Opony - Jakie Opony Do Bandita - Wybór Opon

[Prywo]

na razie polataj by się dotarły, nie wiem czy przy wymianie w serwisie przecierali tobie opony papierem ściernym, jak nie to musi się wytrzeć warstwa zabezpieczająca,

[Paweł NGI]

A ja chciałem zapytać bardziej doświadczonych od siebie, co sądzicie o używanych i naprawianych oponach.

Z moim niedawno zakupionym bandziorem odziedziczyłem oponki shinko advance 005. I pomijając sprawę jakości tych opon, (moze nie są takie złe, nie wiem) mam problem z rozmiarem tylnej. Jest to 190/55 zr 17.

 

Jeśli chodzi o rozmiar moim zdaniem przesadzony. Nie pamiętam gdzie ale jest na forum post o tym jak dobierac opony do moto. I w jakim procencie mogą się różnic od tych zalecanych od producenta.

[pk38a]

Oponke zakupiłem na przód pirelli diablo strada, funkiel nówka nie śmigana

[kacperXX]

Założyłem dziś moje pirelli diablo strada. Ogólnie ok... ale jakoś dziwnie, może to psychika narazie... bo nie bardzo mi chciało zamknąć kapcia dziś. Zobaczymy co dalej...

To masz czlowieku farta ze sie nie wy*bales! to nie psychika bo naprawde jestes bardzo odwazny zeby probowac zamykac nowki sztuki.

[Gość cytryn_]

http://aukcjewp.wp.pl/item1015086538_dunlop_roadsmart_120_70_17_160_60_17_road_2_smart.html

 

Zakupiłem takie , mam nadzieje że będą dobre jak pośmigam napisze cos o nich .

[Gość vatzeque]

A prezerwatywy chłopaki też kupujecie używane?

 

Na FM się żalił chłopaczek, że kupił używaną oponę i w wjeździe na ekspresówkę, w łuku bez ostrzeżeń puściła przednia i poleciał z zielone. Była czymś upiększona i naszmalcowana oczywiście.

Pociągło to tylko koszta, nie w zdrowiu na szczęście. Ma facet wydatki na naprawę motocykla.

Miłego oszczędzania i druciarstwa życzę.

[qnerk]

Trochę używek przerzuciłem i sprzedałem. Można kupić używkę i będzie git (nowe też są smarowane nawiasem mówiąc). Ja przy każdym założeniu ostrzegałem ze przeciwulteniacz musi się zjechać.

[Gość vatzeque]

Jeśli ktoś zdjął oponę z motocykla, to musiał mieć do tego powód. Ja bym nie założył opony używanej.

[cleaner]

Jeśli ktoś zdjął oponę z motocykla, to musiał mieć do tego powód. Ja bym nie założył opony używanej.

 

albo

- ktoś założył torową bo zaczął śmigać na torze

- źle mu się na takiej gumie jeździ - tak jak można kupić ubranie i okazuje sie ze jednak nie pasuje do garba :-)

- pochodzi z bajka po wypadku...

 

pewnie jakies inne powody tez sa :-)

 

jj

[jacekrysiek]

albo

- ktoś założył torową bo zaczął śmigać na torze

- źle mu się na takiej gumie jeździ - tak jak można kupić ubranie i okazuje sie ze jednak nie pasuje do garba :-)

- pochodzi z bajka po wypadku...

 

pewnie jakies inne powody tez sa :-)

 

jj

 

inne powody :

 

masz ciezarowke pelna pieniedzy i zmieniasz laczki w polowie grubosci bieznika

Edytowane 8 Maj 2010 przez jacekrysiek

[cleaner]

Znam też ludzi którzy uważają, że opona może byc tylko używana 2 sezony - a później już jest za stara... Przynajmniej z autami spotkałem się z takimi ludźmi - dwa sezony zimówki, dwa sezony letnie. Znam też takich, że letnie - jedno lato, zimowe - jedna zima. Ale ich stać....

