Skocz do zawartości

Kask - Jaki Kask Wybrać?


Mohican
 Share

Rekomendowane odpowiedzi

To teraz chciałbym się dowiedzieć w czym wy jeździcie:)

od razu możecie ceny podawać:P może wykrocze poza mój budżet 1000zł

Edytowane przez Karol Maslak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze, że masz pomysł/możliwość PRZYMIERZYĆ!!!

Bo jeszcze bardziej szokujące niż opcja brak blendy B) jest dla mnie kupowanie kota w worku (sfotografowanego nawet ze wszystkich stron)...

No chyba, że ktoś jest hazardzistą i lubi brać udział w loterii fantowej :zeby3:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jakie ceny za nie? Ja bym radził XR 1000, ale jak pisał Stempel pod warunkiem, że wiesz dobrze co i od kogo kupujesz (np. czy ktoś jeździł w kominiarce, choć to kwestia raczej higieniczna :) )

 

O wiele większe znaczenie niż kwestia higieny ma to, że kask dopasowuje się do głosy użytkownika.

 

*****

(...) A aktualnie jeżdżę w szczękowcu z Lidla i jak za taką cene to wg mnie dobry kask. (...)

 

 

o, f.u.c.k...., ?!?

 

 

*****

Jack radzi: dozbieraj i kup markowy nowy. Jeśli w grę wchodzi tylko na Shoei, to poczekaj do późnej zimy, a ceny spadną, bo na wiosnę wejdzie nowa kolekcja z nowymi malowaniami. Jeśli chcesz nowy kask markowy, o przyzwoitej jakości, to rozejrzyj się za Nolanem lub HJC.

 

Ja bym się na używkę nie napalał. Nowy to nowy - od początku mój i tylko dla mnie. Nie mam nic do używanych kasków pod warunkiem, że to jest kask pewny i od zaufanej osoby. Jakakolwiek wątpliwość - z miejsca eliminuje garnek.

 

PS: Kup ten kask, który chciałbyś mieć na głowie w razie w..... i wydaj na niego tyle, na ile cenisz swoją "dynię".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale czy Airoh to zła firma? Ja rozumiem Nitro, Naxa.. ale Airoh postrzegałem jako dobry towar tak jakby porównywać VW do BMW.

Cena za tego Shoeia to 500zl.

 

Airoh nie jest złą marką, jeździłem w nim dwa lata i nie jest to jakaś chińska tandeta. Shoei jest to po prostu wyższa półka (cenowa także).

Jak jeździsz w szczękowcu z lidla i nie narzekasz to po przesiadce na Airoh nie wyjdziesz z zachwytu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kupiłem XR 1000 parę lat temu, nie było jeszcze oczywiście XR 1100, w salonie Yamahy, w najtańszym i najładniejszym dla mnie malowaniu czarny metalic za 1200zł, paragon, gwarancja itp. - oczywiście te pstrokate były nawet po 2 koła, ale dla mnie głupota dopłacać parę ładnych stów za jakieś niby wyczesane malowanie. Przypuszczam, że jakbyś dobrze poszukał to teraz kupisz za ok 1000zł, ale jak ktoś pisał jeśli ci się już nie pali to poprzymierzaj różne i wybierz ten, który ci najlepiej leży. Dobry kask to nie tylko bezpieczeństwo, ale i wygoda, docenisz podczas długich wypadów. A swoją drogą masz w miarę nowe moto i garnek z Lidla, rozumiem pas nerkowy czy pokrowiec na moto, ale kask? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie zgadzam się nowy, to nowy i jasne też bym wolał ale jak się nie ma co się lubi to się ... Nówka za 1200zł, a używany w idealnym stanie to 500zł więc różnica kolosalna. Jaki nowy kask w porównywalnej jakości kupicie w tej cenie? Airoha odradzam ale tylko w porównaniu z kaskiem poziomu shoei itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, ale skoro autor pisze, cyt: "może wykrocze poza mój budżet 1000zł" to znaczy, że jest czy też będzie w stanie kupić nowy i dobry kask, niekoniecznie Shoei.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, ale skoro autor pisze, cyt: "może wykrocze poza mój budżet 1000zł" to znaczy, że jest czy też będzie w stanie kupić nowy i dobry kask, niekoniecznie Shoei.

 

Nolana N103 można w wersji Classic można wyrwać już za ~800zł.

