Usa - Od Oceanu Do Oceanu

[seebst]

Kuźwa, dobrze że nie pytają jeszcze o nazwisko rodowe męża brata córki jej kota... Po chu im takie rzeczy!

 

Jakiś czas temu też podobny formularz wypełniałem, żeby zgubić wszystkie profity w związku z zakupem nowego telefonu (dotyczyło to zwrotu kasy, nagrody dodatkowej, ubezpieczenia dodatkowego itp.) i spędziłem nad tymi wszystkimi formularzami kupę czasu. Najpierw trzeba było ściągnąć jakąś aplikacje, założyć w niej konto i uzupełnić wniosek. Po pomyślnym wpisaniu danych dostałem link, w który musiałem kliknąć i tak kolejna aplikacja i kolejny formularz. Nie chciało mi numery telefonu przyjąć, bo niby błędny podaję. A okazało się, że pomimo że żyjemy w Polsce musiałem numer podać w formacie 0048xxxxxxxxx - why? Niby prosta rzecz, a też ze dwie godziny przy tym spędziłem.

 

Czyli rozumiem, że między czerwcem a 25 lipca będziesz w tym okresie w USA?

[mariuszn2]

Tak , jest taka duża szansa.😂 Pierwszy realny  krok zrobiłem !

 

Muszę jeszcze pochwalić tą ESTA , ponieważ mi zeszło dużo dłużej niż

te niby 15 minut, to aplikacja dwa razy mnie wywaliła , ale nie utraciła już

wprowadzonych danych. Ale żeby powrócić trzeba było wpisać podstawowe

dane aby aplikacja wiedziała kogo szukać, ale też trzeba wpisać długi kod 

z liter i cyfr , który dosyłają na maila lub sms-em . No i w tej zbitce występowało

0 lub o, ale że wszystko wypełnia się (automatycznie ) dużymi literami, zatem

nie było wiadomo ,czy to jest zero czy litera o ! Dopiero po drugim odrzuceniu 

kodu na to wpadłem i zmieniłem i przeszło !

 

[seebst]

Powinna być karta chłosty za dopuszczenie 0 i O podczas takich formularzy. I kolejna chłosta za captcha 

[mariuszn2]

Dzisiaj w przerwach w krojeniu sałatki warzywnej a sprzątaniem

ogrodu opracowałem szczegółowy acz wstępny plan wypadu do USA.

 

 

I plan wygląda tak ;

- przylot do San Francisco lub Los Angeles

-park narodowy Yosemite 

-park narodowy Red Wood ( najwyższe sekwoje )

-park narodowy Olimpic

-Seatle

-Vancouver (Kanada)

-Park Narodowy Glacier (Kanada )

- PN Banff (Kanada )

-Icefields Parkway (Kanada )

-Calgary (Kanada)

-Góra Rushmore (głowy prezydentów )

-PN Yellowstone

-PN Teton

-Idaho Falls

-Salt Lake City

-Denver

-PN Zion

-PN Bryce

-PN Monument Valley

-PN Capitol Reef

 

W kilometrach ponad 8 tys. km do przejechania, na co zakładam

16 dni, 11 dni czystego zwiedzania i 4 do 5 dni w rezerwie !

Z tego 5 dni i jakieś 1500 km w Kanadzie

Nowe dla mnie Stany do odwiedzenia

-Oregon

-Waszyngton

-Montana

-Dakota Północna

-Dakota Południowa

-Nebraska

-Wyoming

-Idaho

-Utah

-Colorado

 

Jak się uda wszystko zrealizować będzie rewelacja !😂

 

 

 

 

 

Edytowane 30 Marzec przez mariuszn2

[mariuszn2]

Wczoraj naniosłem te wszystkie punkty na mapę, wygląda imponująco !

