Skocz do zawartości

Łańcuch - Zestaw Napędowy - Różne Problemy


Gość Banul
 Share

Rekomendowane odpowiedzi

to chyba mit jest ;)

No nie wiem, może być coś na rzeczy, bo przednia ma prawo szybciej się zużywać niż tylna...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie wiem, może być coś na rzeczy, bo przednia ma prawo szybciej się zużywać niż tylna...

chodzi o to, że się wszystko ze sobą spasowywuje, jak dasz nową do starego łańcucha to go szlag szybciej trafi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Producenci licza przebieg na 25-30 tys.

 

Teraz zakladasz nowa przod zebatke do starego lancucha otrzymujesz mega zjebany zestaw ktory trzeszczy szarpie pomijam oczywiscie nierowno wyciagniety lancuchitp. Oplacalna zabawa?

 

Ukrecacz srub jak chcesz sprawdzony naped to pisz pw, i nie potrzebujesz hiper wzmocnionego do 600 a tym bardziej przereklamowanego zlotego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem wszystko zależy od konkretnego przypadku i jak bardzo wyeksploatowany był cały zestaw łańcuch plus zębatki. Ja u siebie ostatnio miałem wymieniać komplet, bo taki zamówiłem, ale po dokładnym obejrzeniu nowych i starych zębatek doszedłem do wniosku, że nie ma sensu zmieniać tylnej, bo niczym się nie różni od nowej. Wymieniłem łańcuch, bo był wyciągnięty strasznie i przednią zębatkę, bo zęby zrobiły się trochę haczykowate.

Zębatka przednia po 27000km:

ihost_1502210496__ds1024.jpg

Wstawiłem najmocniejszą wersję DIDa z uwagi na charakterystykę silnika w Vce i na swój kaprys ;)

Zapewniam, że nic nie szarpie i nie zgrzyta. :oki:

 

PS: Przednia moim skromnym zdaniem ma prawo szybciej się zużywać chociażby ze względu na średnicę i w związku z tym ilość obrotów jakie musi wykonać przy tym samym przebiegu co tylna.

Edytowane przez kem
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanko: da się sprawdzić czy zdemontowany, zakuty łańcuch jest nierówno wyciągnięty? Wystarczy sobie łańcuch narzucić na dużą zębatkę, odciągać każde ogniwo po kolei i mierzyć różnice czy jest lepszy sposób? Mam drugi zestaw napędowy RK (chyba oryginalny) który kupiłem przy okazji zakupu lag i się zastanawiam czy to było dobrze zainwestowane 100zł :P

 

Obecnie zamontowany łańcuch na moim moto jest nierówno wyciągnięty i mi szarpie tak typowo. Problem od strony silnika już rozwiązałem i jest lepiej, ale wiadomo, trzeba zmienić też łańcuch żeby mieć 100% satysfakcję :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie to wszystko druciarnia. Albo sie robi raz zeby bylo dobrze i zapomina o temacie albo po taniosci i zaraz sie rodzi kolejny temat w tym temacie.

 

Dszeczer lancuch sprawdzisz dopiero jak go zapniesz i naciagniesz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do wymiany przedniej zębatki,z łańcuchem jest tak w praktyce że na początku trzeba bardzo rzadko naciagac a wraz z przebiegiem coraz częściej. Dlaczego? mała zębatka zużywa się szybciej i jebie łańcuch. Zębatka kosztuje parę zeta. Kto wymieniał zestaw napewno widział różnice zużycia przednij i tylnej zębatki. A serwis jak to serwis zawsze powie wymień zestaw kupiony u nich. Szybka i łatwa kasa.

