Skocz do zawartości

Łańcuch - Zestaw Napędowy - Różne Problemy


Gość Banul
 Share

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie. Czy jest jakiś patent bez użycia klucza pneumatycznego, na odkręcenie śruby od zębatki zdawczej?

Męczyłem Się chyba z godzinę: zablokowałem hamulec tylny, solidna nasadka i przedłużka 1,5m i nic... 

Oczywiście odkręciłem tą pierwszą śrubę na imbus i odgiąłem podkładkę... no i nic. Nakrętka ani drgie... wczoraj kilka razy zapodałem tam penetrator i dziś będę walczył dalej ale chyba nie powinno być takiego problemu.

Macie jakieś pomysły? 😁

Pozdrawiam 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie wkręcona na klej do gwintów niebieski. czasem pomaga pomaga delikatne podgrzanie na przykład opalarką ale nie za bardzo bo pod spodem jest uszczelniacz chyba że wymienisz od razu uszczelniacz co bym zalecał klej zmięknie od ciepła. Jeśli nie masz udaru to musisz raczej odkręcać to szarpnięciem Anię Anię powolnym ciągnięcie kluczem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to spróbuję naciągnąć klucz i uderzyć młotkiem...  a jak nie no to zostaje oddać maszynę na serwis ☹

Pozdrawiam i dziękuję 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podgrzej nakretke..klej zrobi sie plastyczny. moze elektrycznym udarem?... pozycz. albo kup i oddaj za 2h😄

Edytowane przez Maryusz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tego sie nie podgrzewa bo pod spodem masz uszczelbiacz ktory poplynie. Jedz do serwisu ktory ma mocny pneumat i pojdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cena trochę za duża jak do domowego warsztatu - zagryzam zęby i na koniec lutego mam umówiony serwis moto - no cóż - może chociaż klocki uda mi się powymieniać 🙂

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie mam did zvmx na zębatkach nieznanego producenta ( napęd był taki przy zakupie ) - wyciągnięty w kilku miejscach czasem jest tak, że w miejscu pomiaru czyli środek zębatka tył -> zębatka zdawcza jest luz na zasadzie napięcie maksymalne -> jest w połowie drogi do wahacza, a czasem dobija do wahacza. Wiem nierówno wyciągnięty teoretycznie śmieć, do wymiany i tyle, ale gdy łańcuch ma połowę naciągu ( 5 kresek do końca ), jest ładnie osiowo ustawiony, nie wychodzi ruda ( może na jednym ogniwie zobaczyłem ), nic nie przeskakuje podczas jazdy ani nie szarpie, nie wydaje dziwnych dźwięków, oringi się nie sypią ( no dobra jednego albo dwa wyciągnąłem przerwanego muszę przyznać ) to czy to jest konieczność natychmiastowej wymiany ? Wsadziłem trochę w niego przez zimę i wiecie teraz jest krucho, a jakoś napęd sprawdzałem w ostatnim rzucie :D w sezonie planuje zmienić, no ale nie od razu. 

Druga sprawa gwałtowne odkręcanie manety w 1250 daje ostro po dupie łańcuchowi ? Muszę przyznać czasem mnie korci sami wiecie nie da się wiecznie liniowo przyśpieszać moto z takim momentem jak jakimś seicento :D
Trzecia z kompletów chyba najbardziej popularne to didy właśnie zvmx którego mam - 600 zł / RK 600 zł / JMT 440 zł to czysto orientacyjne ceny kompletów wzmacnianych łańcuchów na jakiejś sensownej zębatce typu JT. Czy taki JMT to rzeczywiście przez cenę klęka szybko i ogólnie co byście polecali ?

