Nawigacja Na Moto... Już Mam Mentlik W Głowie

[Mapet]

Ja mam tomtom rider 400.

Polecam w 100%

 

Dla średniojeżdzących cena jest zabójcza. Już lepiej kupić jakiegoś tableta i wgrać coś na niego za ułamek ceny jak wspomniał wcześniej Luk137.

 

 

Jak dla mnie nawigacja na moto to GRZECH. Po prostu przerost formy nad treścią. W ostateczności papierowa mapa w plecaku.

Przecież jadąc motocyklem w trasę to droga jest celem, a nie jazda z punktu A do punktu B.

Tyle w temacie.

 

Masz rację ale tylko w jednej kwestii. Jest grzechem jeśli latasz wokół talerza bo drogi są ci znane i nawi niepotrzebna. Ale jeśli latasz dużo dalej gdzieś nawet po za granicami naszego kochanego państwa to już nie jest tak kolorowo.

Mam nauczkę z Pragi gdzie opieraliśmy się tylko na mapie w wersji papierowej. Ta mapa w tym przypadku mogła nam posłużyć jako papir do podciru. 

Planując trasę kilkudniową nie da rady opierać się na mapach papierowych. Tracisz na tym niepotrzebnie czas i pieniądze. A w rezultacie zamiast cieszyć się z wyprawy to masz już jej dość.

Edytowane 1 Kwiecień 2016 przez Mapet

[szycha]

Dla średniojeżdzących cena jest zabójcza.

Ridera 40 czyli troche ubozszego brata mozna kupic za 1000zl wiec nie ma tragedii.

 

Z tabletem masz 2 problemy:

- brak wodoodpornosci

- problem ladowania - tego typu urzadzenia nie sa przystosowane go ciaglych drgan wiec lada moment poleci gniazdo ladowania.

 

Podsumowujac;

Kupujac tablet, okablowanie do zasilania oraz jakis pokrowiec ile zaoszczędzisz?

 

Tak ode mnie to jeszcze aby sie w pelni wypowiadac trzeba dowiadczyc jednego i drugiego.

3/4 zycia uzywalem darmowych navi i jedne byly lepsze drugie gorsze ale gdy teraz mam tomtoma to wiem ze nie placimy tylko za sam soft - patenty urzadznia maja znaczenia.

Edytowane 1 Kwiecień 2016 przez szycha

[kitza]

 

Podsumowujac;

Kupujac tablet, okablowanie do zasilania oraz jakis pokrowiec ile zaoszczędzisz?

 

Całkiem sporo. 

Tablet to wg mnie, z racji gabarytów, lekka przesada na moto ale odpowiem na moim przykładzie.

HTC HD2 kupiony od kolegi - 150 zł

Pokrowiec - 50 zł

Okablowania nie liczę, bo czy nawigacja czy smartfon, okablowanie musi być.

200 zł vs 1100 zł to jednak spora oszczędność.

Wodoodporność jest, z ładowaniem problemów nie ma.

Jedyne czego mi brakuje w porównaniu do nawigacji to konieczność ściągania rękawicy przy obsługiwaniu smartfona. Są rękawice z nakładkami na wskazujący palec ale nie będę z tego powodu kupował nowych rękawic.

Wszystko jest kwestią zasobności portfela. Dla kogoś kto jeździ dużo i jeździ np. Hayką, która jakby nie patrzeć trochę kosztuje, wydatek 1100 zł na nawigację jest z racji częstych podróży uzasadniony, z racji ceny niewygórowany. Dla kogoś takiego jak ja, który, jak na razie, nie podróżuje daleko od domu i jeździ sprzętem wartym kilka tyś. taki zakup jest zbędny, a i cena wynosząca 1/5 czy 1/6 wartości moto jest mocno wygórowana.

Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.

[szycha]

Jak mówi mój znajomy
'Twoje małpy, Twoj cyrk'

Edytowane 1 Kwiecień 2016 przez szycha

[Mapet]

Całkiem sporo. 

Tablet to wg mnie, z racji gabarytów, lekka przesada na moto ale odpowiem na moim przykładzie.

HTC HD2 kupiony od kolegi - 150 zł

Pokrowiec - 50 zł

Okablowania nie liczę, bo czy nawigacja czy smartfon, okablowanie musi być.

200 zł vs 1100 zł to jednak spora oszczędność.

Wodoodporność jest, z ładowaniem problemów nie ma.

Jedyne czego mi brakuje w porównaniu do nawigacji to konieczność ściągania rękawicy przy obsługiwaniu smartfona. Są rękawice z nakładkami na wskazujący palec ale nie będę z tego powodu kupował nowych rękawic.

