Skocz do zawartości

Puszką Dookoła Bałtyku 2009


mariuszn2
 Share

Rekomendowane odpowiedzi

jak to? nie widzisz kto jest na samej górze?

dlatego taka słynna

 

edit.

oj sorki. nie zauważyłem że qq się już znalazł

tak to jest jak się na komórce ogląda

Edytowane przez syku
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie znasz 'Muzykantów z Bremy'? :o:

Miałeś smutne dzieciństwo :(

Nie było tak źle :).

 

Ale gdy tak ostatnio czytam dzieciom bajkę np. w której Jaś i Małgosia wrzucają starą babę żywcem do pieca a potem jeszcze zostają by pojeść pierniki.

Horror nie bajka :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie znasz 'Muzykantów z Bremy'? :o:

Miałeś smutne dzieciństwo :(

QQrQ-u jak zwykle błysnął wiedzą,ale zagadki za milion dolorów jeszcze nie rozwiązał,ha,ha

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj, bo ja się bzdurami nie zajmuję :lol:

Potrzebujesz podpowiedż?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kończąca całą fotorelację o wypadzie dookoła Bałtyku opowieść o Litwie.

 

Kraj ten również zaliczany jest  do Pribałtyki ,ale opisuję go oddzielnie,bo mimo że podobny do pozostałych

dwóch ,to jednak znacząco inny.Ja bym to określił jakby coś pomiędzy Łotwą a Polską.

Ludność Litwy wynosi ponad 3 miliony ,ale tylko trochę ponad 500 tys. mieszka w stolicy,a nie jak na Łotwie,

czy w Estoni gdzie w stolicach zamieszkuje po 50 % populacji .Na Litwie są też inne duże miasta,np.Kowno,

Kłajpeda czy inne.Mimo ,że kraj ten jest podobnie nizinny(najwyższe wzniesienie nie ma nawet 300m) jak pozostałe dwa,

ma w odróznieniu od nich bardziej rolniczy niż leśny charakter.

 

Wilno ,które pod względem ilości mieszkańców jest najmniejszą stolicą Pribałtyki,to już pod względem zajmowanej powierzchni,

jest największe.Z czego większość stanowią mało ciekawe dzielnice mieszkaniowe i przemysłowe,ale centrum i starówka,

to już prawdziwa perełka ,porównywalna urodą z Rygą.Co prawda nie wszystkie budynki odzyskały dawną świetność,

ale i tak jest na czym oko zawiesić.

 Dużo mniejsza ale równie ładna starówka jest w Kownie,ale ją porównał bym z tą w Tallinie.

 

No a teraz tradycyjnie niech przemówią focie;

 

ihost_1420914835__pict1949.jpg

 

Taki ładny kwiatek zobaczyłem na autostradzie przed Wilnem,PRZYSTANEK AUTOBUSOWY,niewiarygodne!!!!

 

ihost_1420914883__pict1953.jpg

 

Przed ratuszem w Wilnie

 

ihost_1420914861__pict1951.jpg

 

Czasami na starówce łączą nową ze starą architekturę.Robiąc tę focię ,za plecami mam niesamowitą restaurację.Z zewnątrz wyglada nietypowo i niepozornie,

taka nieduża witryna z żywym inwentarzem jak na wsi,bo nazwa ,której nie pamiętam ,po litewsku oznacza wieś.Wchodząc do środka nagle robi się bardzo

duża 2-piętrowa ,klimatyczna knajpa z super smacznym lokalnym jedzeniem,gorąco polecam,ceny rozsądne.

 

ihost_1420914908__pict1959.jpg

 

Pomnik założyciela Litwy,czyli Giedymina

 

ihost_1420914938__pict1961.jpg

 

okazałe wejście do katedry św.Stanisława

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poprzedni post i podobnie ten, piszę i wysyłam z wielkimi problemami,bo u mnie od wczorajszej nocy

ostro wieje i co chwila nie prądu.(netu też).I tak miałem farta ,że wytrztymała bateria od kompa i poprzedni post nie zaginął.

 

Zatem szybko kończę relację z Litwy

 

ihost_1420914972__pict1965.jpg

 

Trzy muzy przed wejściem do Teatru Narodowego w Wilnie.

 

ihost_1420915020__pict1967.jpg

 

Piękna kamienica na prospekcie Giedymina w Wilnie.Na szczycie budynku figura św. Jerzego zabijającego smoka.