Głównie staram się dbać co 400-500 km albo jak suchy to smaruje przekładniowym na gąbeczce, co 3-4 smarowania wyczyszczę naftą. Motocyklem przejechałem od zakupu zaledwie 1600 km, w B6 przejechałem 20k km smarując puszką Bel-Ray praktycznie non stop, a również napęd wymieniał poprzednik i nie wiadomo ile miał w momencie zakupu nastukane :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Bytian napisał:

Panowie mam did zvmx na zębatkach nieznanego producenta ( napęd był taki przy zakupie ) - wyciągnięty w kilku miejscach czasem jest tak, że w miejscu pomiaru czyli środek zębatka tył -> zębatka zdawcza jest luz na zasadzie napięcie maksymalne -> jest w połowie drogi do wahacza, a czasem dobija do wahacza. Wiem nierówno wyciągnięty teoretycznie śmieć, do wymiany i tyle, ale gdy łańcuch ma połowę naciągu ( 5 kresek do końca ), jest ładnie osiowo ustawiony, nie wychodzi ruda ( może na jednym ogniwie zobaczyłem ), nic nie przeskakuje podczas jazdy ani nie szarpie, nie wydaje dziwnych dźwięków, oringi się nie sypią ( no dobra jednego albo dwa wyciągnąłem przerwanego muszę przyznać ) to czy to jest konieczność natychmiastowej wymiany ? Wsadziłem trochę w niego przez zimę i wiecie teraz jest krucho, a jakoś napęd sprawdzałem w ostatnim rzucie :D w sezonie planuje zmienić, no ale nie od razu. 

Druga sprawa gwałtowne odkręcanie manety w 1250 daje ostro po dupie łańcuchowi ? Muszę przyznać czasem mnie korci sami wiecie nie da się wiecznie liniowo przyśpieszać moto z takim momentem jak jakimś seicento :D
Trzecia z kompletów chyba najbardziej popularne to didy właśnie zvmx którego mam - 600 zł / RK 600 zł / JMT 440 zł to czysto orientacyjne ceny kompletów wzmacnianych łańcuchów na jakiejś sensownej zębatce typu JT. Czy taki JMT to rzeczywiście przez cenę klęka szybko i ogólnie co byście polecali ?

Głównie staram się dbać co 400-500 km albo jak suchy to smaruje przekładniowym na gąbeczce, co 3-4 smarowania wyczyszczę naftą. Motocyklem przejechałem od zakupu zaledwie 1600 km, w B6 przejechałem 20k km smarując puszką Bel-Ray praktycznie non stop, a również napęd wymieniał poprzednik i nie wiadomo ile miał w momencie zakupu nastukane :D

Z opisu wychodzi że mapę śmieć jak Sam zauważyłeś.

Dziwi mnie jednak że nie czujesz tego podczas jazdy.Nie obraź się ale może masz za mało doświadczenia bo taki napęd daje znać że ma już dość.

Jeśli nie masz kasy na nowy to jedyne co można zrobić to ustawić luz na łańcuchu w miejscu gdzie napęd jest najbardziej napięty. W innym przypadku w dupę bardzo dostaje łożysko na wałku zdawczm.

Druga sprawa to czy można odkręcić mocniej w 1250.Jasne że tak nawet trzeba,jaka przyjemność z jazdy mając taki motocykl i jeździć nimi jak by to był Romet.

Jeśli napęd jest odpowiednio ustawiony i serwisowany nie ma powodu do obaw ,swoje wytrzyma.

Mam w B-king zrobione 40ts i brak nierównego wyciągnięcia a lekko nie ma.

Co do nowego zestawu to ja na pewno pójdę w RK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@bytian, na logikę - jak czyś mocno szarpiesz to się zużywa czy nie?

wszystko zależy od kierownika, jeden zajedzie w parę k inny pojeździ i 20k (a litr potrafi szybko zjeść opony i napęd) 

zmień to na super wzmacniany i będzie gitara - bardziej realna cena to coś ok 600-700 za zvmx 530, RK może być ciut tańszy (to chyba było na pierwszy montaż)

 

smarowanie, cóż ... można się z tematu doktoryzować, ale najlepiej jak jest suchy lub olejarka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

48 minut temu, adi234 napisał:

Z opisu wychodzi że mapę śmieć jak Sam zauważyłeś.