Przy okazji sprawdzania co warto zobaczyć w Kanadzie (jest dużo mniej 

materiałów w necie niż o USA ) , to okazało się, że najciekawsze turystycznie 

rzeczy są na wschodnim i zachodnim wybrzeżu Kanady . A mi pozostaną 

do odwiedzenia na wschodzie jeszcze 4 małe stany pod granicą z Kanadą,

co można połączyć ze wschodnią Kanadą, a więc mam pomysł na 5-ty 

wypad po Ameryce teraz już dosłownie Północnej . Wszystko będzie 

zależało od tego jak nam się spodoba w Kanadzie w tym roku, a z tego

co widziałem to powinno . I w ten sposób miałbym skompletowane

wszystkie lądowe stany z oczywistym wyjątkiem Alaski i niestety 

takiej jednej Iowa 🤣, który to stan jakbym nie patrzył, zawsze jest mi

jakoś nie po drodze, poza tym tam fajerwerków nie można się spodziewać !

 

[mariuszn2]

 

A to wspomniana mapa (wielka ,oryginał  jakieś 90 cm X 150cm ! ) z zaznaczonymi głównymi 

punktami i stanami ,które odwiedziłem ;

-kolor pomarańczowy transparentnego mazaka , to projekt 2024

-kolor zielony i różowy to wyprawy z lat 2011 i 2017

-kolor cytrynowy to wypad 2006 

Wiele punktów lub stanów się pokrywa (np. Chicago czy NYC ) bo byłem kilkukrotnie !

[mariuszn2]

Było trochę ciszy w temacie, ale nasze przygotowania do wyjazdu

do Ameryki Północnej sukcesywnie posuwają się do przodu, a wręcz

wchodzą w decydującą fazę. Dzisiaj otrzymaliśmy dokumenty eta do 

Kanady . To taki odpowiednik amerykańskiej esta, niby wiz dla Polaków

nie ma , ale bez esty i ety do USA i Kanady nie wjedziecie. Kanadyjska 

eta jest niby prosta (jak się wie jak , wystarczy 15-20 minut ) ale jak zwykle

są haczyki, a w odróżnieniu od amerykańskiej esty trudniej ją poprawić,

bo jest limit czasu. Pierwszym jest informacja o godzinach składania 

wniosku eta, dla zmyły są to godziny , kiedy Kanada śpi ! Lecz największą

głupotą wprowadzającą w błąd to nazwanie godzin kiedy nie można 

złożyć aplikacji, jest nazwanie tego czasu przerwą konserwacyjną !!!

Zanim rozwikłałem te zagadki to mi zajęło  tydzień . Dla porównania

amerykańską estę można składać 24 h na dobę !

 

Załatwiłem też zwiększenie limitów na kartach kredytowych, które to

swego czasu mocno obciąłem, kiedy ubiegałem się o kredyt na mieszkanie

dla córci (wysokie limity na kartach są bardzo źle widziane przy ubieganiu

się o kredyt ! ). Obciąć limit było bardzo łatwo, ale podwyższyć zdecydowanie

trudniej ! 🤪Myślę, że w tym tygodniu kupię bilety lotnicze. Rozpoznanie 

 w biletach robiłem już od dłuższego czasu, ale ceny są dynamiczne 

i w sumie nie wiem od czego zależą. Ale kupić wcześniej nie za bardzo 

mogłem, bo podczas naszej nieobecności w Polsce w naszym domu

będzie pomieszkiwać córcia z rodziną, a oni mieli nieprecyzowane plany

urlopowe. Poza tym ja jeszcze doprecyzowałem nasze plany, przeliczając

na czas niezbędny aby te plany zrealizować. A od tego zależało kiedy

będziemy lecieć i wracać do/ z USA. Ale to ostatnie akurat było najprzyjemniejsze ! 😀

Ale podzielę się z Wami tymi poszukiwaniami. Kanada jest powierzchniowo

drugim największym państwem na świecie, większym nawet od USA,

ale ma tylko 10 wielkich prowincji, a my będziemy w dwóch; Albercie 

i Kolumbię Brytyjską, a to filmiki o nich;

 

 

 

 

A Vancouver to będzie nasza główna miejska atrakcja w Kanadzie 

[mariuszn2]

Jak już nabędę bilety to pozostanie mi wynająć auto i można

w zasadzie pakować walizki ! 😀Strasznie mnie korci aby wynająć

kultowego Forda Mustanga , byłoby drożej ale nie tak zabójczo !

