Skocz do zawartości

Wyświetlacz Biegów Do Bandita - Jaki?


Wojt
 Share

Rekomendowane odpowiedzi

możesz machać :)

jak masz na centralnej i ci leci to ile ty miałeś oleju w tym moto ?????

Moto po wymianie oleju i filtra więc jest jak być powinno 3.5L :D Jutro się zabieram za ten wyświetlacz bo muszę go skończyć i :vroom:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kupiłem ten czujnik z aukcji j/w

zabrałem się dzisaj do roboty, wykreciłem czujnik luzu i niejest on rozbierany jak w tej instrukcji od gościa, na czujniku jest wyrobiony rowek, lecz nie 360 stopni tylko jest ok cm przerwy, czyli pewnie zakres 1-6.

Problem w tym, ze nie mampojecia w jakich odległościach od siebie powiercic otwory?

czy od poczatku rowka jedynka do konca 6 takie same odległości? ale to sie nie zgadza z luzem fabrycznym bo od poczatku rowka do luzu fbrycznego jest mała odległośc i jak bym miał co tyle robić to by mi z 10 biegow weszło://///

prosze o pomoc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli przyjmiemy że luz jest na 30 stopniach

to 1- 0

2-60

3-120

4-180

5-240

i ew 6-300

zostaje 60 stopni przerwy między 6 a 1

poza tym z drugiej strony masz takie dzinksy w miejscach biegów

ale lepiej jest wiercić od strony pinów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sawik-marek tak jak mowisz wyszło, dla pewnoci korzystałem jeszcze z patetntu kolegi wyżej z białą farbą i na każdym biegu znaczyłem, wszytko wyszło i działa idealnie, polecam również gościa który to sprzedaje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam tylko jedną poradę dla tych co są przed przerabianiem czujnika biegów. Uważajcie jakiej "masy uszczelniającej używacie" [czyt. klej]. Jako że chciałem zrobić "dobrze" kupiłem klej dwuskładnikowy do łączenia metali, plastików, ceramiki, szkła itp., dodatkowo odporny na olej i wodę i temp. do 130st, i co się okazało ... ano to że klej przewodzi prąd :angry: Jak ja się wku@#$% jak wszystko przed uszczelnieniem działało cacy, a po zaklejeniu, zaschnięciu, wyświetlacz pokazuje mi jeden bieg :angry: Pozostaje próba z wlutowaniem większych rezystorków co może pomóc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

prościej będzie chyba wydłubać to ustrojstwo

może się uda

rezystorki mogą nie pomóc

poza tym bedzie płynąć większy prąd

widzę że pokutuje poglad jedynego słusznego rozwiązania z kupnem gotowca na allegro ???

potem wszyscy mają paskudne czerwone pudełeczko między zegarami :P

panowie ---więcej kreatywnosci

Edytowane przez sawik-marek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę że z tym wydłubaniem będzie spory problem który wejdzie w życie w momencie gdy większe rezystorki nie pomogą. Co do większego prądu to nie będzie on aż tak duży by narobić problemów.

 

PS. Ja nie mam tego ustrojstwa z allegro :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

poszukaj drugiego czujnika

nie wiem jak u ciebie ale u mnie 2i 3 dawały sygnał do modułu zapłonu

pewnie to można odciąć -- ale ja tam dałem 2 diodki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

poszukaj drugiego czujnika

Czy z 600tki rocznik 2000 czujnik biegów będzie pasował do 650tki 2005 ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ktoś wie co będzie jak odetniemy orginalne przewody 2 i 3 z czujnika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podobno nic !!!

ale nie sprawdzałem :P

ale nie ucinaj przy czujniku tylko przy kostce -- nie bedziesz musiał tam lutować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra sawik-marek powiedz mi jeszcze jedno. Czym od biedy zakleić wszystko w czujniku gdy nie znajdzie się sylikonu odpornego na tem. i olej. Wydłubałem wszystko, polutuje na nowo, ale nadal pozostaje kwestia zaklejenia wszystkiego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja to zalałem dwu-składnikowym

ale takim jak zywica -- przeżroczystym

no i nie przewodzi prądu gapo !!!!!!

a piny miałem ze śrubek na ciasnym gwincie i na dokładkę wkręcone na sylikon

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma co przesadzać, przecież tam nie ma praktycznie żadnego ciśnienia.

