Łańcuch - Zestaw Napędowy - Różne Problemy

[Gość Thomsen]

Pitbull założyłem stara zebatke i lancuch jest o wiele wiele mniej nierowno wyciagniety, odrobinke jest no bo wiadomo jest zebatka zuzyta stara, ale na starej zebatce jest o wiele bardziej inerowno wyciagniety niz na nowej. Jutro jade chyba skladac reklamacje

[Pitbull]

Tak będzie najlepiej.

[Gość Thomsen]

Tylko pytanie , czy reklamowac tylna zebatke czy rowniez lancuch wraz z przednia, zrobilem około 300km na nowym napędzie, czy to wystarczylo aby lancuch mogl ucierpiec cos przez ta zebatke?

[Pitbull]

Ja bym im zaniósł wszystko, wadę zauważyłeś po jakimś czasie i szlag trafił cały napęd.

Ale jeśli nie kupiłeś w jednym sklepie całości będzie problem, może też paść pytanie odnośnie faktury za montaż w warsztacie.

[Gość Thomsen]

Zastanawiam sie jak im to udowodnic teraz, ze te zebatka ma wade. Jakies pomysly, bo raczej motocyklem nie podjade?

Edytowane 1 Sierpień 2012 przez Thomsen

[Gość Thomsen]

Jutro kumpel mi wezmie na tokarke i obada co moze byc z nia nie tak.

[Gość DamianWWL]

racja był za słabo naciągnięty, teraz jest naciągnięty, nasmarowany ale coś obciera i koło ciężko chodzi jak jest na luzie, w momencie wrzucenia jedynki na centralce chodzi a jak nacisnę sprzęgło momentalnie się zatrzymuje wcześniej sprzęgło jak by słabiej trzymało i koło się przez chwilę kręciło, czy to krzywo dokręcone koło?

[Gość logicsys]

Jaki luz ustawiles lancucha? Jak jest nierowno wyciagniety to moze byc objaw o jakim piszesz

[Gość DamianWWL]

ustawiłem go na ok 2-2.5cm, w przypadku jak nierówno ustawiony to może trzeć tarcza o klocki zgadza się? I w tym wypadku koło od razu się zatrzymuje bo nie lata luźno.

[Gość logicsys]

Tez tak moze byc, ale sprawdz czy na calej dlugosci masz te 3 cm luzu (tyle chyba jest 3.5-4 cm)

[zoozka]

Luz łańcucha w GSF600 powinien być w przedziale 2,5 - 3,5 cm. Postaw na centralce, znajdź na łańcuchu najbardziej naciągnięte miejsce i zaznacz. Potem na stopkę i zaznaczonym miejscu ustaw 2,5 cm. Po ustawieniu sprawdź jaki masz luz w innych miejscach, jeśli będą bardzo duże różnice to łańcuch powyciągany. Zmierz też sobie suwmiarką czy innymi pończochami (było już wałkowane na forum) czy masz równo ustawione koło - te blaszki które służą "fabrycznie" do ustawiania lubią się przesunąć i przekłamać.

[obieżyświat]

Co do ustawiania czy koła są równo ustawione najprostszy sposób: bierzecie coś idealnie prostego długości ok 2m i przykładacie równolegle do tylnego koła tak, by ta linijka była przy przednim kole. Dobrze mieć pomocnika który w tym czasie będzie mierzył w tym czasie odległość między linijką, a przednim kołem. Powinna to być połowa różnicy szerokości opon. Czyli jak np jeśli tył ma 180, a przód 140 to odległość między linijką a przednią oponą powinien wynosić idealnie 2cm. Jeśli tak nie jest to znaczy że macie dwuślada

Zaraz dołączę zdjęcia co i jak

 

dobra naskrobałem coś więcej:

http://polishbanditcrew.pl/topic/14835-jak-sprawdzic-zbieznosc-kol-w-motocyklu/

Edytowane 3 Sierpień 2012 przez obiezyswiat

[Gość Thomsen]

Heh no niezle sie dzisiejszy dzien zaczal, wczoraj dalem tylna zebatke zeby kumpel sprawdzil w robocie na tokarce, czy jest poprostu rowna, zeby czy rowne czy nie bije na boki, czy nie jest jajko, oczywiscie dokladnosc do takiej czesci milimetra co sie fizjologom nie snila, kumpel dzwoni rano dzis, mowi zebatka jest idealna, no to mysle jedno zostało, krzywy wałek zdawczy, odrecam karter, patrze a tam zebatka lata, NIEDOKRECONA sruba od zebatki, to kumplowi sie oberwie co mi to robil, mam tylko nadzieje ze nie uszkodzila ona lancucha podczas jazdy, zebatke bede mial wieczorem, zloze wszystko i zobacze jak to wyglada i dam znac;)

Edytowane 3 Sierpień 2012 przez Thomsen

[Gość Thomsen]

Zebatke dokrecilem, wszystko poskladalem tak jak nalezy, a lancuch znowu nierowno wyciagniety, od zebatki nie odstaje, wszystko wydaje sie ze jest ok. Czy moglem uszkodzic lancuch jezdzac 200km z niedokrecona zebatka:D?

