Pocztówka z Meksyku

[mariuszn2]

Niestety nie motocyklem (byłoby trudno ) , ale dotarłem we wtorek do Meksyku , konkretnie 

na Jukatan do miejscowości Tulum nad Morzem Karaibskim ,celem naładowania akumulatorów

(zdrowotnych )! I pragnę Wam przesłać trochę fotek !

 

 

Wejście do naszego hotelu

 

 

Główny basen

 

 

Jacuzzi i bar w wodzie

 

 

Iguany żyją na terenie

 

 

Widok na morze

 

 

Nad Morzem Karaibskim

 

 

A pelikany to mi z ręki jadły , prawie ! 🤣

 

 

Ogrody hotelowe to prawdziwa dżungla 

 

 

Naśnieżanie basenu  !!!

 

 

Można sie bawić bez wódki ?! 🤣

Moja Afrodyta wyłania się z piany !

Edytowane 9 Grudzień 2023 przez mariuszn2

[seebst]

4 godziny temu, mariuszn2 napisał:

Naśnieżanie basenu  !!!

 

Jaki kraj takie Pamukkale 😂

 

Zazdraszczam 😊

A jak przeżyłeś sam przelot? Dałeś radę wytrzymać, nie było problemów zdrowotnych?

[maniomen]

7 godzin temu, mariuszn2 napisał:

 

Iguany żyją na terenie

Któryś z turystów przyjechał z teściową.😁

[kokos]

Chyba z moją 🤣🤣🤣

 

bawcie się @mariuszn2 dobrze 

[mariuszn2]

20 godzin temu, seebst napisał:

 

A jak przeżyłeś sam przelot? Dałeś radę wytrzymać, nie było problemów zdrowotnych?

 

Jak wiesz obawiałem się tego lotu po nieprzyjemnych lotniczych wspomnieniach z Turcji,

ale na szczęście wszystko było bez najmniejszych problemów ! Widocznie te moje duszności

w locie z Turcji były pokłosiem ostrego przeziębienia i zatrucia pokarmowego .

 

Basen nocą 

 

 

Nad morzem

 

 

Zejście na plażę.

 

 

Ewa z naszymi znajomymi

 

 

Płaskorzeźba Majów w recepcji hotelu.

 

 

Pelikan ruszający na polowanie

 

 

Ewa przy świetlistej choince 

 

 

[seebst]

Ale szczujesz tymi zdjęciami, to chyba tak specjalnie, że u nas jest zimno, brzydko, nieprzyjemnie i ponuro, a wy pod palmami sobie czas w najlepsze uprzyjemniacie 😂

 

Bawcie się dobrze i ładujcie akumulatory 😊

[mariuszn2]

Skoro tak, to poszczuję jeszcze trochę ! 🤣

 

 

Pelikan w akcji

 

 

Ale musi też odpocząć !

 

 

Po terenie hotelu gania gang Olsena !

 

 

A oto i Olsen ! 

 

 

Początek wycieczki do Tulum , czaszka w Meksyku to symbol szczęścia !

 

 

4 Divy !

 

 

W ruinach Majów

 

ystko 

 

Tablica mówi wszystko

 

 

Kolejne selfie na tle Morza Karaibskiego

 

 

 

Nasza ekipa w Meksyku

 

 

Ewa na tle ruin Majów i Morza Karaibskiego 

 

 

Jak to mawia Fido , puzzlowy widok 

 

 

Ewa w ruinach Majów

 

 

Widoki są w Tulum o'k 

 

 

[seebst]

Obłędnie 😊

[mariuszn2]

To jeszcze trochę fotek z odwiedzin miasteczka Tulum

 

 

Jeszcze w ruinach Majów

 

 

Na plaży w Tulum

 

 

Łódka rybaków

 

 

Czy w sombrero mi do twarzy ?🤣

 

 

Ławka miejscowych meneli

 

 

Magia świąt jest obecna

 

 

Nawet Mikołaj tu dotarł

 

 

Czy Ewa była grzeczna w tym roku ? 😁

 

 

Niedługo 2024

 

 

Mikołaju, to ja poproszę tego Big Hossa ! 

