Łańcuch - Zestaw Napędowy - Różne Problemy

[Gość Banul]

Witam

 

Mam problem z łańcuchem. Po zakupie bandita w zeszlym sezonie mialem wyciągnięty napęd ale myslalem ze poprostu nikt o niego nei dbal. pierwsze co zrobilem to zalozylem nowy napęd. przejezdzilem caly sezon wydawalo by się, że wszystko bedzie ok. Niestety usterka znowu powrcila. i teraz moje pytanie czy może ktoś mial podobny problem i moglby mi pomóc w moim problemie?? z gory dziekuje

[Wojtuniunia]

Wiadomo, łancuch bedzie sie wyciagał, po to jest regulacja naciagu zeby to niwelowac..jesli natomiast łancuch jest nierowny wyciagniety to generalnie nadaja sie do wyrzucenia, przyczyn moze byc kilka : za mocno naciagany, nie smarowany..

 

Wymieniałas caly naped czy sam łancuch ? i czy napewno jest nierówno wyciagniety ?

Edytowane 4 Maj 2010 przez wojtecki

[bald]

Wyciągnięty czy nie równo wyciągnięty?? Może jakaś podróba różnie to bywa. Ja po kupnie moto po jednym sezonie ( nie wiem kiedy był zmieniany) mam gdzieś w połowie znaczników, i w jednym miejscu jest wyciągnięty nie wiem jakiej firmy, ale myślę że na nast. sezon pasuje wymienic zobaczymy

[Gość Banul]

tak wymienilem caly naped nowe zębatki + łańcuch. To ze na pewno jest nierówno rozciągniety to jestem w 100% pewien. W sumie sam tego nie wymienialem tylko u mechanika podejrzewam ktory sie na tym znam wiec chyba nie byl za mocno naciagniety, a jesli chodzi o dbanie o łańcuch to przyznam sie ze nie za bardzo moze o niego dbalem.

[Wojtuniunia]

to powiedz ile tys.km na nim zrobiles ? nie pamietam dokladnie ale wydaje mi sie ze przez pierwsze 5-10 tys to u mnie wogole nie bylo potrzeby naciagac łancucha..dla porownania powiem Ci ze na obecnym napedzie zrobilem 25 tys..fakt jest pomału do wymiany ale wyciagniety jest praktycznie na całej dlugosci tak samo

Edytowane 4 Maj 2010 przez wojtecki

[qnerk]

no i kolejna kwestia czy zębatke z tyłu masz dobrze zamontowaną - tj współosiowo z kołem

[Gość Banul]

Wiesz co zrobilem około 8 tys w zeszlym sezonie. Obawiam sie ze to moze byc jakas ukryta wada. Powiem jeszcze ze moja opona jest do wyimiany bo ogolnie przy okolo 160 km/h zaczyna drgac wiec moze to ma jakis wplyw, choziaz wiekszosc mowi ze nie ma to znaczenia ale nei wiem. Zoabczymy umowielm sie z mechanikiem i ma mi jeszcze raz to spr i zobaczymy moze cos znajdzie. Oby... bo nie chce mi sie co sezon napedu wymieniac:)

[Gość WolfRaider]

A może sam go po prostu psujesz?

 

Zamienniki nie są już tak mocne jak oryginał, ale nawet oryginał można nierówno powyciągać próbując np. stawiać na koło.

A każde szarpnięcie (np. strzał ze sprzęgła, gwałtowne otwieranie i zamykanie przepustnicy) też dobrze łańcuchowi nie robi.

 

A co do nierównego wyciągania się - nie widziałem jeszcze łańcucha, który wyciągnałby się równo.

[Gość Banul]

wiesz na kolo to moze go ze 4 razy probowalem postawic no i fakt ze lubie od czasu do czasu go przeciagnac:)naped mam oryginalny dida wiec o zamiennikach nie ma mowy bo takich nie preferuje. a jak sie spotkamy na zlocie to Ci pokaze albo jak bedziemy gdzies latac i sei spotkamy:)

[AndGP]

Weź też pod uwagę styl jazdy. Nie wiem jak jeździsz, ale ostre redukcje, stawianie na koło itp. nie wpływają pozytywnie na układ napędowy.

Pewnie złożyło się kilka czynników na to, że się tak powyciągał. Pamiętaj o odpowiednim naciągu i czyszczeniu łańcucha.

[Gość Macjek]

Moim zdaniem nawet b. ostre redukcje nie maja wiekszego wplywu na stan lancucha gdy wykonywane sa poprawnie, tj. z miedzygazem. Odpowiednia praca manetka gazu praktycznie redukuje wszystkie szarpniecia poprzez dostosowanie predkosci kol do predkosci obrotowej silnika.

Edytowane 5 Maj 2010 przez Macjek

[AndGP]

Miałem na myśli nieodpowiedni styl jazdy, więc również nieodpowiednie redukcje.

Edytowane 11 Maj 2010 przez And'GP

[Gość Macjek]

OK, rozumiem.

 

Swoja droga, jak sobie pomysle o naprezeniach, ktorym ulega lancuch i zebatki podczas stawiania na kolo, to az mi zal tych mechanizmow

[THOMAS]

Kolega pisze ze przejechał 8000km i nie bardzo dbał o napęd więc nie rozumiem pytania..

1) Łańcuch należy regularnie smarować lub zamontować scotoilera który zrobi to za nas sam

2) Łańcuch należy regularnie czyścić

3) Napięcie napędu zbyt mocne spowoduje szybkie wyciągnięcie ze względu na dodatkowe obciążenie związane z praca zawieszenia

4) Zbyt słabe naciągnięcie łańcucha spowoduje szybkie zużycie zębatek a co za tym idzie łańcucha

 

Jesli kolega przejechał 8000km bez 8 smarowań jednego czyszczenia i przynajmniej 4 inspekcji i korekt naciągu to nie ma się co dziwić że po sezonie napęd jest do śmieci..