[Gość DamianWWL]

dobre, sprawdzę dziś, byłem u specjalisty łańcuch jest powyciągany szykuje się wymiana na dniach, niedługo będę miał wszystko nowe

[Gość cHRoM]

Witam,

Jak zwykle z czystego przypadku odkryłem dziwne klikanie gdy kręcę tylnym kołem przód-tył. Czy to jest zębatka zdawcza ?

Jeśli tak to kwalifikuje się do wymiany czy jak czytałem w innych tematach wystarczy dokręcać ?

A sprawę utrudnia jeszcze jeden mały szczegół... nie mogę wykręcić tych śrub WD40 nie pomógł, nacinania jeszcze nie próbowałem, aby wykręcić płaskimi.

Dzięki za wszelkie odpowiedzi

 

http://www.youtube.com/watch?v=jxE7KxalwS4&feature=youtu.be

[Gość rzajdel]

Czesc.

 

A w czasie jazdy nie slyszysz - czujesz takiego przeskakiwania na tej zębatce?? U mnie podobnie się działo ale łącznie z przeskakiwaniem w czasie jazdy. Wymieniłem i problem zniknął. Zdejmij osłonę i zobacz jak to tam wygląda. Robota gdzieś na pol h

 

Pzdr

[Conorian]

Odkręć 5 śrubek i zobacz

[Gość cHRoM]

Odkręć 5 śrubek i zobacz

w tym problem jak pisałem wyżej nie mogę ich wykręcić są na Torxach, tak dokręcone że aż te śrubokręciki się niszczą

 

Czesc.

 

A w czasie jazdy nie slyszysz - czujesz takiego przeskakiwania na tej zębatce?? U mnie podobnie się działo ale łącznie z przeskakiwaniem w czasie jazdy. Wymieniłem i problem zniknął. Zdejmij osłonę i zobacz jak to tam wygląda. Robota gdzieś na pol h

 

Pzdr

 

Hmm raczej nie, a robota to chyba będzie na dłużej bo ze śrubami jest problem może jakieś podpowiedzi jak je odkręcić ? to się tym zajmę o ile to to

 

 

Własnie byłem spróbować wykręcić i nie ma szans klucz się wygina ale śruba ani drgnie... a najlepsze jest to że wszystkie siedzą tak mocno ehh

Edytowane 25 Sierpień 2012 przez cHRoM

[Paweł NGI]

To imbusy nie troksy. Wkładasz klucz i przedłużkę jakąś i po problemie musi puścic. Jeśli napęd już ma się ku końcowi to poczekaj i wszystko wymień jeśli nie to samą zębatkę.

[Gość cHRoM]

gwiazdka to torx hmm to nie wiem bo ja mam torxy próbowałem na przedłużkę i cholera też nic ;/ napęd jest w porządku łańcuch też, tylko ta zębatka nie wiem czy może pękł ząb jakiś czy jest luźna czy co

[SLAWEQP]

uderz zdecydowanie młotkiem w śrubę przez jakiś element pośredni (pręt odpowiedniej średnicy) musi puścić

[Conorian]

Wkładasz klucz torksowy w tą śrubę i tłuczesz po kilka razy młotkiem na każdą i musi się odkręcić. Z resztą bez ich odkręcenia nie wymienisz zębatki

Edytowane 25 Sierpień 2012 przez Conorian

[Gość logicsys]

panie spawarka da rade. Z kolektorami sie tak uporalismy w moim sztruclu jak lby sie okragle zrobily

[Gość jaco]

Ostatnio pracowałem w fabryce szyb do aut jako serwisant przeróżnych maszyn, i tak jak wcześniej napisano uderzenie młotkiem to je siła!!! dobrze konkretnie uderz w śrubę i musi puścić (z rozwagą), a i najpierw imbusem trzeba było spróbować (klucz taki jest mocniejszy od torxa), jeśli imbus Ci przeskoczył to pozostaje jakiś firmowy torx (yato???), jeszcze jeden stary dobry sposób to ostry twardy przecinak który solidnie osiądzie w śrubie i wtedy próbować kręcić, jeśli to nie da rady to pozostaje ostatnia deska ratunku czyli wiertarka wiertło 6-7mm i rozwiercanie łebka śruby, po zdjęciu dekla bez problemu je powinieneś wykręcić (tylko tutaj poleciłbym to osobie, która już takie coś robiła, wydaje się może i proste, ale trochę za dużo siły i będzie dekla trzeba szukać:P), którymś z tych sposobów musi dać rade:)