 

ihost_1420915047__pict1971.jpg

 

Gmach Narodowej Filharmonii Litewskiej,kolejna wileńska perełka

 

ihost_1420915076__pict1972.jpg

 

Starówka wileńska otoczona była murami w których istniało wiele bram,niektóre zachowały się do dziś

 

ihost_1420915104__pict1973.jpg

 

Bliska polskim sercom,szczególnie katolickim Ostra Brama ze słynnym obrazem Maryi,mnie od razu skojarzyło się z Częstochową.

 

ihost_1420915136__pict1982.jpg

 

Bogato się ożeniłem ,ha,ha.Moja żona jest prawną właścicielką paru procent tego sioła i 30 ha lasu ,20km od centum Wilna.

Nic o tym majątku (spadek po dzadku) nie wiedziałem przed ślubem i przez następne 20 lat,ha,ha

 

ihost_1420915165__pict1987.jpg

 

Wspaniale odrestaurowany zamek w Trokach,malowniczo położony na wyspie jeziora.W przeszłośći była to druga stolica Litwy,

cokolwiek miało by to znaczyć.W sumie prawie po drodze z Wilna do Polski.

 

ihost_1420915190__pict1990.jpg

 

Wewnątrz zamku,do dziś żałuję, że go dokładnie nie zwiedzilśmy,ale po wszystkich atrakcjach wyprawy już bardzo tęskniliśmy za krajem.

I tak ostatecznie do domu dotarliśmy po 2 w nocy,a u nas to już nie jest dzień polarny tak bardzo ułatwiający podróżowanie.

 

ihost_1420915212__pict1992.jpg

 

Tak wygląda dworzec w Mariupolu,ostatnim większym mieście przed granicą z Polską

 

                  THE  END

 

 

PS

 

Mam nadzieję ,że ta dość długa relacją,mimo zawirowań i braku chronolgii na początku jest dość strawna .

Moją nadzieją jest też ,że przekonałem wielu potencjalnych chętnych do powtórzenia albo klasycnego tripu dookoła Bałtyku,

albo w częściach,Skandynawia z Nordkappem,czy sama Pribałtyka.Oczywiście na moto.

 Ja uważam,że warto a koszty przy odpowiednich założeniach nie są takie straszne.

Edytowane przez mariuszn2
  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwiedzając Litwę, proponuję zatrzymać się w Druskinikach - hotel Aqua :)

W Wilnie jeszcze warto podjechać na Rosse i pozwiedzać zarzecze, a w Trokach stare domy Karaimów, a na obiad cepeliny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie to trzeba poświęcić znacznie więcej czasu ,

aby obejrzeć wiele ciekawych miejsc.

 Ciężko to zrobić ,kiedy ma się 2 tygodnie i 6,5 tys. km do przejechania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co to za jakiś Szwed na tych zdjęciach, ten w sandałach i kraciastych szortach?

 

A nie, to Mariusz przecież :takaemotka:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie w młodości niektórzy mnie Szwedem nazywali,a i potrafiłem całkiem przyzwoicie

posługiwać się tym językiem.Dzięki temu,że zaliczyłem roczny kurs szwedzkiego,oraz dlatego,

że wbrew pozorom jest on bardzo podobny do angielskiego.Niestety to było dawno temu.

 Co do szortów w kratę ,to w 2009 taka była moda,ha,ha :zeby:

Edytowane przez mariuszn2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To juz nie będziesz Mariusz tylko Magnus :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już się przyzwyczaiłem ,że za granicą wymawiają moje imię

jako Marius ,a i tak bywają kłopoty i wtedy jestem nazywany  Markiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PS

 

Kilka porad i uwag dla tych,którzy chcą wybrać się na podobną wyprawę.

Nie o wszystkim będę pisał,bo sporo uwag już napisałem w tematach związanych ze Skandynawią,

wystarczy przejrzeć.

 

Co bym zmienił w swojej wyprawie?

 

  Po pierwsze czas,wg mnie optymalne by było 3 tygodnie ,tak aby bez napinki objechać całą trasę,

a i sporo więcej zobaczyć.Inny pomysł to podzielić na dwie części( po 2 tygodnie);np zachód czyli Dania,Szwecja i Norwegia,

oraz wschód czyli Pribałtyka i Finlandia,co ma dodatkowy atut w postaci przyjęcia innej trasy przyjazdu i wyjazdu.

