Skocz do zawartości

Łańcuch - Zestaw Napędowy - Różne Problemy


Gość Banul
 Share

Rekomendowane odpowiedzi

Witam ;)

Niestety i ja mam mały problem ze swoją maszyną. Podczas kręcenia tylnym kołem wydobywa się z przodu (okolice przedniej zębatki) dziwny dźwięk. Mam założony nowy napęd DIDa + zębatki JT, na którym zrobiłem jakieś 2500km. Koło wysunięte na maxa do przodu, poluźnia łańcuch, przez co dźwięk staje się minimalnie mniej słyszalny. Da się odczuć delikatne drgania na wahaczu przez ten cyrk. Zębatka na wałku zdawczym nie ma żadnych luzów, jedynie minimalne bicie. Jestem pewien, że to nic z tyłu (tylne koło). W czasie jazdy ewidentnie słychać ten dziwny szmer. Zębatki są idealnie ustawione w jednej osi. Łańcuch porządnie umyłem, na drugi dzień nasmarowałem. Przedtem łańcuch miał ustawiony odpowiedni luz (3cm). Nie mam pojęcia co to za dźwięk i czy to coś poważniejszego. Tym bardziej, że jutro muszę jechać na przegląd. Nie było mnie w domu 3 miesiące, przez ten czas motocykl był ujeżdżany spokojnie ze 3 razy przez członka rodziny. Dodaję linka z nagranym filmem jak to wygląda.

Byłbym wdzięczny za wszelkie podpowiedzi ;)

Sorry za jakość filmu. Myślę, że dźwięk odgrywa ważniejszą rolę.

 

Shit. Coś ewidentnie brzdęka w ogniwka struny. Na moje, jak dobrze zajrzysz to powinieneś zobaczyć co to jest. Wg mnie źle poskładany. Ale żeby aż tak.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie to typowy dźwięk za mocno napętego łańcucha.

 

Niestety, ale tak nie jest. Wczoraj znajomy spec od takich rzeczy ustawił mi równiutko napęd. Sprawdzalismy również na bardzo luźnym łańcuchu i to samo, tylko że ciut ciszej. Zdjeliśmy kapę, jest minimalne bicie na przedniej JT, ale nie sądzę, aby to miało duży wpływ na ten hałas.

Chyba, że łańcuch zachowuje się tak jakby dostał po dupie w postaci "za mocno naciągniętego". A tak nie było...

 

Shit. Coś ewidentnie brzdęka w ogniwka struny. Na moje, jak dobrze zajrzysz to powinieneś zobaczyć co to jest. Wg mnie źle poskładany. Ale żeby aż tak.....

 

Dzięki kolego. Dziś sprawdzę te ogniwka i nie tylko. Jak coś to dam znać co i jak ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak ten luz był sprawdzany? Na centralnej podstawce, czy bez, kiedy motocykl stoi kołami na ziemi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy przed myciem łańcuch wydawał takie dźwięki?

 

Też o tym pomyślałem. Może za czysty jest, smary wypłukane i stuka :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wygląda na cholernie naprężony, ale nawet naprężony na dobrym łożysku tylnego koła nie wydaje aż takich dźwięków. Brzmi jak blokujące się kulki w łożysku zbieraka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mojego też tak stuka, tyle że ciszej i żadziej. Łańcuch mam dobrze nasmarowany i i naciągnięty, jednak po zębatce tylnej widać ze czas na wymianę. Już o tym pisałem na form, jednak powiedziano mi ze to normalne odgłosy pracującego napędu. Może po zmianie będzie cicho. Dlaczego tak stuka, nie ma pojęcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że temat nabiera tempa ;)

Ale do rzeczy.... Dziś jeszcze raz się wziąłem za to. Oto film nagrany podczas pracy napędu na kompletnie luźnym łańcuchu. Z lewej jak i z prawej strony wahacza pierwsza kreska naciągu. Ustawiałem bardzo precyzyjnie.

http://www.youtube.com/watch?v=UxLuZH03-rw

Słychać to co powinno być słyszalne. Z ogniwami łańucha wszystko jest all right.

 

Nie co inna bajka zaczyna się kiedy łańcuch lekko zaczynam podciągać.

http://www.youtube.com/watch?v=ToO1bKSl3AA&feature=youtu.be

Coś tam jeszcze stuka...;/ Na oponie da się odczuć lekko drgania-puknięcia i nie tylko, na wahaczu również, ale tylko z lewej strony. Próbuję zlokalizować skąd konkretnie dobiega - stawiałbym na przód, lecz głowy nie dałbym obciąć...

