Skocz do zawartości

Kask - Jaki Kask Wybrać?


Mohican
 Share

Rekomendowane odpowiedzi

Nawet się nie zawahaj i weź używany Shoei ...

 

Miałem Airoha Leox w karbonie w podobnej cenie do tego Pit One. Był to pierwszy kask kupiony po naczytaniu się jakie to używane są złe, że mogły upaść, że wyściółka się nie dopasuje itd. Kupiłem Airoha i póki nie zmieniłem na Shoei twierdziłem że nic mu nie brakuje z jednym małym ale:

- niby dobrze dopasowany nie latał na głowie, a na nakedzie przy 160 dotykałem nosem szybki (tak uginały się gąbki pod naporem wiatru)

- przy ok 120km/h kask zaczynał wpadać w zawirowania powietrza i miotał minimalnie głową na lewo prawo do góry w dół

Airoh miał dobre wykończenia, w rękach nie sprawiał wrażenia zabawki jednak po zakupie używanego Shoei X-Spirit poczułem odczuwalną różnicę.

 

Dwu krotnie kupiłem używany kask korespondencyjnie na angielskim ebayu i jak dobrze przyczaisz to wyrwiesz w dobrej cenie z licytacji. Pierwszy kupiłem dla żonki Sheoi Interceptor w malowaniu Ukawy za aż 32 funty z przesyłką. Przyszedł jak nowy, jakby nikt go nie używał, bez rys, w worku, nie wytarte ani zmechacone gąbki. Żonie się spodobał leżał idealnie więc skusiłem się na drugi. Kilka dni poszukałem, poczekałem i wyhaczyłem SHoei X-Spirit do którego dostałem drugi komplet gąbek (chyba nie używanych bo wyglądały jak nowe a prane nie były) pinlocka, nosek, worek itd. Fakt zniesmaczyło mnie że koleś nawet nie wyprał wyściółki ale cena ... Wcześniej przymierzyłem jaki rozmiar będzie pasował idealnie i kupiłem L tak jak w przypadku nowego. Kask do mnie dotarł w idealnym stanie technicznym bez żadnych rys na wizjerze itd. Wbrew pierdołom, które zostają powielane przez ludzi którzy nigdy nie kupili używanego kasku i się na ten temat wypowiadają gąbki nie musiały się wcale dopasowywać bo leżały idealnie. Nawet jeśli gąbki na policzkach będą nie pasowały za 100-200zł kupisz nowe oryginalne. Jakbyś kupował używany kask przez neta proś o dokładne zdjęcia środka i z zewnątrz, a jeśli Ci nie prześlą takich to odpuść sobie takie okazje. Odnośnie ryzyka że kask mógł upaść to raczej motocykliści o to dbają i każdy z nas pilnuje żeby go nie upuścić więc dlaczego zaraz wszystkie kaski dostępne w necie miały leżeć na ziemi? Nauczony swoim dwu krotnym doświadczeniem i kolegi który również kupił taki sam kask używany więcej nie kupię nowego kasku wolę używany kask najwyższej jakości niż nowego średniaka z półki, który za jakiś czas sprzedam w najlepszym wypadku za 1/3 ceny żeby kupić taki jak ma być.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak trochę OT

że mogły upaść

 

w sensie że jak mi kask upadnie na ziemię, asfalt bo przypadkowo go strąciłem z siodła to nadaje się do wymiany? no bez jaj, jeśli miałbym w taki sposób zmieniać kaski to od wiosny zeszłego roku powinienem mieć już chyba czwarty z kolei.

 

 

Co do kasków Marushina o którym pisze tutaj mercy i Mazi, można wyrwać je w naprawdę atrakcyjnych cenach (polecam także popatrzeć na angielskim ebayu) i za te pieniądze kaski są super. Ale kupując Marushina trzeba mieć świadomość że jeśli idzie o jakość wykończenia to można mieć pewne zastrzeżenia (np. nie dolegająca idealnie szybka do uszczelki) czy tam w moim modelu TNT800 z dodatkowym spojlerem malowanie na łaczeniu spojlera z kaskiem trochę się "rozchodzi". Jednak jeśli trochę popolujemy to za ~100 euro albo i mniej można mieć naprawdę fajny garnek. Dla przykładu ostatnio mojej Magdzie, MikitBP przywiózł Marushina 778 z ebaya za niecałe 250 złotych, gdzie cena rynkowa to ~180 €, podobnie ja wyrwałem swojego TNT800 na niemieckim ebayu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w sensie że jak mi kask upadnie na ziemię, asfalt bo przypadkowo go strąciłem z siodła to nadaje się do wymiany? no bez jaj, jeśli miałbym w taki sposób zmieniać kaski to od wiosny zeszłego roku powinienem mieć już chyba czwarty z kolei.