  Po drugie fiordy w Norwegii, bo mi niestety "z ręki nie jadły" :takaemotka: ,tzn jedyny jaki widziałem z bliska ,w Trondheim,bardzo odbiega

od potocznych wyobrażeń na ten temat i bardziej przypomina Solinę w Bieszczadach.Do tego stopnia ,że próbowałem wodę z fiordu

czy aby na pewno jest słona.Tak więc więcej fiordów (skalistych)!!!

 Po trzecie to koniecznie zaliczyłbym Nordkapp i to mimo tego ,że wielu mówi ,że jest to wizyta z rodzaju 2 razy,pierwszy i ostatni jednocześnie.

 Po czwarte ,w wariancie 2-częściowym zaliczyłbym Sztokholm bo dawno temu(1983,tak,tak dobrze widzicie) spędziłem tam 1 dzień i wiem,że warto.

 

Uwagi praktyczne

 

Będzie chaotycznie,ale napiszę co mi się przypomni.

  Po pierwsze ograniczenia prędkości i drastyczne ,jak na polskie warunki ,mandaty.(w Skandynawii).

I jeszcze generalnie brak tolerancji,jeśli ograniczenie prędkości wynosi 50 km/h to już 51 km/h jest karanym wykroczeniem.

Na szczęście nie widziałem typowego dla naszego kraju polowania z suszarkami,natomiast dużo jest radarów stacjonarnych,

które trzeba to przyznać są umieszczone w sensownych miejscach,co bez wątpienia przyczynia się do wzrostu bezpiczeństwa ruchu.

W Norwegii jeszcze dodatkowo ograniczenia prędkości są bardzo niskie,bo o ile w terenie zabudowanym limit jest standardowy

i wynosi 50 km/h,to już 70 km/h na normalnych drogach a 80 km/h na autostradach to już zakrawa o absurd(tak przynajmniej to wyglądało w 2009).

 Po drugie, drogi generalnie były bezpłatne,ale już w Norwegii  wiele tuneli,mostów, itp.jest już płatne wg niezrozumiałego przeze mnie klucza.

Prawdopodobnie są to prywatne przedsięwzięcia.Na szczęście nie były to ceny zaporowe,natomiast dziwne jest,że np.nie ma punktów poboru opłat,

a po jakimś czasie(raczej w miesiącach) dociera do Polski rachunek.

 Po trzecie, ostrzegam przed automatycznymi stacjami paliwowymi w Finlandii.Jest to dominujący rodzaj stacji szczególnie na pólnocy i poza miastami.

Problem polega na tym ,że są tam honorowane praktycznie bez wyjąku,tylko karty wystawione przez fińskie banki .Pozostaje gotówka,na szczęście i Finladia,

a aktualnie także cała Pribałtyka ma euro.W odróżnieniu od pozostałych krajów skandynawskich,które mają swoje własne waluty.

Edytowane przez mariuszn2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W niedzielę oglądałem, nie wiem który już raz ,film Henry Cole'a ,oczywiście o Skandynawii,

na Travel Chanel, ,z serii "Najwspanialsze trasy motocyklowe na świecie".

 Naprawdę pobudza wyobrażnię i zachęca do wyjazdu!!!

Można filmy z tej serii także wygooglać w necie,a gość objechał chyba z pół świata.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Nadszedł już czas aby się przymierzyć do nowego projektu dookoła Bałtyku 2015,

tym razem na moto.Przewidywany termin wypadu przełom czerwca i lipca,czas ok. 3 tygodnie.

 

A to wstępny projekt mapy wyjazdu

 

ihost_1423090521__dookola_baltyku_2015.j

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jadąc do Nordkapp można się pokusić o norweski koniec świata.

Edytowane przez GreGF
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi Ci o to ,że najbardziej na północ to nie

Nordkapp  jest wysunięty ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nordapp nie jest najbardziej wysuniętym pkt na polnoc (geograficznie). Ale za to jest najbardziej wysunietym punktem, na ktory mozna się dostac i "zwiedzac".

 

mariuszn2 po Twoim ostatnim wyjezdzie autem, powiedz mi jak na jakie koszta sie szykujesz? tak pi razy drzwi

ps. 2 czy myslisz, ze ta trasa jest do zrobienia w 2tyg?

