Kraina Lodu - Islandia

[Bodzio]

No więc po różnych próbach(również) dziś postanowiłem coś sam napisać o tej pięknej wyspie jaką jest Islandia. Widziałem tu już na forum relację kolegów z objazdu, ale ja na tej wyprawie patrzyłem troszkę inaczej. tym razem nie okiem motocyklisty z poziomu kierowcy. 

Więc może od początku, w związku z tym, że jestem upartym człowiekiem i jak sobie coś postanowię, to dążę do tego tak długo aż się uda czasem przychodzi to szybciej, czasem życie weryfikuje plany i trwa to dużo dłużej ale suma sumarów Bodzio jakoś tam osiąga to co kiedyś sobie zaplanował. Studiując tak piękny kierunek jak geologię, postanowiłem z moją ówczesna dziewczyna(teraz już żona) pojedzmy na Islandię, tam przecież to co uczą nas w książkach można dotknąć, polizać, zobaczyć...i tak po wielu zabiegach szukaniu sponsorów i zbieraniu kasy przez biednych studentów udało się. Pełna ekscytacja , pełne walizki i wyjazd pewnego wrześniowego ranka z Gliwic.Plan prosty Gliwice Rostock- Szwecja promem potem dalej do Norwegi zwiedzanie szybkie Oslo  następnie do Bergen i promem przez Wyspy do Seydysfjordur . 

Może dosyć pikolenia a więcej zdjęc więc zaczynamy:

Bodzio wsiadając na prom musi najwpierw zlokalzować 

 

No to jesteśy już w miejscu docelowym i zaraz zapiera dech w piersi 

 

przejeżdżamy parę kilometrów i  oczom ukazuje się duży wodospad(jak się nam wydawało)

 

 

Drogi hmm Bandzior miałby ciężko a raczej kierowca bo jedzie sobie człowiek spokojnie "asfaltem"a tu nagle coś takiego przez następne 300km

 

 

no i zaczyna się to co Trygryski lubią najpardziej pierwsza dolina polodowcowa V kształtna więć nie czekając długo wszytscy z aut młoteczki w dłoń i jak dzieci w piaskownicy nie dało się nas odciągnąć,a to przecież dopiero początek  

 

 

Jadąc sobie dalej napotykamy taki to piękny znak- przy którym się mocno zastanawiamy czy nasz transit da radę 

 

 

Zmierzając dalej napotykamy piękny wodospad Dettifoss dla ciekawostki którego moc mowyd przepływającej wynosi ok 85MW (zespól wodny w Niedzicy ok 45)

 

Spotkać tam można również bardzo klimatycznie wyglądając domki i o dziwno bardzo skuteczne ocieplnie tych budynków

 

 

Jedziemy dalej na północ i nagle zmiana warunków pogodowych na 

 

 

w dali ku naszej uciesze widzimy kierwszy krater wulkaniczny , radośc grupy zapaleńców lubiącyh kamienie jest nie do opisania

 

 

podjeżdżamy do najbliżej miejscowości i widzimy co taki nieczynny na chwilę obecną krater wyrządził w połowie lat 70 ubiegłego wieku. Szczątki kościółka zalane lawą. Ale co tam, jest zastygła lawa więc młoteczki i do dzieła 

 

 

Chwila zabawy no i ruszamy dalej, nagłe poruszenie w aucie, kto się nie bał i zaj...kto jadł jajka rano przyznać się!! nie nie proszę Państwa to fumarole  rodzaj ekshalacji wulkanicznych, towarzyszących czynnym wulkanom czyli smród zgniłych jajek ale jakże piękny patrząc na nie...

