Skocz do zawartości

Badzior 1250 S Warto ?


Gość rekin175
 Share

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich , od dłuższego czasu mam dość poważny dylemat , mianowicie szukam moto dla siebie na listę trafiły między innymi :

 

Honda CB 1300

Yamaha XJR 

Yamaha FZ 1

 

I tak raczej z tego grona bym poszedł w kierunku CB 1300 , natomiast znajomy zapytał mnie dlaczego nie wezmę pod uwagę Bandziora 1250 S . 

To mnie faktyczne zastanowiło poczytałem sporo na temat B 1250 , i jak najbardziej na papierze jest godnym rywalem choć wiadomo , i sam zdaję sobie sprawę że każdy sprzęt z wyżej wymienionych to inny świat , do czego zmierzam ? Chciałbym poznać opinię użytkowników B1250 jak to naprawdę ma się w praktyce , B1250 warty uwagi ? Jakie są jego zalety  wady jakie spostrzegliście podczas użytkowania , czy przy ponownym zakupie również wybrali byście   B1250 na swoje moto ? 

Edytowane przez rekin175
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam gsxf1250.

konstrukcyjnie bandit tylko bardziej obudowany.

w 2011 kupiłem pierwszy egzemplarz który poszedł na szkodę całkowitą i w to miejsce wskoczył kolejny gsxf1250.

namawiali mnie wtedy na 650 (bo za kwotę z ubezpieczalni mogłem dostać tylko 650).

 

dlaczego jednak 1250 - bo nie trzeba zmieniać biegów. od 60tki ciągnie równo więc nie trzeba myśleć o redukcjach. moment maksymalny przy 3700 nie ryczy. Mam oryginalny tłumik - jest cichy a to dla mnie zaleta że go nie słyszę.

 

wady - jest ciężki i tę masę się niestety czuje, choć mniej przeszkadza podczas jazdy, przy manewrach postojowych może zdziwić.

niejeden położył sprzęta, bo go nie utrzymał gdy zaczynał lecieć np przez niedokładnie rozłożoną stopkę lub uślizg stopy na podłożu.

 

ja bym GSF1250 w wersji S nie kupił - mnie się nie podoba. Jeżeli bandzior to N, jak obudowa to GSXF.

Tylko że GSXFę w wersji 1250 dopiero w 2010 wypuścili - a nie wiem w co celujesz.

Jeśli lubisz szybszą jazdę to bez owiewek będziesz się męczył. mnie zdarzało się "latać" z dwójką z przodu bez składania się za owiewką (normalnie wyprostowany jak podczas zwykłej jazdy). N-ką się rozhulasz ale nie pojeździsz.

 

konstrukcyjnie - może to nie jest hi-techowy sprzęcik - ale za to sprawdzony. w 1250 obniżono kompresję i obroty maksymalne. co skutkuje wytrzymałością długoterminową. osoby o wysokim wzroście nie mają poczucia że jest mały.

 

Powiedz co się dokładniej interesuje - każdy z nas dobiera motocykl z innego powodu.

Ja wybrałem Suzi ze względów ekonomicznych (jamaszka, hondzia były droższe) nie jeździłem na nim - ale wtedy miałem opcję zakupu za tą samą kasę co 650 rocznik wcześniejszą 1250. siedziało mi się wygodnie. Sprzedawca stwierdził że za rok,dwa braknie mi mocy w 650.

Ja mam swój wiek - już mi się nie chce jeździć na wariata (jak kiedyś) - stwierdziłem że 97kucy to 1/3 więcej od mojej asterki. Ale prawda jest taka - 1250 fajnie oddaje ruch manetki (może niektórzy powiedzą że du.y nie urywa). To prawda - ale fan jak dla mnie jest wystarczający.

  • Upvote 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Syku - dałeś mi nowy punkt widzenia  :usmiech: czacha na wypasie w gsxf

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponieważ mam identyczne moto jak Syku (nawet ten sam kolor) to  pozostaje mi się z Jego opinią zgodzić :takaemotka: ,

a tak na poważnie to podpisuję się pod jego postem dwoma rękami.

 

Nie znam Twojej sytuacji ani nastawienia do kupna moto ,ale mam szereg przemysleń w szerszej perspektywie.

1.Nie wiem czy nastawiasz się na moto nowe czy używane,ale są np.takie mozliwości;

  a-masz firmę,więc jest możliwość wzięcia moto w leasingu i wliczać w koszty,przez co wiele ciekawych maszyn jest w zasięgu

  b-salony generalnie bardzo chętnie użyczają testówki do jazdy próbnej,więc możesz samodzielnie sprawdzić plusy i minusy wstępnego wyboru,

     nie opierając się na, bądż co bądż,subiektywnych opiniach innych

2-Ja zanim kupiłem (w leasingu) swojego gsxf oblatałem w ramach testów w sumie kilkanaście maszyn.