Edytowane przez Emwu96
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

13. lutego:

 



Nordapp nie jest najbardziej wysuniętym pkt na polnoc (geograficznie). Ale za to jest najbardziej wysunietym punktem, na ktory mozna się dostac i "zwiedzac".

mariuszn2 po Twoim ostatnim wyjezdzie autem, powiedz mi jak na jakie koszta sie szykujesz? tak pi razy drzwi
ps. 2 czy myslisz, ze ta trasa jest do zrobienia w 2tyg?

Z Nordkappem oczywiście masz rację,wiele osób o tym wie.Dla mnie Norkapp to hasło.

Co do kosztów ,to już pisałem,ale nie ma problemu,mogę jeszcze raz.
W 2009 opisana przeze mnie trasa kosztowała 4200 zł (2 tygodnie ,2 osoby),zrobiliśmy coś około 6500 kkm.
Łączna kwota obejmowała wszystkie koszty;paliwo,noclegi,jedzenie ,promy itp.
Nie obejmowała natomiast jedzenia ,które wzieliśmy ze sobą z Polski.Dzięki temu,że jechaliśmy puszką to praktycznie żarcia na śniadania
i kolacje starczyło nam na 2 tygodnie.Kupowaliśmy głównie chleb ,owoce,napoje.Obiady jadaliśmy w skandynawskich hamburgerowniach,
które były niewiele droższe niż w kraju.Na Pribałtyce korzystaliśmy z miejscowej kuchni,która była bardzo smaczna i tańsza niż u nas.
Nocowaliśmy na kempingach ,namiot(~50 zł)lub domki(100-120 zł),ze 2 razy spaliśmy w aucie(burza,zmogło nas i nie dojechaliśmy do kempingu,)
ale w Wilnie zaszaleliśmy i zapłaciliśmy 100 euro za hotel(normalna cena 160) ,kiedy się okazało,że mamy rezerwy w budżecie.
Ani razu nie skorzystaliśmy z opcji bezpłatnego noclegu w Skandynawii(żona się bała odludzia).Rzecz polega na tym,że w całej Skandynawii obowiązuje od średniowiecza
prawo,że na jedną noc można rozbić namiot praktycznie wszędzie,nawet na prywatnym gruncie ,o ile nie jest ogrodzony,nawet bez zgody właściciela.

Reasumując,ponieważ ostatnio ceny paliwa znacząco spadły a euro kosztuje niewiele więcej niż w 2009 ,zaś my będziemy jechali moto,
więc realnie szacuję ,że koszt na 1 moto wyniesie 3-4 tys zł.Za dużo się nie zaoszczędzi na jedzeniu,bo w naszym przypadku moja żona spożywa
tyle co sikorka (widzieliście ją na fotkach).Na pewno zaoszczędzi się się na noclegach z powodów jak wyżej,po drugie te domki na kempingach
są generalnie 4-osobowe,wiec przy takiej 4 osobowej grupie wyjdzie nawet taniej niż za namiot.Z pewnością trzeba się liczyć z wyższymi niż w 2009
kosztami w Pribałtyce,bo obecnie wszytkie te kraje mają euro.No i przy planie z Nordkappem wyjdzie z 1500 km więcej.Sporo zależy również
ile czasu spędzi się w danym kraju.Zdecydowanie najdroższa jest Norwegia,potem Dania,pozostałe kraje (Szwecja,Finlandia) jest/była niewiele droższa
od Polski,zakładam,że Pribałtyka jest na naszym poziomie cenowym.Kolejna sprawa ,że na moto i przy dłuższej trasie 2 tygodnie nie wystarczą,aby
całych dni nie spędzać na moto.

Ja generalnie mam taką zasadę,że cały rok mogę ściubić,ale jak jadę na urlop (a tak traktuję ten wypad) to ponoszę koszty takie jakie wynikają,
nie psując sobie nastroju na urlopie.Jak przekroczę budżet,to martwię się po powrocie.Bo nigdy nie da się wszystkiego przewidzieć.Bardzo mi
w tym pomagają karty kredytowe.


17. lutego:

Chciałem przypomnieć temat i zapytać się ,czy ktoś z PBC realnie myśli o wypadzie do Skandynawii w 2015?

A tak w ogóle to idę otworzyć szampana bo to mój 1000 post!!!!!!!!!!!