Czy przed myciem łańcuch wydawał takie dźwięki?

Tak, to samo. Dlatego go wpierw umyłem ;)

 

Nie mam pojęcia co jest kurcza grane. Dziś po jeździe jakby się co nieco ustatkowało. Dźwięk podczas jazdy jakby ciszej. Rzecz biorąc nie przeszkadza mi to, ale nie jestem pewien czy to coś poważniejszego.

Edytowane przez Moras
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No chyba jednak z ogniwkami coś nie halo. Tak jakby były zapieczone albo za bardzo zaciśnięte na nitach. Widać na pierwszym filmie, gdzie łańcuch jest pofałdowany i nie układa się prosto wzdłuż wahacza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

problem może być w tym że źle ustawiasz piszesz że po prawej jak i po lewej stronie ustawiasz na 1 kreskę nie sugeruj się tym bo te podziałki możesz w dupę se wsadzić

weź miarę i zmierz odległość od ośki wahacza do ośki koła

no i luz łańcucha nie ustawia się na centralce

Edytowane przez szoter
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym zdjął pokrywę i sprawdził koło napędowe (zdawcze). Sprawdź jeszcze w jakim stanie jest ślizg na wahaczu. Bo te stuki mogą pochodzić właśnie z tego powodu, że łańcuch klepie po wahaczu, kiedy ślizg jest wytarty prawie do zera. Jeśli na luźnym jest bez różnicy tak jak i napiętym łańcuchu, to przyczyna może leżeć zupełnie gdzie indziej.

 

Według mnie z łańcuchem jest wszystko w porządku i dźwięk będzie zanikał w miarę, jak łańcuch "zaklei się" kolejnymi warstwami smaru i wraz z przejechanymi kilometrami, czyli "wyrabianiem się" zębów na kole zębatym (odbiorczym). Jeśli napęd ma przejechane zaledwie 2500km, to jest nowy i wszystko jest ciasno spasowane i to jest normalne, że czysty będzie klepał - w końcu metal uderza o metal..

 

Problem może być wtedy, jeśli łańcuch i oba koła zębate nie są odpowiednio do siebie dobrane.

Skontroluj stan łożysk. Co do zabieraka, to należało by przy wymianie napędu wymienić również gumowe "zabieraki" - jeśli guma jest twarda, to nie pochłania drgań i pojawiają się niepokojące dźwięki i szarpania w napędzie.

 

Mowa o tym (zdjęcie przykładowe)

6758.jpg

 

Odpowiednie ustawienie łańcucha powinno pomóc. Smarować i jeździć, bo kto smaruje, ten jedzie.

 

PS: Po przeczytaniu tematu jestem tak przewrażliwiony, że zauważyłem podobny dźwięk w rowerze, kiedy (tzw. konik) napinacz przerzutki skacze po obwodzie kasety, kiedy łańcuch jest luźny :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

problem może być w tym że źle ustawiasz piszesz że po prawej jak i po lewej stronie ustawiasz na 1 kreskę nie sugeruj się tym bo te podziałki możesz w dupę se wsadzić

weź miarę i zmierz odległość od ośki wahacza do ośki koła

no i luz łańcucha nie ustawia się na centralce

 

Wiem szoter, że te podziałki to wielka lipa i nie należy się tym sugerować. Ustawiałem głównie licząc bardzo dokładnie obroty imbusa, przed wcześniejszym cofnięciu koła na maxa do przodu. Również wiem, że na centralce nie sprawdza się luzu łańcucha, dlatego był luźniejszy na drugim filmie ;)

 

Ja bym zdjął pokrywę i sprawdził koło napędowe (zdawcze). Sprawdź jeszcze w jakim stanie jest ślizg na wahaczu. Bo te stuki mogą pochodzić właśnie z tego powodu, że łańcuch klepie po wahaczu, kiedy ślizg jest wytarty prawie do zera. Jeśli na luźnym jest bez różnicy tak jak i napiętym łańcuchu, to przyczyna może leżeć zupełnie gdzie indziej.

 

Według mnie z łańcuchem jest wszystko w porządku i dźwięk będzie zanikał w miarę, jak łańcuch "zaklei się" kolejnymi warstwami smaru i wraz z przejechanymi kilometrami, czyli "wyrabianiem się" zębów na kole zębatym (odbiorczym). Jeśli napęd ma przejechane zaledwie 2500km, to jest nowy i wszystko jest ciasno spasowane i to jest normalne, że czysty będzie klepał - w końcu metal uderza o metal..