  • Upvote 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sie wlasnie zastanwiam, najechane na lancuchu mam może ok 20 tys i naciąg jest na drugiej kresce za połowa, ostatnio naciagnalem go na ok 30mm, przjechalem moze 400km i zrobił sie luźny, konczylby sie napęd ;>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

shaggy, patrz jedna odpowiedź wyżej. Moim zdaniem kazek zawarł kwintesencję tematu :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie napęd także zaczynał jakoś dziwnie brzmieć . Rozebrałem napęd suwmiarka w dłoń i jazda mierzone ogniwka i zęby . Zęby przedniej zębatki były średnio 1-1,3 mm bardziej zużyte niż tylne (mierzone między czubkami zębów oraz głębokości . Łańcuch mierzyłem co trzy ogniwka , tolerancja mieściła się w 0.3 mm a największa co dziwne była na zakuwce . Zamontowana nowa zębatka przednia i cisza zupełna cisza . Jak długo nie wiem ale na pewno napisze jak coś się zmieni . Zdecydowałem się także na wymianę zębatki z innego powodu :

 

f04565b3b3b7.jpg

 

Znaki że coś jest nie tak ... Po poszukiwaniach okazało się ze jest luz miedzy starą zębatką a osią czego nie ma na nowej , to także przekonało mnie by wymienić 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz moja kolej...

Sprawa dotyczy mojego B6 pierwszej generacji z 96 r.

Istotną informacją jest fakt, że biegi wbijam bez sprzęgła, a zrzucam ze sprzęgłem ( haters gonna hate ).

Przy czyszczeniu i smarowaniu łańcucha stwierdziłem, że jest zbyt luźny ( 4 cm dla normy 2,5 do 3,5 cm).

Poprawiłem na 2,5 cm, ale podczas próbnego przelotu stwierdziłem, że biegi opornie wchodzą, wiec zmieniłem na 3 cm.

Jedynka jak dawniej ze standardowym strzałem.

Dwójka, trójka i czwórka gładko i bezproblemowo, ale 5 i 6 już niekoniecznie.

Przy spokojnej jeździe da się je zapiać, ale opornie ( 2,3,4 wchodzą dosłownie same przy odpowiednim operowaniu manetką). Jak bardziej odkręciłem poza miastem, to

możliwość wrzucenia 5 i 6 tylko ze sprzęgłem.

Przed naciągnięciem, wszystkie biegi wskakiwały bez problemu.

Cały napęd ma niecałe 1500 km.

Macie jakieś pomysły?

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 months later...

Takie przemyślenie mnie naszło... Czy jeżeli fabrycznie jest tak, że licznik odgórnie zawyża prędkość, przyjmijmy że przy licznikowych 54 mam 50, a przy 98 mam 90, to założenie którejś zębatki z inną ilością zębów rozwiązało by ten problem? A jeśli tak, to czy przejechane kilometry będzie dobrze pokazywać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba dobrze kombinujesz. :usmiech:  Liczydło impulsów jest na zębatce zdawczej. Jeśli przy tych samych obrotach założysz "szybszą" zębatkę na tyle to rzeczywista prędkość motocykla będzie większa, niż ta wyliczana z fabrycznego przełożenia.

Spróbuj się pobawić tymi parametrami na tej stronie podstawiając oczywiście realnie dostępne w sklepach zębatki i napisz co udało ci się ustalić?

http://www.gearingcommander.com/

Do postu jeszcze wyżej choć mocno stary, ale nie doczekał się odpowiedzi?

Jedynym wytłumaczeniem jest to, że czym większy luz na łańcuchu tym ten luz "robi za sprzęgło". Nie ma luzu  sprzęgnięcie koła z silnikiem jest prawie na sztywno. Trzeba wielkiej wprawy i wyczucia obrotów, żeby przesuwka wskoczyła bez tradycyjnego użycia sprzęgła.

Rozumiem taki styl jazdy na GP! Zawodnik ma w dupie ile wytrzyma silnik, czy skrzynia biegów - liczą się wyniki, ale na co dzień ? Litości? Nie chciałbym mieć motocykla po takim użytkowniku. Najlepszym lekarstwem było by obejrzenie kłów przesuwki, czy otworów w kole zębatym po takim stylu jazdy :(  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...

Ja tez próbowałem zmiany bez sprzegla bo skrzynia bez synchronizatorow więc ze niby bez różnicy jak sie dobrze manetką operuje ale szybko sie przekonałem że ze sprzęgłem jest duzo ciszej, płynniej i bezpieczniej ( dla skrzyni). Używam tak zwanego pół sprzęgła i wtedy jest najlepiej.