  W wyniku tych testów moje stanowisko ewulowało i generalnie bardzo odeszło od pierwotnych wyborów.

  Dość powiedzieć,że na początku miałem na celowniku armaturę,potem nakedy,od 600 dotarłem do 1250,

  a od Hondy do Suzuki.i wiesz co jestem bardzo ZADOWOLONY z ostatecznego wyboru.

3-Musisz sam sobie odpowiedzieć jakie cechy moto są dla Ciebie najważniejsze,na czym Ci najbardziej zależy.

  Bo wbrew pozorom rózne moto bardzo się różnią a suche dane też nie do końca mówią  o moto .

  Dla przykładu Yamaha MT -09 mimo niedużej masy i mocy,w szczególności w porównaniu Hayabusą (115 kM do 213 kM),

  jest dużo trudniejsza do ogarnięcia i bardziej nerwowa niż bardzo kulturalna i przewidywalna Hajka.

  Podobnie jest z masą gasf 1250 (coś koło 257 kg) ,która bez wątpienia jest wysoką,ale jak porówna się z innymi dużymi turystykami,

  np Yamahą FJR 1300 czy BMW 1200 RT to okazuje się ,że jest całkiem dobrze bo oba sprzęty osiągają coś koło 300 kg.

  Podobnie rzecz się ma z nowinkami technicznymi w dużym bandziorku,na dobrą nie ma ich wcale ale w zamian jest sprawdzona

  i praktycznie nie do zajeżdżenia technika.Niedawno oblatywałem BMW 1200 RT-eka któremu brakowało chyba tylko wodotrysku.

  I co ,wcale mnie to nie kręciło :takaemotka: ,bo geralnie był to przerost formy nad treścią,nie żeby cała ta zastosowana technika czy elektronika

  była bez sensu,ale szczególnie jak porówna korzyści do kosztów to szybko dochodzi się do takich wniosków.

 

Cóż wybór należy do Ciebie,ale to jest przyjemny problem do rozwiązania :takaemotka:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@rekin - powiedz dlaczego zainteresował Cię dziorek - a my albo potwierdzimy Twój punkt widzenia i podamy więcej powodów dla których masz iść tą drogą, albo Cię zawrócimy. Czy szukasz wrażeń czy turystyki

 

np turystyka:

mam kufer centralny givi 46l i dwa boczne 35l

boki brałem z "podcięciem" bo jak dobrze pamiętam było chyba 20cm więcej w szerokości sprzętu przy prostych kufrach. 

jak nie jeździsz w korkach to Ci to ryra.

ja staram się je zakładać tylko w dalekich trasach - z reguły 46 litrów + torba 15 litrowa na tylnie siedzenie wystarcza

 

np jazda turystyczna

zrobienie 400 km nie jest problemem (mówię tu o plecach, dupie i nadgarstkach)

 

np. jazda szybka

z kuframi bocznymi i centralem nie przekraczam licznikowego 200 (no 205)

bez okufszenia 237 i była odcinka

 

np. jazda wolna

na śląsku jeździliśmy z córką - ona na torosie F16 (50ccm) - jedyne co mi przeszkadzało to gorąc w kasku - stąd zakup sharka evoline

dwa wentylatory chłodnicy powodują że nie da się motorka ugotować

 

np. hample

ja mam ABSy - na forum jest wiele info i stalowych oplotach itp. Ja jak przycisnę to załącza się ABS i nie wiem po co miałyby mi być ostrzejsze hample - bardziej lepsze ogumienie (trzeba tylko zetrzeć to co jest)

klamka hamulca - ja mam zwyczaj hamować trzema palcami (jeden jest za krótki) co skutkuje że muszę mieć bardzo wysoko ustawioną klamkę aby nie blokować sobie przez przypadek najmniejszym palcem - zawsze można wymienić na krótszą

dwa paluchy się nie sprawdzają ale przy trzech blokujesz kółka

 

centalna stopka

w 1250 była seryjnie - fajne do zimowania i smarowania łańcucha (chyba że masz olejarę)

 

uchwyt pasażera

tu minus pasażer nie ma się czego porządnie złapać - to był powód kupna kufra z oparciem

 

przyspieszenie

wydawało mi się że przy jego masie na kole nie stanie - raz odkręciłem jadąc z córką i niestety stanął - dobrze że się udało opanować - teraz spokojniej odkręcam.

 

informacja na zegarach

wkurza mnie że albo zegar albo przebieg - muszę się posiłkować innym zegarkiem

 

jak coś jeszcze Cię interesuje to pytaj (pamiętaj że opisuję GSXFę)

Edytowane przez syku
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chłopaki napisali chyba wszystko.

