)

Wieczór przyszedł, postanowiłem przepalić motocykle, ponieważ nie ma pogody do jazdy długodystansowej, co by udaru nie dostać.

Intruder zrobił kółko dookoła miasta, potem Bandzior. No i jadę sobie spokojnie, wracam już, jeszcze ze 2 kilometry do domu i... Coś grzechocze. Na odpowiednich obrotach coś z przodu grzechocze. Myślę sobie, zawory pierdyknęły, koniec z silnikiem?

Dojechałem, staję pod garażami i słucham. Słucham, słucham i podnoszę głowę.
 

 

No. Śrubka od trzymania kamery.😁

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, maniomen napisał:

Dojechałem, staję pod garażami i słucham. Słucham, słucham i podnoszę głowę.
 

... I już chciałem rozebrać Bandita w drobny mak... 😁

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, seebst napisał:

... I już chciałem rozebrać Bandita w drobny mak... 😁

Po co? Przecież sam się rozbiera 😁😏

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My tu gadu gadu, a pan mi tu powoli spierdala 😂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakułem konika jak zwykle złoto, a skromnie 😆

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dolałem oleju...🙄
Ale z winy uszczelki pokrywy zaworów...😐

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koła od Bulleta wyjechały na zmianę opon. Taka ciekawostka- żeby zdjąć tył trzeba podłożyć pod centralkę deseczkę tak z 2 cm, inaczej koła nie wyciągniemy bo błotniki są za długie i za głębokie, do zdjęcia przodu nie potrzebujemy stojaka -wyciągamy oś, jedną ręką podnosimy przód, drugą ręką wyciągamy koło bez zdejmowania zacisku. Po zdjęciu tyłu zostaje zębatka z bębnem na wahaczu. Bardzo słabe podejście do śruby tylnej osi ( trzeba opuścić tłumik) ale hindusi nie bawią się w takie niuanse bo całe moto opindalają kilkoma kluczami płaskimi. Chciałem podejść po europejsku do tematu grzechotki, klucz dynanometryczny ale to nie tędy droga w tym sprzęcie...

jQoCiRX.jpeg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo bez młota, to nie robota ;) 

W KLEkocie zawsze zapominałem, że w osi tylnej była śruba z zawleczką i za każdym razem najpierw ciężko się to odkręcało, choćby jakiś pieron to zakręcał, a potem musiałem nowej zawleczki szukać :lol: 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w końcu odebrałem kanapę która już marnie wyglądała. Przed i po.

Sent from my 23078RKD5C using Tapatalk



9e0ab26d9808afbd7b2aad5684a6f6ad.jpge8c17ac157bd03c2ce29ac482f4ffc95.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 8.07.2024 o 15:21, Kukuryku napisał:

Bo bez młota, to nie robota ;) 

W KLEkocie... a potem musiałem nowej zawleczki szukać :lol: 

po co szukać w rolniczym są całe zestawy :P:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze zdjęcie "przed" wygląda znacznie lepiej niż "po" 😜

  • Upvote 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze zdjęcie "przed" wygląda znacznie lepiej niż "po"
Wiedziałem że coś mi nie pasuje ;)

Sent from my 23078RKD5C using Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

22000 km na fabrycznych oponach, czas było wymienić, ostatnie 2500km po Podlasiu była męka.

SuTSFjr.jpeg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Wymieniłem olej i filtr oleju, książkowo po zrobionych 6019 km.
Gapa znowu "przelałem" i wlałem cale 4l..., bo do końca olej nie chciał się w ogóle pokazać w wizjerze i zamiast po 3,5 odpalić to ogarnąłem dopiero jak już baniak był prawie pusty.

Po odpaleniu i zgaszeniu wizjer był cały w oleju😅. Odciągnąłem trochę strzykawką i tu ciekawostka jak wygląda świeży i jak olej, który popracował dosłownie 5 min na jałowym.

oleje.thumb.jpg.24e92c9c1c4d7292e7f605ba2f2c67e2.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To samo się dzieje w samochodzie z silnikiem Diesla - wlewam czysty, świeży olej, wyciągam miarkę aby sprawdzić poziom na czystą białą szmatkę i jest czarna wręcz. 

 

Z kolei na moim Motul 7100 po przejechaniu tych regulaminowych 6000 kilometrach olej z pięknego czerwonego koloru zrobi się taki trochę wpadający pod buraczkowy. I taki też dość mocno buraczkowy był po przejechaniu 10000 km w ubiegłym roku, gdy trochę przeciągnąłem z jego wymianą podczas urlopu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Motul 7100 był skrajny w drugą stronę. Pamiętam jak po płukance i zalaniu Valvoline, znalazłem pod pokrywą zaworów  jeszcze ładny wiśniowy olej😂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli taki Castrol Magnatec 😂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Share

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz regulamin oraz politykę prywatności.Regulamin Polityka prywatnościUmieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.