Skocz do zawartości

Co sądzicie o Bandicie... 1200N


Perceptron
 Share

Rekomendowane odpowiedzi

Nie wiem jeszcze jak się skończy https://polishbanditcrew.pl/topic/39419-zajechanie-na-parkingu/

 

, ale może to dobry pretekst do przesiadki na coś większego.

 

Z racji, że interesuje mnie tylko i wyłącznie N-ka, znalazłem względnie blisko coś takiego:

https://www.olx.pl/d/oferta/suzuki-bandit-1200-CID5-ID11RRQi.html

Zna ktoś motocykl? Chyba nikt stąd?

 

Co mi się podoba:

- od 2016 w jednej rodzinie, obecny właściciel od 2021

-Chyba w  oryginale poza: tłumikiem, oplotem(tylko z przodu) i crashpadami, wskaźnikiem biegu

-ostatni rocznik olejaka 1200 w klasycznej ramie.

 

Sprzedający dostał go od brata, coś tam na nim jeździ, ale też niewiele wie o historii motocykla. Większy nieudokumentowany serwis robiony 2 lata temu. Olej wymieniany co roku.

 

Co mi się nie podoba.

-Opony z 2010

-sprzęgło pewnie będzie do zrobienia, niewiadomo kiedy zaglądano, wydaje mi się, że delikatnie ciągnie

-Oddawany do serwisu, ale serwis "po znajomości" i brak dokumentacji

- Dużo kosmetyki do zrobienia:

--silnik przez to, że jest czarny widać na nim wyraźne każde zadrapanie/odprysk, a jest ich trochę.

--błotnik lakierowany chałupniczo, praktycznie matowy, ogon chyba w oryginale, ale też porysowany i z lewej przycierka. Tylko bak wygląda na wymagający tylko polerki i wymiany tankpada

--ma dziwne "wypryski" korozji na lagach i na ramie

--kolektory chyba tylko myte, nigdy nie "ogarniane" na błysk

 

Co istotne jak przyjechałem silnik był ciepły.

Wydaje mi się stan  nie na za 10k zł 🤔.
Nie znam za bardzo dużego bandita ze szczegółówy wyglądu. Przejrzałem porównanie Banditów by Christoph. Rzuca mi się w oczy napewno dziwna dźwignia tylnego hamulca i zmiany biegów.

 

Zdjątka:

IMG_20241006_132458384.thumb.jpg.e4abe3e0cb3a03853ec2cf3f3e40a603.jpg

Napęd:

IMG_20241006_130739788_HDR.thumb.jpg.5b863f41c638df9f785fba7ab371d002.jpg

 

 

 

Ta korozja mnie zastanawia:

IMG_20241006_131258664.thumb.jpg.a4c259332e944d5b4d050224a240be9e.jpg

I ta:

IMG_20241006_130600626_HDR.thumb.jpg.ff6f0a2d2a6b8221f3e1ee14c3930dbc.jpg

Zła chemia?

 

Ślady "przygody na prawą stronę + odpryski na silniku:

IMG_20241006_130442995_HDR.thumb.jpg.5046e73dabda6b8322b155aa3730a1f8.jpg

 

Ślady przygody na lewą stronę:

IMG_20241006_130733784_HDR.thumb.jpg.d9ce455461d1b017f40dfeb6de9b63b7.jpg

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem...

To, że miał tu i ówdzie jakieś przygody, w sensie tu zadrapanie, tam coś pomalowane to ja bym go tak od razu nie skreślał. Ciężko o motocykl kilkunastoletni (a uważam chyba, że takich nie ma), aby chociażby jednej wywrotki w swojej historii nie zaliczył. 

 

Ta korozja na lagach może być podejrzana, bo ja się z czymś takim nie spotkałem, nawet w swoim motocyklu, a kupę kilometrów nim zrobiłem, często w deszczu, często też na różnych wypadach stał pod chmurką i w różnych warunkach i nic takiego nie ma na nich miejsca. 

 

O kolektory też nie dbam, nie pucuję ich. Ale nie rdzewieją. Do sprzęgła też nie zaglądam pomimo prawie 140k (siedzi w nim oryginał od nowości).

 

Starałbym się bardziej połączyć kilka kropek do kupy: opony 2010, bardzo mało używany, serwis nie wiadomo kiedy i jaki oraz ta rdza na lagach. Mógł mieć jakąś mocniejszą historię, w efekcie czego trzeba było nowe zawieszenie wymienić, kupił po taniości na szrocie używane lagi... A potem przepychany z szopy do szopy. Ale to tylko moje takie zdanie.

No i czy lagi nie powinny tak wyglądać?