Dziwi mnie jednak że nie czujesz tego podczas jazdy.Nie obraź się ale może masz za mało doświadczenia bo taki napęd daje znać że ma już dość.

Jeśli nie masz kasy na nowy to jedyne co można zrobić to ustawić luz na łańcuchu w miejscu gdzie napęd jest najbardziej napięty. W innym przypadku w dupę bardzo dostaje łożysko na wałku zdawczm.

Druga sprawa to czy można odkręcić mocniej w 1250.Jasne że tak nawet trzeba,jaka przyjemność z jazdy mając taki motocykl i jeździć nimi jak by to był Romet.

Jeśli napęd jest odpowiednio ustawiony i serwisowany nie ma powodu do obaw ,swoje wytrzyma.

Mam w B-king zrobione 40ts i brak nierównego wyciągnięcia a lekko nie ma.

Co do nowego zestawu to ja na pewno pójdę w RK.

No, ale z drugiej strony jak go puszczę luźniej w najbardziej napiętym miejscu to pozostałe miejsca luźne, w których już potrafi dobić do góry do ślizga będą jeszcze luźniejsze i jeszcze mi spadnie :D narazie nie ruszam bo zepsuje trzeba będzie obserwować bacznie 😛 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem tak samo... szkoda nerwów. Ja kupiłem od kolegi Bennego z forum zvmx530 i zębatki jt w dobrych pieniądzach...

Pozdrawiam 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

B 12.5 ma moment obrotowy i mase, te dwie rzeczy powoduja problemy takze tylko w gre wchodzi 530 zvmx pilnowanie naciagu i regularne smarowanie. Jak chcesz taki naped to mam na polce kilka kompletow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie się wziąłem za w sumie pierwszą w moim życiu poważną regulację łańcucha ( w B6 można by rzec był bezobsługowy tylko smarowałem i jechałem ) w związku z tym mam kilka pytań apropo samej regulacji.

 

1. Doczytałem, pooglądałem, że jak mamy nierówno wyciągnięty łańcuch to ( oprócz tego, że wyrzucamy go do kosza :D ) ustawiamy go w najbardziej napiętym miejscu na środku ( pomiędzy przednią, a tylną zębatką ) i wtedy naciągamy aby w tym najbardziej napiętym miejscu się rozluźnił po naciągnięciu, żeby przedłużyć maksymalnie jego żywotność - fakt ?

 

2. Podciągałem dziś łańcuch ( serwisówka mówi 2-3cm na stopce bocznej w środkowym punkcie czyli w przypadku większości moto jak mojego B12,5 na ślizgu ) a ja ustawiłem bliżej tej dolnej granicy czyli 2cm i zaczął stukać przy przedniej zębatce - pomyślałem dobra za mocno napiąłem to popuszczę go jutro. Zacząłem się głębiej zastanawiać no dobra ale jak faktycznie się ten luz sprawdza - ja sprawdzałem tak stopka boczna i na wysokości ślizgu łańcucha od spodu podłożyłem metra i tak jak łańcuch był napięty naciskając na niego od spodu kluczem napinałem na maksa do góry w stronę wahacza patrząc ile cm idzie - dobrze ? Pytam czy dobrze bo serwisówka owszem podaje 2-3 cm luzu ale na obrazku jest pokazane, że ma latać góra/dół ja sprawdzałem napięcie tylko do góry - dobrze ? Jak źle to jak mam to sprawdzać napiąć go na bocznej nóżce maksymalnie na dół wtedy przyłożyć metra i napiąć maksymalnie do góry następnie odczytać ten pomiar ?

 

3. Po naciągnięciu pasuje wyosiować to koło, jedni mówią patrz na znaki na wahaczu inni, że lepiej suwmiarką - zrobiłem tak, że na znakach dwie strony się zgadzały i na suwmiarce też, ale suwmiarką mierzyłem od końca tej blaszki regulacyjnej do końca wahacza ( foto na dole ) - dobrze ? Inni mierzą od początku kontry na śrubie regulacyjnej do końca śruby regulacyjnej ( na foto ), żeby dwie strony były identycznie - dobrze ? Jeszcze inni od końca wahacza do zamknięcia opony - dobrze ?
 