 

 

Pod pelikanami

 

 

Na przystanku busików Cooperatiwo

 

 

Lokalny bar 

 

 

Takie owoce widziałem pierwszy raz w życiu, nawet nie wiem co to ?

 

 

 

Edytowane 14 Grudzień 2023 przez mariuszn2

[kokos]

Widzę, że bawicie się cały czas. Zajefajnie

[mariuszn2]

O tak , jest super ! 

Ale jak wszystko co fajne kończy się za szybko , jutro koniec , w sobotę w domu !

[mariuszn2]

Kolejna ciekawa wycieczka do kultowego miasta Majów Chichen Itza,

przez Amerykanów przezywanego chiken pizza ! 🤣

 

 

Do Chichen Itza mieliśmy ok. 170 km, zatem w ramach wycieczki zajechaliśmy do sklepu

z meksykańskimi pamiątkami

 

 

Czaszka w Meksyku to symbol szczęścia , naprawdę !

 

 

Drzewo życia Majów

 

 

Ewa i słynna piramida Kukulkana

 

 

W drodze do boiska 

 

 

A oto i boisko do gry w majańską piłkę

 

 

Nasza polska przewodniczka pokazuje jak się grało .

 

 

Nie używając dłoni i stóp trzeba było trafić  w ten otwór.

Ponieważ było to trudne , to mecze trwały kilka godzin,

a często i dni. Kapitanowi zwycieskiej drużyny rytualnie

wyrywano serce, co było wielkim zaszczytem !

 

 

Tzw, ściana czaszek

 

 

I ja się załapałem na fotę przed piramidą, na którą już nie można wchodzić !

 

 

Ołtarz Wenus

 

 

Świątynia wojowników

 

 

Z innej strony piramidy

 

 

[kokos]

@mariuszn2 kurka, dzięki Tobie to przynajmniej wiem, jak się bogaci ludzie bawią 🤪

 

fajnie Wam. 

[seebst]

W dniu 17.12.2023 o 13:16, mariuszn2 napisał:

 

Z innej strony piramidy

Mój mózg cały czas mi podpowiada: wejdź tam, po tych schodach

Rozumiem, że (nie)wolno

 

[mariuszn2]

5 godzin temu, kokos napisał:

@mariuszn2 kurka, dzięki Tobie to przynajmniej wiem, jak się bogaci ludzie bawią 🤪

 

fajnie Wam. 

 

Już wróciliśmy. W planach miał być Egipt, ale znajoma znalazła

super ofertę w Meksyku niewiele drożej, to grzechem byłoby nie skorzystać ! 😀

 

5 godzin temu, seebst napisał:

Mój mózg cały czas mi podpowiada: wejdź tam, po tych schodach

Rozumiem, że (nie)wolno

 

 

Schody faktycznie są strome (ok. 60 stopni ) i bardzo wysokie, i jeszcze 

do 2015 można było po nich chodzić, aż do wypadku starszej Amerykanki 

która spadła z tych schodów i się zabiła .

[ilm]

Pięknie. Bylem mexico city w 2004 roku. Przy okazji odwiedziliśmy teotichuacan. Chciałbym wrócić i trochę te Amerykę poludniowa zwiedzić. Ale te piramidy super. Bawić się bez wódki można ale bez tequili w Meksyku to grzech  żonka coraz młodsza a i z ciebie młodzieniaszek wychodzi jak słońce wzejdzie  a zdjęcia - dobrze się je ogląda siedząc w pracy w Polsce -  można się rozmarzyć

Byłem wtedy młody i piękny. Było minęło

[Kondzio]

17 godzin temu, ilm napisał:

Pięknie. Bylem mexico city w 2004 roku. Przy okazji odwiedziliśmy teotichuacan. Chciałbym wrócić i trochę te Amerykę poludniowa zwiedzić. Ale te piramidy super. Bawić się bez wódki można ale bez tequili w Meksyku to grzech  żonka coraz młodsza a i z ciebie młodzieniaszek wychodzi jak słońce wzejdzie  a zdjęcia - dobrze się je ogląda siedząc w pracy w Polsce -  można się rozmarzyć

Byłem wtedy młody i piękny. Było minęło

No kurde, Curt Cobain w Meksyku, jak żywy 🤣

[mariuszn2]

Tylko gitary brak !