Polecam zmienić na wał kardana;)

[Mad Jaro]

Słuchajcie jak jest z tym u was,

 

Mam cały zestaw nowy z DID zrobiłem na nim może 4k od początku smarowanie scotoilerem. Naciąg na książkowe 2.5cm od max do max. Przy jeździe nie mam do niego żadnych zastrzeżeń.

Minimalnie w jednym miejscu jest bardziej napięty, ale jak wiadomo nigdy żaden łańcuch się nie wyciągnie idealnie równo.

 

I teraz do sedna, przy jeździe przykładowo na 2 biegu 40km/h i odpuszczę gaz, a potem znów dodam jest duże szarpnięcie jakby łańcuch wisiał do ziemi i się napinał, a jest naciągnięty na 2.5cm.

Od czego to może zależeć, czy po prostu tak też jest u was ?

Wykluczam gumowe zabieraki bo przy zmianie napędu ledwo wcisnąłem w nie zębatkę.

[Gość WolfRaider]

Słuchajcie jak jest z tym u was,

 

Mam cały zestaw nowy z DID zrobiłem na nim może 4k od początku smarowanie scotoilerem. Naciąg na książkowe 2.5cm od max do max. Przy jeździe nie mam do niego żadnych zastrzeżeń.

Minimalnie w jednym miejscu jest bardziej napięty, ale jak wiadomo nigdy żaden łańcuch się nie wyciągnie idealnie równo.

 

I teraz do sedna, przy jeździe przykładowo na 2 biegu 40km/h i odpuszczę gaz, a potem znów dodam jest duże szarpnięcie jakby łańcuch wisiał do ziemi i się napinał, a jest naciągnięty na 2.5cm.

Od czego to może zależeć, czy po prostu tak też jest u was ?

Wykluczam gumowe zabieraki bo przy zmianie napędu ledwo wcisnąłem w nie zębatkę.

Przy takim działaniu w grę wchodzą wszelkie luzy w układzie napędowym, a nie tylko łańcuch.

W szczególności zębatki w skrzyni biegów, przeniesienie napędu z wału na sprzęgło, samo sprzęgło.

Nawet w samochodzie jest podobny objaw.

[jacekrysiek]

to jest po prostu opoznienie reakcji ukladu napedowego. to co napisal Wolf - dokladnie

[Kaban]

Witam,

 

 

 

 

ostatnimi czasy, smarując łańcuch słyszę pukanie w napędzie co kilka ogniw. Napęd jest po 3tys km dopiero co się dotarł, zawsze jest smarowany, nawet przesadnie, naciągany był dopiero raz i myślę, że jest równo... Łańcuch nie napina się przed puknięciem.

 

Kręcę kołem na centralce a z napędu dochodzi pukanie co 6-8 ogniwek.

 

W czym problem?

[qnerk]

a łożysko w kole jak?

[Gość Dzoncik]

A mi się wydaje że przeginasz, pogoda ostatnimi czasy była i jest c****wa, mokro, błoto, po prostu masz piasek na łańcuch jak dużo smarujesz a smarujesz to pięknie piasek się przykleja. Wydaje mi się że najprostsze rozwiązania są najlepsze. Jak nasmarujesz to mniej puka, prawda? Skąd mój taki wniosek? Sam mam identyczny "problem". Polatam po mokrym i łańcuch "strzela", polatasz po suchym wszystko odpadnie i przestanie stukać. Też dużo smaruje, wole czyścić felgę niż martwić się o oringi. To mój pomysł i przemyślenia mam identyczne objawy tylko że mój napęd ma 18 tyś ;-)

PS. Do jutra ;-)

[Kaban]

a łożysko w kole jak?

 Zakładałem nowe na początku sezonu. Będą teraz miały około 18tys km. Myślisz, że już na nie czas? Trochę wcześnie... Ale sprawdzę je w weekend. 

 

 

Edytowane 18 Listopad 2010 przez Kaban

[Tomek]

Witam,

 

 

 

 

ostatnimi czasy, smarując łańcuch słyszę pukanie w napędzie co kilka ogniw. Napęd jest po 3tys km dopiero co się dotarł, zawsze jest smarowany, nawet przesadnie, naciągany był dopiero raz i myślę, że jest równo... Łańcuch nie napina się przed puknięciem.

 

Kręcę kołem na centralce a z napędu dochodzi pukanie co 6-8 ogniwek.

 

W czym problem?

 

 

 

 

Prawdopodobnie brudny napęd.Umyj i nasmaruj .Może być jeszcze za bardzo naciągnięty

[Kaban]

 Nie no nie róbcie ze mnie...    Wczoraj to obserwowałem na brudnym moto i napędem do naciągnięcia. - puka.

 

 

 

 

 

Dziś wyczyściłem łańcuch i zębatki, naciągnąłem równiutko, idealne 1,5-2cm luzu na bocznej stopce. Smaru aż grubo. - puka.

 

Nigdy nie przesadziłem z naciągnięciem, ani tego nie zaniedbałem. Napęd jak był nowy, (powtarzam, ma góra 3tys km) to tego nie było, słyszę to od około 700 km.

 

 

[szoter]

 

Dziś wyczyściłem łańcuch i zębatki, naciągnąłem równiutko, idealne 1,5-2cm luzu na bocznej stopce. Smaru aż grubo. - puka.

 

1.5-2 cm luzu to nie za mocno naciągnięty???

[JackRM]

tez tak mialem w B-Kingu w zimie po calotygodniowym lataniu w deszczu do roboty.

Umylem bardzo dokladnie caly naped i przesmarowalem i przeszlo.