 

a co ma johnny powiedzieć? :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a co ma johnny powiedzieć? :lol:

 

 

hehehehe cytując jego samego to pewnie:

 

ku**a....<pauza>....c***j
:lol: Edytowane przez kefirek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podsumowując kolego moją wypowiedź nie bój się używek ale kupuj z głową, poproś o dobrej jakości zdjęcia żebyś mógł ocenić stan. Kto nam gwarantuje, że nowy kask nigdy wcześniej nie zaliczył gleby w sklepie lub np. w transporcie? Sam pracując w jednej z największych firm kurierskich widziałem jak kurier każdą paczkę pakował kopniakiem z "rzutu wolnego" na samochód ... Słuchaj tych co przetestowali ten rodzaj zakupu, a nie tych którzy twierdzą że to złe rozwiązanie, bo tak przeczytali. Jestem ciekaw kto z tych co się wypowiedzieli na nie przetestowali tą formę zakupu pomijając markę kasku? Kefir mówi dobrze nie jeden musiałby po kilka razy w sezonie zmieniać kaski. Motocykl też używany, a jednak większość z nas decyduje się na taki zakup licząc, że nigdzie nie zaliczył dzwona i będzie jeździł prosto ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie kask po wypadku nie nadaje się do użytku. Jakby mu się coś działo od spadnięcia z baku z prędkością 5km/h to jakby miał chronić naszą głowę podczas zderzenia?

Kask po wypadkowy łatwo rozpoznać. Jeśli nie widać odkształceń na zewnątrz to wyjąć wyściółkę i tam już na pewno coś będzie połamane/powgniatane. Bez oględzin na żywo nie polecam zakupu używki.

 

Co do higieny, to zawsze można kupić nowe wnętrze, ale według mnie powinno wystarczyć dobre pranie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje za wasze podpowiedzi są dla mnie bardzo cenne, choć nadal trudno mi się zdecydować bo opinie są podzielone. Kask ten proponuje mi moderator forum "Motocykliścikalisz", podobno jest to kask jego kolegi który niema aktualnie motocykla i jest w idealnym stanie. Jeśli chodzi o mnie to nie wchodzi w ogóle kupno bez obejrzenia na żywo i przymierzenia. Brakuje mi blendy w nim. A aktualnie jeżdżę w szczękowcu z Lidla i jak za taką cene to wg mnie dobry kask. Odczuwam w nim lekkie turbulencje głowy przy 160km/h i jest dość głośny po za tym jest OK

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe dlaczego większość zamiast nowego Honsingjunga wybiera przechodzone firmowe Japońce np. Bandity ;)

 

Reklama robi swoje :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale czy Airoh to zła firma? Ja rozumiem Nitro, Naxa.. ale Airoh postrzegałem jako dobry towar tak jakby porównywać VW do BMW.

Cena za tego Shoeia to 500zl.

Edytowane przez Karol Maslak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapytaj właściciela:

- ile w nim jeździł (jak długo i przede wszystkim ile zrobił km)

- czy jeździł w kominiarce

- czy ma zamontowany podbródek (płatna opcja), nosek jest niepotrzebny, ew. czy ma jakąś szybkę dodatkowo do tego (pewnie płatne extra jeśli ma, ale pewnie nie ma)

- czy nie poobijany - choć to uważam mniej ważne, jednak też daje obraz co do tego, jak kask był użytkowany

 

Że nie ma blendy? Kumple jeżdżą w ciemnych okularach i nie ma problemów, ja zmieniam szybki. Jeśli kask jest w dobrym stanie to cena bardzo dobra.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też jeżdżę bez blendy i daję radę.

 

A jeździliście z blendą ??

 

Ja już nigdy nie kupie kasku bez...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja popieram kupno nowego kasku. Zawsze to nowy, swój itp.

 

Jasne, ja też, np. nowego XR1100. Generalnie to samo można powiedzieć o motocyklach, kupujesz nowy, wiesz co masz, nowe, tylko twoje itp., no i jedno ale - wiadomo jakie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też jeżdżę bez blendy i daję radę.

 

Są tacy co "dają radę" bez szybki a nawet bez kasku....:lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez szybki jeździłem również , ale przy już przy 120 się za bardzo wzruszam. Na dzień dzisiejszy nawet sobie kasku bez pinlocka nie wyobrażam, chociaż przez pierwsze dwa sezony wydawał się być zbędny . Chyba w offtop brniemy : D Całą zimę masz , lepiej dozbieraj kasę i kup nowy , dzień dziecka przed tobą i święta i sylwester - siedź w domu i nie wydawaj na alkohol i petardy a na nowy garnek Shoeia będzie jak znalazł : D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Share

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz regulamin oraz politykę prywatności.Regulamin Polityka prywatnościUmieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.