 

jj

[kacperXX]

Przy okazji wymiany laczkow przez kuzyna przegladalem troche net zeby mu jakos doradzic i natknalem sie m.in. na taki artykul:

http://www.motocykl-online.pl/artykuly/Test%20_opon_sportowo_turystycznych

Mysle ze w naszym szosowo turystycznym towarzystwie to przydatne porownanie opon, bo z tego co czytalem sa czesto przez kolegow wybierane:

-Michelin Pilot Road2 2CT

-Metzeler Roadtec Z6

-Pirelli Diablo Strada

-Continental Road Attack

-Bridgestone BT021

-Dunlop D 220 ST

-Avon Storm ST

Autor wytlumaczyl wszystko jak pastuch krowie na rowie, jasno wdlg. obranych kryteriow, wiec kazdy powinien znalezc cos istotnego dla siebie.

Dodam tylko ze testowane byly "stare" metzelery. Nowe Z6 interact sa dwuskladnikowe i to beda moj nastepny komplet do dziora. W kilofazerze mam Z6 z przodu i Z4(racing) z tylu i dre podnozkami az milo.

Mam nadzieje ze sie przyda... pzdr!

[zywiec]

witam,

dołącze się do tematu, przymierzam się aby wymienić oponki w swoim moto, no i byłem dzisiaj się pytać jaki byłby koszty wymiany przodu i tyłu razem (na zasadzie przyprowadzam motocykl kłade obok nowe opoki i przyjeżdżam gdy już wymienione są) no i trochę się zdziwiłem bo usłyszałem że będzie to kosztowało 180zł !!! Spodziewałem się, że nie będą to koszta takie jak przy wymianie samochodowych, ale myślałem że będzie to max. 120zł. Przyznam że cena mnie powaliła trochę.

 

Czy w waszych rejonach to jest też taki wysoki koszt? Z tym jest aż tyle roboty czy roboczo godziny takie drogie?

Edytowane 31 Maj 2010 przez zywiec

[Matis]

jak ja poszedłem z kołem do wulkanizacji i nowa opona zapłaciłem 10zł.... lecz sam to koło zdemontowałem i sam potem założyłem.

Edytowane 31 Maj 2010 przez Matis

[TomekB12]

Ja jak wymieniałem opony to zawiozłem same koła, po pierwsze dużo taniej bo tylko sam montaż (15pln) i wyważenie (15pln) a koszt demontażu i montażu koła z motocykla to od 20 do 60 pln do tego jak zawieźć same koła to wymiana od ręki a tak to trzeba się umawiać. Poza tym przy okazji zobaczysz w jakim stanie są łożyska. A w razie co zaoszczędzoną na montażu kasę przeznaczysz np: na łożyska właśnie.

Edytowane 31 Maj 2010 przez dzvonec

[cleaner]

Ja jak wymieniałem opony to zawiozłem same koła, po pierwsze dużo taniej bo tylko sam montaż (15pln) i wyważenie (15pln) a koszt demontażu i montażu koła z motocykla to od 20 do 60 pln do tego jak zawieźć same koła to wymiana od ręki a tak to trzeba się umawiać. Poza tym przy okazji zobaczysz w jakim stanie są łożyska. A w razie co zaoszczędzoną na montażu kasę przeznaczysz np: na łożyska właśnie.

 

HE HE - każdy ma inne priorytety....

 

Ja zadzwoniłem rano, umówiłem się na konkretną godzinę (po robocie) i pojechałem bajkiem. Nie musiałem samemu zdejmować kół - pewnie by mi trochę zeszło, musiałbym jechać we Wrocławskich korkach autem w dwie strony - też by zeszło.

Zdjąć koła nie jest trudno, ale trochę jest z tym zachodu....

Zapłaciłem 40 zł za wymianę gumy, wyważenie i demontaż i montaż koła.

Czekałem z pół godziny - w tym czasie pogadałem z jakimś bajkerem który też przyjechał zmienic gumę.

 

Zaoszczędziłbym z 10-15 zł - to ja już wolę to dać komuś do roboty.

 

No ale tak jak napisałem - każdy robi jak chce.