A ten drugi gościu na foci, to nie polski przewodnik, znany podróżnik ?

A żona tak, zatrzymała czas i cofnęła wagę ! 😁

[mariuszn2]

Jeszcze z Chichen Itza

 

 

Kolumnada miejscowego starożytnego targowiska

 

 

Wiejska chata Majów

 

 

Nasza przewodniczka tłumaczy jak potomkowie Majów robią te maski

 

 

Kolorowe hamaki Majów, nie jest łatwo w nich spać (sprawdzone ! )

 

 

W cieniu piramidy są stragany potomków Majów, tylko oni mogą tam handlować 

 

 

Ponoć te maski mają moc.

 

 

Zasłużony odpoczynek po zwiedzaniu , tym bardziej, że jak się później okazało

poparzyłem sobie nogę jakąś egzotyczną rośliną .

 

 

W powrotnej drodze obiad w restauracji powstałej ze starej hacjendy.

 

 

Meksykańskie pieniądze, tyle trzeba było dopłacić za napoje 

 

 

Tak na współczesnym malowidle wygląda gra w piłkę Majów

 

 

Interpretacja drzewa życia Majów; wyjątkowo długie korzenie to świat zmarłych, rozłożyste gałęzie

to świat ludzi, czubek drzewa  to świat bogów !

 

 

Pasowanie na wojownika Majów . W ich wojskach były 2 kategorie , zwykli żołnierze czyli orły

i elita , inaczej wojownicy czyli jaguary

 

 

To się nazywa juka ! Ma na oko z 7-8 m wysokości

Edytowane 22 Grudzień 2023 przez mariuszn2

[mariuszn2]

W drodze powrotnej z Chichen Itza odwiedziliśmy jedną cenotę, czyli jak niektórzy mówią

cnotę z wielką dziurą ! 😂Mało kto wie , że na wielkim Półwyspie Jukatan, który jest większy

niż połowa powierzchni Polski,  nie ma w ogóle rzek i jezior !!!!! Cały Jukatan jest pokryty tropikalną

dżunglą i opadów tam nie brakuje!  I ta cała słodka woda przenika do wielkiego podziemnego

systemu jaskiń i cieków, które są ze sobą połączone w całość, a jedynym ich objawem na 

powierzchni są właśnie cenoty, które wyglądają jak ogromne studnie. Tych studni jest tam

ok. 6400 , ale ciągle ich przybywa, bo cały czas działają zjawiska krasowe, które cały ten system

ukształtowały. Co jakiś czas gdzieś się zapadnie grunt i powstaje nowa cenota . Są one większe 

i mniejsze, odkryte lub przyjmują postać jaskini z jeziorem, całkiem płytkie ale i bardzo głębokie

(kilkaset metrów )!

 

 

Tak się nazywała nasza cenota, tak samo jak ta hacienda

 

 

Tak wyglądała nasza cenota z powierzchni ziemi. Miała ona ok. 80-100m średnicy.

 

 

Z powierzchni do lustra wody było jakieś 30m

 

 

Niesamowite jak długie są korzenie drzew !

 

 

Wewnątrz cenoty można pływać, ale tylko w kapokach, bo woda jest głęboka na 70 m !

 

 

Można się pobujać na linie i skoczyć do wody z wysokości drugiego piętra.

 

 

Woda jest krystalicznie czysta, ale zimna jak na Meksyk , ok 20 C . Jak widać są tam ryby i to całkiem spore

 

 

Kolejka do skoku na Tarzana, wyżej loża szyderców !

