Miasto Które Nigdy Nie Śpi- Moskwa

[MarianAwaryjny]

             Wszystko jak zwykle u mnie zaczyna się od przypału, ale od początku;
w dniach 09.07 do 17.07 był plan, pozwiedzać miasto które nigdy- ponoć nie śpi czyli Moskwę.
Pomysł zrodził się rok wcześniej podczaj XV Rajdu Katyńskiego kiedy to Moskwę zobaczyłem przelotem będąc w dużym tranzycie do Tobolska. Konkretnie wtedy to była tylko stacja metra i dworzec kolejowy BIałoruskij i standardowo Plac Czerwony.

              Ograniczenia budżetowe jaki i czasowe pozwolily tylko na tydzień, ale dobre i to,
perturbacje zaczęły się od wiz; miała być dwukrotna tranzytowa przez Białoruś( BY) okazało się ze dostałem tylko miesieczna turystyczną – jednokrotną. Koszta wiz 750 ziko, no  i problem z powrotem czyli Łotwa Litwa, ehh.

              Kolejnym dreszczykiem emocji było dwa dni przed wyjazdem wielkie chrobotanie, strzały, czaski, „piski wielki ryk”,  dobiegające z okolic zębatki zdawczej i cóż szybkie telefony, diagnoza Cirus ratuje ;
i okazuje się ze napęd padł wynaciagany jak zlotowa koszulka, nie dało się w żaden sposób wyregulować
po prostu się skończył, szybki rachunek sumienia łańcuchorys i…prawdopodobnie po notatkach stoi ze był wymieniany koło lipca 2014 roku nalotu miał ~35tys…no cóż nic to kolejne 660 plnów do wydatków i kolejna złota zasada 3 dni przed wyjazdem jedź zatankować do pełna( byli i są lepsi ale o tym dalej).

 

              Towarzyszami „niedoli” zostali 3 mocno starsi panowie, choć wstępna lista miała wyglądać inaczej:
„Jacek – 52 lata, Triumph Tiger Explorer – wyruszył 14 czerwca w cztery motocykle do Mongolii, a wracając zostaje z drugim Jackiem w Moskwie,
Drugi Jacek – jeszcze czwórka z przodu J Suzuki V-Strom 650, nasz wyprawowy poliglota
Dojeżdżają do nas do Moskwy:

Mariusz – trójka z przodu, Suzuki V-Strom 1000, miłośnik Rosji, mieliśmy okazję niedawno się poznać osobiście,

Robert – nie znamy się osobiście, Triumph Tiger Explorer,

Grzegorz – chyba też piątka z przodu, Suzuki V-Strom 650, miłośnik militariów. Grzegorz zaplanował sobie własną podróż, ale ma do nas dołączyć na etap moskiewski. Poznaliśmy się niedawno na zlocie V-Strom Klubu.”
opowieści z podróży, relacja + przygotowania Jacka na forum Vstrom :
http://www.vstromclub.fora.pl/relacje-z-podrozy,62/bajkal-i-mongolia-2016,24732-150.html

Końcowa grupa to dwa duże tigery i duzy i mały DL- miłośnika militariów,
z Jackiem głównym prowodyrem juz rok wcześniej rozmawiałęm o tym wyjeździe niestety nie udało się, ale dostał mojego kolegę z Mogilna, a mi pozostało zgranie się z nim na powrocie z WYPRAWY.
z Robertem rok wczesniej eksplorowaliśmy Białoruś i BrestBikeFest....

              Plan wyjazdu prezentuje się dosyć interesująco:
- sobota
szybki tranzyt Lublin- Smoleńsk nocleg w znanej mi już bazie tirowców :

http://tiny.pl/g9j44   lokalizacja-  http://tiny.pl/g9j4l cena 1800 rubli (sniadanie)
wczesny gierek, ale wielka zaleta jest bliskość trasy Magistrala M1 Moskwa- Mińsk- Terespol
w tym dojazd na lotnisko Smoleńsk Siewiernyj, miejsce katastrofy TU 154
trasa: http://tiny.pl/g9j4n
- niedziela
jak najwcześniejszy dojazd do hotelu do Moskwy jeszcze przed popołudniowymi korkami oraz powrotami z weekendu
hotel: http://tiny.pl/g9j41 lokalizacja http://tiny.pl/g9j4j
niestety nie ma parkingu ale to też nie problem,

cena 14.450 rubli (938 ziko pokój 2 os. Z klimo+ śniadania)