 

A jakieś inne nie szczękowe na pewno jeszcze taniej. Odezwij się do Boszata na pewno coś dla ciebie znajdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam kolegę, który wychodzi z założenia, że kask motocykliście jest po to żeby można było trumnę otworzyć na pogrzebie, ma Airoha z blendą i nolana N83 B)

 

Dobra włoska firma - AGV, ich logo widać na różnych zawodach - K3 można kupić w okolicach 3-4 stów.

Firma z wieloletnim doświadczeniem w produkcji kasków, również narciarskich (a może głównie narciarskich) - UVEX, karbonowy garnek możesz kupić w okolicach tysiaka.

Shoei XR1100 - mam - nie zachwyca. Ale spotkaj się z człowiekiem, oblukaj garnek, powąchaj, pomacaj, załóż, zapnij, poruszaj garnkiem na głowie (najpierw zrób to samo z Airohem w sklepie) i będziesz wiedział, czy wolisz taki czy siaki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten airoh mi się najbardziej podoba jeśli chodzi o tą półkę cenową.

Podoba mi się z wyglądu oraz w wyposażeniu. Nie miałem go jeszcze na głowie ale mam nadzieję e będzie dobrze leżał.

A ten shoei..Nigdy nie myślałem o kasku z tej półki cenowej

A poprostu zaproponował mi sprzedaż używanego użytkownik innego forum.

Chyba bardziej właśnie skłaniałbym się ku nowemu kaskowi.

Nie mam napału na Shoei myślę że wystarczy mi kask z półki Caberg, Airoh czy Nolan.

Opon do Auta też nie kupuje Toyo czy Yokohamy, a nowe np Firestone i myślę że nie są aż takie złe.

A wielu znam takich co wychwalali jakie to mają mega opony które mają tak krótką drogę hamowania i tak są przyczepne że szok a znalźli się prędzej w rowie niż myśleli.

A shoei może i jest zajebisty nie przeczę, ale zastanawiam się czy jest mi niezbędny...

A jeśli chodzi o kask z Lidla wydaje mi się lepszy niż Naxa, Nitro, Ls2 itp. których nie brakuje na ulicach czy nawet na naszym zacnym forum:)

 

Ale prosze abyście nie zrażali się tym postem bo ja dalej się zastanawiam i oczekuje cennych rad.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja kupiłem nowy XR1000 za 699zł w tym roku- na Allegro, rozmiar XL pewnie dlatego taka obniżka:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja kupiłem nowy XR1000 za 699zł w tym roku- na Allegro, rozmiar XL pewnie dlatego taka obniżka:)

 

O takiej cenie nie słyszałem za ten kask jeszcze... Zatem Karol masz już rozwiązanie, najwyżej słoma w kask i jazda Szeją za 7 stów :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Słuchajcie tego Pana a daleko zajedziecie! Jeśli kogoś nie stać na Arai Chaser czy Quantum to zawsze jest Arai Axces w kolorze czarnym lub białym :-)

 

Pzdr dla Araiowców:-)

 

Przepraszam za odświeżenie tematu sprzed 5 miesięcy, ale nie chcę zaczynać nowego, a tutaj wyskoczyło mi w wyszukiwarce, że była mowa o kasku Arai Exces.

Czy ktoś może powiedzieć coś o tym kasku (dobrego, lub złego).

 

W tą sobotę w Honda Plaza w Wa-wie mają jakąś promocję i on ma kosztować 1179 zł. (zamiast 1649 zł.). Będę w sobotę w Wa-wie i może bym tam zajrzał.

Jest wprawdzie jakieś 2 razy droższy niż to co planowałem wydać na kask, ale przyznam, że jestem już w pewnej desperacji.

Wczoraj objechałem w Łodzi 3 sklepy motocyklowe, namierzyłem się mnóstwo kasków, które wcześniej sobie wynotowałem z internetu (Shark, AGV, Caberg, HJC, Airoh i Suomy) i niestety - żaden nie pasował. Rozmiar M w każdym przypadku był za ciasny (mam obwód głowy 60 cm.), natomiast L-ki wprawdzie były wygodne, ale mogłem je zbyt łatwo przesuwać na głowie - albo w płaszczyźnie góra - dół (naciągając niemalże na oczy), albo prawo-lewo. Jakiś mam chyba łeb nietypowy. :)

 

A tego Araia Exces może bym dopasował, bo ma kilka wymiarów skorupy i poduszek policzkowych.

Niestety - nie ma blendy, na czym mi bardzo zależało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Za ciasny" to pojęcie względne... :D

Dla kogoś kto nie nosił wcześniej kasku - każdy dobrze dopasowany na początku będzie wydawał się za ciasny :ph34r:. Trzeba się z tym sprzętem oswoić (ja bym to nazwał "efekt chomika") i opanować technikę zakładania/zdejmowania - przy integralnych (rozciągasz boki skorupy, żeby ci uszu nie oberwało). I łatwiej to robić w kominiarce. Latanie kasku na głowie to dyskwalifikacja.

