Opony - Nierównomierne Zużycie Opon - Problemy

[mariuszn2]

nie nic takiego nie zaobserwowałem u siebie

Wiesz co, trzeba się dokładnie przyjrzeć,bo to jest detal i wychodzi bo dużym przebiegu.

Albo u Was w Albionie drogi są lepsze.

[Christoph]

Mi w ogóle przednie opony szybciej się kończą niż tylne. Może i bieżnik jest, ale zaczynają ząbkować. No i lewostronne zużycie też jest bardziej widoczne, choć minimalnie i trzeba się przyjrzeć.

DObrze, że jest ten temat bo zawsze mnie to zastanawiało. W poprzednim moto myślałem, że coś jest krzywe, ale jak w bandziorze też zauważyłem taką tendencję to sobie dałem spokój.

Przednie opony mają zazwyczaj mniej "mięsa" i zużywają się przy hamowaniu, tylne przy napędzaniu. Tak źle i tak nie dobrze, ale podeszwy w butach się przecież też ścierają

[Gość logicsys]

Przednie opony mają zazwyczaj mniej "mięsa" i zużywają się przy hamowaniu, tylne przy napędzaniu. Tak źle i tak nie dobrze, ale podeszwy w butach się przecież też ścierają

Mi lewy zawsze szybciej się ściera. Tez tak macie?

[Franio]

W drugim komplecie opon zauważyłem to samo, zużywa się lewa strona,

 

różnica jest spora ale najbardziej to widać na zjechanych gumach,

 

lewa strona łysa tak jak środek a po prawej sporo mięsa.

 

Do tej pory myślałem że tylko ja tak mam.

[Christoph]

Od sprzęgła?

 

 

_____

Gesendet vom iPhone mit Tapatalk

[Rubin87]

Musicie do uk na ronda skoczyc

[Franio]

a nie lepiej do RPA?

[Rubin87]

a nie lepiej do RPA?

A jedz gdzie chcesz, tylko na lwy uwazaj po drodze

[Gość logicsys]

Od sprzęgła?

 

 

_____

Gesendet vom iPhone mit Tapatalk

Mam automat

[Christoph]

Ale to pewnie dlatego, że szurasz po podłodze, gdy sprzęgła szukasz; no i oczywiście zawsze wysiadasz z auta najpierw lewą nogą

 

 

_____

Gesendet vom iPhone mit Tapatalk

[mariuszn2]

a nie lepiej do RPA?

 

a nie lepiej do RPA?

A jeszcze egzotyczniej było by w Australii,tylko tam zakręty występują raz na 1000 km.

[Gość belfer]

witam

na jesieni, przy czyszczeniu maszyny, zauważyłem, że coś dzieje się z tylną oponą, pod palcami czuć wyraźny "rant" przy przejściu z bocznej na środkową część opony /bieżnika.

Moja wina - nie zwróciłem na to uwagi, aczkolwiek nic złego w czasie jazdy się nie działo.

Ciśnienia zawsze pilnowałem - wg.instrukcji 36PSI, jeżdżę solo, bez kufrów.

Guma jest w dobrym stanie, nie popękana, DOT z końca 2010roku.

W załączniku fotka, może coś podpowie.

Edytowane 27 Styczeń 2015 przez Krzysztof

[adi234]

Jeśli nic złego w czasie jazdy się nie działo to jeździj dalej.

Szkoda kapcia wywalić tylko z tego powodu.

Miałem podobną sytuację po przejechaniu około 2000km podczas

wakacyjnego wypadu na MotoGP. No ale ja swój trapez zaraz zlikwidowałem na torze. .

Edytowane 25 Styczeń 2015 przez adi234

[farba]

Druty nie wychodzą to jeszcze polata.

Za często jeździsz prosto.

[vieto]

albo skręcaj, albo spal

[Gość belfer]

Fakt, faktem - za dużo po winklach nie szaleję. Trza się gdzieś w góry częściej wybrać

Nie mam dużego doświadczenia jeśli idzie o opony do moto...gdzieś wyczytałem, że gdy opona traci swój profil/kształt - nadaje się do wymiany, dlatego mnie to zmartwiło.

[Gość Tomek81Wawa]

e tam dot z 2010 to świeżynka - ja właśnie zmieniłem gumę z początku 2006:) tylko jak było poniżej 5st. to odczuwałem uślizgi, ale to chyba na większości opon by było niezależnie od wieku.

Jak nie widzisz mikropęknięć w bieżniku to spokojnie można latać - co najwyżej zmienisz w połowie sezonu - to akurat zawsze zdążysz...

Edytowane 25 Styczeń 2015 przez Tomek81Wawa

[mathew]

Przy długich autostradowych przebiegach to normalne, pośmigaj trochę po winklach 

[Gość belfer]

toście mnie uspokoili trochę

[Gość LukaszLubin]

Ewidentny efekt  ciągłej jazdy na wprost. Ja bym spalił na rozpoczęcie sezonu bo będzie niedługo mega kwadrat

[Duńczyk]

Do sezonu spokojnie ukulasz na nówkę ,a ta do efektownego spalenia.Może do kalendarza sie załapiesz,albo coś

[mariuszn2]

Fakt, faktem - za dużo po winklach nie szaleję. Trza się gdzieś w góry częściej wybrać

 

Jest jeszcze inne wyjście,możesz jeżdzić "wężykiem",tylko trzeba unikać policji,ha,ha

[radzior]

przypadkiem to nie objaw ząbkowanej opony??

 

objawy czuć dopiero w głębszych zakrętach no i po obmacaniu kapcia. Miałem tak, to się pomądrze

[MetalBeast]

Jasne, że wyząbkowana. Moje batlaxy tak wyglądały. Po małym deszczu nie szło jechać jak przód miałem w trapez zjechany. Bieżnika jeszcze było sporo, a kierą telepało. Niektóre opony ząbkują bardziej, inne mniej. Ta wg mnie jest do spalenia   Oczywiście, znam i takich, co na drucie pojeżdżą jeszcze trochę, ale po co? 

[Franio]

jeszcze połowa mięsa i do spalenia? w koło komina jeszcze by polatał.