Wszystko jest kwestią zasobności portfela. Dla kogoś kto jeździ dużo i jeździ np. Hayką, która jakby nie patrzeć trochę kosztuje, wydatek 1100 zł na nawigację jest z racji częstych podróży uzasadniony, z racji ceny niewygórowany. Dla kogoś takiego jak ja, który, jak na razie, nie podróżuje daleko od domu i jeździ sprzętem wartym kilka tyś. taki zakup jest zbędny, a i cena wynosząca 1/5 czy 1/6 wartości moto jest mocno wygórowana.

Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.

 

Całkowicie zgadzam się z Tobą .

 

 

Jak mówi mój znajomy

'Twoje małpy, Twoj cyrk'

 

 Dodam jeszcze, że w przypadku okrojonego portfela porównania jednego z drugim odchodzą na daleki plan. Bo wybiera się opcję najbardziej optymalną dla kieszeni i dla siebie .

Jak to zazwyczaj mówią jeśli wchodzimy w cytaty: "Jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma" .

Edytowane 1 Kwiecień 2016 przez Mapet

[szycha]

Jasne Panowie, rozumiem Was

Każdy ma swoje zdanie i każde szanuje

 

Wysłane z mojego HUAWEI GRA-L09 przy użyciu Tapatalka

[darekb1]

Do sterowania tel. Czy tabletu mozna kupic rysik i go gdzies przymocowac sobie albo jako brelok i nie trzeba sciagac rekawiczki

[pioter]

Czy to jedno czy tez drugie ma ses, na ten temat mozna sie klucic.

Takiego TT Rider takze nie posiadam ale tylko w tej chwili leza u mnie te

 

 

Czy to ma ses? Napewno nie ale jezeli sa. Tylko u dolu zdjecia leza trzy TT ONE z czego dwa zepsute. Ten z prawej to ten ze zlomowiska i bede go naprawial oraz zrobie mala przerobke. Czy kiedykolwiek bede ja uzywal? Moze nie ja. Podarowalem corce juz dwie a i kumplowi tez pozyczam tak na wszelki wypadek jak jestesmy gdzies w drodze.

Zawsze znajdzie sie na wszystko jakies przeznaczenie.

[kem]

@ kem

 

Juz 37 lat jestem w DE i w tym czasie duzo sie w PL zmienilo na lepsze ale, bedac ostatnio w Bieszczadach wpadlem na jakies zadupie i gdyby navi mi nie pokazalo gdzie jest nastepna stacja bezynowa to do dzisiaj bym tam z niedzwiedziami buszowal.

Piotr, ale sobie pomyśl teraz tak na spokojnie, może ułożyłbyś tam sobie życie i pisał do nas nie z Bremen, tylko z serca Bieszczad i tam byśmy jeździli na zloty

Trochę się wytłumaczę z poprzedniego posta, bo się zrobił dym...

Jasne, że jadąc z nawigacją zaprowadzi ona "za rączkę" pod same drzwi. W takim przypadku nie nadłożymy drogi i nie narazimy się na dodatkowe koszta i jadąc wytyczoną trasą dojedziemy mniej więcej o zaplanowanej porze. Krótko mówiąc taka sama przejażdżka jak puszką, tyle, ze na 2 kółkach.

Wioząc pasażera oczywiście też nie pozwoliłbym sobie na takie ekstrawagancje jak jazda bez nawigacji,

ale przemierzając drogi w pojedynkę to zupełnie inna bajka.

Jazda bez navi to PRZYGODA - spotkanie z nieznanym, możliwość poznania nowych ludzi, trafienia przypadkiem nawet na drogi którymi normalnie nawigacja nigdy by nas nie poprowadziła. Nie jest moim zamiarem przekonywać kogokolwiek do rezygnacji z nawigacji, ale dla mnie jazda motocyklem to chwile wolności w których nawet komórki nie odbieram bo jej po prostu nie słyszę. Po trochu powrót do czasów dzieciństwa kiedy to nie było tych wszystkich gadżetów i człowiek wbrew pozorom miał więcej czasu i był bardziej wolny

Wszystko ma swoje plusy i minusy. Każdy wybiera na czym mu bardziej zależy.

A wybór jest prosty - wygoda, czy przygoda.

Edytowane 1 Kwiecień 2016 przez kem

[Neonkin]

Jadąc z nawigacją można jej używać w momencie gdy będzie potrzebna. Po prostu jest pod ręką.

Przy zakupie takiej nawigacji jaką ma Szycha rozchodzi się głównie o pieniądze. Często ludziom po prostu szkoda na to wydać parę groszy więcej.