4. Jak wiemy pomimo, że należycie sprawdzać naciąg pasuje na bocznej stopce to o tyle regulacja tego nie jest zbytnio komfortowa chyba że mamy fajną gąbkę do leżenia albo podnośnik na 1,5 metra do góry który zabiera cały motocykl na platformie :D jednak jako przeciętny Kowalski regulacje robię na centralnej, a sprawdzam na bocznej - ma ktoś jakieś punkty odniesienia jak ma być na centralnej, żeby to się w miarę przełożyło na prawidłowe wskazania na bocznej ?

 

Wiem, że mam nierówno wyciągnięty łańcuch w związku z tym mam deko trudniej i nie będzie idealnie, ale jakoś trzeba żyć. 

Wiem, że dokręcając ośkę łańcuch się jeszcze napina. 

Wiem też, że popuszczając żeby koło się cofnęło do silnika musimy napiąć napęd - inaczej koło nie dobije do podziałki czyli się nie cofnie tylko zostanie na swoim miejscu i psu w du** taki pomiar.
W załączniku foto ( kolor pomarańczowy jak mi ktoś powiedział, żeby mierzyć i czerwony jak ja mierzyłem ) - swoją drogą co jest poprawnie ?

 

Fajnie jakby się ktoś tu znalazł kto odpisze na wszystkie pytania, a nie po łebkach - czyli szukamy dobrego mechanika 🙃

8826BF86-DCE7-4F76-B96D-8581E82A0F14.jpeg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie ma co przesadzac

W dniu 4.02.2020 o 23:57, Cirus napisał:

Tego sie nie podgrzewa bo pod spodem masz uszczelbiacz ktory poplynie. Jedz do serwisu ktory ma mocny pneumat i

 

Edytowane przez Maryusz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

* Bytian 

Jak zle pojdzie, to w pon bedę musial jechac do krk (zle bo mi się nie chce) ale jesli pojadę, to na powrocie (ok 17.00-18.00) mogę wdepnąć i w 10 min Ci pokażę co i jak. Ale muszę to napisać: jesli nie chcesz "sztukować", to przygotuj się na wymianę napędu...

 

Edit: przedumalem sprawę (jestem cykniety) i też kiedyś mialem podobną rozkminę (w sensie jak jeszcze pociągnąć na wyjebanym napędzie). I tak: zmień sobie napęd, nic lepszego noe napiszę

Edytowane przez linczester
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem to najbardziej słuszna decyzja :D będzie wymienione tylko po prostu w swoim czasie, a do tego czasu jadę na półśrodkach. Najbardziej zaskoczyło mnie to, że łańcuch jeździł ze mną 1600km bez żadnych regulacji - wcześniej nie wiem kto i ile. Ruszyłem nim w sensie napięty był ostro, jeszcze go położyłem na kołach napiął się jeszcze bardziej ( w międzyczasie nie był nic jeżdżone w sumie od listopada do dziś ), później poluzowałem praktycznie do tego stopnia na jakim był poprzednio, a on strzela/przeskakuje/tyka przy przedniej zębatce - no jaja :D jakbym co najmniej tym naciągiem poluzował nakrętkę osi przedniej zębatki haha - dziwne toto. Opcji widzę kilka :
- albo musi się ułożyć jazdą po tych wszystkich regulacjach
- albo gówno to da bo jest wyciągnięty i tymi ustawieniami mu dożywotnio zaszkodziłem ( chociaż jak mówię przycisk startera nie ruszany od listopada )
- albo rzeczywiście trzeba kuknąć na tą przednią zębatkę czy nie poluzowana i posprawdzam jeszcze rolki w łańcuchu czy coś nie stoi ale raczej nie

Czyszczenie i smarowanie kontra terkotanie odrzucam, bo przed zimowaniem było czyszczone i smarowane, dodatkowo wczoraj go przesmarowałem dla pewności i dalej terkota - to nie to.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdejmij dekiel i zobacz jak wygląda zębatka. Pewnie jest zjebanana.