 

 

 

Następnie mamy zastygły wulkanik , którego erupcja była w 1984

 

 

oraz w oddali czynną Heklę, na która niestety z powodu złych warunków atmosferycznych nie udało się wejść

 

 

spiąć pod chmurką można zobaczyć piękna zorzę polarną, niestety zdjęcia tego nie oddają

 

 

następnie był Godafoss czyli wodospad Bogów, niektórzy twierdzą że najładniejszy i najbardziej spektakularny, no ja niesety mam inne zdanie ale proszę sami oceńcie

 

 

Teraz chwila relaksu i następna rzecz dla Tygrysków. Pena forma relaksu zamiast prozaka na weekend

 

 

 

No nie mogło oczywiście zabraknąc na takiej wyprawie foczek

 

 

oraz ichniejszych smakołyków, w tym rarytasu gnijącego rekina, no ale mówi to człowiek co je kiszoną kapustę...

 

 

No żeby nie było stolica i największe miasto Islandii Reykjavík. No ale nam przecież nie chodzi o miasta tfuu wracajmy w dzicz 

 

 

Powrót do normalności szczelina pomiedzy płytami Amerykańską i Euroazjatycką. Wg badaczy ok 3cm rocznie się rozchodzi 

 

 

docieramy do pięknych gejzerów(na marginesie nazwa gejzer wzięła się własnie od gejzera znajdującego się na Islandii, który na chwile obecną nie działa jak powinien bo ludzie z deczka go popsuli chcąc turystą robić dobrze) 

 

 

 

Dla mnie najpiękniejszy wodospad w tym kraju, nad którym ciągle utrzymuję się tęcza Wodospad Gullfoss

 

 

Najdalej na północ wysunięty punkt wyspy w ch..wysoko 

 

 

no to kolejna pikna dolina 

 

 

Oczywiście lodowca musiałem liznąć osobiści i pochodzić po nim

 

 

 

W takich hotelach spaliśmy, coś pięknego, integracja pełna wódka pomaga sie rozgrzać żyć nie umierać

 

 

Z pozdrowieniami dla Owcy

 

 

no i odpływamy 

 

 

Pobardzo trudnym rejsie i sztormie 8 w skali Beauforta dopływamy do Dani gdzie już potem smutek i powrót do Gliwic z walizkami pełnymi "kamieni"

Mam nadzieje że ten krótki opis wyprawy po wspaniałym kraju natchnie kogoś do podroży tam. Tym razem jak pisałem na wstępnie może nie oczyma motocyklisty , lecz troszkę z innej strony ale jakże pieknej.

 

 

Podróż była w wrześniu na samej wyspie byliśmy 28 dni. Km było sporo, sama wyspa wokół ma cos 1300 km ale my zrobiliśmy ponad 3tys, dużo było zjeżdżania i powrotu na główne trasy. Wahania temperatury podczas wyprawy były bardzo dużo, szczerze wrzesnień to juz taki osatni dzwonek o ile nie za późno już. W dzień było ok +15 a w nocy pod namiotem do -10 dochodziło na północy ale to już praktycznie koło podbiegunowe. Z mapką będzie gorzej porostu wyspa cała wokół w poprzek i wzdłuż.

Co do Owcy to hmm dzifnie patrzyła strach się bać i pełno koleżanek było.

Edytowane 4 Styczeń 2016 przez Bodzio

[lelon]

Gratulacje wyprawy!
a teraz Przygotuj się na grad pytań

 

W jakim miesiącu byliście? jaka była średnia temp w dzień i w nocy?ile dni trwała wyprawa? jaki dystans orientacyjnie przejechaliście samochodem?