Dobranoc Państwu :takaemotka:


24. lutego:

Zrobiłem przymiarkę na trasę tylko ze Skandynawią Zachodnią,
ze Sztokholmem ,Nordkappem,Oslo i Kopenhagą,z nadzieją ,że trasa
wyjdzie sporo krótsza i czasowo i kilometrowo.
No i jestem rozczarowany bo wyszło 7250 km,więc niewiele krócej
więc chyba nie ma sensu zmieniać pierwotnego planu.Tym bardziej,
że prawdopodobnie od strony kosztów wyszło by pewnie drożej,
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki QQrQ-U.

 

temat planowania wypadu znajdziecie w;

Alpy,Chorwacja,Skandynawia 2015

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 months later...

Przy okazji odnalezienia mojego aparatu ze zdjęciami z wypadu na Wschodnie Wybrzeże USA,

okazało się ,że są tam focie z mojego zimowego wypadu z kumplem do Pribałtyki i Finlandii,

Jak ogarnę temat to powieszę trochę fotek z tej wyprawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słowo się rzekło ,zatem coś o zimowej Litwie

 

ihost_1444685426__dscf0378.jpg

 

Pierwszy nocleg po wyjeżdzie z W-wy wypadł w Kownie.To widok z okien naszego hotelu na centrum Kowna.

Dużo tu postkomunistycznych budowli.

 

ihost_1444685444__dscf0380.jpg

 

Piotrek i ulica Mickiewicza.Litwini też uważają go za swojego wieszcza.

 

ihost_1444685461__dscf0381.jpg

 

Powszechny widok kolejek linowych o długości 100-200 m,zawsze mnie zastanawiał ,ha,ha

 

ihost_1444685479__dscf0382.jpg

 

Na szczycie tego małego wzgórza góruje taki charakterystyczny kościół.Cały czas w Kownie.

I proszę nie regulować monitorów ,tak wtedy wyglądałem,ha,ha :takaemotka:

 

ihost_1444685497__dscf0387.jpg

 

Świątecznie wystrój na kowniańskiej starówce.Ciekawe czym zdumiał się tak Piotrek???

 

ihost_1444685515__dscf0389.jpg

 

Kowno to po litewsku Kauno.

 

ihost_1444685556__dscf0468.jpg

 

W pobliżu wileńskiej starówki powstają takie wieżowce.

 

ihost_1444685575__dscf0472.jpg

 

Nowy Rok na ulicach Wilna.Ta spotkana ekipa to miejscowi Polacy,których jest naprawdę sporo.

 

ihost_1444685601__dscf0481.jpg

 

A to niepozorne wejście do bardzo fajnej restauracji o nazwie Wieś,tak po prostu,ale oczywiście po litewsku.

Za tym niepozornym wejściem kryje się bardzo duża knajpa.Tą restaurację wynalazł oczywiście Peter,bo on

ma nosa do takich spraw ,ha,ha.W Wilnie spędziliśmy raptem 2 dni,ale zjedliśmy tu kilka posiłków,które podbiły

nasze żołądki i serca,po prostu było mniam,a i jeszcze tanio ale to akurat mogło się zmienić (euro)

 

ihost_1444685716__dscf0487.jpg

 

Wystrój zaraz po wejściu do środka tłumaczy skąd wzięła się taka nazwa.

 

ihost_1444685676__dscf0483.jpg

 

Uschnięte drewno,przybrane lampkami,robi tam za choinkę.

 

ihost_1444685640__dscf0482.jpg

 

W piwnicy jest system basenów wodnych w których pływają też duże jesiotry.

 

ihost_1444685697__dscf0485.jpg

 

Mieszczą się tam stylizowane sale tematyczne.Tutaj rycerska.

 

ihost_1444685738__dscf0490.jpg

 

Wileńska Filharmonia tym razem nocą,zaiście zachwycająca architektura !!!

 

ihost_1444685762__dscf0496.jpg

 

Kolejna piękna budowla w świątecznym otoczeniu.

 

ihost_1444685786__dscf0499.jpg

 

Wieża Giedymina,kolejna z kolejką linową.

 

ihost_1444685821__dscf0501.jpg

 

W oddali jawi się słynna wieża telewizyjna w Wilnie

 

ihost_1444685846__dscf0503.jpg

 

Zamek w Trokach w zimowej (nie do końca) scenerii.Ta fotka była zrobiona w Nowy Rok.

Edytowane przez mariuszn2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Share

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz regulamin oraz politykę prywatności.Regulamin Polityka prywatnościUmieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.