Ale to są nawigacje motocyklowo - samochodowe i wystarczy zmienić tryb. Więc wartość dzielimy na 2.

Sądzę również że jest to zakup na dłuższy czas a nie do momentu zmiany telefonu.

Tam są oryginalne uchwyty i ładowarki. Często dołożona jest również dożywotnia aktualizacja. Matowy ekran i solidne wodoszczelne urządzenie, które się po prostu odpina i zabiera ze sobą

Jest w tym też odrobina prestiżu. To trochę tak jak kupienie lepszej szyby, klamek itd.

[wydech]

Jadąc z nawigacją można jej używać w momencie gdy będzie potrzebna. Po prostu jest pod ręką.

Przy zakupie takiej nawigacji jaką ma Szycha rozchodzi się głównie o pieniądze. Często ludziom po prostu szkoda na to wydać parę groszy więcej.

Ale to są nawigacje motocyklowo - samochodowe i wystarczy zmienić tryb. Więc wartość dzielimy na 2.

Sądzę również że jest to zakup na dłuższy czas a nie do momentu zmiany telefonu.

Tam są oryginalne uchwyty i ładowarki. Często dołożona jest również dożywotnia aktualizacja. Matowy ekran i solidne wodoszczelne urządzenie, które się po prostu odpina i zabiera ze sobą

Jest w tym też odrobina prestiżu. To trochę tak jak kupienie lepszej szyby, klamek itd.

Nawigacja w telefonie ma jedną nie podważalną zaletę zawsze ją masz ze sobą oraz przy włączonym transferze danych jest się informowanym o korkach, policji ,  Ja osobiście często korzystam z navi w telefonie i jestem bardzo zadowolony

[pioter]

Taki Rider ma tylko jedna przewage nad innymi i jest to jego wodoszczelnosc.
Co do specjalnego zasilania... Zapomnij! Juz naprawialem kumplowi kontakty w jego bo byly tak wyrobione, ze tracily sygnal. Na moto uzywam czesto mojego TT 730 z softem ridera. Bardzo szybko moge przelaczyc takze na inne, przykladowo na ciezarowki. W zasadzie nie ma innego produktu TomToma, ktory ma tak bogate wyposazenie ale, nie jest wodoszczelny.

Wracajac do mojego szrota.
nawigacje TT mozna bez wiekszego wysilku rozebrac na poszczegolne komponenty. Wystarczy wykrecic najpierw wszystkie srubki na zewnatrz, w niektorych modelach sa takze pod nalepkami i wciskajac paznokc (maksymalne wyczucie) miedzy oprawe wyswietlacza i obudowe, wyciagnac z zatrzaskow. W srodku plyta glowna mocowana jest takze srubkami ale reszta nie warta jest opisu. Rozpada sie prawie sama. Naturalnie, wymiana wyswietlacza albo samego digitizera to juz inna sprawa ale takze mozna. Juz robilem.
Tak to wyglada chociaz w tym wypadku nie bylo konieczne. Zrobilem dla was.
 

 

Drugi nie rozebralem juz w tym stopniu. Rozkrecilem i przelozylem na ten ze zlomowiska. Poczatkowo mialem problemy ale, po przeczyszczenieu tasmy kontaktowej jak i gniazda, tomek zagadal.

 

 

Teraz pozostal jeszcze problem z zasilaniem. Nie laduje akumulatorka, chodzi tylko na kablu. Zobaczymy, przeloze z innego a jak zagada to kupie nowy bo cos mi mowi, ze ten juz swoje wysluzyl.

 

Nastepnym krokiem bedzie powiekszenie pamieci. Ma on tylko 1 GB a na dzisiejsze czasy, znaczy wielkosc map, to za malo.

Musze wyskoczyc jeszcze raz na zlomowisko bo od tego zalezy jak bede postepowal dalej.

Znajde czego szukam to naturalnie napisze.

[Neonkin]

Nawigacja w telefonie ma jedną nie podważalną zaletę zawsze ją masz ze sobą oraz przy włączonym transferze danych jest się informowanym o korkach, policji ,  Ja osobiście często korzystam z navi w telefonie i jestem bardzo zadowolony

W tych nawigacjach też są odpowiednie moduły informujące o korkach i gęstości ruchu czy punktach poi. ale niestety to dodatkowy koszt (moduł + abonament albo licencja).

 

Zaiste masz rację, że w połączeniu z siecią navi w telefonie jest górą a szczególnie googlemaps przygniata konkurencję i faktem jest że wszystko idzie w kierunku telefoni komórkowej.

Jednak typowe nawigacje to urządzenia ukierunkowane pod określone warunki i w tym może zawiera się bardziej ich cena.