- pn.- czw. zwiedzanie stolicy najważniejsze punkty to:

MUZEUM WIELKIEJ WOJNY OJCZYŹNIANEJ w Moskwie – lokalizacja: http://tnij.org/1raag3k

http://www.poklonnayagora.ru/

http://alemuzea.pl/rosja-moskwa-muzeum-wielkiej-wojny-ojczyznianej/

 

CENTRALNE MUZEUM SIŁ ZBROJNYCH FEDERACJI ROSYJSKIEJ w Moskwie – lokalizacja: http://tnij.org/to9sfw5

http://www.cmaf.ru/

https://pl.wikipedia.org/wiki/Centralne_Muzeum_Si%C5%82_Zbrojnych_w_Moskwie

 

MUZEUM CZOŁGÓW w Kubince – lokalizacja: http://tnij.org/wa3kn6z

http://www.tankmuseum.ru/

https://pl.wikipedia.org/wiki/Muzeum_Czo%C5%82g%C3%B3w_w_Kubince

 

CENTRALNE MUZEUM SIŁ LOTNICZYCH FEDERACJI ROSYJSKIEJ w Monino – lokalizacja: http://tnij.org/614ea7f

http://www.monino.ru/

https://pl.wikipedia.org/wiki/Centralne_Muzeum_Si%C5%82_Lotniczych_Federacji_Rosyjskiej

              Do tego wszystkiego oczywiście przejazdy moskiewskim metrem:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Metro_w_Moskwie i zwiedzanie stacji tych najgłębszych  a i najpiękniejszych, warto pamiętać o zamachach:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Zamachy_w_metrze_w_Moskwie_(2010)

 

zwiedzanie wiezy telewizyjnej Ostankino: https://pl.wikipedia.org/wiki/Wie%C5%BCa_telewizyjna_Ostankino

 

pomnik MosFilm https://pl.wikipedia.org/wiki/Robotnik_i_ko%C5%82cho%C5%BAnica i podróże koleją naziemną ciekawostka choć chyba w dobie zakorkowania pójdą w tą stronę

https://pl.wikipedia.org/wiki/Moskiewska_kolej_jednoszynowa

z innych atrakcji zwiedzanie Wystawa Osiągnięć Gospodarki Narodowej ZSRR
http://tiny.pl/g9jnq mega interesujace miejsce z klimatem ciekawostkami zwiedzania samego tam ejst chyba z tydzień, kazda dawna republika ma tu swój pawilon a  w nim osiągniecia J;

 muzeum park aleja Kosmonautów
http://tiny.pl/g9jnt ubolewam nad tym ze tylko na zewnątrz byłem ale całość robi olbrzymie wrażenie
http://alemuzea.pl/rosja-moskwa-muzeum-kosmonautyki/;

no i Stary & Nowy Arbat:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Arbat gdzie ceny za wszystko rosną x 10
Izmajłowski Rynek czyli stolica moskiewskiego kiczu i tandety,
http://latajacaeuropa.blogspot.com/2014/02/targ-izmajowski-witamy-w-radzieckiej.html

dziwne miejsce które ciężko odnaleźć,
opis jak najbardziej oddający specyfikę tego miejsca a i Moskwy i …Rosji;

no i w końcu meritum czyli Plac Czerwony
http://www.ruslink.pl/podroze/atrakcje/moskwa/plac_czerwony,3705/
 + Mauzoleum Lenina
https://pl.wikipedia.org/wiki/Mauzoleum_Lenina
wraz z aleją morderców( Stalin, Berja i krwawy Feliks)

wielkie legendarne sklepy GUM
http://moskwa.lovetotravel.pl/gum_glavnyj_uniwiersalnyj_magazin
 i najstarszy  pierwszy w Moskwie sklep Yelisejewa:
http://www.eliseevskiy.ru/e_home.htm
http://www.blogerzyzeswiata.pl/2016/02/16/sklepy-jelisiejewa/

 

 

 

[MarianAwaryjny]

dalsze dzieło pisane i foty z opowiescią będa w chwili gdy zacznę dysponować czasem
bo na chwilę obecną jestem w  wielkim niedoczasie...

