Skocz do zawartości

Łańcuch - Zestaw Napędowy - Różne Problemy


Gość Banul
 Share

Rekomendowane odpowiedzi

może wczesniej mialeś jakis badziewny lancuch zalozony tzn mniejszy niz prewidzial producent, zakladalem setki zestawow 530 na zebatkach JT (maja zajebiste tlumiki )- to te  paski o ktorych piszesz i nigdy nie bylo zadnych problmow. A czasem nie zastoswales zebatki zdawczej ktora  miala ząb albo  dwawiecej? bo wtedy takmogło by byc ze by dotykala do wysprzeglika

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam - ta poprzednia to jakaś włoska firma - miała 15 zębów. Obecna też ma 15 zębów... Wygląda na to, że dosłownie te 2-3mm była cieńsza. Mam nadzieję, że nic nie spierdol...łem - podkładkę zaklepałem z jednej strony, nakrętka doszła do końca i zębatka też - nie ma żadnych luzów. Na koniec dokręciłem to coś, co daje sygnał do impulsatora i wkręciłem imbusa na klej do gwintów.

Przejechałem parenaście km i wydaje się, że jest okej - nic już nie obciera, nie stuka, nie przeskakuje...

Co do ilości zębów, to chyba wtedy bardziej by się łańcuch górą zbliżył do osłony... Załącze foto na wszelki wypadek jak to wyglądało.

Pozdrawiam

P.S.

Pooglądałem na allegro aukcje dot. osłony zębatki i ta osłona wysprzęglika u mnie nie dochodzi do końca jak na innych zdjęciach -  pewnie to tutaj był problem - tylko czemu tak się stało....

 

20200319_155440.jpg

20200319_161150.jpg

Edytowane przez mpendzik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Tak odnośnie tematu czyszczenia łańcucha... czy ktoś coś widział, co by się nadało, żeby podłożyć pod motocykl taką jakby wanienkę z niskimi rantami, co by na czas mycia łańcucha nie ufajdać sobie podłogi, i aby nie musieć podkładać szmat, folii itp.? Coś jak w bagażniku samochodowym, gdzie są takie z tworzywa na wielkość bagażnika robione wanienki, że jak coś się wyleje to nie ubrudzi tapicerki. Tylko że do by musiało być wąskie powiedzmy na 50 cm i długie na metr np. Nie przychodzi mi do głowy skąd by takie coś dobrać, by był to jednolity kawałek materiału. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kup sobie taki dywanik gumowy bagaznikowy dedykowany do tico czy seicento :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie o czym takim myślałem, coś w tym stylu miałem na myśli. I taki od tico by pasował? :D

Bo nie znalazłem nigdzie wymiarów tego bagażnika :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Seebst, ja podstawiam sobie starą blachę do ciasta :)

Można też kupić kawałek blachy i sobie zrobić na wielość jaką chcesz. 

Edytowane przez ar1tur
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, ar1tur napisał:

Seebst, ja podstawiam sobie starą blachę do ciasta :)

Można też kupić kawałek blachy i sobie zrobić na wielość jaką chcesz. 

Też stosuję ten patent 🙂

Sprawdza się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Tomula napisał:

Też stosuję ten patent 🙂

Sprawdza się.

 

Podobno wielkie umysły myślą podobnie! :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko że ja blachy żadnej takiej nie mam, a z domu to mnie zatłuką, jak wyniosę :D

A podłogi do tico kupować szkoda, żeby to 20 zł kosztowało jeszcze, ale nie 50-60... :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś mi się wydaje, że bez wielkopowierzchniowego naczynia tego się nie da zrobić czysto :D bo o ile będziesz mył łańcuch tylko na środku czyli tam, gdzie sprawdzasz naciąg to jak przewiniesz koło będzie kapało na całej jego długości, a czasem chlapniesz coś na boki to jakieś ze 30 cm na bezpiecznie w szerokości by się przydało 😛 faktycha albo blacha na duuuuże ciasto albo klasyka kartonowa :D

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Seebst ja kupiłem zwykłe brytfanny do ciasta różnych rozmiarów. Po około 5-6 zł szt. I mam jeszcze wybór, zależnie co robię. Duża, mała, średnia ;)

product-12320.jpg

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Hehe...

Może jeszcze płyn chłodniczy zastąpimy ceramizerem, płyn hamulcowy również? Nie trzeba będzie tego już nigdy wymieniać. Czego to ludzie już nie wymyślą...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...

Dziś z racji czyszczenia, a raczej takiego zamiaru - łańcucha i zębatek, a także czyszczenie syfu spod dekla, zauważyłem, że z przedniej zębatki zrobiły się zakrzywione zęby, niczym zęby rekina. Zębatki mają 45k przebiegu, łańcuch z kolei 35k. Te 10k różnicy wynika z faktu wymiany łańcucha na gwarancji, bo dwa razy na zakuwce zgubiłem oringi. Więc serwis założył mi nowy łańcuch. od samego początku smarowany jest za pomocą Scottoilera, jest więc w idealnej kondycji, nie wyciąga się jeszcze, nie rdzewieje, nie hałasuje... Tak więc, przydałoby się zapewne wymienić tę zębatkę, tak myślę. Ale czy dobrze myślę? Będzie to dobre rozwiązanie, czy może być tak, że po tej wymianie za jakiś czas mi łańcuch poleci? Na tylnej zębatce nie widać oznak zużycia. 