Screenshot_20241006_204407_Opera.jpg

Edytowane przez seebst
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie @seebst lagi nie powinny wyglądać jak te które pokazałeś.

Co do motocykla, ma swoje lata i widać na nim ząb czasu. Czy warty 10k? Tanio nie jest. Zależy w jakim stanie silnik, jeśli sprężanie było by w normie, to jeszcze go w jakiś sposób ratuje. Zmierz dwa skrajne cylindry chociaż.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nakrapiane lagi, i to od tylnej strony. Może trochę już po tyłku dostały, a w czasie serwisu odwrócili je tyłem do przodu, żeby aż tak się nie rzucało?

Korozja pod kanapą też podejrzana, jakby przestał chwilę bez kanapy, komuś coś nakapało. Raczej nie płyn hamulcowy przy wymianie, bo zamiast korozji, raczej byłby wyżarty lakier do zera.

Z drugiej strony mój motocykl też miał podejrzane, nakrapiane osady na niektórych elementach (lampa, lusterka). Lusterka wymieniłem, lampa została i to nie postępuje. Lagi też miałem nakrapiane, ale pewnie oryginalne, to po 30 prawie latach miały prawo się poddać.

Tak czy siak wszystko to pikuś. Mnie by zastanawiało to, że zastałeś ten motocykl na ciepłym silniku.

Ciężko odpala? Długo nie odpalali go, dlatego woleli się upewnić, że odpali, jak przyjedziesz go oglądać?

Faktycznie dychy bym za niego nie dał, bo po zakupie przydałby się porządny serwis i sprawdzenie kilku rzeczy. Zawory, gaźniki, sprzęgło, opony, łożyska, skoro głównie stoi. Zacząłbym od piątki, skończył na max 7 tys. zł. Jeżeli zależy im na pozbyciu się przed zimą, co by miejsca nie zajmował, będą skorzy do negocjacji.








PS. Nie chcesz kupić mojego Bandziora?😁

Żartuję oczywiście, nie sprzedam tego złomka.🙃

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Franio napisał:

Nie @seebst lagi nie powinny wyglądać jak te które pokazałeś.

Z drugiej strony było bardziej widać ten nalot na lagach:

IMG_20241006_131848657.thumb.jpg.d92cc331657acbfbff3b98b63e3e4c61.jpg

Wygląda to na jakąś mocną chemię🤔

 

9 minut temu, Franio napisał:

Zmierz dwa skrajne cylindry chociaż.

No muszę ogarnąć miernik kompresji, choćby, żeby ew w swoim sprawdzić.

 

Co zwróciło moją uwagę, to sporo śrub jest nowych nieoryginalnych. Większość wymienionych na torxa z lub bez podkładką tak jak ta od zaślepki przy ladze.

Może to oznaczać dbałość o stan wizualny, moje na boczkach bardzo rdzewiały i może sporo śrub miało ten problem, może przyczyna była taka sama jak rdzawego nalotu na ladze.

A może przy motocyklu grzebał nieogarnięty mechanik, który je uszkadzał.
 

Za kiepskim mechanikiem świadczy choćby źle zamontowany tłumik, blacha z odbojnikiem nóżki centralnej regularnie uderza o wahacz. Pokazałem właścicielowi, był ździwiony...

IMG_20241006_131518696.thumb.jpg.713c0a78f1fc5652c7b3acc309e78078.jpg

 

 

Lewa strona silnika.

IMG_20241006_130509643_HDR.thumb.jpg.8fc29f4c19dbc82b6a8a1ef51e7e38b1.jpg

 

Egzemplarz fajny, żeby go wziąć pod kocyk dopieścić wizualnie (zakładając, że silnik jest ok). Nie za bardzo tego szukam.
Widzę, że mało osób chce się pozbywać swoich 1200N, szczególnie w dobrym stanie.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajno. Mi też ostatnio zaczął chodzić po głowie 1200 ale bardziej 2006/7.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podejdę do tematu trochęcań inaczej, rozumiem że ten konkretny bandit to nie jest

Twoja jedyna opcja ?! Zapewne oglądałeś też inny bandity, to masz porównanie 

zarówno cenowe jak i stanu technicznego. Cóż, pełnoletni motocykl nigdy nie będzie

w stanie w jakim wyjechał z fabryki ! Mnie zastanawiają jeszcze opony z 2010 roku,

na których jest jeszcze dużo "mięsa ', co może świadczyć albo , że faktycznie gość

mało na nim latał, albo że tanio preparował go sprzedaży ! Tak czy siak , 15-letnie 

opony ( w kontekście końca tego sezonu ) nadają się tylko do wymiany !