Zawsze mnie zastanawiało Co trudnego w regulacji łańcucha.

 

Ja robię tak. Czy dobrze czy źle, nie wiem. Taki sobie po prostu obrałem sposób.

Moto na centralkę. Luzuje nakrętkę. Delikatnie młotkiem w ośkę, co by wyluzować drugą stronę.Jak wymieniam napęd, to całkowicie luzuje regulację i koło maksymalnie do przodu. Potem równomiernie raz z jednej , raz z drugiej napinam.Zawsze taka sama ilość obrotów. aż do momentu kiedy łańcuch jest tak napięty, że podnosi sie na 2 swoje wysokości. Kręcę kilka razy kołem, co by się poukładał i sprawdzam, czy bardzo się wyluzował. Jeżeli tak to znowu delikatnie po 1/4 obrotu , raz jedna , raz druga strona. 

Zestawiam na koła i siadam na moto. Bujam kilka razy na zawiasie. Kosa boczna i sprawdzam luz. Powinien wynosić około wysokość łańcucha góra i tyle samo dół.Jeżeli jest mniej, deczko popuszczam i parę kopniaków w oponę, co by koło cofnęło. Jeżeli jest większy, delikatnie napinam. Skręcam nakrętkę ośki odpowiednią siła. I jeszcze raz sprawdzam.

Jeżeli w czasie jazdy coś mi za bardzo hałasuje, delikatnie popuszczam naciągi i kopa w koło. Przy sprawnym napędzie ma być cicho.

 

A teraz twój przypadek. Nie wiem jak bardzo masz wywalony napęd i zębatki. Ja jak miałem już wywalony łańcuch, a musiałem dojechać do domku, to po prostu poluzowałem go bardziej i spokojniej obchodziłem się z manetką gazu.

Nie polecam jazdy na uszkodzonym napędzie. Możemy ( nie musimy) narobić sobie więcej kłopotu i kosztów.

Teraz jest idealny moment na doprowadzenie naszych maszyn do porządku. Potem będzie tylko zal d..., że zamiast kasę przeznaczyć na wyjazd ,idziemy wydać ja do sklepu.

 

Jeżeli krucho z kasą. Kup najpierw np. zębatki. Za miesiąc łańcuch, a za następny, albo oddaj do serwisu na wymianę. Albo zrób to sam i zaoszczędź kilka stówek. Rozbicie kosztów na kilka rat nie uszczupli portfela.

 

PS. Luz sprawdzam w miejscu gdzie najbardziej się wychyla łańcuch. Pomacaj w kilku miejscach i znajdziesz ten punkt. Troszkę za ślizgiem w stronę ośki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Zawsze mnie zastanawiało Co trudnego w regulacji łańcucha

Tomku! jest kilka zagwozdek w które czasami użytkownicy się nie zagłębiają.

Naciąg łańcucha. Kiedyś (zapomniałem które moto) miało zębatkę zdawczą osadzoną na rurze wahacza, czyli w punkcie obrotu wahacza. Genialne rozwiązanie? Dlaczego, ano dlatego, że przy zmianie obciążenia łańcuch zawsze miał ten sam luz.