 

20200629_151126.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym wymienił przednią zebatkę jak najszybciej to jeszcze zrobisz kilka tysięcy na tym komplecie, drugi wariant to wymiana całego napędu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Kurcze, jak nie urok to sraczka... Napęd wymieniłem w marcu wraz z zębatkami - zvmx530 + jt no i po około 700km zrobiłem pierwszą regulację - wszystko było okej - później regulacja po 2tyś i dziś po 4 tyś okazało się, że znalazłem oring pod moto, a kolejny wystaje spod ogniwka... O co chodzi ??  Czy to znaczy, że napęd do dupy ? Smaruje go regularnie co ok. 500km, co 1000 myję naftą... Ogólnie znalazłem trzy oringi - co może być tego przyczyną ??

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Być może kiepski łańcuch... miałem to samo, po kilkuset kilometrach nie miałem oringów na zakuwce - wymienili zakuwkę. Przyjechałem do domu, 50 km i znów brak oringów. Więc nowy łańcuch mi założyli na gwarancję. I od tamtej pory spokój. Zrobiłem na nim już 50 tysięcy kilometrów i jeszcze się nie wyciąga. Tylko niedawno nową przednią zębatkę wymieniałem, bo od upływu kilometrów zęby się wykrzywiły. Ale ja mam Scottoilera...

 

Zauważyłem, że ten pierwszy raz, kiedy poszły oringi, to po czyszczeniu tą szczotką do łańcucha. Ona strasznie sztywne włosie miała i może dlatego? Tak przypuszczam, nie wiem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja czyszcze pędzelkiem zawsze... nie sądzę żeby uszkodził oringi.  Wychodzi na to że łańcuch trafił się  wadliwy... szkoda, bo nie stać mnie co sezon wymienić napęd. Pozostaje próba reklamacji, chyba że coś innego mogłoby spowodować powypada oringów.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 29.06.2020 o 16:47, seebst napisał:

Dziś z racji czyszczenia, a raczej takiego zamiaru - łańcucha i zębatek, a także czyszczenie syfu spod dekla, zauważyłem, że z przedniej zębatki zrobiły się zakrzywione zęby, niczym zęby rekina. Zębatki mają 45k przebiegu, łańcuch z kolei 35k. Te 10k różnicy wynika z faktu wymiany łańcucha na gwarancji, bo dwa razy na zakuwce zgubiłem oringi. Więc serwis założył mi nowy łańcuch. od samego początku smarowany jest za pomocą Scottoilera, jest więc w idealnej kondycji, nie wyciąga się jeszcze, nie rdzewieje, nie hałasuje... Tak więc, przydałoby się zapewne wymienić tę zębatkę, tak myślę. Ale czy dobrze myślę? Będzie to dobre rozwiązanie, czy może być tak, że po tej wymianie za jakiś czas mi łańcuch poleci? Na tylnej zębatce nie widać oznak zużycia. 

 

 

 

Ja kiedyś wymieniłem samą przednią zębatkę, ale była w gorszym stanie i po 1 czy 2 tyś km była taka sama jak stara, także grom wie na ile Ci to pomoże 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 months later...

mam pytanie, czy na wałku zdawczym ma być coś oprócz zębatki, nakrętki i tej śruby zabezpieczającej?

szukałem info i widziałem na filmikach na youtube, że jest tam jakby podkładka pomiędzy zębatką a nakrętką.

Pytam bo miałem wymieniany napęd, pojeździłem dwa razy i chciałem dzisiaj skontrolować jak się sprawuje, poruszałem kołem i tak jak się spodziewałem zębatka miała spory luz, nakrętka kręciła się w palcach. 

Strzelam, że brakuje mi tam jakiejś podkładki, czy wystarczy dobrać cokolwiek ze sklepu z podkładkami? czy grubość podkładek powinna powodować, że ta śruba zabezpieczająca oprze się o nakrętkę czy jest ona tylko po to żeby w razie poluzowania nakrętka nie wypadła całkiem?

Z jakim momentem powinienem dokręcić zębatkę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

image.png.fb63485c7d69a4b9c8a0bb79888c27ac.png

Tak to wygląda zgodnie ze schematem, podkładka między nakrętkę a zębatkę powinna być na 100%. 
Moment - 115 Nm

 

edit: Podkładka ma wymiar 25x40x1.5, normalna stalowa.

Edytowane przez szymv
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...

przy wymianie napędu dajecie gdzieś klej do gwintów (np. śruby tylnej zębatki)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie. Ani wcześniej mój mechanik nie dawał, ani ja, jak sam wymieniałem. 

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Share

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz regulamin oraz politykę prywatności.Regulamin Polityka prywatnościUmieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.