Bez tych narzędzi ani rusz !

[Tomek]

Kilka nakrętek i śrubek o różnej średnicy,

Kawałem twardego drutu.

Kawałek przewodu elektrycznego,

Izolacja,

Trytytki,

Power tape

Multi-tool,

Isool lub podobny do czyszczenia kontaktów,

Bezpieczniki,

Kawałek papieru ściernego 600 lub podobny

Zestaw narzędzi fabrycznych oraz apteczka.

Lateksowe rekawiczki lub prezerwatywa talkowana.

[Walle]

ja mam zestaw oxforda - sa szczypce. kombinerki, mala grzechotka z przedluzka i duzo bitow + srubokret (na bity), sa tez trytki w zestawie. dodatkowo: klucz do swiec, bezpieczniki, zestaw zarowek i jak mialem to bralem linke.

[jacekrysiek]

wez tez pare bezpiecznikow na zmiane, kilka miesci sie tam gdzie wszystkie ,ale jak cos zacznie sie pierdzielic w instalacji to te kilka spalisz zanim dojdziesz ktory przewod sie przetarl. sprawdzone  

[Cirus]

Assistance se w d. Wsadzcie na wszystkich wyjazdach na ktorych bylem i byl fuck up niestety zawsze byl problem z assistance a czekanie to najmniejszy mialem kiedys chec w ogole napisac o tym temat, a najlepiej bylo jak mi w poprzedniej hajce rama strzelila gdzies na pustyni w Rumuni sam piasek zero cienia z 40 st 1,5 l wody na 3 osoby a pani milym glosem mowi ze o ile nas znajda (mimo podanej lokalizacji ) to ktos przyjedzie za ok 2 dni

 

Assistance warto miec ale jeszcze bardziej warto miec plan awaryjny na wszystko

 

nie zapomnijcie tez sprawdzic aktywacji assistance bo wiekszosc wykupuje dzien wczesniej a to dopiero po kilku dniach wchodzi w zycie takze warto o to dopytać

Edytowane 7 Wrzesień 2019 przez Cirus

[Havana]

Dobra, dzięki, ponotowane. Jak wydłubię zestaw to się pochwalę.

[seebst]

Zacząłem sobie wszystko od początku ładnie kompletować i układać, ale tym razem pod samą kanapą, z drugiej strony (aż dziwne, że mając tyle miejsca producent nie pomyślał, aby tę przestrzeń zagospodarować na ułożenie kluczy).

 

-Jaki jest sens wożenia ze sobą klucza do regulacji napięcia tylnego amortyzatora? Przydaje się to w trasie w czasie jakiejś awarii, czy tylko ewentualnie w warunkach garażowych, aby sobie wyregulować amor? Nigdy nawet z tego nie korzystałem i chyba nie będę, a cały czas wożę to ze sobą - pytanie czy słusznie?

 

-Do czego potrzebny jest klucz płaski 14, będący w komplecie? Bo jak na razie to znalazłem dla niego zastosowanie przy nakrętkach od tylnej zębatki

-Tak samo, to czego potrzebny jest klucz 17? Bo w tym wypadku nie widzę zastosowania...

 

Jeśli chodzi o klucze płasko-oczkowe, to kompletuję sobie takie krótkie Yato:

 

 

Zdecydowanie mniej miejsca zajmują. Do tej pory kupiłem rozmiar 8, 10, 13. Pozostało mi zakupić 12, 14 i 17, ale w przypadku tych dwóch ostatnich mam pewne wątpliwości, czy są one konieczne?

 

Tak wyglądają moje narzędzia pod siedziskiem. Wszystko się fajnie trzyma na trytytkach wielokrotnego użytku do kawałka płaskowników z paroma otworami, by przepleść trytytkę. Natomiast klucze imbusowe znajdują się pod metalowym wspornikiem kanapy, dzięki czemu wspornik dociska je i nie latają. Dookoła niego znajdują się dwie nasadki 8 i 10

 

W komplecie jest także wkrętak - z jednej strony płaski, z drugiej krzyżakowy. Wydaje się to praktycznym rozwiązaniem, ale obawiam się, czy przy próbie mocniejszego odkręcenia/dokręcenia czegoś rękojeść po prostu nie pęknie? Może ktoś widział gdzieś coś podobnego, ale niewielkich rozmiarów, coś na wzór tego oryginalnego?

