Skocz do zawartości

Motogringos - Latin America 2013/2014


artur
 Share

Rekomendowane odpowiedzi

Mniejwięcej dwa tygodnie temu wylądowaliśmy z dziewczyną w Santiago de Chile . Tu zaczyna się nasza 6 miesięczna wycieczka po Ameryce Południowej. Niestety Banditem ciężko by było tu przyjechać , więc wybraliśmy inną i tańsza opcję. Kupiliśmy już dwa bajki Honda XR 125 L  i zrobiliśmy pierwsze kilometry. Po paru namowach znajomych zdecydowaliśmy się otworzyć bloga. Raz na jakiś czas pewnie pojawi się coś nowego. Na razie strona jest w przebudowie. Pozdrawiam z Atacamy.

 

www.motogringos.blogspot.com

  • Upvote 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ciesze sie Waszym szcześciem :lol:

jakim jezykiem się posługujecie, jak spanie?

co z wizami i ..jaki jest cel Waszej wycieczki

gratuluje fantazji :zeby:

---------------

spanei już widze pod namiotami ze skorpionami  :zdziwiony:

Edytowane przez Marian-Awaryjny
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bawcie się dobrze i żeby bez przykrych przygód :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

boooossskoooo......!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przytargajcie troche koksu dla nas bo tu wszystko mieszane.....

  • Upvote 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mario w większości krajów wizy są bezpłatne - pozwolenie dostajesz na 90dni. Językiem angielskim i migowym głównie, no i ja coś tam raczkuje z hiszpanem. Co do spania to różnie -  couchsurfing, camping, a czasem na dzikusa - to nam najbardziej odpowiada. Plan wycieczki jest taki by Magda się nie przewróciła, bo nie będzie miał kto gotować : ) a  poza tym to chcemy zrobić kółko dookoła całej Ameryki.

 

Teraz ciśniemy na północ powoli. Dziś trzasnęliśmy 400km, co na tych 125 to niemały wyczyn. Jesteśmy już 100km przed San Pedro de Atacama i powoli się zaczynam jarać jazdą offroadową z pustynii do salara Uyumi w Boliwii. Na chwilę obecną jesteśmy uziemienii w Chile do czasu, aż dowód rejestracyjny dostaniemy. Chyba na dniach.

 

Co do koksu to już mam dużo zamówień, nie wiem czy wszystko zmieszczę : )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fajnie fajnie :D a temperatury jakie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z tym koksem to jeszcze aktualne ? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cirus do mnie idzie przesyłka ja dalej rozprowadzam po PL ...... koks+kurier DHL+opłata manipulacyjna   :P

Edytowane przez Ojciec Abstynent
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty tam jesteś laluś :p:

 

 

Zdjecia!!!

 

pier się dzido :P :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

artur wpisz cos chociaz raz na tydzien zeby nie trzeba bylo ekspedycji po ciebie wysylac ratunkowej. W takim tempie wycieczki to na Mistrzostwa swiata w pilke kopana chyba tam zostaniecie.. koksu tez troche zamawiam jako importer na UK :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

staramy sie jak możemy, ale dużo tu do zobaczenia i rzeczy do robienia po drodze. Niestety te bajki rekordów prędkości nie biją, ale myślę, że do końca stycznia do Kolumbii dojedziemy : ) a potem to już z górki w dół. Tylko jak tą dżunglę przejechać : )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oooo i to mi się podoba ;) jest fantazja jeszcze w narodzie :)

 

Powodzenia !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 months later...

Wycieczka zakończona jakoś miesiąc temu.

Odwiedzone miejsca: Chile, Boliwia, Peru, Ekwador z Galapagos, Kolumbia.

Czas: 6 miesięcy

Przejechane: 20000km

Dużo poznanych ciekawych ludzi. Zaliczone masę pieknych miejsc i tras - również sporo offroadów. Wiele noclegów  w namiotach, ale też miejscowych motelach wynajmowanych na godziny.

 

Więcej zdjęć i opisów na: motogringos.blogspot.com

 

Motórów nie sprzedaliśmy po wycieczce - wracamy tam w listopadzie, by tym razem zjechać bardziej południową część wraz z Patagonią.

 

Pozdro !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:whistle: chylę czoło :please:
jakim językiem się porozumiewałeś?
i jak finansowe podsumowanie tego wyjazdu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 months later...

Wróciliśmy na trasę. Wyruszyliśmy z Santiago de Chile na tych samych pierdkach w dół. W planach Carretera Austral, Perito Moreno, Torres del Paine, Ushuaya i wiele innych, w zależności na co czas pozwoli. Tym razem teoretycznie mamy tylko 3 miesiące :D

 

http://motogringos.blogspot.com/

 

GOPR5628_1415745412977_high.JPG

  • Upvote 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Share

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz regulamin oraz politykę prywatności.Regulamin Polityka prywatnościUmieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.