Skocz do zawartości

Suzuki Shell Moto Szkoła 2017/2018


mariuszn2
 Share

Rekomendowane odpowiedzi

Trzeba zaglądać na stronę, lista jest aktualizowana, ten co się zapisał a nie zapłacił zwalnia miejsce.  :zeby:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spoko moze na przyszły rok sie załapie:-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba zaglądać na stronę, lista jest aktualizowana, ten co się zapisał a nie zapłacił zwalnia miejsce. :zeby:

Na 100% tak jest? Pisałem do Janusza i wpisał mnie na jakąś listę rezerwową (ma dzwonić jak się coś zwolni), nic nie wspominał, żeby sprawdzać czy miejsce się zwolniło.

 

Wysłane z mojego P10 lite przy użyciu Srapatapatalka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
Z Wwa będziemy lecieć tak, jak ktoś jest chętny może dołączyć: https://goo.gl/maps/jR8eVg4DvTS2 na Piaseczno i jakimiś mniej uczęszczanymi drogami żeby nie było nudno jak na ekspresówce.

 

Miejsce spotkania może: https://goo.gl/maps/Z78acob7VJR2 o 8:30.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10maly jak objedziesz to daj znać jak było

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To możecie zaleciec po mnie do Mińska ;))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Radzior w Górze Kalwarii korki jak jasna cholera po pare kilometrów się teraz robią, więc weź poprwkę, że kilka minut trzeba doliczyć do dojazdu.

Ja mam rzut beretem, więc spotkamy się na miejscu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Korki na moturze? :)) Chłopcze ja się na tych drogach wychowałem, dojadę na czas ;))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj Radziu, jak by nie patrzeć korki motóra też spowalniają. Jeśli samochód przez korki musi doliczyć godzinę, dwie, albo i więcej, to motór będzie miał kilka minut straty ;)

Ale co ja Ci będę pisał jak tam drogi rozje.ali, sam zobaczysz ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ooo... to widzę ze się spotkamy w niedzielę ;)

A będę leciał albo z W-wy albo od Radomia

Jak z W-wy to wpadnę na miejsce zbiórki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć,

Ja też będę leciał od strony Radomia. Może ktos jeszcze? Można by się złapać na trasie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja już jestem po kolejnej motoszkole i tegoroczna formuła przypomina drugi stopień poprzednich szkoleń (była motoszkola I-go stopnia i dla tych co ją ukończyli - II stopień)

 

Moim zdaniem ta poprzednia miała trochę większy sens. Do tej pory pamietam jak zmieniła się (in plus) moja jazda po pierwszym etapie i była doskonałym wstępem do dalszej edukacji, a tu miałem wrażenie, że część z ludzi wyraźnie się męczyła rzuceni na głęboką wodę.

Dobrze, że przynajmniej była wstępna „selekcja” i podział na grupy (głównie klasy motocykla) jednak jeśli miałbym polecić komuś „zielonemu” to zdecydowanie zaproponowałbym najpierw kurs „podstawowy”, z mniejszymi prędkościami.

No, chyba że pierwszy etap nie mieli już chętnych.

 

Ps. Radzior, dawaj foty z naprawy seta ;)

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fota już w galerii :)

 

mi się akurat podobała nowa forma bo zdecydowanie więcej jeżdżenia niż w poprzednich edycjach. Mi mniej więcej wyszło, że po samym torze zrobiłem ok 90 km.

I faktycznie były wyraźne różnice w poziomie ludzi, część była pierwszy raz na torowaniu a tu od razu im każą na kolano schodzić i to w miare jeżdżenia było coraz bardziej widoczne i powodowało konflikty w grupie. Kto już coś tam umiał to z czasem się wjeździł i latał se swobodnie, a kto nie umiał to z czasem się tylko męczył i blokował resztę.

 

No kuźwa, żebym to ja hayabusy wyprzedzał na zakrętach to już wstyd bo jakoś specjalnym miszczem jazdy nie jestem :)

 

Ja jestem zdecydowanie za nową formułą tylko z jakąś weryfikacją czy lepszym podziałem na grupy, nie według pojemności a umiejętności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi ta formuła trudności” też bardzo odpowiada.

Tylko kiedyś był to stopień 2 i tak moim zdaniem mogłoby zostać.

 

Ps. Bo hayka to nie sprzęt na tor, hehe :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak dla mnie I-wszy etap powinien zostać.

Patrząc na to co się działo, część osób spodziewała się właśnie takich ćwiczeń wprowadzających i odświeżających, podstawowe wiadomości i umiejętności, które dotąd były na I-wszym etapie. Dlatego męczyli się bo mieli przejazd po torze za instruktorem, ale żadnej informacji zwrotnej, . Co źle, co dobrze. Generalnie tylko jakieś bardzo duże uchybienia były komentowane, chyba, że ktoś sam "męczył bułę" i się dopytywał. 