Zobaczymy czy mi się uda namówić Ewę na takie szaleństwo ! 🤣

A póki co, kolejna dawka ciekawych miejsc, tym razem w USA

Ponad 20 z tej listy już odwiedziłem, a po kolejnym wypadzie 

dojdzie mi kilkanaście nowych (chyba ?! )

 

 

[Waluś]

El Capitan sprzed kilkunastu godzin

Edytowane 15 Maj przez Waluś

[nieaktywny2]

Muszla wytrzymała?

[Waluś]

Mariusz jesli planujecie Yosemite to w weekendy jest wjazd na rezerwacje. Pozdrowienia

 

[mariuszn2]

2 godziny temu, Waluś napisał:

El Capitan sprzed kilkunastu godzin

 

Super , zazdroszczę bo ja muszę się jeszcze uzbroić w cierpliwość.

Yosemite mamy jak najbardziej w planach i powinno to być na początku

lub na końcu naszego wypadu, a to zależy dokąd polecimy z Polski .

Jeżeli będzie to Los Angeles to Yosemite idzie na pierwszy ogień,

ale jak wyjdzie San Francisco to będzie na końcu i wcale nie mam

pewności, że po zobaczeniu 9 czy 10 parków narodowych Ewa będzie

chciała jeszcze zwiedzić Yosemite, bo ja z pewnością tak !

A z wyborem lotniska w LA czy SF mam ten problem , że bilety do LA

są o 700-800 zł tańsze niż do SF, które jako baza lepiej nam pasuje,

ale 1500 zł czyli prawie 400 $ robi różnicę, ale wtedy mamy jeden

dzień pobytu więcej i 1000 dodatkowych km !

 

Tak czy siak, dziękuję za info ! Waluś, a ile Ty płaciłeś za bilety lotnicze

i dokąd ? Poza tym, napisz gdzie byłeś i wrzuć fotki co widziałeś, nawet 

jak chcesz to w tym moim temacie !

[Waluś]

Berlin-San Francisco z przesiadka w Londynie(dla nas oprocz ceny przewazyl fakt, ze to British Airways i na tej trasie lata Airbus A380- super fura na takoe dystanse) . 2100z bagazem rejestrowanym. Poranny lot z krotkim czasem przesiadki. Niestety w Londynie nawet pasazer transferowy ma dodatkowa kontrole bezpieczenstwa wiec wyszlo na styk.

My niedawno przylecielismy wiec dopiero zwiedzanie SF i Yosemite za nami. Dzisiaj Sekwoje i kierunek Las Vegas. 

Moze skrobne cos po powrocie albo chociaz fotki wrzuce.

Pozdro!

P.s.: Yosemite warte obejrzenia a i nie trzeba sie spinac mocno bo w jeden dzien spokojnie jesli nie jest sie wielkim chodziarzem. W samej dolinie pelna infrastruktura z mnostwem miejsc parkingowych w roznych miejscach. Jak to w stanach, wszedzie samochodem dojedziesz

Edytowane 15 Maj przez Waluś

[kazek]

Waluś tylko tego kota z ostatniego zdjęcia nie głaskaj 😏

[Waluś]

No to jest minus tego, ze w samym centrum parku masz pelna gastronomie. Duzo grubych wiewiorek i jeszcze grubszych kruków

Na szczescie niedzwiadki boja sie podchodzic jak ludzie patrza

[mariuszn2]

Klamka zapadła, bilety samolotowe kupione, samochód wynajęty !

Ale łatwo nie było !  Było sporo zwrotów akcji, zawieszeń, zmiany 

terminów, ale już po wszystkim ! 😀Ufff !

Ostatecznie za bilety samolotowe zapłaciliśmy ostatecznie 3 razy 

więcej niż w 2017, a miały być tanie loty transatlantyckie ! To fakt,

że do San Francisco jest dużo dalej niż do Nowego Jorku, ale to nie

tłumaczy wszystkiego ! Na samym przesunięciu terminu o jakieś 

10 dni straciliśmy ok. 2 tys. zł, bo lecimy już w czasie wakacji !