A wracajac do temtu łańcucha to o poszarpywaniu przy stałym gazie i niskiej predkosci pisałem już w innym temacie, w tym naczytalem się sporo i widze ze nie jestem z problemem odosobniony.

Zastanawia mnie jeszcze tylko czy macie tez takie szarpniecie po jezdzie bez gazu i potem dodaniu. Ja tak mam, najczesciej na skrzyżowaniach gdzie wjezdzam na skrzyzowanie bez gazu na 2 lub 3 biegu i przy wyjsciu dodaje lekko gazu i mam takie szarpniecie. Czyżby to wina za luznego lancucha? Macie cos podobnego, jest to moze normalne?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepszym lekarstwem było by obejrzenie kłów przesuwki, czy otworów w kole zębatym po takim stylu jazdy :(

 

@Kazmir leczysz wzrokiem? ;)

Edytowane przez kazek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Kazmir leczysz wzrokiem?

Czasami ludzie mi tak mówią, ale tylko w silnikach w różnych sprzętach ;) Wolałbym mieć taki dar i leczyć ludzi :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raz przydała mi się umiejętność zmiany biegów bez sprzęgła, jak ułamałem klamkę i do domu było ponad 20km :) najgorzej było ruszyć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tez próbowałem zmiany bez sprzegla bo skrzynia bez synchronizatorow więc ze niby bez różnicy jak sie dobrze manetką operuje ale szybko sie przekonałem że ze sprzęgłem jest duzo ciszej, płynniej i bezpieczniej ( dla skrzyni). Używam tak zwanego pół sprzęgła i wtedy jest najlepiej.

A wracajac do temtu łańcucha to o poszarpywaniu przy stałym gazie i niskiej predkosci pisałem już w innym temacie, w tym naczytalem się sporo i widze ze nie jestem z problemem odosobniony.

Zastanawia mnie jeszcze tylko czy macie tez takie szarpniecie po jezdzie bez gazu i potem dodaniu. Ja tak mam, najczesciej na skrzyżowaniach gdzie wjezdzam na skrzyzowanie bez gazu na 2 lub 3 biegu i przy wyjsciu dodaje lekko gazu i mam takie szarpniecie. Czyżby to wina za luznego lancucha? Macie cos podobnego, jest to moze normalne?

naciąg łańcucha do kontroli, poszarpywanie to może byc nierówno wyciągnięty lub zbyt luźny łańcuch u  mnie był nie równo wyciągnięty, choc do końca skali było daleko, wymieniłem i poszarpywanie ustało, operowanie gazem na biegu równiez się zmieniło na + 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raz przydała mi się umiejętność zmiany biegów bez sprzęgła, jak ułamałem klamkę i do domu było ponad 20km :) najgorzej było ruszyć

Się ciesz, że silnika nie zgasiłeś. Ja musiałem pchać jak mi linka sprzęgła poszła i wpadłem na "genialny" pomysł, że to ogarnę na parkingu.

Całe szczęście nie miałem daleko. Wycieczki wokół komina mają swoje zalety... :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Się ciesz, że silnika nie zgasiłeś. Ja musiałem pchać jak mi linka sprzęgła poszła i wpadłem na "genialny" pomysł, że to ogarnę na parkingu.

Całe szczęście nie miałem daleko. Wycieczki wokół komina mają swoje zalety... :D

 

raz mi zgasł, w czym problem? :) Ja wracałem w korku, więc ze 3 razy musiałem się zatrzymać. Odpaliłem na luzie, napędziłem się nogami i wrzuciłem jedynkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@kem ale jaki problem z odpaleniem moto?

Pewnie czujnika sprzęgła nie umiał oszukać!:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie czujnika sprzęgła nie umiał oszukać!:)

Dokładnie! Trafione w sedno. A toto się jakoś da obejść bez niewiadomo jakich narzędzi? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Share

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz regulamin oraz politykę prywatności.Regulamin Polityka prywatnościUmieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.