Garść filmów sensacyjno-kryminalnych

[seebst]

Jako że pogoda już nie zachęca, ostatnimi czasy trochę ponadrabiałem zaległości na Netflixie i przedstawię parę tytułów, z którymi bym chciał się podzielić, bo w mojej opinii to są godne polecenia.

 

Luther.

Ta pozycja wielokrotnie wyświetlała mi się w propozycjach, ale często ją olewałem, bo wydawała się nie ciekawa. Ale ostatecznie zapisałem ją do mojej listy i dziś obejrzałem. I żałuję... że dopiero teraz! Bo to zajebisty film. Coś na styl Piły. O pewnym gościu, który przez zjebaną psychikę wybierał nie przypadkowe osoby do swojej gry, które miały coś za uszami, a następnie prowadził transmisję on-line i to ci oglądający mogli wybierać, w jaki sposób dana osoba mogła być zabita. Częściowo w swoją grę wciągnął jednego policjanta, który przez pewną niechlubną przeszłość zostaje umieszczony w więzieniu. Ale nie daje za wygraną i ucieka z niego, aby dorwać tego psychola. W mojej ocenie 9/10

 

Gad.

Młodej agentce nieruchomości nie powodzi się idealnie w swojej branży, bo zamiast zarabiać na tym co robi, ktoś podkłada jej świnie w postaci narkotyków do tych domów, w konsekwencji cały jej zysk przepada. W pewnym momencie zostaje zamordowana. Cień podejrzenia pada na jej chłopaka, a także na byłego jej męża, a potem na ich dziwnego sąsiada. Jednak klocki nie układają się tak jak powinny i dociekliwy detektyw musi wszystko od początku do końca przeanalizować i połączyć wszystko w całość. W pewnym momencie coś mu nie pasuje i podejrzenie pada na ludzi z jego otoczenia, więc stara się być ostrożnym w rozstrzyganiu tej sprawy. Jest to kawał dobrego Sherlocka Holmesa. Dla mnie również 9/10

 

Zabójca.

Film reżysera takich tytułów jak Siedem, czy Zodiak. Czyli nieźle! Idealny, zawodowy zabójca niechcący pudłuje i musi zmierzyć się ze zleceniodawcami. Trochę też przypomina mi Leona. W mojej ocenie 7/10

 

Bliźniak.

Kolejny zawodowy i idealny zabójca dostaje zlecenie. Niestety komuś się to nie spodobało i za wszelką cenę próbują go zabić. Na to wszystko musi zmierzyć się ze swoim klonem. W roli głównej mógłby wystąpić Jason Statham, to byłoby naprawdę super. Ale i tak źle się nie oglądało. 6/10

 

Kapitan Phillips.

Po kilku nieudanych próbach statek zostaje porwany przez somalijskich piratów, którzy żądają okupu. Kapitan, jako główny bohater próbuje za wszelką cenę obronić statek i całą jego załogę, ale niestety nie udaje się to jemu i poprzez splot nieszczęśliwych wydarzeń to sam kapitan zostaje porwany łodzią ratunkową, która kieruje się w stronę lądu. Wysłana zostaje amerykańska akcja ratunkowa, aby uratować kapitana. Film dość długi, ale trzyma w napięciu i dla mnie 10/10

 

[nieaktywny5]

Obejrzałem  : Zabójca tylko 5/10 i to chyba zawyżyłem , Gad 9/10 tu się zgadzamy , Kapitan Phillips kilkakrotnie już widziałem gdyż nie jest to świeżynka 😉

[mariuszn2]

Seba , Ty lepiej montuj sensacyjne filmy z Maroka ! 😉