Ale kupowanie biletów samolotowych do USA to istny horror, bo firmy

samolotowe robią z ludzi idiotów !!! Normalnie sobie pogrywają,

bo często nie dowiesz się ile kosztuje bilet powrotny póki nie zapłacisz

w tamtą stronę !!! Jak już to się uda, to zagadką jest czy w cenę 

wliczony jest bagaż, a często dopłata wynosi 300 -500 zł za dużą

walizkę, czyli nawet 2 tysie ! Poza tym obowiązkowa opłata transakcyjna

czy za rezerwację miejsca w samolocie i wszystko po abstrakcyjne

ok. 500 zł od osoby ! A ponieważ trochę czasu mi upłynęło zanim 

kupiłem bilety prze internet to najwidoczniej byłem obserwowany 

przez AI , bo każde kolejne wejście na daną wyszukiwarkę, nawet

tego samego dnia, skutkowało coraz wyższą ceną !!! Ostatecznie 

zdecydowałem się na kupno biletu przez pośredników, którzy znają

te nieczyste zagrywki linii lotniczych !!! Do tych linii należy też LOT ,

bo niby na wyszukiwarce jest wszystko ok, a jak przychodzi do płacenia

to nie wiadomo za co robi się 2 tysie więcej !!! Normalne qurestwo !!!!!

 

Za to dla odmiany poprawiło się jeżeli chodzi o wynajem samochodu,

bo tu też podrożało ( inflacja ),ale zdecydowanie mniej niż za bilety 

samolotowe . Ale przynajmniej się ucywilizowało jeżeli chodzi o ubezpieczenie !

Oczywiście jak jest naprawdę wszystko okaże się w praniu. Nie udało 

się z Fordem Mustangiem, to podpaliłem się się na jego równoważnik 

w postaci Dodge Challengera, ale ostatecznie stanęło na Hondzie Civic,

bo Dodge nie miał karty transgranicznej do Kanady za free jak Honda

i oczywiście był droższy (trochę! ), ale pewnie pali jak smok !

 

 

 

 

20240522_113932.jpg

Edytowane 22 Maj przez mariuszn2

[mariuszn2]

Nie wiem dlaczego ostatnio foty nie wchodziły !!!! Zatem dosyłam teraz

 

 

Cena za 2 bilety do San Francisco

 

 

Dopłata za 2 standardowe walizki 3902 zł !!!!!!!!!!  Bandyterka !!!!!

Przecież do USA nikt nie lata tylko z kosmetyczką !!!!!!

 

 

Dodge Challenger kusił , cena za 35 dni wynajmu z pełnym ubezpieczeniem 

[mariuszn2]

Ale ten czas popyla, zostały niecałe 2 tygodnie do startu wypadu !

Przygotowania są na ostatniej prostej, ale już bez ciśnienia, bo najważniejsze

rzeczy już załatwione. Wczoraj kupiłem trochę dolarów kanadyjskich, choć

generalnie nastawiam się na płacenie kartą to i tak trochę gotówki trzeba

mieć. No i zaskoczyły mnie bardzo te banknoty, bo nowe są drukowane na ...

foli a nie na papierze !!!!!!! Jakoś nie mogę się z tym oswoić, bo widziałem 

wcześniej starsze banknoty papierowe, które były bardzo podobne do 

$ amerykańskich , też takie szaro-zielone, ale z wielkim czerwonym 

klonowym liściem !!! Zaletą foli jest to  ,że ma być trwalsza od papieru

i ponoć można je normalnie prać w pralce !!! To teraz każdy w Kanadzie

może mieć swoją własną pralnię pieniędzy ! 

 

 

Niby normalne banknoty , ale...

 

 

Widać zieleń kwiatów przez te banknoty !

 

Z takich papierowych spraw to nam zostało wykupienie dobrego ubezpieczenia zdrowotnego .

A ja teraz studiuję opisy w przewodniku Parków Narodowych i utwierdzam się w wybranych 

parkach, niektóre eliminuję ale wpadają i nowe na listę . Skasowałem PN Olimpic, ze względu

na to, że jest to park lasów deszczowych i jak w opisie stało, że największym przyjacielem

turysty jest tam peleryna przeciwdeszczowa i wysokie gumowce !!!! To ja dziękuję ! 🤣

Ale to są plany, a jak wiadomo real to co innego !

A i jeszcze taka refleksja, że w Ameryce Północnej jest/było bardzo dużo różnych plemion

indiańskich ! Człowiek wychowany na westernach rozpoznaje Apaczy, Siuksów, Komańczów 

Irokezów czy innych Mohikanów, ale kto słyszał o Pajutach czy Czoktawach ?!!!

