Nawigacja Na Moto... Już Mam Mentlik W Głowie

[Franio]

ja tam lubię mapy garmina. Google mapa za bardzo skraca drogę  

[mariuszn2]

7 godzin temu, seebst napisał:

Zmień na Katarzynę lub Andrzeja. Bo Zosia jest to tylko syntezator mowy z nazwami ulic jednocześnie. 

 

Jeszcze do tego nie doszedłem ! 😉

 

 

[seebst]

Już całą instalację podłączyłem i mam wszystko zrobione na tip top. I taką wstępną, na szybko napiszę recenzję, a raczej takie pierwsze spostrzeżenia i uwagi. Najpierw zacznę od plusów, bo będzie ich mniej:

 

Urządzenie jest solidne i masywne. Chociaż nie wiem jak się zachowa w razie upadku, ale sprawia wrażenie porządnie wykonanej roboty

Wyświetlacz bardzo dobrze reaguje na dotyk

Głośność komunikatów bardzo na plus 

Stabilny system mocowania.

Te wszystkie udogodnienia dla motocyklistów też jak najbardziej na plus. Fajnie, że pokazuje po trasie stacje benzynowe

Oprogramowanie jest w miarę intuicyjne, nie ma jakiś zbędnych pierdół czy ustawień

Krótką trasę w samochodzie zrobiłem i podoba mi się system komunikatów.

Jeszcze z parę plusów by było, ale to jak wyjadę gdzieś dalej...

 

Teraz minusy, czyli co mi się w niej nie podoba:

 

Wyświetlacz mógłby być większy. Bo o ile wielkość urządzenia jest w sam raz, tak strasznie dużo wolnego miejsca zostało zmarnowane

Jakość wyświetlacza, jak dla mnie, pozostawia wiele do życzenia, jak na tę cenę urządzenia. Po pierwsze kąty widzenia. O ile patrząc z boku na ekran jakiejś tragedii nie ma, z góry też jako tako, tak patrząc od dołu robi się ogromny negatyw już od małym kątem. Po drugie grafiki wyświetlane podczas nawigowania pamiętają czasy mojej pierwszej w życiu nawigacji, której używałem jakieś 14 lat temu. No cóż, trzeba będzie się przyzwyczaić po korzystaniu wujka Google.

Podczas podłączenia pod interkom co jakiś czas ucina pierwsze słowa komunikatów. Muszę jeszcze pobawić się ustawieniami profilów Bluetooth, może to coś zmieni

Bardzo mi się nie podoba wtyczka od odłączenia bazy - zalatuje tandetą, bardzo delikatne piny i pomimo, że jest tam mała uszczeleczka, to jakoś nie wierzę, że jest to w pełni zabezpieczone przed wodą. I ta wtyczka mogłaby być kawałek dalej, bo jak dla mnie zbyt blisko bazy

Bardzo cieniutkie pojedyncze przewody do podłączenia bezpośrednio do źródła zasilania. Trzeba będzie bardzo uważać, aby grzebiąc "pod maską" nie urwać tych kabelków

Nie ufam też temu, że gdy podczas mocnego deszczu, w czasie gdy baza będzie zasilania, nic się nie stanie na tych pinach, które dotykają samej nawigacji - są zbyt blisko siebie. Ja bym zamiast pinów zrobił ładowanie indukcyjne

I na sam koniec cena. 1700 zł w oficjalnej dystrybucji jest ceną bardzo mocno wygórowaną. My daliśmy za nią 1500 zł co i tak jest dość sporo. Ja uważam, że 1000 zł byłoby ceną adekwatną. Fakt, że system mocowania mi się w sumie podoba, tak samo jak mocowanie ram, no ale...

 

Zobaczę za jakiś czas co jeszcze się zmieni na plus albo na minus. Póki co to tak na szybko moje uwagi.

 

[quanti86]

Seebst spokojna głowa, ja swoją mam już dobre 4 lata i jak na razie żadnych problemów. Wcześniej zamontowana na Yamaszce gdzie deszcz dość konkretnie po niej zacinał, teraz w BMW ma lepiej 😉 w każdym razie, żadnych śladów oksydacji na pinach zasilania.

[seebst]

Może tę całą dyskusję z mariuszowego tematu przenieśmy do tego działu? 

[lechu72]

Tak zapytam jako lamus, jaką ma przewagę '''dedykowana navi do moto'' od zwykłego fona z google maps? 