W naszych Bandziorach i nie tylko tak słodko już nie jest. Problem nasila się w motocyklach o dużym skoku (enduro/cross itp) Naciąg łańcucha maleje ze zmianą obciążenia. Ta niewiedza może skutkować awarią łożyska wałka zdawczego w SB gdy ustawimy mały luz, a będziemy dłuuuuugo podróżować z plecaczkiem i bagażem!!! Kiedyś z ciekawości postanowiłem to sprawdzić (Honda XRV 750) i na centralce pasami dociągnąłem koło do max "dobicia" obserwując co się dzieje z napięciem łańcucha. Ciekawe spostrzeżenia - naprawdę😉

 

Druga ciekawostka🙂 Równomierne ustawienie koła w wahaczu. Są znaki? Są, ale co z tego skoro może się tak zdarzyć (w naszym cudnym kraju moto po wypadku) -  ustawianie na znaki to wtedy pomyłka🤨

W nowym sprawnym motocyklu to ma działać, ale w 10-20 letnim, po przejściach czy też będzie działało???? Z mojego doświadczenia wiem, że nie w każdym!

Najpewniejszym sposobem jest ustawienie laserowym wskaźnikiem. Przykładamy taki do bocznej powierzchni tylnej zębatki i promyk ma trafić w zębatkę zdawczą. Czy mieliście ustawione koło dobrze? Najlepiej się przyjrzeć jak jest zużyta boczna strona uzębienia zębatek. Przy wymianie można te kilka minut poświęcić na sprawdzenie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchajcie takiej ciekawostki - jak mówiłem było z napędem wszystko ok, później go naciągnąłem za bardzo a po wróceniu do poprzedniego ustawienia terkotało i nie szło tego za bardzo ustawić. Patrzcie na to 🤣 naciągając za bardzo napęd potrafiłem poluzować przednią zębatkę no nie wierze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze by było jakby tylko wieloklin zębatki uległ wyrobieniu. Gorzej jak wałek zdawczy oberwał. Zębatka do wyrzucenia, a jak będziesz zakładał nowa sprawdź, czy nie ma luzu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, Kazmir napisał:

Dobrze by było jakby tylko wieloklin zębatki uległ wyrobieniu. Gorzej jak wałek zdawczy oberwał. Zębatka do wyrzucenia, a jak będziesz zakładał nowa sprawdź, czy nie ma luzu.

Że co ? Jak tu tylko kontra została poluzowana, zębatka dokręcona i wsio po robocie. Naciągnąłem go fest, jeszcze spuściłem na koła więc napiął się jeszcze bardziej co skutkowało zluzowaniem zębatki albo poprzez naprężenie albo poprzez gówniane dokręcanie poprzedników :) Ja tu narazie nic nowego nie zakładam to jeszcze pojeździ :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam ,że wtrącam w temat,jaki zestaw napędowy polecacie do Bandita z 2005r 650 z abs-m,do tego jaka zakuwarka?mam na oku Jonnesway za ok 220 zł tylko czy będzie ok?.Z góry wielkie dzięki za pomocne info.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marek jak chcesz gotowy naped to wal na pw mam zestawy Dida na zebatkach JT, od lat spisuja sie bez zarzutow. A co do zakuwarki to do pojedynczych akcji jest to nieoplacalne, zakuja wlasciwie od reki w kazdym serwisie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Szanowni Panowie - wymieniłem sobie ostatnio napęd i jak zmieniałem zębatkę zdawczą, to okazało się, że ta nowa Jt jest grubsza od tej, która była dotychczas...  Nie dość, że ta Jt ma takie gumowe grube paski po obu stronach, to jest grubsza o jakieś 2-3mmm.

Tamta stara zębatka - to jakiś włoski produkt, też miała takie gumowe paski tylko dużo cieńsze... -  wszystko fajnie, tylko po skręceniu wszystkiego i założeniu osłony, zaczął delikatnie ocierać łańcuch o tą blaszkę zasłaniającą wysprzęglik...

Nie wiem czy dobrze zrobiłem, ale sklepałem ją troszkę młoteczkiem i jest okej - nic nie obciera.

Czy ktoś kiedyś miał taki przypadek ???  Czy przyklepanie tej osłony wysprzęglika to coś złego ??

Oczywiście dziś pojeździłem trochę i biegi wchodzą, sprzęgło działa - więc chyba wszystko okej ....

Jak myślicie ??

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Share

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz regulamin oraz politykę prywatności.Regulamin Polityka prywatnościUmieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.