A czy miałeś okazję odbyć nim jazdę próbną ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest 2005 czy 2006

Bo to dwa różne modele. 

Ten na fotce bardziej 2005.

 

Wydech założony po taniości bo leżał. A że nie od tej wersji to obija o wahacz.

Korozja to raczej agresywna chemia.

Jak lubię N, tak ten mi nie podchodzi wizualnie. 

I nie chodzi o ryski, odpryski itp. tylko ogólnie jakiś taki kundlowaty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

57 minut temu, mariuszn2 napisał:

Podejdę do tematu trochęcań inaczej, rozumiem że ten konkretny bandit to nie jest

Twoja jedyna opcja ?! Zapewne oglądałeś też inny bandity, to masz porównanie 

zarówno cenowe jak i stanu technicznego.

Nie, nie jest jedyną opcją. Tak jak pisałem lokalizacyjne był blisko i zwrócił moją uwagę.

Nie oglądałem jeszcze innych. Przy kilku moich założeniach, że chcę N-kę w roczniku 2000-2005 na ogłoszeniach jest tego co kot napłakał.

Nie mam takiego ciśnienia, żeby jeździć po całej Polsce za zadbaną sztuką. Fajnie jakby się znalazł, bo nawet mimo nieznanej przyszłości mojego takiego 1200 bym przytulił.

 

2 godziny temu, mariuszn2 napisał:

A czy miałeś okazję odbyć nim jazdę próbną ?

Tak, to co zauważyłem to możliwie ciągnięcie sprzęgła. Idzie ładnie, hamuje, ale bardzo nie szalałem. Też wcześniej na innym 1200 nie jeździłem, więc nie mam porównania

 

Godzinę temu, Tomek napisał:

Jak lubię N, tak ten mi nie podchodzi wizualnie. 

I nie chodzi o ryski, odpryski itp. tylko ogólnie jakiś taki kundlowaty.

No niestety, wychodzi inne podejście do użytkowania motocykla przez właścicieli. Ma jeździć, a jak wygląda jest sprawą drugorzędną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do korozji to również z tym może być.

Dla przykładu powiem jak ja się wpakowałem w korozję w dużo młodszym egzemplarzu. 

Otóż swego czasu postanowiłem zawieźć motocykl na serwis a że była zima to sprzęt wylądował na przyczepce. 

Niestety było błoto pośniegowe i cały syf z drogi łącznie z solą oblepił bandita. 

Po dwóch tygodnikach nie dowierzam że aż tak zakwitł, cały pokryty rudym nalotem 

Dobry dzień poświęciłem na szorowania wszystkiego a i tak jeszcze trzeba było robić wiosną poprawki😁

 

 

 

Edytowane przez adi234
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja osobiscie bym sie ta ruda nie przejmowal.

Jesli silnik chodzi jak trzeba i zawiasy nie piszcza to nie ma co sie przyczepiac do podkladek czy jakichs kosmetykow. Gorzej jakby 20 letnie moto wygladalo jak nowka... 

jeden jezdzi caly rok w rok po  20k a inny trzyma latami pod kocykiem nieuzywany- ciezko wyczuc co lepsze....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie masz łatwe zadanie ( bo 2 gen jest więcej na rynku) bo ja rok temu szukałem N ale I gen. To było wyzwanie, same destrukty mniej lub bardziej poprzerabiane z S-ki. Trafił się za 4500pln N, nie idealna ale rokująca na małe odszczurzenie ( pękniete kubki zegarów - strzał od naczepy na parkingu, lakier ori ale prawa strona wypłowiała , opony 15sto letnie)

Tak wyglądał :

gRtLgJG.jpeg

Po zakupie - nowe opony, lakierowanie zbiornik, błotnik zadupek, nowe kubki, zegarów, wydech dominator, malowanie proszkowe stopka boczna centralna uchwyty, zbieraki gumowe tył, stelaż kufer, led stop w kufrze, gmole Hed. Co do pieca - poprzednik miał robić gaźniki i luzy zaworowe ale jak to mówią ufaj ale sprawdzaj - luz nic nie trzeba był regulować, do gaźników nawet nie zaglądałem bo chodzą tak jak powinny, łańcuch rozrządu w połowie naciągu na napinaczu. Na dniach wleciały przewody Hel + czyszczenie zacisków nowe klocki. W sumie zakup 4500 + 5000 na odszczurzenie i wiem na czym stoję ( jadę raczej :))

Tak wygląda teraz :

7fUrMvL.jpeg

'''Szukajcie a znajdziecie'' :)

  • Like 1
  • Upvote 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Share

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz regulamin oraz politykę prywatności.Regulamin Polityka prywatnościUmieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.