 

Problem może być wtedy, jeśli łańcuch i oba koła zębate nie są odpowiednio do siebie dobrane.

Skontroluj stan łożysk. Co do zabieraka, to należało by przy wymianie napędu wymienić również gumowe "zabieraki" - jeśli guma jest twarda, to nie pochłania drgań i pojawiają się niepokojące dźwięki i szarpania w napędzie.

 

Mowa o tym (zdjęcie przykładowe)

 

Odpowiednie ustawienie łańcucha powinno pomóc. Smarować i jeździć, bo kto smaruje, ten jedzie.

 

PS: Po przeczytaniu tematu jestem tak przewrażliwiony, że zauważyłem podobny dźwięk w rowerze, kiedy (tzw. konik) napinacz przerzutki skacze po obwodzie kasety, kiedy łańcuch jest luźny :D

 

Dzięki Panie Krzysztofie ;) Ten post mi rozjaśnił lepiej sytuację.

Jeśli chodzi o koło napędowe jest w porządku. Ślizg na wahaczu również wygląda zdrowo. Zacznę szukać przyczyny na tyłach motoru...chyba czeka mnie zdjęcie koła i obadanie stanu łożysk i zabieraków.

 

P.S. Dobrze, że nie środek sezonu bo bym się chyba pochlastał :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cieszę się, że mogłem wspomóc zbłąkaną duszyczkę. Mów mi ojcze, mój synu :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak koledzy pisza sprawdż te łozyska z tyłu w kole i w zabieraku i obczaj czy jest ta tuleja dystansowa pomiedzy zabierakiem a kołem w srodku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozwiązałeś już problem? Piszesz, że ustawiałeś napęd od nowa, ale czy masz dobrze dokręconą nakrętkę zębatki zdawczej? Spotkałem się kiedyś z podobnym problemem. Bardzo podobny dźwięk przy kręceniu kołem (nawet identyczny). Przyczyną był za mocno naciągnięty łańcuch. Ustawienie prawidłowego naciągu i dokręcenie nakrętki kluczem dynamometrycznym z momentem z książki serwisowej (115Nm) pomogło. Dokręcenie było kluczowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zerknalem na filmiki 2 ostatnie i 2 spostrzezenia:

1) Pozapiekane ogniwa

2) Nierowno wyciagniety lancuch chyba

 

A... Prawidlowy naciag lancucha reguluje sie na kolach, przy obciazeniu pod jakim bedziesz jezdzil.

 

np: Jak wyjezdzasz w trase z plecaczkiem i kuframi -lancuch naciagasz pod takim obciazeniem. Te 2,5-3,5 cm musi wlasnie wtedy występować a nie na opuszczonym wahaczu na stopce centralnej.

Edytowane przez BANdziorro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozwiązałeś już problem? Piszesz, że ustawiałeś napęd od nowa, ale czy masz dobrze dokręconą nakrętkę zębatki zdawczej? Spotkałem się kiedyś z podobnym problemem. Bardzo podobny dźwięk przy kręceniu kołem (nawet identyczny). Przyczyną był za mocno naciągnięty łańcuch. Ustawienie prawidłowego naciągu i dokręcenie nakrętki kluczem dynamometrycznym z momentem z książki serwisowej (115Nm) pomogło. Dokręcenie było kluczowe.

No witam. Z góry od razu przepraszam za nieobecność w temacie z powodu braku czasu ostatnimi czasy.

Jeżeli chodzi o ten napęd, to zaufany znajomy mi zakładał, nie sądzę, aby słabo dokręcił zdawczą, choć 100% pewności też nie mam.

 

Zerknalem na filmiki 2 ostatnie i 2 spostrzezenia:

1) Pozapiekane ogniwa

2) Nierowno wyciagniety lancuch chyba

 

A... Prawidlowy naciag lancucha reguluje sie na kolach, przy obciazeniu pod jakim bedziesz jezdzil.

 

np: Jak wyjezdzasz w trase z plecaczkiem i kuframi -lancuch naciagasz pod takim obciazeniem. Te 2,5-3,5 cm musi wlasnie wtedy występować a nie na opuszczonym wahaczu na stopce centralnej.

Jeżeli chodzi o ustawianie luzu na centralce - wiem o tym. Na filmie 2 wziąłem to pod uwagę, dlatego łańcuch był luźniejszy.