 

Zrobisz mapkę waszego przejazdu, coś w ten deseń?
https://www.google.pl/maps/dir/Vratnik/44.9746993,14.74747/Plitvi%C4%8Dka+Jezera/Gospi%C4%87/44.9259195,14.9206837/@44.8276886,14.648011,9.46z/data=!4m32!4m31!1m5!1m1!1s0x476396d0dada947d:0x2908e489d836ea3a!2m2!1d15.0064559!2d44.9789123!1m5!3m4!1m2!1d15.0061424!2d44.9771162!3s0x476396da7ad424b3:0xb0551dc15321a3e4!1m5!1m1!1s0x47616784a5c87ea9:0x400ad50862bc3b0!2m2!1d15.6210837!2d44.8807696!1m10!1m1!1s0x47618032f4fc9c5f:0xd5a276f88fda6cf9!2m2!1d15.3750495!2d44.5469337!3m4!1m2!1d15.1616708!2d44.6490139!3s0x4763cde89a841cab:0x75b382b8c69e1e35!1m0!3e0
 

 

 

no i dlaczego ta Owca ma takie dziwne spojrzenie??

[mariuszn2]

No i widzisz Bodzio,tak się obawiałeś,a Twoja relacja jest very gucio !!!

A fotki i krajobrazy wprost zwalają z nóg!!!

 

A jak to wyglądało od strony kosztów ,no i ta zimowa pogoda we wrześniu to norma czy wyjątek?

[lelon]

Spaliście tylko w namiotach? czy były jakieś noclegi "bardziej cywilizowane" ??? wrzesień to już raczej po sezonie, więc pewnie nie trudno o nocleg

[Bodzio]

Spaliśmy w namiotach, transit był przygotowany pod 4 osoby i takie domki jak na którymś zdjęciu. Było w nich całkiem przyjemnie, w każdym piecyk i drewna pełno w środku wokół. Dwa noclegi było w normalnym "pensjonacie". Koszt promu na 2010 rok to było ok 1200 euro na osobę w dwie strony. kajuty wieloosobowe. Koszty paliwa ok 5,5-6 złoty na za litr. Jest tam siec sklepów jak nasza Bierdona czy lidl, nazwa mi wypadła na "B" chyba, gdzie ceny są w miarę przystępne. O alko można zapominięć albo zapłacić majątek za piwo. Jak nie masz zapasów z polski to bieda.

Marian we wrześniu to już taka normalna pogoda, że raz śnieg,raz słoneczko. 

Sklep BONUS się nazywał. W nawet najmniejszym sklepie można było płacić kartą, i Panie znały angielski.

[lelon]

a normalny pensjonat  i te domki wtedy ile kosztowały? robiliście jakieś rezerwację, jakieś miejscówki możesz polecić?

 

pytam pod tym kątem czy warto inwestować w dobry namiot i śpiwory (co w sumie nie jest tanie) czy lepiej poszukać w miarę tanich noclegów

Edytowane 4 Styczeń 2016 przez lelon

[mariuszn2]

Bodzio,fajne fotki wrzuciłeś na początek,

a kiedy będzie więcej???

[tomekkj12]

Bodzio!!! Gratuluje wyprawy.

[Bodzio]

a normalny pensjonat  i te domki wtedy ile kosztowały? robiliście jakieś rezerwację, jakieś miejscówki możesz polecić?

 

pytam pod tym kątem czy warto inwestować w dobry namiot i śpiwory (co w sumie nie jest tanie) czy lepiej poszukać w miarę tanich noclegów

 

Ogólnie te "domki " co pokazywałem to jak skandynawii są zwyczaje darmowe. Co jakiś czas rozlokowane na uboczu, lecz widoczne z drogi. Nikt nie wygoni można spać. Najlepszym okresem jest koniec czerwca początek lipca. Wtedy jest cieplej jasno prawie cała dobę. Wrzesień to już ostateczny termin na zwiedzanie tej wyspy.

Pensjonacików są w każdym miejsce ceny jak dla nas polaków nie najlepsze ale da się przeżyć, kwoty teraz Ci nie podam, a notatki wszystkie poszły w pożarze.

Na pewno jeden cały dzień trzeba sobie sobie zarezerwować na"Błekitną Lagune"(nie mylić z błekitną ostygą z akademii policyjnej). Kompleks "ala" nasze termy ale porównywać nie można  

 

Bodzio,fajne fotki wrzuciłeś na początek,

a kiedy będzie więcej???