 

 

Drabinka wyjściowa 

 

 

Prysznice po kąpieli w cenocie. Czarny baniak z deszczówką i białe rurki, prościej się nie da !!!!

Prysznic jest obowiązkowy przed wejściem, ale wg mnie jeszcze bardziej po wyjściu,

bo starożytni Majowie traktowali cenoty i jako cmentarze, ale składali tam ofiary z ludzi !

Myśmy z kąpieli nie skorzystali, bo jak przyjechaliśmy to lało a temperatura spadła do 22 C,

a i świadomość obcowania z wodą z truposzami też jakoś nie zachęcała !🤣

 

Po zaliczeniu cenoty zajechaliśmy też w powrotnej drodze do miasta Valladoid, które było

w czasach kolonialnych pierwszą stolicą hiszpańskiej kolonii Meksyk. Dużo jest tam budynków

z tamtej epoki co nadaje temu miastu niezapomniany klimat

 

 

Ewa na tle katedry w Valladoid

 

 

Fontanna w parku w samym centrum Valladoid

 

 

Purytańskie ławki dla zakochanych

 

 

Dwie kolorowe papugi zasiadły na tej ławeczce .

 

 

Jako, że była niedziela to w parku dużo się działo! 

Lokalny zespól folklorystyczny tańczył m.in. ze świeżo otwartymi butelkami piwa na głowie !!!

I dawali radę, żadna butelka nie spadła ! 😁

 

Edytowane 4 Styczeń przez mariuszn2

[mariuszn2]

No to jeszcze trochę fotek z Valladoid

 

 

Na ulicach Valladoid

 

 

Jak w amerykańskim miasteczku

 

 

Budynki z arkadami dającymi cień są bardzo charakterystyczne dla Meksyku 

Tu stają na ulicach samochody na" bombach ", w pierwszej chwili myślałem , że to policja 

 

 

Ale okazało się, że to nie policja tylko meksykańscy katolicy cieszą z nadchodzących świąt i obwożą 

się kościelnymi figurami zamontowanymi na samochodach , często w towarzystwie bomb . To zdjęcie 

jest trochę rozmazane , ale na dachu tego auta stoi taka 1,5 metrowa figura Matki Boskiej z Gwadelupe,

największa świętość dla Meksykanów.

 

 

Takich żłóbków jest bardzo dużo. Wiara w Meksyku to taka krzyżówka katolicyzmu z wierzeniami

Majów czy Azteków .

 

 

Kolory budynków z reguły są wyraziste

 

 

Ewa na przejściu

 

 

W Meksyku lokalne przekąski uliczne są bardzo popularne

 

 

Tu akurat sprzedają churros , jest spora kolejka po te smakołyki.

 

 

W sklepach z pamiątkami kupicie też alkohol !

 

 

 

Popularna tequila z trupią czaszką !

 

 

Butelki z likierami w kształcie damskich butów czy kokardek !

 

 

Figurki orłów i jaguarów, czyli majowskich wojowników.

 

 

Kolejne , tym razem szklane , "durnostojki "

 

 

Świątecznie ozdobienie wejścia

 

 

Wewnątrz, w wypasionej  restauracji.

 

 

Stylowy budynek hotelowy.

 

 

Motocykle w Meksyku  są  bardzo popularne, choć króluje chińczyzna, małe pojemności i długowieczność,

ale trafiają się perełki! I mimo wszystko poziom jest wyższy niż w takim Maroko czy Turcji

 

 

Restaurama dla lokalesów

 

 

 

Ta rodzina przy stoliku to żadni piłkarscy kibice tylko meksykańscy katolicy z drużyny Jezusa 

[kazek]

1 godzinę temu, mariuszn2 napisał:

sklepach z pamiątkami kupicie też alkohol !

I to rozumiem 😁

[mariuszn2]

W dniu 19.01.2024 o 10:29, kazek napisał:

I to rozumiem 😁

😅🤣😇