A co do nierównego wyciągnięcia chyba masz rację :) Widać dość dokładnie to gołym okiem. Dziś zaobserwowałem jak łańcuch mi skacze po wrzuceniu biegu na centralnej. Obawiam się, że to może mieć kluczowe znaczenie. Będę szukał dalej co to k**wa (że już tak powiem) może być.

Dołożę wszelkich starań, aby rozwiązać ten problem i zamknąć spokojnie temat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś zaobserwowałem jak łańcuch mi skacze po wrzuceniu biegu na centralnej.

Tym aż tak się nie sugeruj, bo nawet równo wyciągnięty będzie skakał ;) lepiej kręcić powoli i sprawdzać napięcie na kilku odcinkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zerknalem na filmiki 2 ostatnie i 2 spostrzezenia:

1) Pozapiekane ogniwa

2) Nierowno wyciagniety lancuch chyba

 

A... Prawidlowy naciag lancucha reguluje sie na kolach, przy obciazeniu pod jakim bedziesz jezdzil.

 

np: Jak wyjezdzasz w trase z plecaczkiem i kuframi -lancuch naciagasz pod takim obciazeniem. Te 2,5-3,5 cm musi wlasnie wtedy występować a nie na opuszczonym wahaczu na stopce centralnej.

Nie wiesz o czym piszesz to nie pisz.

Luz łańcucha się ustawia po to by starczyło go na cały zakres pracy wahacza. Ustawianie w zależności od obciążenia motocykla to bzdura. Zastanów co się stanie jak ustawisz mniejszy luz do jazdy samemu i wpadniesz w większą dziurę taką, że dobije wahacz? Łańcuch wtedy napnie się jak struna i dostanie po dupie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Witam.

No to przyszedł czas, aby odświeżyć temat. Może trochę to trwało, ale chciałbym skończyć tą lekcję z dziwnym dźwiękiem :)

Jeżeli chodzi o te niepokojące stuknięcia w moim napędzie - nie ma już ich. Ustawiłem kilka dni temu jeszcze raz koło, sprawdziłem stan ogniwek, nasmarowałem łańcuch i zacząłem jeździć, kiedy pogoda pozwalała. Zrobienie 200km starczyło, aby problem znikł. Łańcuch w takim napięciu jakim był - tak jest.

 

Przypomnę tutaj post Pana Krzysztofa

 

Ja bym zdjął pokrywę i sprawdził koło napędowe (zdawcze). Sprawdź jeszcze w jakim stanie jest ślizg na wahaczu. Bo te stuki mogą pochodzić właśnie z tego powodu, że łańcuch klepie po wahaczu, kiedy ślizg jest wytarty prawie do zera. Jeśli na luźnym jest bez różnicy tak jak i napiętym łańcuchu, to przyczyna może leżeć zupełnie gdzie indziej.

 

Według mnie z łańcuchem jest wszystko w porządku i dźwięk będzie zanikał w miarę, jak łańcuch "zaklei się" kolejnymi warstwami smaru i wraz z przejechanymi kilometrami, czyli "wyrabianiem się" zębów na kole zębatym (odbiorczym). Jeśli napęd ma przejechane zaledwie 2500km, to jest nowy i wszystko jest ciasno spasowane i to jest normalne, że czysty będzie klepał - w końcu metal uderza o metal..

 

Problem może być wtedy, jeśli łańcuch i oba koła zębate nie są odpowiednio do siebie dobrane.

Skontroluj stan łożysk. Co do zabieraka, to należało by przy wymianie napędu wymienić również gumowe "zabieraki" - jeśli guma jest twarda, to nie pochłania drgań i pojawiają się niepokojące dźwięki i szarpania w napędzie.

 

Odpowiednie ustawienie łańcucha powinno pomóc. Smarować i jeździć, bo kto smaruje, ten jedzie

 

 

Racja! Dźwięk zanikł po kilku jazdach. Cisza, słychać tylko to co powinno być słychać. Widocznie napęd się ułożył i wszystko jakoś ze sobą się dobrze zintegrowało. Co do sprawdzania stanu łożysk i zabieraków - nie zrobiłem tego, ta opcja miała być jako jedna z ostatnich.

 

Dziękuję wszystkim osobom, które zaangażowały się w mój temat ;) Pozdrawiam i Lewa w górę.

Edytowane przez Moras
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A no proszę bardzo :D

 

PS: wszyscy tu na forum jesteśmy na "Ty", jeśli piszesz przez "Pan" to się tak jakoś staro czuję :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Share

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz regulamin oraz politykę prywatności.Regulamin Polityka prywatnościUmieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.