[Ragor]

@seebst masz coś dodatkowo pod kanapą montowane (np. olejarka)? Bo myślę, że masz dobry pomysł, ale nie wiem czy np nie będzie to wadziło o zbiorniczek na olej z olejarki.

 

PS. 14 i 17 przyda się jakbyś chciał amor tylny demontować w trasie bo tam są takie klucze potrzebne (w GSX1250) wiem, bo w piątek wymieniałem  

[seebst]

Pod kanapą mam zbiorniczek olejarki, więc standardowo żadnych kluczy już tam nie włożę, ale mimo to miałem po obu stronach poupychane. Jednak wyciągając coś już tak nie włożę jak było przedtem. Tak więc zrobiłem tak, jak na zdjęciu. O nic nie wadzi i jeszcze jest trochę miejsca. Dlatego waham się z zakupem tych kluczy. Może jeszcze o 12 pomyślę, bo w sumie jak dotąd to tylko przednie zaciski nim odkręcę... Ale czy to jest potrzeba?

[Ragor]

Wrzuć foto jak wygląda u Ciebie pod kanapą, bo ja pomimo olejarki upchnąłem małą apteczkę i zestaw kluczy oryginalny bez problemu. Nawet miejsce znalazłem na dodatkowe 80ml oleju na dłuższe wypady

Wysłane z mojego Mi 9 Lite przy użyciu Tapatalka

[seebst]

Tak wyglądało to do tej pory:

 

Z tym, że po drugiej stronie jeszcze miałem taką samą granatową sakiewkę z narzędziami

W tym białym podłużnym pojemniczku mam parę garści trytytek. Zatkane korkiem od szampana - pasuje idealnie, ciasno

 

W tej czerwonej sakiewce mam klucze do świec, taśmę izolacyjną i kolejną porcję trytytek

Tak wygląda mój patent na klucze:

 

 

 

A tak efekt finalny:

 

 

 

 

 

Aha, i wiem już, do czego potrzebny jest klucz 14 - do odkręcenia świec, znaczy do kluczy od świec.

 

Edit: szukam jeszcze jakiegoś małego, zgrabnego i wąskiego ciśnieniomierza do kół. Bo ten co mam jakoś od samego początku mi nie leżał, a kupiłęm niejako na gwałt, tuż przed pierwszym moim poważniejszym wyjazdem. Teraz mi będzie latał jak żyd po pustym sklepie. Pamiętam jak dziadek miał starą Pannonię i tam miał taki wąski rurkowy ciśnieniomierz rodem z PRL-u. Do dziś plujemy sobie z ojcem, że chociaż ten ciśnieniomierz można było zostawić. A właśnie taki wąski rurkowy by podpasował.

Edytowane 4 Maj 2020 przez seebst

[nieaktywny5]

Jutro zrobię foty jak to u mnie wygląda , tyle że narzędzia w standardowym miejscu , olejarka czyli pompka,zbiorniczek i sterownik. Na wyprzedaży w biedrze kupiłem nie wiem jak nazwać organizer rowerowy i pasuje w kufrze , patent na trytki mi się podoba.

 

[darekb1]

W dniu 3.05.2020 o 10:35, seebst napisał:

-Jaki jest sens wożenia ze sobą klucza do regulacji napięcia tylnego amortyzatora? Przydaje się to w trasie w czasie jakiejś awarii, czy tylko ewentualnie w warunkach garażowych, aby sobie wyregulować amor? Nigdy nawet z tego nie korzystałem i chyba nie będę, a cały czas wożę to ze sobą - pytanie czy słusznie?

Przekonalem sie na wlasnej skórze jaki jest sens. 

Nie mialem tego klucza, w domu nie problem go zasrapic czymkolwiek. Ale na wyjezdzie jak mi wystrzelil amortyzator to dobrze ze @Caesar mial taki klucz i mnie poratowal bo ustawilem napiecie sprezyny na max i jakos udalo mi sie zrobic w ten sposob cala trase. 

Po tej akcji kupilem klucz i jezdzi ze mna zawsze.

[seebst]

A co znaczy, że ci amor wystrzelił? Gaz poszedł? 

[darekb1]

Dokladnie tak. Rozszczelnil sie.