Ale masa nie do końca jest wadą. Cięższy motocykl lepiej pochłania nierówności drogi i ciało nie tego nie odczuwa zbyt mocno w szczególności przy dużych przelotach.

Po ruszeniu motocykl staje się bardzo posłuszny i nie czuć już tak tej wagi. W zakręcie z przeciwskrętem i balansem ciała jest po prostu git malina :)

 

To jest koń pociągowy. Jak mu zapierdzielisz ostrogami idzie jak wściekły :)

Edytowane przez Neonkin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...)

 

To jest koń pociągowy. Jak mu zapierdzielisz ostrogami idzie jak wściekły :)

ale spalanie 7literków dostałem dopiero przy ekstremalnej jeździe. z reguły około 5,6 - 6,3 literka łyka.

poniżej 5,1 nie zszedłem (choć bardzo chciałem)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

informacja na zegarach

wkurza mnie że albo zegar albo przebieg - muszę się posiłkować innym zegarkiem

 

Naprawdę w GSXFie tak jest?  :zdziwiony:

Mój Bandzior pokazuje przebieg i godzinę ;)

 

A na dodatkowym wyświetlaczu nawet temperaturę powietrza :lol:

 

Ogólnie zamiast Bandziora lepiej kupić Hondę CB250, a różnicę przeznaczyć na paliwo :rock: 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale spalanie 7literków dostałem dopiero przy ekstremalnej jeździe. z reguły około 5,6 - 6,3 literka łyka.

poniżej 5,1 nie zszedłem (choć bardzo chciałem)

ja nie sprawdzam spalania przy ekstremalnej jeździe. Co do normalnego spalania przyznają rację. Zaiste tak jest :)

Poniżej 5ątki też nie zszedłem bo mało nie ważę. :)

Zastanawia mnie czy spalanie się zwiększa bez dbkillera.

 

 

Ogólnie zamiast Bandziora lepiej kupić Hondę CB250, a różnicę przeznaczyć na paliwo :rock:

Czasami jak QQ coś napisze nie wiem co powiedzieć :p:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale spalanie 7literków dostałem dopiero przy ekstremalnej jeździe. z reguły około 5,6 - 6,3 literka łyka.

poniżej 5,1 nie zszedłem (choć bardzo chciałem)

To u mnie max 6,9 l,ale min to 4,2 l i generalnie poniżej 5 l też dość często.

Wiem,wiem już odpowiadam jak to osiągnąłem. :takaemotka:

Sylwek,po pierwsze nie mam bocznych kufrów,no i lubię schować się za szybą.

Poniżej 5 łatwo osiągam na powiatowych drogach,gdzie mały ruch i cięzko przekroczyć 100,ale za to

jedzie się płynnie.

Moje rekordowe 4,2 było na zlocie ,gdzie lecieliśmy :takaemotka:  w 30 maszyn coś koło 80km/h.

Edytowane przez mariuszn2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Neonkin, ja tylko swoimi doświadczeniami się dzielę :lol:

CB250 na pełnym gazie pali 3.6l/100km ;)

CIekawe ile paliłby Bandzior przy jeździe z manetą w opór...

No i chłodzona powietrzem, a nie jakiś wodniak, tfu! :D

 

W sumie dlatego sprzedaję Bandziora  :takaemotka:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Neonkin, ja tylko swoimi doświadczeniami się dzielę :lol:

CB250 na pełnym gazie pali 3.6l/100km ;)

CIekawe ile paliłby Bandzior przy jeździe z manetą w opór...

No i chłodzona powietrzem, a nie jakiś wodniak, tfu! :D

Eeee tam,a ja Hondą PS 150 to na pełnym gazie :takaemotka: ,

to 3l zużywałem zaś 2,5 l niespiesznie.Generalnie to praktycznie cały czas pełny gaz,żeby chociaż 100 lecieć.

I to był wodniak.

Edytowane przez mariuszn2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...)

A na dodatkowym wyświetlaczu nawet temperaturę powietrza :lol:

(...)

Ja nie powiem co mam na dodatkowym wyświetlaczu - bo QQ ma władzę a z władzą się nie polemizuje ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O!

I takich ludzi nam potrzeba :lol: 

 

Ale żeby nie było niedomówień - Bandzior na stockowym wyświetlaczu pokazuje jednocześnie prędkość, godzinę i przebieg.

I jestem naprawdę zaskoczony, że GSXF nie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

my mamy analogowy obrotomierz, cyfrowy prędkościomierz, wskaźnik biegu, oraz do wyboru: godzina, przebieg całkowity, przebieg1, przebieg2, przebieg na rezerwie.

 

jakbym nie mogli dodać opcji scroll - która pokazywałaby po kolei wszystkie te elementy np co pół sekundy.

ale za to jest w szybszym kolorze ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obecność analogowego obrotomierza stwierdzono również w Bandziorze...