Popatrz - w necie jest sporo filmików o testowaniu/dopasowywaniu:

 

http://www.youtube.com/watch?v=F8v4qzB5HLY

 

I upierałbym się przy blendzie.:excl:

Gadanie [tych co nie mają] o szybce akcesoryjnej i okularach p-słonecznych jest może i do przyjęcia w trybie "wycieczkowym" ale nie wyobrażam sobie tego "rozwiązania" w codziennym użytkowaniu. No chyba, że ktoś generalnie jeździ "na wyczucie". :zeby3:

Edytowane przez Wiking
  • Upvote 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gadanie [tych co nie mają] o szybce akcesoryjnej i okularach p-słonecznych jest może i do przyjęcia w trybie "wycieczkowym" ale nie wyobrażam sobie tego "rozwiązania" w codziennym użytkowaniu. No chyba, że ktoś generalnie jeździ "na wyczucie". :zeby3:

przesadzasz. W lustrzance idzie pojeździć nawet w nocy w mieście czy w deszczu. Oczywiście poza miastem, na nieoświetlonych drogach jest już dużo gorzej, ale mimo wszystko idzie przywyknąć albo trzeba jechać z podniesioną szybką :P Zresztą chyba już we wszystkich współczesnych kaskach wymiana szybki odbywa się bez użycia narzędzi i zajmuje parę minut także blendą bym się wielce nie przejmował zwłaszcza że lustrzanka czy inna ciemna szybka dodają +10pkt do lansu na dzielni :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przesadzasz. W lustrzance idzie pojeździć nawet w nocy w mieście czy w deszczu. Oczywiście poza miastem, na nieoświetlonych drogach jest już dużo gorzej, ale mimo wszystko idzie przywyknąć albo trzeba jechać z podniesioną szybką :P Zresztą chyba już we wszystkich współczesnych kaskach wymiana szybki odbywa się bez użycia narzędzi i zajmuje parę minut także blendą bym się wielce nie przejmował zwłaszcza że lustrzanka czy inna ciemna szybka dodają +10pkt do lansu na dzielni :P

 

No ale takie wożenie szybki na wymianę ze sobą to chyba niepraktyczne jest.

 

A na jazdę z podniesioną szybą bym się nie pisał.

W trakcie kursu miałem kask udostępniony przez szkołę - otwarty, z opuszczaną szybą. Któregoś razu jechałem do Skierniewic (jakieś 25 km.), gdzie miałem jazdy po trasie egzaminacyjnej. W tamtą stronę było OK, poza tym, że zimno i bardzo głośno w tym otwartym kasku (po tym doświadczeniu już wiem, na pewno, że otwartego nie chcę, chociaż wcześniej mi się niektóre podobały).

No ale z powrotem był dramat. Ta opuszczana szyba była właśnie przyciemniana, a ja wracałem już po zmroku. W związku z tym musiałem ją podnieść, bo nic nie widziałem. Przy tej niskiej temperaturze to było po prostu okropne. Łzy płynęły mi z zewnętrznych kącików oczu do uszu prawie ciurkiem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale takie wożenie szybki na wymianę ze sobą to chyba niepraktyczne jest.

z tym się zgodzę :) aczkolwiek od kiedy założyłem swoją lustrzankę jakoś w lipcu to na zwykłą białą jej jeszcze nie zmieniłem. Jadać do Włoch wrzuciłem białą w razie czego do sakw, to powiem tylko ze więcej było z nią problemów niż korzyści, przeszkadzała tylko w upychaniu bagażu, a nie skorzystałem z niej ani razu.

 

I jeszcze jedno ja mówię o srebrnej lustrzance a nie szybce typu "Dark smoke" bo w tej to faktycznie nic nie widać :D

 

 

Co do szybek to w razie czego są jeszcze fotochromatyczne które same przyciemniają się w zależności od natężenia światła, ale też są o dużo droższe od standardowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są jeszcze progresywne - ciemne u góry, bezbarwne u dołu - w nocy się jeździ z podniesionym czołem, w dzień "po prośbie".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No więc mam przed sobą decyzję, którą każdy kiedyś musiał podjąć =D Jaki kask wybrać ? :P

Fundusze to około 500 zł (nie piszę ile dokładnie bo wiadomo że to bez sensu więc może być "+" a może być i "-")