 

A i wyczytałem w tym moim starym papierowym przewodniku (jest z 2007 roku ) jedną 

bardzo ważną i ciekawą rzecz, mam nadzieję, że dalej aktualną ! To że można wykupić 

wejściówkę do wszystkich Parków Narodowych i że jest to zdecydowanie taniej jak 

kupować bilety pojedynczo to wiedziałem, ale nie wiedziałem, że wystarczy jeden 

bilet na auto, bo obejmuje on wszystkich pasażerów, nawet jeśli nie są rodziną !!!

Taki karnet jest ważny przez rok czasu i uprawnia do odwiedzania dowolną ilość razy

każdego PN w USA . Są też zniżki dla emerytów, choć nie wiem czy obejmuje ta 

zniżka obcokrajowców, ale jak byliśmy w Centrum Kosmicznym w Cap Canaveral,

to z takiej senioralnej zniżki (od 55 lat ) skorzystaliśmy ! Mam nadzieję, że te

zasady się od 2007 się nie zmieniły w odróżnieniu od ceny za taki karnet (50 $ ),

bo w Stanach też jest inflacja !

 

 

 

Edytowane 12 Czerwiec przez mariuszn2

[Waluś]

Tak. Annual Pass kosztuje 80 dolców i jedyne co sie zmieniło to to, że na samej przepustce musisz się podpisać, co jest później weryfikowane. Wcześniej annual był wydawany dla dwóch osób ale ludzie zaczęli tym handlować w necie, skoro ważny jest tak długo i nie trzeba rejestrować pasażerów....

 

[mariuszn2]

Dzięki za info, bardzo przydatne !

A przejeżdżaliście samochodem przez Golden Gate, a jeśli tak

to ile taka przyjemność kosztuje i czy opłaty są pobierane tradycyjnie ?

Nas czeka przejazd tym mostem, bo my od razu tniemy na północ 

w kierunku Red Wood i nie będzie nam się opłacało objeżdżać całej 

zatoki San Francisco !

[Waluś]

10 godzin temu, mariuszn2 napisał:

Dzięki za info, bardzo przydatne !

A przejeżdżaliście samochodem przez Golden Gate, a jeśli tak

to ile taka przyjemność kosztuje i czy opłaty są pobierane tradycyjnie ?

Nas czeka przejazd tym mostem, bo my od razu tniemy na północ 

w kierunku Red Wood i nie będzie nam się opłacało objeżdżać całej 

zatoki San Francisco !

Nie jechalismy niestety wiec nie powiem ile kosztuje. Widziałem na samym moscie automatyczne bramki wiec trzeba poszukac info dokladnie. Ale czy czasem nie jest tak, że wjazd do miasta  kosztuje? My jak wyjezdzalismy tym glównym mostem, którego nazwy teraz nie pomnę to nie płaciliśmy nic. Od strony miasta na początku Golden Gate na pewno nie ma żadnych bramek wjazdowych.

Edytowane 13 Czerwiec przez Waluś

[mariuszn2]

Właśnie wyszukałem w necie, że przejazd przez Golden Gate kosztuje aktualnie 9,5 $

ale obowiązuje ponoć tylko na wjeździe do miasta SF ! A my planujemy wyjechać z SF

tym mostem ! Jeżeli lądowaliście w samym SF to pewnie chodzi Ci o most k/Brisbane,

a jeżeli w San Francisco Bay w Oakland to wtedy był to most SF Oakland Bay

[mariuszn2]

Nadejszła wiekopomna chwila 😀 , manele spakowane,

tylko zamówić Ubera, pobudkę na 3:30 a o 6:00 fru w kierunku SF !

Jak zwykle przed wyjazdem trochę nerwówki (np. nagła wizyta u dentysty ),

przekazanie ostatnich instrukcji dla córci , która będzie pomieszkiwać u nas 

pod naszą nieobecność i w końcu mogę iść spać, wielka przygoda nadciąga ! 😀

[seebst]

Zazdraszczam 😊

Powodzenia w takim razie i udanej podróży!

[kazek]

Czekamy na relacje 🙂