[seebst]

Dla mnie to jedynie tyle, że odciąża telefon, ma wybór krętych tras i... To chyba tyle z plusów. Największym minusem teraz brak synchronizacji z Google maps - nie da się w żaden sposób przenieść zapisanych pinezek z Google to TomTom, wszystko trzeba robić ręcznie i pojedynczo, czyli na około. A to w cholerę czasu zajmuje. Ja, jako użytkownik Tomtom 550 powinienem ją zachwalać w niebiosy, ale tak nie jest. Czy żałuję zakupu? Tego jeszcze nie wiem - okaże się po powrocie z Turcji. Na wujku Google zdecydowanie lepiej i szybciej mi się jeździło.

[mariuszn2]

W dniu 24.05.2022 o 22:16, mariuszn2 napisał:

 

Chodzi głównie o to ,że navi motocyklowe jest odporne na warunki atmosferyczne ,

m.in . się nie przegrzewają w ostrym słońcu i bezproblemowo działają podczas 

obsługi w rękawiczkach .

 

@Lechu 72 ,to informacja dla Ciebie.

Poza tym nie rozładowuje Ci komórki  ,nie nabija impulsów w roamingu,

co jest szczególnie istotne i kosztowne poza UE ,np. na Bałkanach czy

w takiej Turcji .

[quanti86]

Tak zapytam jako lamus, jaką ma przewagę '''dedykowana navi do moto'' od zwykłego fona z google maps? 

Ja wziąłem głównie z dwóch powodów:

Telefon mi się niesamowicie nagrzewał podczas jazdy, szczególnie w upalne dni. Bateria po kilkunastu takich wyprawach praktycznie przestała istnieć.

Problem z odpornością na warunki atmosferyczne, deszcz, kurz itp. Niby miałem jakiś tam pokrowiec, ale to tylko pogorszyło problemy z punktu pierwszego.

Zaznaczam, że swoją navi kupiłem 4 lata temu. Dziś telefony są w standardzie ipx4 więc pewnie więcej da się wycisnąć.

[seebst]

Nagrzewanie się telefonu to fakt. Mi najbardziej grzał się jak był w pokrowcu gdy miałem jeszcze nie wodoodporny. Po zmianie na wodoodporny trzymam telefon tylko w uchwycie i nic poza tym. I z przegrzewaniem się problemów nie było, no może tylko podczas postoju, ale gdy pęd powietrza obleci go to wszystko już jest OK. Deszcz też go mi nieźle zmoczył, a tutaj minus jest taki, że podczas deszczu wyświetlacz zaczyna żyć własnym życiem. Każda kropla deszczu powodowała różne dziwne cuda, uruchamiało się wszystko po kolei. Ciekawe jak będzie z navi. A mapy podobne offline też nieźle działają w telefonie. 

[seebst]

dodawanie punktów przez stronę my drive to istna katorga. Kopiując miejsca z google maps niejednokrotnie pokazuje całkiem inne miejsce niż to zaznaczone na mapach google. Nawet kopiując dokładny adres potrafi co innego pokazać i trzeba dokładnie sprawdzić co się zapisuje, żeby potem nie znaleźć się w szczerym polu. I oby tak nie było podczas wycieczki. dodawanie kilkunastu punktów z google map zajęło mi prawie 2 godziny!

[Conorian]

Siemanko. 

Piszę tutaj co by nie zakładać nowego tematu.

 

Czy ktoś z Was ma jakieś rabaty/upusty w Garminie? 

Noszę się z zamiarem kupna nowego Zumo XT2 i szukam rabatów

[seebst]

Jedyny rabat, jaki bym Ci mógł polecić to ten w Maroko 😁

A z innej beczki - do użytkowników Tomtom - czy korzysta ktoś z ich aplikacji My Drive? U mnie ta apka strasznie drenuje baterię. Ponownie instalowałem aplikację i nic to nie dało. Jak spróbuję uśpić ją (co się w ogóle nie udaje) to na jakiś czas jest spokój, ale po tym czasie telefon niejednokrotnie nie jest w stanie pół dnia wytrzymać, mimo że tej aplikacji w ogóle nie używam.

[Conorian]

1 godzinę temu, seebst napisał:

Jedyny rabat, jaki bym Ci mógł polecić to ten w Maroko 😁

 

[seebst]

Poradziłem sobie ze zjadaniem bateri w telefonie przez aplikację MyDrive. Trzeba w niej wyłączyć wszystkie powiadomienia: 

(Na androidzie)  Ustawienia

^ Aplikacje

^ w prawym górnym rogu kliknąć trzy kropki  ... 