 

Mariusz może jak się ogarnę jutro to coś wrzucę więcej jak są chętni.

[Owca]

Piękny kraj - znajomy tam siedział trochę czasu i miałem okazję pooglądać trochę zdjęć. Można się jeszcze wybrać na morze stateczkiem pooglądać wieloryby.

 

no i dlaczego ta Owca ma takie dziwne spojrzenie??

 

Kuzynka jakaś - jakbyś przez pół roku w ciemnościach siedział to też byś miał taki wzrok

 

A co do alko to właśnie tydzień temu, całkiem przypadkiem wpadło mi w łapska takie cuś:

 

 

Miał ktoś okazję degustować? 

40% alco, na arktycznej wodzie filtrowanej przez skałę wulkaniczną.

Edytowane 5 Styczeń 2016 przez Owca

[MarianAwaryjny]

szkoda z to tak daleko, wiekszosc czasu i kosztow zajmie dojazd tam

[mariuszn2]

 

 

 

Miał ktoś okazję degustować? 

40% alco, na arktycznej wodzie filtrowanej przez skałę wulkaniczną.

 

Jak ma takie parametry,to pewnie niezły "ogień " musi być,ha,ha

[Franio]

 

 

Fajna relacja i więcej zdjęć poproszę

Edytowane 7 Styczeń 2016 przez Franio

[lelon]

szkoda z to tak daleko, wiekszosc czasu i kosztow zajmie dojazd tam

no niestety z 2 tygodniowego wyjazdu tylko 6/7dni to pobyt na wyspie, ale co zrobić

 

teraz koszt promu z Danii to ok 800E za 2 osoby + moto, prom w obydwie strony i jest to opcja najtańsza

[Bodzio]

Powiem Ci to fajna cena. Polecam jak najbardziej tylko miesiące ok czerwca później na moto to będziesz miał meczarnie. Dziś wieczorem przy drinku dodam jakieś ciekawe foty.

 

Wysłane z mojego D2303 przy użyciu Tapatalka

[lelon]

Powiem Ci to fajna cena. Polecam jak najbardziej tylko miesiące ok czerwca później na moto to będziesz miał meczarnie. Dziś wieczorem przy drinku dodam jakieś ciekawe foty.

 

Wysłane z mojego D2303 przy użyciu Tapatalka

Tylko taka mała prośba przy fotkach podawaj lokalizację tak mniej więcej jeśli oczywiście jeszcze pamiętasz

[Gość remek]

gratki za wyprawę. a co nam powiesz o tych wyścigach

[mariuszn2]

Taki mały subiektywny komentarz do fotorelacji Bodzio;

 

1.Jak ktoś chciałby niedrogo i w dużo cieplejszych warunkach powąchać siarkę z wulkanów,

  polecam Lanzarote,jedną z Wysp Kanaryjskich,w marcu 2015 spędziłem tam tydzień w wersji all inclusive

  za jakieś 1800 zł

2.Co do urody wodospadów zgadzam się w pełni z Bodziem !

3.Domy z trawą na dachu to standard w całej Skandynawii.

4.Z tego co ja się znam na rybach (a wydaje mi się,że znam) to ryby na zdjęciu to dorsze,suszone na powietrzu,

  w Norwegii znane jako sztokfish albo jakoś tak,(pewnie ktoś mnie poprawi w sprawie poprawnej nazwy)

5.Ta owca,to czarna owca stąd pewnie ma taki dziwny wzrok .Istnieje jeszcze inne wytłumaczenie,

  że ta owca wciągnęła tą wodę z lodowców filtrowaną na wulkanicznych skałach zawartą w tych butelkach,

  jak na fociach,ha,ha

6.Takie domki za free to również standard w całej Skandynawii ,pewnie wynika z historii

7.Ten znak tylko dla puszek 4X4,daje do myślenia

8.A pro po szalup na promie,mam na to sposób.