 

jj

 

@zywiec - poszukaj innego miejsca... uważam, że wymiana gum w bandziorze (nie ma sakw, kardanów itp) to maks 100 zł.... Oczywiście w układzie że jedziesz bajkiem i wracasz też bajkiem a całość zajmuje 20-60 min...

Edytowane 31 Maj 2010 przez cleaner

[Macieksoko]

Ja wolę sam ściągnąć i założyć przynajmniej wiem, że mi gumiarze nie zmiażdżą łożyska bo mają za dużo siły w rękach... no chyba, że serwis typowo moto. Za wymianę i wyważenie 70 zł zapłaciłem ostatnio.

[zywiec]

No to jest serwis typowo motocyklowy, ale też wydało mi się drogo (za jedną oponę wychodzi 90zł). Orientowałem się to w sieciach jacex (czy coś takiego) kosztuje to 120zł także dużo mniej. Jeśli przywiozę zdemontowane koła to po 30zł od sztuki (15 wyważenie 15 założenie) w jednym i drugim serwisie. Problem polega na tym, że do swojego garażu mam ponad 100km. Nic to coś tam pokombinuje może jeszcze coś się wymyśli żeby wymiana nie kosztowała 1/5 ceny opon :/.

 

pozdro.

[Gość Wojtas]

Panowie i jak śmiga ktoś na Pirelli Diablo Strada? Dobrze trzymają przy mocnym złożeniu? Nadają się oponki do troche ostrzejszego polatania czasem?

[Tomek]

Opona raczej turystyczna.Ale tragedii w agresywnej jeździe tez nie ma.W zakręcie nie ma uślizgów czy to na mokrym czy na suchym.Za to w czasie deszczu "wężykuje" przednia.Troszkę denerwujące ale da się przyzwyczaić.W czasie ulewy można zerwać przyczepność przy gwałtownym ruszaniu ale nie na każdej nawierzchni.Jazda po błocie czy piasku totalna porażka.Moto całe "tańczy" strasznie niestabilne.

Czyli w skrócie.Za tą cenę rewelacja.Można poszaleć ale oponka musi się nagrzać.A robi to dość długo.

[JackRM]

Opona raczej turystyczna.Ale tragedii w agresywnej jeździe tez nie ma.W zakręcie nie ma uślizgów czy to na mokrym czy na suchym.Za to w czasie deszczu "wężykuje" przednia.Troszkę denerwujące ale da się przyzwyczaić.W czasie ulewy można zerwać przyczepność przy gwałtownym ruszaniu ale nie na każdej nawierzchni.Jazda po błocie czy piasku totalna porażka.Moto całe "tańczy" strasznie niestabilne.

Czyli w skrócie.Za tą cenę rewelacja.Można poszaleć ale oponka musi się nagrzać.A robi to dość długo.

zgadzam sie z Tomkiem w 100%.

Zwykla niedroga ale markowa opona do codziennej jazdy.

Mialem je w BK i zeby zaczac drapac podnozkami to trzeba bylo ze 20-30 ladnych winkli zrobic...

Ale jak jest juz ciepla to zadowolenie na maxa.

[Gość Wojtas]

Tomek a jeszcze tak z ciekawości, zamknąłeś tego kapcia? I dzięki za odpowiedź.

 

JACKRM o to co dopisałeś właśnie mnie ciekawiło. Wielkie dzięki.

Edytowane 15 Czerwiec 2010 przez Wojtas

[Tomek]

Tomek a jeszcze tak z ciekawości, zamknąłeś tego kapcia? I dzięki za odpowiedź.

Odpowiem przewrotnie.Na co dzień do jazdy wykorzystuje 150 ze 160 mm.Nie jestem typem człeka który musi za wszelka cene zamknąć oponę.Ale wychodząc z pracy zobaczę jak ona wygląda i czy jest zamknięta czy nie

 

PS.Lewa strona Tak prawa nie zostało jakieś 3mm

[kraik]

czyli jak kupie 120/70/17 i 170/60/17 to do 600 będzie git ? ;-)

[qnerk]

będzie git