 

Żywica...wszytko ładnie pięknie, ale jakby teraz coś się uszkodziło to tylko nowy czujnik Cię ratuje :) A tak zawsze sobie sylikon wydłubiesz.

Poza tym jaki macie problem ze zdobyciem tego sylikonu wysokotemperaturowego ? Przecież każdy sklep motoryzacyjny go ma (może nie czarny ale na pewno czerwony)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja to zalałem dwu-składnikowym

ale takim jak zywica -- przeżroczystym

no i nie przewodzi prądu gapo !!!!!!

a piny miałem ze śrubek na ciasnym gwincie i na dokładkę wkręcone na sylikon

 

Też użyłem dwuskładnikowego i co, ano to, że dzisiaj go dokładnie wydłubałem :lol:

A co do gapy to na opakowaniu nie pisało, że przewodzi prąd :lol:

 

Nie ma co przesadzać, przecież tam nie ma praktycznie żadnego ciśnienia.

 

Żywica...wszytko ładnie pięknie, ale jakby teraz coś się uszkodziło to tylko nowy czujnik Cię ratuje :) A tak zawsze sobie sylikon wydłubiesz.

Poza tym jaki macie problem ze zdobyciem tego sylikonu wysokotemperaturowego ? Przecież każdy sklep motoryzacyjny go ma (może nie czarny ale na pewno czerwony)

Byłeś w jUKeju kiedyś, tu ze wszystkim jest problem :lol: Właśnie w chyba największej sieci sklepów motoryzacyjnych nie znalazłem czerwonego sylikonu, mieli czarny i szary [oba do uszczelniania różnego typu połączeń]. Kupiłem szary bo miał dokładniejszy opis przydatności w użytkowaniu. Zaraz będę testował B)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyczytałem gdzieś w necie że jeżeli ktoś nie chce rzeźbić w czujniku biegów(np. ja bo nie lubię rzeźby) to może zakupić czujnik od GS 750ES(E) i wystarczy podmienić go w naszym Bandicie.

 

Numer części: 37720-31300

 

Myślicie że można to gdzieś zamówić? Biorąc pod uwagę że GS 750 to zabytek to myślę, że może być ciężko. Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie tak, bo widać że przez ok 20 lat niewiele się przy tym czujniku pozmieniało. Najtaniej byłoby dorwać używkę :rolleyes:

Edytowane przez Martini600S
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:hmmm: powinienem chyba założyć oddzielny wątek zatytułowany "moje perypetie z czujnikiem biegów" :lol: Wszystko się chyba wyjaśniło z moim problemem którym jak się okazało nie był przewodzący prąd klej dwuskładnikowy, za słabe rezystorki czy coś jeszcze innego, a dwa oryginalne kabelki które były wlutowane do bolców w czujniku od 1 i 2 biegu. Po ich odlutowaniu wszystko hula jak ta lala na razie :D Teraz zastanawiam się czy je zostawić wlutowane w czujniku i zakleić wszystko, a odciąć przy kostce czy na odwrót, ale chyba lepiej odciąć przy kostce i później jak coś to dolutować niż babrać się znowu w rozkuwanie kleju w czujniku. Pytanie tylko czy ich odcięcie na pewno niczego nie zmieni w pracy moto ??

 

nie wiem jak u ciebie ale u mnie 2i 3 dawały sygnał do modułu zapłonu

pewnie to można odciąć -- ale ja tam dałem 2 diodki

Jakie diodki dałeś i w którym miejscu dokładnie ? Może też powinienem tak zrobić.

Edytowane przez mikitBP
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dałem 2x zwykła dioda prostownicza -- nie jestem pewien jakie miały parametry ale musi być więcej niż 12 v no i w gabarycie coś jak z zasilacza -- pewnie jakieś 200-300 W

wlutowałem je koło kostki -- tej pod fotelem

bo była taka jazda że dawały wsteczną masę przez moduł zapłonu

tak wiec tak je masz ustawić żeby masa na kablu była tylko z czujnika a nie z modułu

a propo -- wyświetlacz dziś wypróbowany terenowo na ulicy

nawet niezle widać -- no i nie robi zadnych zakłuceń w pracy moto

jeszcze nie wiem jak się spisze ściemniacz bo jeżdziłem w południe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Share

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz regulamin oraz politykę prywatności.Regulamin Polityka prywatnościUmieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.