  Mój ojciec był pilotem (wojskowym),ale ja nie odziedziczyłem po Nim tej pasji.

  Widocznie mi się "rzuciło"na moto. Ale ,że dość często latam (samolotem,ha,ha),

  a nie zgrywam gieroja ,to już na lotnisku się lekko "znieczulam",ha,ha

[Neonkin]

Islandia. Bardzo chciałbym zobaczyć ten kraj.

Świetna relacja. Ale w temacie Relacje z wypraw jest jeden mały kłopot.

Dasz palec a Wszyscy chcą rękę. Oczywiście ja też .

Kiedyś kiedyś tam się wybiorę

[mariuszn2]

Islandia. Bardzo chciałbym zobaczyć ten kraj.

Świetna relacja. Ale w temacie Relacje z wypraw jest jeden mały kłopot.

Dasz palec a Wszyscy chcą rękę. Oczywiście ja też .

Kiedyś kiedyś tam się wybiorę

Zbychu ,to lecimy razem!

[Bodzio]

 

 

Zrobisz mapkę waszego przejazdu, coś w ten deseń?

https://www.google.pl/maps/dir/Vratnik/44.9746993,14.74747/Plitvi%C4%8Dka+Jezera/Gospi%C4%87/44.9259195,14.9206837/@44.8276886,14.648011,9.46z/data=!4m32!4m31!1m5!1m1!1s0x476396d0dada947d:0x2908e489d836ea3a!2m2!1d15.0064559!2d44.9789123!1m5!3m4!1m2!1d15.0061424!2d44.9771162!3s0x476396da7ad424b3:0xb0551dc15321a3e4!1m5!1m1!1s0x47616784a5c87ea9:0x400ad50862bc3b0!2m2!1d15.6210837!2d44.8807696!1m10!1m1!1s0x47618032f4fc9c5f:0xd5a276f88fda6cf9!2m2!1d15.3750495!2d44.5469337!3m4!1m2!1d15.1616708!2d44.6490139!3s0x4763cde89a841cab:0x75b382b8c69e1e35!1m0!3e0

 

 

 

no i dlaczego ta Owca ma takie dziwne spojrzenie??

 

jeśli chodzi o opis jasne że się da tylko troszku czasu potrzebuję.

Cieszę się bardzo jeśli komuś mój opis pomógł, zachęcił czy wzbudził małą nutkę zaciekawienia. Dla Tych osób mam jeszcze to:

krater nieczynnego wulkanu, jedno z wielu tu niestety nazwy już nie pamiętam

 

 

 

 

normatywny pojazd

[mariuszn2]

A nic nie napisałeś o owcy!,ha,ha

Bodzio,a co wiesz o interiorze Islandii?

Edytowane 5 Styczeń 2016 przez mariuszn2

[Bodzio]

A nic nie napisałeś o owcy!,ha,ha

Bodzio,a co wiesz o interiorze Islandii?

one wszystkie tak patrzą strach się bać

 

rozumiem że chodzi CI o drogi kategorii F bodajże . Jak wszystkie przewodniki mówią i znak , który wstawiłem zaleca się jazdę naprawdę poważnym pojazdom.Lecz polak potrafi i nasz samochód dawał rady,oczywiście nie wszędzie. Dwa komplety opon poszły, tego nie przewidzieliśmy jadać...

 

 

 

np na zdjęciu poniżęj droga na lodowiec Vatnajökull      widoczna z lewej strony poprostu masakra zjechać ale czego sie nie zrobiło by pochodzic po jęzorze lodowcowym

 

Edytowane 5 Styczeń 2016 przez Bodzio

[Neonkin]

Zbychu ,to lecimy razem!

Jasne

 

Wystarczy ustalić jakie opony milordzie

 

Edytowane 6 Styczeń 2016 przez Neonkin

[mariuszn2]

Jak to jakie opony,takie jak było widać na jednej foci,

no takie jak koło czerpakowe,ha,ha