^ Dostęp specjalny

^ Dostęp do powiadomień

I znaleźć MyDrive i odznaczyć.

Wtedy aplikacja umiera i nie generuje żadnego zużycia baterii, nawet w tle się nie uruchomi (a wtedy cały czas działała w tle, pomimo że ani jej nie używałem, ani nawigacji) 

 

Gdy trzeba będzie z powrotem z niej korzystać (przede wszystkim aby mieć połączenie internetowe w nawigacji przez bluetooth)  to trzeba ten sam krok zrobić, tylko na końcu zaznaczyć. Może się zdarzyć, że na liście tych aplikacji jej nie będzie, to trzeba ją ręcznie uruchomić z pulpitu, a następnie wrócić do ustawień i zaznaczyć. Czasami nawigacja nie złapie internetu od razu - pomaga restart telefonu i jest git. 

 

Jest to trochę niedogodność, ale wolę to, niż musieć co pół dnia telefon ładować. Pisałem kiedyś do supportu tomtom, ale za bardzo nie potrafili poradzić sobie z tym problemem - odpowiedzieli, że paru osobom ten problem się też pojawił i że ich technicy lada moment wypuszczą jakąś aktualizację aplikacji. Minęło od tamtego czasu kilka miesięcy i żadnej aktualizacji nie dostałem. 

 

Dla mnie nie jest to jakiś ogromny problem, bo z nawigacji korzystam bardzo rzadko - głównie jak gdzieś dalej jadę moto czy autem, a tak to leży na półce w pokrowcu i odpoczywa. 

[Owca]

W dniu 25.04.2023 o 18:31, Conorian napisał:

 

Ilma nagrałeś? 🤣

[Tomek]

8 godzin temu, Owca napisał:

 

Ilma nagrałeś? 🤣

Strzał w dziesiątkę 

 

[Perceptron]

Łodkopie😊,

czy testował ktoś to to ustrojstwo:
https://motobanda.pl/sklep/produkt/moto-ii

 

Odkąd mam Bandytę usilnie wzbraniam się przed instalacją nawigacji. Wszelkie klasyczne konstrukcje ni wuja nie pasują mi do montażu, już szczególnie na N-ce, duże wystające prostokątne ekrany, kolejne kabelki. Z m.in tego samego powodu nie montuje też telefonu w uchwycie.
Więc od kilku sezonów posiłkuje się komunikatami przez interkom. Ale ma to jednak też swoje wady, z których główne to często nieprecyzyjne wskazówki(Google Maps), awaryjność aplikacji(Waze), czy fakt, że komunikaty przerywają mi muzyczkę😅

 

Tym Beeline Moto zainteresowałem się już dawno temu, ale teraz chcę zrobić dłuższą trasę i zastanawiam się po raz kolejny...no mentlik.

Jak czytałem to na forum są raczej przeciwnicy nawigacji, ale też nie zawsze odpowiada mi robienie dodatkowych kółek bo źle skręciłem/zjechałem, bo komunikat był dwuznaczny albo aplikacja już dawno padła.

 

[seebst]

Osobiście konkretnie tego nie testowałem, ale mam w zegarku nawigacje na podobnej zasadzie co ta - tylko pokazuje strzałką kierunek jazdy i wibruje przed kolejnym manewrem. I prawdę mówiąc, jakoś do mnie nie przemawia ten styl nawigowania, wolę klasyczne, czytelniejsze rozwiązania.

Ogólnie, rozwiązanie jest całkiem ciekawe, ale cena... Jakby tak do 300 zł max to wtedy może i by to miało jakiś sens.

[Perceptron]

No tutaj cena też mnie trochę odrzuca, już nawet nie chodzi o minimalizm jeśli chodzi o pokazywanie trasy. Ale brakuje mi w tym Beeline innych prostych funkcjonalności, bo za 10 razy więcej jak prosta smart opaska chciałbym mieć możliwość prostej wizualizacji powiadomień, sterowania muzyką lub informacji o tym kto dzwoni. A to tylko i wyłącznie nawigacja.

 

Tomtom kiedyś wypuścił podobne urządzenie, model VIO, też niewielkie i okrągłe, dedykowane chyba nawet z tego faktu do skuterów, ale już dawno wycofane i nie wspierane. Chyba po prostu bardzo topornie działało.