Kask ma służyć do jazdy Banditem 600S (którego mam nadzieję niebawem nabyć :P)

Po wstępnych oględzinach na polu walki zostały:

- AGV K-4 http://www.fc-moto.de/epages/fcm.sf/en_GB/?ObjectPath=/Shops/10207048/Products/AGV-K4-Black/SubProducts/AGV-K4-Black-0001

- Suomy Apex http://www.fc-moto.de/epages/fcm.sf/en_GB/?ObjectPath=/Shops/10207048/Products/Suomy-Apex-Black/SubProducts/Suomy-Apex-Black-0001

- Shark S 500 Air Esprit http://www.technika-motocyklowa.pl/shark-s500-air-esprit-czarny-matowy-p-122.html

- Shark S 700 (Prime ?) http://www.fc-moto.de/epages/fcm.sf/en_GB/?ObjectPath=/Shops/10207048/Products/Shark-S700-Prime-BLK/SubProducts/Shark-S700-Prime-BLK-0001

 

Kaski te mogę nabyć mieszcząc się w budżecie

 

ewentualnie jeszcze

- Shark RSI (ale nie wiem czy jeszcze jest "na stanie" w moim budżecie :P) http://www.kaski.com.pl/shark-rsi-prime-kominiarka-gratis-p-682.html

 

Chciałbym żeby kask był przede wszystkim bezpieczny, następnie szczelny (czyli nie wiało tu i ówdzie :D - słyszałem że może to się wydarzyć w AGV więc prosiłbym również o komentarz tego), szybka nie parowała, w miarę cichy - wiadomo że wszystkiego za te pieniądze nie da się osiągnąć, więc priorytety są w takiej kolejności w jakiej wypisałem ;)

Jako, że jestem świeży w temacie (jak i na forum :P) prosiłbym o wyrozumiałość i wyjaśnienie czemu "ten" kask a nie "tamten" :P.

Ewentualnie jeżeli macie inne propozycje to również prosiłbym je wrzucić - może mnie nawrócicie =D

Edytowane przez Allais
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja powiem tak - włóż każdy z nich na głowę. A przynajmniej podobne modele - będa miały prawdopodobnie taką samą skorupę i środek...

Mnie np dobrze do mojej głowy pasowały HJC a np Uvexy wszystkie jakieś nei leżały...

Radze przed kupnem przez internet odwiedzić kilka sklepów i poprzymierzać... No chyba, że już to zrobiłeś.....

 

A jeżeli chodzi o priorytety - jeżeli chodzi o bezpieczeństwo - możesz posłużyć sie testami Sharpa - ale wiele ludzi uważa je za gówno...

Szczelny - to jest różnie ale poszukaj czegoś co ma osłonę pod brodą - więcej chyba nic nie ma znaczenia...

Szybka nie parowała - tego bez pinlocka raczej nie unikniesz...

Cichy... Hmmm.. To już ciężko o subiektywną ocenę... Masz blisko Niemcownię to przejedź sie do Berlina do Louisa - tam jest tunel areodynamiczny do testowania kasków - spróbuj cos sobie tam przymierzyć...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko ładnie, pięknie. Na wygląd wziąłbym ten czwarty - Shark. Proponuję jednak również porozglądać się za ciuchami, a z kaskiem poczekać. Wiadomo, że to czarny jest najszybszy i do wszystkiego pasuje.

 

Mimo wszystko trzeba pomyśleć troszkę szczerzej. Mimo wszystko - nie wszystko do wszystkiego pasuje wizualnie. Ciuch do motocykla, motocykl do kasku, albo odwrotnie. itp. Jest czas przez zimę, warto poszukać coś z wyprzedaży starej kolekcji - wtedy są bardziej przystępne ceny.

 

Opinie i testy w internecie - w przypadku braku doświadczenia motocyklowego - mogą Ci tylko namieszać zamiast naświetlić sprawę. Dla jednego ten sam kask jest świetny - bo jeździ po mieście, a dla drugiego ten sam kask jest do dupy bo, bo gość wali trasy po 800-1000km dziennie. Dla jednego skóra, dla drugiego tekstyl; dla jednego szczęka, dla drugiego integral. Cudza opinia jest zawsze stronnicza i może nam coś podpowiedzieć, jeśli możemy się oprzeć na własnym doświadczeniu.

 

Jest jeszcze coś o czym napisał Cleaner - kask trzeba przymierzyć - i nie jeden a kilka, a najlepiej kilkanaście. No i co innego założyć kask, a co innego w nim jeździć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Share

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz regulamin oraz politykę prywatności.Regulamin Polityka prywatnościUmieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.