[pioter]

O ile dobrze pamietam to albo w 2017 albo najpozniej w 2018 roku siec stacjonarna Telekomu w DE ma byc wylaczona.

Mozna powiedziec, ze w erze komorek albo sieci VoIP, tradycyjne nie sa potrzebne ale ja widze tu jeden problem. Wiele "starszych" ludzi do dzisiaj nie potrafi obslugiwac komorki a VoIP nie jest bez zaklucen. Sam uzywam to do polaczen do Polski bo wychodzi na jakies 0,5 centa za minute i wiem o czym mowie. Zaklucenia sa na porzadku dziennym. Prosze sobie teraz wyobrazic, ze potrzebne jest wezwanie policji, pogotowia czy strazy pozarnej bo chata w plomieniach a tu, ni chu...

Nie dodzwonisz sie i kto tu jest teraz odpowiedzialny?

 

Przejdzmy teraz do komorek. Jak by na to nie patrzec, koszta sa jednak nieporownywalnie wielkie w stosunku np. do dsl, adsl i Bog wie co jeszcze. Moim zdaniem, zanim my bedziemy gotowi  z tego wszystkiego zrezygnowac i korzystac wylacznie z komorek, tu takze z navigacji online, to ceny musza koniecznie isc na dol i to drastycznie. W innym wypadku konsument ich oleje wedlug sloganu Mediamarktu, "Nie dla idiotow".

Edytowane 1 Kwiecień 2016 przez pioter

[szycha]

Mój rider parujac się z tel korzysta z danych komórkowych i informuje o korkach, blokadach na wzór Google maps. Bardzo sprawnie to działa.

Edytowane 1 Kwiecień 2016 przez szycha

[nieaktywny5]

Optymalna na moto jest navi ,jeżeli dodamy dedykowana pod moto to już w ogóle bajka.Dlaczego bo jest do tego stworzona i ma więcej funkcji i możliwości o których już tu wspomniano.Używam jednak telefonu do navigowania,goole maps,janosik lub   http://miejsca.moto-opinie.info/ .Słuchaweczki w uszach i wio,co nie zmienia faktu że kiedyś zainwestuje w navi z prawdziwego zdarzenia ,tylko wtedy moje błądzenie w trasie odejdzie do lamusa

[Owca]

@Pioter, mam takiego starego tomtomka, w którym wyświetlacz nawalił - zatrzymać Ci czy wywalić - pisz na priv jak by co...

[pioter]

I znow maly kroczek w przerobce.

Dzisiaj znalazlem stary MP 3 player, z ktorego wylutowalem gniazdo na sluchawki oraz Micro SD card connector.

 

 

Teraz musze zrobic jeszcze plytke oraz tasme z przewodami i zobaczymy co z tego wyjdzie.

Edytowane 12 Kwiecień 2016 przez pioter

[pieczara]

Ja mam tomtom rider 400.

Polecam w 100%

 

Kupowałeś wersję zwykłą czy premium ? Zastanawiam się nad kupnem i nie wiem czy warto dopłacać

[Łukasz]

korzysta ktoś może z darmowej nawigacji ze sklepu play mapfactor NAVIGATOR?. Podobno darmowa i podczas jazdy można bez neta pomykać

[szycha]

Kupowałeś wersję zwykłą czy premium ? Zastanawiam się nad kupnem i nie wiem czy warto dopłacać

Hey, ja kupowałem wszystko osobno. Wypartywalem okazyjnych cen i suma sumarum wyszło taniej niż fabryczny premium pack.

 

Ogólnie polecam - navi pierwsza klasa.

 

___________________

Tapnięte z telefonu.

[pioter]

Wczorajznow praca ruszyla dalej.
Jako, ze znalazlem Micro SD card connector to nalezalo cos z tym zrobic i tak zostalem zmuszony zrobic nowa plytke na ktorej mozna by to przylutowac



tu maly filmik z wytrawiania.

Nastepnie lutowanie, montaz na wyswietlaczu oraz zabezpieczenie przed mozliwym spieciem bo obudowa metalowa a miejsca miedzy wyswietlaczem i plyta glowna malo.





Po zlozeniu i podlaczeniu wyglada to tak



To na dzisiaj wszystko chyba, ze znajde jeszcze czas na wgranie map. Edytowane 13 Kwiecień 2016 przez pioter

[szycha]

Nosz kurde MacGyver

[pioter]

Udalo sie Ridera zainstalowac ale glosu, ni z cholery.  

Musze kombinowac dalej.

[pioter]

I jest takze i glos. Jutro ostatnie fotki i filmik z zakonczenia prac.