[Kukuryku]

Super!  

Nie każ nam długo czekać! 

[ZuZa]

Czekamy na fotki

[vieto]

paczę...

[Bodzio]

No i pieknie:) ten tysiac złociszy to za ile pobytu?

 

Wysłane z mojego KIW-L21 przy użyciu Tapatalka

[Yummy]

Czekamy, czekamy  

[Cirus]

Dawaj focie

[pioter]

I po co sobie Amerykancami gacie moczyc?

Jak zawsze, czekam.

[MarianAwaryjny]

Jak wspominałem , wspaniały forumowy z zawodu ratowacz i mnie uratował

no to tego-  jedziemy:

napęd wymieniony i  wszystko gra, można ruszać no  ale zeby jakby nie było kolorowo trzeba juz w okolicach Radzynia
ubierać kondony bo aura wielce jakby nie była po naszej stronie

w miedzy czasie utarczka na granicy bo duzo pisania, wremienne wwozy karty imigracyjne zamiana gotowki bo xero cza zaplacić
dodatkowo przejscie w Sławatyczach zamkniete bo most sie sypie to i tutaj tłumy, ogolnie godzina do przodu bo strefa sie zmienia i ogolnie 2. 40 w plecy;
koleżka Gżegoż dopina sie do grupy przed granicą i Białoruś przelatujemy wspólnie, w miedzyczasie  pomiedzy opadami  dokonujemy czynnosci serwisowych,

no i w końcu wbijamy, WELCOME IN RUSSIA

i takie rzne wynalazki na poboczach

dla formalnosci na granicy BY- RUS sprawdzaja nam wizy  cos jak strefa Schengen, a to tylko Unia EuroAzjatycka;
koledzy mieli mniej szcescia bo trafili na inne przejscie gdzie im odmowili wjazdu , wysłali na inne jeszcze przejscie a tam  stracili koło 5 godz. wiec jak wjazd to tylko trasą M1, lecimy dalej oczywiscie w deszczu

 

czesem widzac czarne chmury ze wschodu juz profilaktycznie się chowamy
w miedzy czasie trafiamy na miejsce katastrofy lotniczej prezydenckiego Tu-154

 

 

smutne miejsce, pochylamy głowy bo  w kraju  tocza sie batalie o wpisy sedziów etc, a tam nawet nie ma komu znicza zapalić i posprzatać........
Koniec końców docieramy do miejsca stacjonowania czyli hotel w Moskwie gdzies w Izmajłowskim rejonie,
zaleta jest bliskoć metra wada brak parkingu strzeżonego, stąd motocykle stoją sobie na ulicy bezpośrednio przed wejsciem do hotelu

5 nocy nic kompletnie sie z nimi nie stało, może poza zaciekawieniem kierowców, mieszkanców i wszędobylskich dzieciaków
któregoś dnia bo jakby inaczej była burza z ulewą a tu zatroskany sąsiad przyszedł na recepcję i dzwonił czy nie chcemy skorzystać z jego garażu...

C.D.N.
------------------------------------------------------------------------------------------------

[mariuszn2]

Fajnie się zaczyna,ale fotki to mógłbyś większe powiesić .

[MarianAwaryjny]

Fajnie się zaczyna,ale fotki to mógłbyś większe powiesić .

kurcze przepraszam sam sie tego ucze ciagle te sa chyba 800x 600

a optymalne beda 1024x 768,

jak myślisz?

[Cirus]

Mariuszka korzystaj ze stronki zapodaj.pl mozna miniatury wrzucac na forum jak tam trajamfy tajgery sie spisaly na wertepach?