 

poza tym bawiłem się świetnie i chętnie bym powtórzył wypad na tor;)

Edytowane przez Bart
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja z wiadomych względów mam niedosyt, ale i mieszane uczucia. Jako świeżakowi pierwsza formuła bardzo odpowiadała i dużo w niej się nauczyłem. Teraz potrafię troszeczkę więcej, więc ta odpowiada mi bardziej. Ale brak informacji zwrotnych trochę mnie denerwował, prawie tak samo jak brak selekcji wstępnej na torze. Ogólnie tor super, mam blisko, więc pewno będę odwiedzał, a szkolenie chętnie powtórzę (może w Łodzi?), ale chyba pokuszę się o informacje zwrotne dla organizatora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak dla mnie I-wszy etap powinien zostać.

Patrząc na to co się działo, część osób spodziewała się właśnie takich ćwiczeń wprowadzających i odświeżających, podstawowe wiadomości i umiejętności, które dotąd były na I-wszym etapie. Dlatego męczyli się bo mieli przejazd po torze za instruktorem, ale żadnej informacji zwrotnej, . Co źle, co dobrze. Generalnie tylko jakieś bardzo duże uchybienia były komentowane, chyba, że ktoś sam "męczył bułę" i się dopytywał. 

 

poza tym bawiłem się świetnie i chętnie bym powtórzył wypad na tor;)

 

Mam dokładnie te same odczucia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem zachwycony, jak na pierwszy raz tor przypadł mi do gustu 10/10. Fakt jest taki, że to szkolenie z góry zakładało, że uczestnicy mają już jakieś pojęcie o jeździe torowej, ja jako, że nie miałem :D dostałem kilka uwag i od razu to poprawiło mój feeling na motocyklu. Z każdym kolejnym okrążeniem miałem większą frajdę z jazdy. Organizacja i formuła dla mnie jak najbardziej na duży plus.

Uważam, że mogłoby być troszeczkę więcej uwag indywidualnych(więcej instruktorów? ale to i koszty musiałyby wzrosnąć...).

Jak nic nie pokrzyżuje planów to za rok wbijam na takie szkolenie w ciemno.

 

P.S. Wiecie gdzie można będzie znaleźć fotki ze szkolenia? Wrzucą to na stronę Czaji czy jak?

Edytowane przez 10maly
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mało mi było jednej wyjebki. 30 czerwca jadę do Łodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ilość zdjęć z Łodzi......przytłacza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem na szkoleniu w Pszczółkach, wg. mnie bardzo zły pomysł, że zrezygnowano z podziału na dwa stopnie.

Obecne szkolenie częściowo przypomina II etap z lat poprzednich, chcoiaż tym razem nie było pierwszej pomocy, ani krążenia między pachołkami na parkingu.

Szkolenie miej więcej składało się z około 30m-1h wprowadzenia, które moim zdaniem dla kogoś kto dopiero zaczyna lub nie był jeszcze na torze niewiele wniesie.

Później był podział gupy wg. motocykli, a nie umiejętności / doświadczenia i jazdy po torze z instruktorami.

Pokazywali gdzie wchodzić w zakręt, gdzie patrzeć i gdzie odkręcać, po czym przerwa na obiad i jazdy wolne, z uwagami instruktorów jak ktoś popełniał duże błędy.

 

Osobiście niewiele skorzystałem z tego szkolenia, najbardziej zawiodłem się tym, że na moje pytania dostawałem zbywające odpowiedzi.

 

Chłopaki razem z Januszem "odhaczyli" kolejne szkolenie i lecą dalej, pozdro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak, coś mi to szkolenie dało bo paski strachu na oponach są mniejsze niż do tej pory

Natomiast z brakiem podziału na I i II etap zgadzam się z Tobą w 100%

Jak byłem 3 lata temu na I i II etapie to stwierdziłem, że na drugi nie warto jechać bo to jest szkolenie dla osób latających po torze (w moim odczuciu tak było). Na I etapie Janusz co chwila mówił co poprawić, co jest źle itd. na drugim etapie raz mi na coś instruktor zwrócił uwagę i to wszystko. Na sobotnim szkoleniu brak uwag, a wiem że moją jazdę można by poprawić bo dobrze nie jeżdżę na pewno (byłem chyba najwolniejszy w całej grupie A)

 

Wysłane z mojego P10 lite przy użyciu Srapatapatalka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem dzisiaj na torze w Słomczynie,nie, nie latałem. 

Obejrzałem sobie tor,bez rewelki ,ale daje radę.Ważne jest ,że jest to matecznik Czai.

I szkolenia JC są co każdy piątek,więc liczę ,że łatwiej się będzie załapać niż

na Suzuki Moto Szkołę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem dzisiaj na torze w Słomczynie,nie, nie latałem. 

Obejrzałem sobie tor,bez rewelki ,ale daje radę.Ważne jest ,że jest to matecznik Czai.

I szkolenia JC są co każdy piątek,więc liczę ,że łatwiej się będzie załapać niż

na Suzuki Moto Szkołę.

 

Długością nie poraża ale asfalt jest całkiem niezły. Nie ma może gdzie odkręcić (ja cały czas na dwójce jeździłem) ale do ćwiczeń i pokonywania kolejnych barier strachu całkiem przyjemny. Opony można pozamykać, podnóżki pozdzierać ;) No i odległość od W-wy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Share

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz regulamin oraz politykę prywatności.Regulamin Polityka prywatnościUmieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.