Natomiast nie ma zbędnego wyświetlacza biegów, dzięki czemu obniżono masę całkowitą motocykla!  :rock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w nowych rocznikach zrezygnowano z jednej naklejki - też obniżono masę ;P

 

 

dyskusja idzie w kierunku wyższości Świąt Wielkanocnych nad Bożego Narodzenia, a tu niedawno Wielkanoc teraz Boże Narodzenie - i znów trzeba się kąpać.

Edytowane przez syku
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obecność analogowego obrotomierza stwierdzono również w Bandziorze...

Natomiast nie ma zbędnego wyświetlacza biegów, dzięki czemu obniżono masę całkowitą motocykla!  :rock:

QQ, dzięki. W końcu ktoś konstruktywnie wytłumaczył jego brak. A tak mnie to gnębiło. Tzn gnębi. I to będzie prawdziwy powód zbycia mojego Bandyty, ale na rzecz Bandyty z owym wyświetlaczem :). Twój powód też jest godny podziwu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli interesuję ciebie 2oo w trasy i do miasta to mimo wagi gsf1250 śmiało można polecić.Koledzy już prawie wszystko napisali , jest jeszcze taki mały myk z kabelkiem :diabel:  i wtedy zachowanie na pierwszych 3 biegach "lekko" się zmienia.Waga  w manewrowaniu -fakt ciężki jest ale w jezdzie już tego nie czuć i na tle konkurencji chyba największa zaleta to cena za jaką można nabyć GSF-a.Zużycie paliwa temat rzeka , poniżej 5 tak da się , wystarczy jechać na imprezę z ekipą choperków :hahahaha: , powyżej 8 też się da -powrót z Toporni i potraktowanie autostrady jako tor wyścigowy mimo bagaży .Ogólnie polecam jestem zadowolony ze sprzęta. :rock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie polecam jestem zadowolony ze sprzęta. :rock:

Wystarczy spojrzeć na uśmiech Kwinta gdy na nim siedzi :) On mówi wszystko  :driving_moto:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli interesuję ciebie 2oo w trasy i do miasta to mimo wagi gsf1250 śmiało można polecić.Koledzy już prawie wszystko napisali , jest jeszcze taki mały myk z kabelkiem :diabel:  i wtedy zachowanie na pierwszych 3 biegach "lekko" się zmienia.Waga  w manewrowaniu -fakt ciężki jest ale w jezdzie już tego nie czuć i na tle konkurencji chyba największa zaleta to cena za jaką można nabyć GSF-a.Zużycie paliwa temat rzeka , poniżej 5 tak da się , wystarczy jechać na imprezę z ekipą choperków :hahahaha: , powyżej 8 też się da -powrót z Toporni i potraktowanie autostrady jako tor wyścigowy mimo bagaży .Ogólnie polecam jestem zadowolony ze sprzęta. :rock:

Może Ty żeś kogoś lub coś przemycał z Toporni w tych bagażach,że wyszło Ci 8 l :takaemotka:

Faktycznie przy tych 4,2 to byli głównie chooperowcy,skąd wiedziałeś?

 

A mi dodatkowa masa wyświetlacza bardzo pomaga w opanowaniu sprzęta.

Edytowane przez mariuszn2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mariusz hihi ja opisywałem swój przejazd jak z choperkami pojechałem na imprezę charytatywną  , a odnośnie autostrady i powrotu z Toporni to prędkość grubo powyżej dopuszczalnej a od ostatniej bramki szło na bliżej maksa.Więc wynik 8 l nie jest przekłamany chyba że powyżej 200 z bagażami tobie pali mniej.Tak na prawdę to tej autostrady było ok. 180km z czego przelot ustawiony był na 180/h a póżniej cosik :zeby: odbiło i było grzanie :glupek2: powyżej a bliżej końca możliwości.Zaznaczam że bagażu miałem sporo z Jastrzębiem mieliśmy tygodniowy wypad i prosto na zlot.No dobra mi tak spalił ale ci znają mój styl jazdy (Wlkp) to wiedzą że lubię odkręcić.Odkręcasz to pali ,jedziesz turystycznie czyt. z prędkościami nieznacznie odbiegającymi od dozwolonych masz oszczędne spalanie.Troszkę się rozpisałem ale to dotyczy b12,5 :mrgreen: Zresztą wakacyjne wojaże z Jastrzębiem i na stacjach nie przekroczone 6 l srednio ok.5,5 L na 100km.

Edytowane przez kwinto59
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja mam GSX-a takiego samego jak koledzy (nawet kolor ten sam) i to wszystko potwierdza co napisano powyżej :zeby:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Share

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz regulamin oraz politykę prywatności.Regulamin Polityka prywatnościUmieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.