[MarianAwaryjny]

wertepy to raczej jamy  takie wielkie ze opowiesci  glosza iż w niektorych dzieci się bawią;
a na serio to same superlatywy zbierają chlopaki jeździli dl`ami  a te obecne chwalą, Robert to jeszcze w domu tego hyskiego ma
drugi tajger po mongoli zgubił mocowanie błotnika i w zasadzei tyle z jakichś perypetii

----------------------------------------------------

podmieniam foty na większe jak Mariusz pisałeś,
pioter Twoj post przeniosłem
tu
dla potomnych by się nie motali jak ja,
wybaczcie ale jestem w wielkim niedoczasie 
----------------------------------------------------
no i dobra coś sie bedzie dorzucało na dniach

[MarianAwaryjny]

no to niech będzie,
Monino - Centralne Muzeum Sił Lotniczych Federacji Rosyjskiej:
wiki mówi tak:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Centralne_Muzeum_Si%C5%82_Lotniczych_Federacji_Rosyjskiej
jeden  ciekawszych opisów jakie znalazłem
http://www.wojny.net/v/muzea_lotnictwa/monino_muzeum_lotnictwa/ dosyć ciekawa gratka dla fanów lotnictwa:
lecimy, proszę
mapa
a wystarczylo jechać M-7 no ale nic to;


no i po  powolnym transferze z miejsca stacjonowania, oczywiscie w korkach i bocznymi drogami, mało co  zahaczając o luźny szuter( bo jeden madrzejszy od drugiego)
mokry jak szczur od potu docieram:

hangary prezentują sie okazale i czysto, dookoła porzadek i posprzatane, samo miasto było kiedyś zamknięte a muzeum scisle tajne łamane przez poufne;

w srodku takie wynalazki



w każdym z hangarów panie pilnują ładu i  porządku, a na ścianach dzieła sztuki

wszystko poukładane i czyste, co osobiscie było dla mnie zaskoczeniem

całość oceniam na 6 , robi wrażenie( jak zresztą wszystko tam)

[MarianAwaryjny]

w kolejnych hangarach rozne ciekawostki innego rodzaju np. balony meteorologiczne czy jak je tam zwą

jakies stare pudła

ale są i cuda techniki

dla czytajacych pare danych technicznych ( dziwadła jakieś i ooo;
jednak najlepsze i w ogóle wszystko NAJ było na placu,
np najwiekszy  śmigłowiec; 44 tony uniesione na 2.2 kilometra robi wrazenie

troszke danych

 do tego troszkę Afganistanu i już wyobraźnia pobudzona

a dalej to nie wiem co było bo jakimś wielkim fanem awiacji nie jestem




w ogóle to czułem sie zagubiony i taki malutki w otoczeniu tych gór stali,
za plecami ciekawostka myśliwiec kosmiczny:
i ciekawy artykuł o tym projekcie

garsc danych z tego kosmicznego projektu:


teraz doczytałem ze gdzieś tam w Monino jest jeszcze ekranoplan protoplasta
kaspijskiego Potwora...ale szukam na fotach i chyba mi umknął.....no nic moze kiedyś

[mariuszn2]

Teraz focie są o'k !!!!!!!

Fajnie ,że odkrywasz przed nami uroki Wschodu,w które nigdy nie wątpiłem .

Ale mogli by się w końcu nauczyć jak się dobrze sprzedać !!!

Chodzi mi o te perypetie na granicach ,jak widzę od dziesiątek lat niewiele się zmieniło.

A muzeum lotnictwa ,rewelacja !!!

Szkoda tylko ,że w Smoleńsku tak wszystko zaniedbane,aż przykro to oglądać.

 

Marian,dawaj wincyyyyyyyyj !!!!!!!,ha,ha

[MarianAwaryjny]

wlasnie ja sie zastanawiam jak to jest; bo jadac do okregu kaliningradzkiego poza mrowkami wszystko wychodzi ok,  z komputerka wychodza kartki a jadąc do Rosji "kontynentalnej " trzeba wszystko pisać,
wremienne wwozy, imigracyjne karteczki etc. i maja okazje do wszstkiego sie przyczepić
przy czym sam fakt posiadania wizy nie zawsze oznacza ze zostanie sie wpuszczonym; lub bedą czekać inne hece na granicy tak jak kolegów podczas wyjazdu do mongolii
z jednego przejscia przegonili na drugie odmawiajac im wjazdu, i na tym drugim czekali na wpuszczenie 5 godzin...
  Zaryzykuje stwierdzenie ze jednak kaliningrad jest bardziej nasz- "europejski" niz reszta Rosji,
dodam że mnie nie spotkały na granicach RUS żadne problemy.. jeszcze
a foty bedą ale jutro

[MarianAwaryjny]

no nic kolejna porcja fotografi ,
Kubianka- rosyjskie muzeum broni pancernej,
tym razem nie będą to zdjęcia moje tylko kolegi;
ja osobiście Kubinki nie zwiedzałem: wybrałem Pokołonną góre gdzie napoleon czekał na klucze do bram Moskwy......
garść info tu i mapa dojazdu z miejsca stacjonowania,
dojazd przez cała Moskwę mi się nie widział, jest takei nasilenie ruchu ze masakra, w dodatku upał i robi sie po prostu niebezpiecznie, kolega pojechał pociągiem i pieszo, a czy bbyło warto oceńcie sami, wkleję tylko parę ciekawszych fotografii:

































ponad 3 godziny zwiedzania i czytania, foty nie sa moja wlasnościa tylko kolegi Roberta
generalnie rzecz ujmując robi wrażenie

[MarianAwaryjny]

jutro kolejna paczka fot,
stay tuned, bedzie ciekawie

[mariuszn2]

Jak zwykle u Rosjan ,w kwestii broni mają dużo do powodzenia i pokazania !!!

 

A Kaliningrad widocznie już w Europie jedną nogą jest.

Podejrzewam,że gdyby nie ta jedna wielka baza wojskowa,która jest tam ,

to gdyby zrobili referendum(jak na Krymie ) to mieszkańcy by z chęcią przystąpili do UE,ha,ha

[MarianAwaryjny]

    Czytałem ostatnio taką analize politycznej sytuacji na wschodzie, dosyć ciekawa,
i rozpisali się w niej o Małym Ruchu Granicznym obecnie całkowicie i bezterminowo z Rosją wstrzymanym,
     Konsekwencją jego  wstrzymania jest maksymalne utrudnienie życia mieszkającym tam obywatelom i rus i pl, biznes transport, a i przemyt pewnie etc.
ale najciekawszym było opisanie uruchomienia MGR i cel, wszystko zaczęło się gdzieś kolo 2011 roku weszło w życie w lipcu 2012, i wg. tej analizy chodzilo o to by Rosjanie z aliningradu lizneli europy,
poczuli ta wolność i dobrobyt, a z czasem na fali majdanowej rewolty na Ukrainie (II 2014) sami zapragnęli zmian a moze nawet rozpoczeli rewolucję i swoja droge do Europy;
próby takie spaliły na panewce zarówno w óbwodzie jak i na Białorusi gdzie także próbowano wzniecić rewoltę tzw. rewolucja jeansowa i inne podchody,
no i przy okazji szczytu nato i ŚDM postanowiono nie patrząc na szkody dla obywateli zamknąć MRG...
     Swoja drogą ciekawe jak by to głosowanie wspomniane przez Cieei się zakończyło, no i warto pamiętać ze Okręg Kaliningradzki to najbardziej zmilitaryzowany kawałek Rosji..
 

 

Jak zwykle u Rosjan ,w kwestii broni mają dużo do powodzenia i pokazania !!!

dlatego dzisiaj będzie zupełnie coś innego...

 

[pioter]

A ja nie wiem czy maja tak duzo do powiedzenia czy tez pokazania.

Wrecz odwrotnie, USA maja najwiekszy budzet zbrojeniowy, gdzie nie popatrzysz to chwala sie swa niby naj, naj... technologia zbrojeniowa a niestety, aby kozojebcow w Syrii powstrzymac musial najpierw Ruski przyjsc, aby moc wyslac swe szpiegowskie satelity musza silniki rakietowe kupowac u wroga, wszelakie problemy rozwiazuja poprzez wstrzecie nowej wojny...

Kur..., nie rozumiem jak Polska oraz Polacy moga pakowac sie dobrowolnie w takie gowno popierajac ten kraj i ich jednostronne interesy.

[lelon]

Te czołgi robią wrażenie szczególnie tej jeden, jednoosobowy taran  

[MarianAwaryjny]

jeszcze sa foty z muzeum wielkiej wojny ojczyźnianej z pieknymi dioramami
i muzeum sił zbrojnych federacji rosyjskiej; alt to za jakis czas dzisiaj ogarne robote i wklejam foty neutralne